« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-07-11 14:13:22
Temat: Re: Co teraz zrobic ?
> Zgadzam sie z Magda. Jest tylko taka kwestia: kto bedzie zajmowal sie
> dzieckiem? Gdybyscie wrocili do Grodziska jej rodzice mogliby wam pomoc. A
> tak... No chyba, ze Twoi rodzice mieszkaja w Warszawie, ale nie wiem, bo
nie
> napisales....Moze znajdziecie jakas opiekunke w Warszawie ale wiesz jak to
> jest z obcymi osobami. Sama mam male dziecko i studiowalam jeszcze gdy je
> urodzilam i przyznam, ze gdyby nie pomoc rodzicow, musialabym je chyba
> przerwac. Rowniez uwazam, ze nie powinniscie rezygnowac z W-wy, ale
> pomyslcie tez o dziecku.
> Pozdrawiam i zycze udanych negocjacji
> Joan
O to co tu napisalas to powazna sprawa, ale do opieki moge zalatwic moja
mame a w koncu matka mojej dziewczyny tez moze przeciez przyjezdzac po
pracy. Ja uwazam ze sobie poradzimy. Do konca studiow zostalo nam trzy lata,
a potem spokoj. Bo zebym ja zucil to okres (powiedzmy rozlaki) przedluza sie
do 6 lat. Uwazam ze nie ma wiekszych przeszkod w wychowaniu dziecka i
studiowaniu. Teraz mamy takie czasy ze bez studiow (nawet jakichkolwiek) to
o prace ciezko. Mnie sie poszczescilo bo znalazlem prace ale szef wie ze
jeszcze studiuje, a za wyzsze wyksztalcenie, daja nawet miesieczny dodatek.
Ech zobaczymy jak to bedzie.
Pozdrawiam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-07-11 21:13:19
Temat: Odp: Co teraz zrobic ?
Użytkownik Adam Szewczak <h...@f...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:6YFa5.42881$Q...@n...tpnet.pl...
>
> > Zgadzam sie z Magda. Jest tylko taka kwestia: kto bedzie zajmowal sie
> > dzieckiem? Gdybyscie wrocili do Grodziska jej rodzice mogliby wam pomoc.
A
> > tak... No chyba, ze Twoi rodzice mieszkaja w Warszawie, ale nie wiem, bo
> nie
> > napisales....Moze znajdziecie jakas opiekunke w Warszawie ale wiesz jak
to
> > jest z obcymi osobami. Sama mam male dziecko i studiowalam jeszcze gdy
je
> > urodzilam i przyznam, ze gdyby nie pomoc rodzicow, musialabym je chyba
> > przerwac. Rowniez uwazam, ze nie powinniscie rezygnowac z W-wy, ale
> > pomyslcie tez o dziecku.
> > Pozdrawiam i zycze udanych negocjacji
> > Joan
>
> O to co tu napisalas to powazna sprawa, ale do opieki moge zalatwic moja
> mame a w koncu matka mojej dziewczyny tez moze przeciez przyjezdzac po
> pracy. Ja uwazam ze sobie poradzimy. Do konca studiow zostalo nam trzy
lata,
> a potem spokoj. Bo zebym ja zucil to okres (powiedzmy rozlaki) przedluza
sie
> do 6 lat. Uwazam ze nie ma wiekszych przeszkod w wychowaniu dziecka i
> studiowaniu. Teraz mamy takie czasy ze bez studiow (nawet jakichkolwiek)
to
> o prace ciezko. Mnie sie poszczescilo bo znalazlem prace ale szef wie ze
> jeszcze studiuje, a za wyzsze wyksztalcenie, daja nawet miesieczny
dodatek.
>
> Ech zobaczymy jak to bedzie.
>
> Pozdrawiam.
>
Wez sprawy w swoje rece i nie patrz na innych. Rob to, co uwazasz, ze jest
najlepsze dla Ciebie, dla Niej i dla waszego dziecka.
Wez sie w garsc i badz mezczyzna. Mow starym to, co myslisz. Nie jestes od
nich uzalezniony. Masz mieszkanie i prace, czyli atuty w reku. A dziewczyne
spytaj, czy jest CAŁA z Toba i za Toba. Jesli nie odpowie Ci, ze tak -
zastanow sie nad waszym zwiazkiem.
To taka moja rada. Moze troche radykalna. Ale trzeba byc STANOWCZYM, bo
inaczej beda Toba POMIATAĆ.
Ciekawy dalszego ciagu...
Pawel Powszek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-12 08:09:38
Temat: Re: Co teraz zrobic ?[ciach]
> Ciekawy dalszego ciagu...
>
> Pawel Powszek
No sprawa wyglada tak po wczorajszej rozmowie.
Ustalilismy ze slub wezmiemy w Palacu Slubow (ani USC Grodzisk, ani USC
Warszawa - moja dzielnica). Co do zamieszkania to dopuki nie bedziemy mieli
dziecka to mieszkamy w W-wie, potem na okres maks. 2 lat przenosimy sie do
Grodziska bo akurat tam bedzie najlepsza pomoc ze strony rodzicow i dziadkow
mej narzeczonej. Potem wracamy do W-wy i jak dobrze pojdzie to moze kupimy
sobie jakis nowe lokum. Poza tym bedziemy oboje ztudiowac zeby przezyc ten
najtrudniejszy okres, a potem mamy spokoj.
No mam nadzieje ze bedzie OK.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-12 09:03:30
Temat: Re: Co teraz zrobic ?"Adam Szewczak" <h...@f...onet.pl> writes:
> No sprawa wyglada tak po wczorajszej rozmowie.
> Ustalilismy ze slub wezmiemy w Palacu Slubow (ani USC Grodzisk, ani USC
> Warszawa - moja dzielnica). Co do zamieszkania to dopuki nie bedziemy mieli
> dziecka to mieszkamy w W-wie, potem na okres maks. 2 lat przenosimy sie do
> Grodziska bo akurat tam bedzie najlepsza pomoc ze strony rodzicow i dziadkow
> mej narzeczonej. Potem wracamy do W-wy i jak dobrze pojdzie to moze kupimy
No to tylko uwazaj zebys w tym Grodzisku nie ugrzazl juz na stale.
--
Nina (Mazur) Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-12 09:36:59
Temat: Re: Co teraz zrobic ?> No to tylko uwazaj zebys w tym Grodzisku nie ugrzazl juz na stale.
>
No ustalilismy ze nikt nie bedzie sie wpierniczal, ani jej rodzice, ani moi
(no oprocz pomocy, bo studia w koncu trzeba pokonczyc). Mozna pozniej zawsze
powiedziec ze jak sie nie podoba to ... :-)
Pozatym nie bylo miedzy nami zadnych klopotow co do porozumienia sie zeby
mieszkac na taki okres w Grodzisku. Prawde mowiac wolelibysmy byc kompletnie
samodzielni tj. kupic sobie mieszkanie zdala od rodziny, ale przynajmniej na
razie jest to nie bardzo mozliwe.
Ninka oj Ty sie udzielasz na tej grupie bardzo aktywnie, robisz dobra rzecz.
Pozdrawiam.
P.S.
Intera masz w pracy ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-12 09:47:30
Temat: Re: Co teraz zrobic ?"Adam Szewczak" <h...@f...onet.pl> writes:
> Ninka oj Ty sie udzielasz na tej grupie bardzo aktywnie, robisz dobra rzecz.
> Pozdrawiam.
Nie wszyscy maja na ten temat takie samo zdanie :)))
>
> P.S.
> Intera masz w pracy ?
I w pracy i w domu.
--
Nina (Mazur) Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-12 18:08:12
Temat: Odp: Co teraz zrobic ?
>
> >
> > P.S.
> > Intera masz w pracy ?
>
> I w pracy i w domu.
>
-----------
...a w zagrodzie....
X
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |