Czesc,

Od kilku dni moj penis brzydko pachnie - wczesniej nie mialem takich
problemow. A teraz - juz po kilku godzinach od mycia pojawia sie nieladny
(taki jakby kwasny) zapach. Zreszta nawet mycie nie powoduje jego
calkowitego znikniecia. Nigdy wczesniej nic takiego sie nie dzialo, a teraz
tak. To duzy problem, bo z oczywistych przyczyn utrudnia seks (zwlaszcza
oralny). Zastnawiam sie, czy moze nie jest to wina jakiejs grzybicy, bo
wyjechalem na tydzien i przez ten czas mieszkalem w schronisku i spalem w
tamtejszej poscieli. A zapach pojawil sie wlasciwie od tego czasu.
Poradzcie cos, prosze! Czym mam to myc? Co zrobic, zeby to na razie bez
pomocy lekarza wyeliminowac?

sb