Ostatni zakupiłam sobie taka brytfankę do babki z dziurką z teflonu.
Była dość droga kilka razy droższa od zwykłych blaszanych. Piekłam w
niej cudowne szybkie ciasta z których mój mąż jadał skórkę córka
środeczek a to dlatego że skórka miała prawie centymetr grubości. Na tym
całym centymetrze swej grubości była pyszna i chrupiąca a kolor miała
jak biszkopt z obrazka (wspaniale mi piecze piekarnik i wszystkie ciasta
mają taki ładny kolor chyba że je za przetrzymam)
Blaszkę wg przepisu smarowałam tylko masłem i zaraz po upieczeniu i
zjedzeniu ciasta co zajmowało naszej 4- osobowej rodzince ok. godziny
myłam zwykła gąba z ostrzejśza stroną ale już lekkko zużytą czyli wogóle
nie ostrą no może troszeczkę.
Ostatnio zauważyłam że moja foremka ma odprysk wielkości 2 zł polskich
tylko trochę jajowaty (w kształcie oczywiście) Nie uderzyłam nią w nic
jak bym śmiała - tak potraktować żródlo wspaniałych ciast.
I proszę Was o wyjąsnienie czy z takim odpryskiem można ją jeszcze
użytkować czy mam ją wyrzucić z ogromnym żalem.Jak wcześniej pisałam
jest chyba z teflonu i to jakiejs dobrej firmy niemieckiej.Z tego co
wiem aczkolwiek czy to prawda ? patelni z teflonu zarysowanych nie
powinno się użytkować. Tylko że u mnie Zarysowania dość szybko powstają
i nie wiem dlaczego bo używam drewnianych łopatek ew, widelcem
przewracam kotlety nie dotykając dna tylko samego mięsa.
A tak wogóle to jakich naczyń używacie do pieczenia
Do patelni z tytanu również należy używać drewnianych łopatek, które nie
są tak wygodne jak najzwyklejszy widelec i podobno również można
zarysowac a do tego są dośc drogie .

Troche przydługie ale prosze o wyjaśnienie doświadczonych
z podziekowaniami i pozdrówkami Aniab