Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!news.man.poznan.pl!n
ewsfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: BasiaBjk <b...@q...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Budyń (pyszne, stare...)
Date: Sat, 11 Oct 2003 11:21:34 +0200
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 21
Message-ID: <bm8i69$bh7$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: xz192.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1065864201 11815 80.54.119.192 (11 Oct 2003 09:23:21 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 11 Oct 2003 09:23:21 +0000 (UTC)
X-Accept-Language: pl, en-us, en
X-User: bajarka
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Win98; PL; rv:1.1) Gecko/20020826
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:176025
Ukryj nagłówki
Zrobiłam wczoraj, polecam - pyszny i nietrudny. Z lekko ubitą śmietanką,
posypany posiekanymi orzechami. Dziś się wezmę za wersję z laskowymi lub
migdałami :)
(Dałam orzechów ciut więcej, niż w przepisie i wyszedł ładnie)
Budyń z orzechów włoskich wg Ćwierczakiwiczowej:
Osiem żółtek uwiercić w donicy z pół funtem miałkiego cukru. Funt
orzechów włoskich, ważonych z łupinami, obrać i potłuc w moździerzu.
Dobierać po trosze orzechy do żółtek i trzeć razem najmniej pół godziny.
W ostatniej chwili, gdy już budyń ma się kłaść do formy ubić pianę z
tych ośmiu białek, dokładać do masy po łyżce piany i łyżce przesianej
bułki tartej, której powinna być kwaterka. Wymieszać dobrze, wysmarować
formę orzechami, włożyć masę i wstawić do niezbyt gorącego pieca na trzy
kwadranse -- albo, co lepiej -- gotować na parze w rondlu z wodą całą
godzinę, dolewając ciągle wody w miarę wygotowywania się. Do tego
budyniu nie można żadnych zapachów dodawać, bo orzechy same już dają z
siebie aromat. Podaje się przy tym młode, rozpuszczone masło, lub kto
woli -- sos śmietankowy.
--
pa, Basia-Bjk
|