| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2004-07-05 17:17:57
Temat: Re: Co moze "pojenyczy czlowiek".
<m...@h...of.pl> wrote in message
news:ccbv80$iem$1@atlantis.news.tpi.pl...
> a Kaśka-Mądraśka mnie opierenicza ablo zbywa..
Ee, ja tylko ci nie mowie tego, co ty c h c e s z uslyszec. A to ani
"opierniczanie" ani zbywanie.
:)
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2004-07-05 17:28:27
Temat: Re: Co moze "pojenyczy czlowiek".
<m...@h...of.pl> wrote in message
news:ccc15n$h21$2@nemesis.news.tpi.pl...
> pomyslaby kto - sumienie ich gryzlo na stare lata.
Pomyslalby ten, kto nie pofatygowal sie sprawdzic KIEDY owi bogacze swoja
filantropijna dzialalnosc rozpoczeli i jak wychowali swoje dzieci.
Kiedy David. D. Rocefeller zakupil grunty pod szkole dla afro-amerykanek,
mial 45 lat a pozyl przeszlo 40 kolejnych.
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2004-07-05 17:28:48
Temat: Re: Co moze "pojenyczy czlowiek".
Użytkownik "Pyzol" <n...@s...ca> napisał w wiadomości
news:2ktab5F658urU2@uni-berlin.de...
> Kiedy w Kanadzie poszlo,ze NIKE uzywa pracy dzieci - nastapil masowy
bojkot
> ich produktow przez nastolatki. Nie znam szczegolow, ale nie watpie, ze
> odniosl on jakis skutek. Tak czy siak - firma, ktora uzywa tzw. sweat
> shopow, skazana jest na konsumencka reakcje,
ooo...
przepraszam, co dokładnie rozumiesz przez "sweat shop" ? ;))
bo mi się to kiedyś w tłumaczeniu trafiło "sweat shop economy" czy cuś... ;)
natalia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2004-07-05 17:37:48
Temat: Re: Co moze "pojenyczy czlowiek".
"Natalia" <k...@p...do_not_type_it.onet.pl> wrote in message
news:ccc34i$s72$1@news.onet.pl...
> przepraszam, co dokładnie rozumiesz przez "sweat shop" ? ;))
Nielegalne fabryki, w ktorych zatrudnia sie zdesperowanych nielegalnych
emigrantow, na koszmarnych waruknach - skandalicznie niskich stawkach,
wydluzonych godzinach pracy i warunkach niebezpiecznych dla zdrowia.
W podobnych warunkach pracuja dzieci w tzw. krajach III swiata, choc
oczywiscie, jest to tam nielegalne znacznie mniej.
Np. dzis u nas rzadko kto chawli sie zakupem dywanu z Indii, po kilku tv
programach o malych dzieciach spedzajach nad tkaniem ich praktycznie cale
swoje dziecinstwo.
> bo mi się to kiedyś w tłumaczeniu trafiło "sweat shop economy" czy cuś...
;)
Czyli ekonomia wyzysku ( zatrudniania na nieludzkich warunkach, za stawki,
ktore nie gwarantuja godnego zycia).
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2004-07-05 17:43:38
Temat: Re: Co moze "pojenyczy czlowiek".
Użytkownik "Pyzol" <n...@s...ca> napisał w wiadomości
news:2kthveF699acU1@uni-berlin.de...
>
> Nielegalne fabryki, w ktorych zatrudnia sie zdesperowanych nielegalnych
> emigrantow, na koszmarnych waruknach - skandalicznie niskich stawkach,
> wydluzonych godzinach pracy i warunkach niebezpiecznych dla zdrowia.
>
> W podobnych warunkach pracuja dzieci w tzw. krajach III swiata, choc
> oczywiscie, jest to tam nielegalne znacznie mniej.
>
> Np. dzis u nas rzadko kto chawli sie zakupem dywanu z Indii, po kilku tv
> programach o malych dzieciach spedzajach nad tkaniem ich praktycznie cale
> swoje dziecinstwo.
> > bo mi się to kiedyś w tłumaczeniu trafiło "sweat shop economy" czy
cuś...
> ;)
>
> Czyli ekonomia wyzysku ( zatrudniania na nieludzkich warunkach, za stawki,
> ktore nie gwarantuja godnego zycia).
dzięki ;)
tak zresztą napisałam, ekonomia wyzysku ;)
ale bardziej na czuja, bo
nie wiedziałam dokładnie że to o te fabryki chodzi, teraz wiem, dzięki ;))
sformułowanie było użyte w oryginalnie w bardzo ogólnym znaczeniu i na
szczęscie nie wyszło na jaw, że za bardzo nie wiem, co tak naprawdę oznacza
(ale chyba dobrze zrobiłam całe tłumaczenie, bo dostałam potem nastepne
zlecenie od tej samej osoby)
kto by pomyslał, do czego może się przydac ta grupa ;)
juz mi worda naprawili na niej, ;)
a teraz douczają mnie z ekonomii ;)
natalia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2004-07-05 17:47:16
Temat: Re: Co moze "pojenyczy czlowiek".
"Natalia" <k...@p...do_not_type_it.onet.pl> wrote in message
news:ccc40j$jd3$1@news.onet.pl...
> a teraz douczają mnie z ekonomii ;)
Wolisz kurze meki czy pokrzywke?;)
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2004-07-05 17:51:20
Temat: Re: Co moze "pojenyczy czlowiek".
Użytkownik "Pyzol" <n...@s...ca> napisał w wiadomości
news:2ktih6F60t7rU1@uni-berlin.de...
> Wolisz kurze meki czy pokrzywke?;)
hm... że co ??? ;))
natalia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2004-07-05 18:13:04
Temat: Re: Co moze "pojenyczy czlowiek".
"* kachna *" <k...@p...fm> wrote in message
news:OHgGc.3501$Q74.3128@news.chello.at...
> I moze to jest wlasnie sposob na dopracowanie tego co jest
> "normalne"... i warte nasladowania?
Uhu. Kazdy moze byc dobrym, choc nie kazdy ma warunki, aby swa dobroc
realizowac tak jak wielcy filantropisci.
No i teraz wskocze na swoj ulubiony temat:):
- aby robic dobro, trzeba miec staly system wartosci, bo inaczej - jak
bedziemy wiedzieli co jest dobre a co zle?
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2004-07-05 18:13:48
Temat: Re: Co moze "pojenyczy czlowiek".
"Natalia" <k...@p...do_not_type_it.onet.pl> wrote in message
news:ccc4ek$ep9$1@news.onet.pl...
> hm... że co ??? ;))
Ja sie pod porady ekonomiczne nie podpisuje!
:)
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2004-07-05 18:27:39
Temat: Re: Co moze "pojenyczy czlowiek".
Użytkownik "Pyzol" <n...@s...ca> napisał w wiadomości
news:2kt67aF5t76gU1@uni-berlin.de...
> Wrzucam ten artykul, jako dopisek w dyskusji o korporacjach, choc
> skojarzenie, z pozoru, moze byc dalekie
>
>
http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_040705/p
ublicystyka/publicystyka
_a_2.html
>
>
pochylam nisko głowę
tyt.
ps.
a propos biznesu:
http://businessman.onet.pl/artykul.html?ITEM=1092149
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |