| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-09-08 20:00:25
Temat: Re: Co jest grane ?
Użytkownik "Janka" <janka@_usun_inetia.pl> napisał w wiadomości
news:bjilpt$9hr$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam,
> jestem mamą 13 miesięcznego faceta, pracuję, mamy nianię, która wyręcza
mnie
> w kilku uciążliwych obowiązkach domowych(prasowanie, sprzatanie, gotowanie
> dla Juniora). Mimo tego, często jestem zmeczona i ostatnią rzeczą na jaką
> mam ochotę jest sex wlaśnie. Poza tym w kobiecie coś po urodzeniu dziecka
> dzieje sie dziwnego i nie pała wielkimi uczuciami do płci przeciwnej.
> Bywa...
> Ale tak jak napisała Ula, ważne są rozmowy i męska cierpliwość. Bycie
razem,
> kolacyjka przy swieczkach, jakiś mały prezencik...samo życie.
> pozdrawiam,
Zgadzam sie Janko z Toba :-)
Jesli facet zapytal "co robic?"....dajemy mu najlepsza rade..jaka przyjdzie
nam do glowy, bowiem jestesmy mamami..oraz zonami :-)
Pozdrawiam serdecznie
Ula
www.ulast.prv.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-09-08 22:23:29
Temat: Re: Co jest grane ?Młody Żeglarz wrote:
> Od kilku lat jesteśmy małżeństwem. Przed ślubem kochaliśmy się raczej
> często i dość namiętnie, zaraz po ślubie żonie odechciało się
> współżyć. Obecnie mamy wspaniałego synka 2,5 roku. Przy poczynaniu
> naszej latorośli kochaliśmy się tylko w ściśle określonym czasie
> (częściowo czułem się jak inseminator ;)). Po zapłodnieniu szlaban na
> seks aż do porodu. Obecnie od chwili urodzenia dziecka kochaliśmy
> sie może 12 razy. Ostatni raz 6 miesięcy temu. Po porodzie trochę się
> mojej żonce przytyło, ale mi to wcale nie przeszkadza. Moim zdaniem
> przeszkadza to głównie jej. Nie chce wogóle mówić o seksie, nie chce
> się ze mną całować "z języczkiem" ani pić z jednej butelki itp. Nie
> chce żebym jej dotykał - jakkolwiek.Dla mnie jest to już lekka
> przesada.
ja tez mam przesrane przez to ze moja kobieta ma troche "sadełka" ale bez
przesady! nie jest gruba ani puszysta!!!
--
Kamiloofski
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Do Jamesa Bonda Brakuje mi jeszcze postury - Jan Maria Rokita
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-08 23:15:35
Temat: Re: Co jest grane ?Młody Żeglarz napisał:
> Od kilku lat jesteśmy małżeństwem. Przed ślubem kochaliśmy się raczej często
> i dość namiętnie, zaraz po ślubie żonie odechciało się współżyć. Obecnie mamy
> wspaniałego synka 2,5 roku. Przy poczynaniu naszej latorośli kochaliśmy się
> tylko w ściśle określonym czasie (częściowo czułem się jak inseminator ;)).
> Po zapłodnieniu szlaban na seks aż do porodu. Obecnie od chwili urodzenia
> dziecka kochaliśmy sie może 12 razy. Ostatni raz 6 miesięcy temu. Po porodzie
> trochę się mojej żonce przytyło, ale mi to wcale nie przeszkadza. Moim
> zdaniem przeszkadza to głównie jej. Nie chce wogóle mówić o seksie, nie chce
> się ze mną całować "z języczkiem" ani pić z jednej butelki itp. Nie chce
> żebym jej dotykał - jakkolwiek.Dla mnie jest to już lekka przesada.
> Co robic ?
Cały Twój problem to dziecko. Gdyby nie ono, mógłbym stwierdzić, że
problem tkwi w Niej i nic nie poradzisz - czyli nieuświadomiona
nienawiść do pierwszego lepszego obiektu, który jest w zasięgu wzroku.
Nie widzę tutaj Twojej winy. W zależności od stopnia złożoności
Imperatywu [!!!] może pomóc rozmowa, jak/lub też dopiero rozstanie
[nawet definitywne - fakt, trudno to nazwać pomocą, ale czasami jest to
jedyny środek].
Prywatnie - najlepiej poradzić się psychologa, który nie chce zbawiać
całego świata i nie jest maskowaną feministką. ;)
Flyer - nie psycholog
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-09 04:59:04
Temat: Re: Co jest grane ?"Janka" <janka@_usun_inetia.pl> writes:
> Witam,
> jestem mamą 13 miesięcznego faceta, pracuję, mamy nianię, która wyręcza mnie
> w kilku uciążliwych obowiązkach domowych(prasowanie, sprzatanie, gotowanie
> dla Juniora). Mimo tego, często jestem zmeczona i ostatnią rzeczą na jaką
> mam ochotę jest sex wlaśnie. Poza tym w kobiecie coś po urodzeniu dziecka
> dzieje sie dziwnego i nie pała wielkimi uczuciami do płci przeciwnej.
> Bywa...
a nie jest to czasem efektem zmiany w gospodarce hormonalnej organizmu
kobiety po urodzeniu dziecka?
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-09 07:37:17
Temat: Re: Co jest grane ?>
> a nie jest to czasem efektem zmiany w gospodarce
hormonalnej organizmu
> kobiety po urodzeniu dziecka?
>
I o wszem - już złapała to nie musi więcej się męczyć z
jakimś seksem. Chłop usidlony może już mieć go w d... (a nie
obok ;-))) )
Pozdrawiam
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-09 15:23:37
Temat: Re: Co jest grane ?
Użytkownik "ulast" <u...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bjimfs$bs9$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Dokąd ma być czuły? -
>
> Dokad???? ;-p
No właśnie dokąd? Do_kąd_ona_ma być nie czułą ?
> > dodaj z facetami! - cokolwiek by się nie stało, to facet twoja
wina.
> > Może jeszcze RODK i obserwacja, a później odebranie dziecka?
>
> Nadinterpretujesz ?;-))
> Absolutnie nie chcialam dodac ze "z facetami"
Nie ! Napisało mi się inaczej, a inaczej myślałem - nie chodziło mi o
to, że on chodzi po stronach z facetami! właściwie już nie wiem, o co
mi chodziło, bo teraz smieję się jak głupi :)
> Po prostu roznie to bywa...w zyciu...
> Wcale nie uwazam ze to wina faceta, wina zawsze moim zdaniem jest po
jednej
> i po drugiej stronie.
O! Święta racja! Zawsze jest wina po obu stronach - czasem, tylko sdię
przeważa.
> Jakie odebranie dziecka..no cos Ty....boszsz
>
> Nie robie z niej cacy tylko staram sie aby ja zrozumial/jesli to o
to
> chodzi.
> Pisalam z wlasnego doswiadczenia, inaczej nie wypowiedzialbym sie w
tym
> watku.
ty pisałaś jako baba, ja jako chłop - na prawdę, dogadanie się jest
sztuką - ale na szczescie nie trudną
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |