Co to właściwie jest?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-04-17 21:27:40

Temat: Co to właściwie jest?
Od: "Oasy" <u...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam po raz pierwszy na tej grupie wszystkie Panie które mimo tego iż
natura obdarzyła je tyloma wdziękami i tak przykładają tyle starań by
wyglądać jeszcze piękniej :)
Problemem który mnie tu sprowadza jest moja kiepska znajomość języków
obcych, a mianowicie terminologii angielskiej dotyczącej tematyki tej grupy.
Kupiłem żonie na delegacji zestaw kosmetyków ale oboje chcielibyśmy wiedzieć
do czego dokładnie one służą. W zasadzie to zainteresowanie wyrażała
początkowo tylko moja żona, ale jak mi przedstawiła obawy co mogłoby jej
wyrosnąć po posmarowaniu tego i owego to niepokój ogarnął również mnie.
Na kosmetkach umieszczone są następujące napisy w języku angielskim:
1. Whitening Tender Skin Cream
2. Whitening Constringency Liquid
3. Eye Coagulate Cream
4. Soften Skin Clean Facial Bubble
5. Deep Eke Water Powder Foundation Honey

To tylko tytuły pod którymi znajduje się dokładniejszy opis danego
preparatu, jeśli oczywiście opisy takie w języku chińskim mogłyby być
przydatne przy rozszyfrowaniu zastosowania specyfików to oczywiście służę
mimo iż, nie ukrywam, przysporzy mi to mnóstwo problemów. Proszę miłe Panie
o krótki opis na temat zastosowania w/w preparatów.

Pozdrawiam
Andrzej

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-04-17 21:40:13

Temat: Re: Co to właściwie jest?
Od: Beth Winter <b...@e...net> szukaj wiadomości tego autora

Oasy wrote:
>
> Kupiłem żonie na delegacji zestaw kosmetyków ale oboje chcielibyśmy wiedzieć
> do czego dokładnie one służą. W zasadzie to zainteresowanie wyrażała
> początkowo tylko moja żona, ale jak mi przedstawiła obawy co mogłoby jej
> wyrosnąć po posmarowaniu tego i owego to niepokój ogarnął również mnie.

No i sie nie dziwie. To nie angielski, tylko engrish :) Usiadl Chinczyk
i tlumaczyl ze slownikiem, nie takie juz kwiatki sie widzialo.

> Na kosmetkach umieszczone są następujące napisy w języku angielskim:
> 1. Whitening Tender Skin Cream

Wybielajacy krem do skory delikatnej. W Azji sa madrzejsci i im
jasniejsza skora, tym jest ladniej.

> 2. Whitening Constringency Liquid

Wybielajacy plyn, a constringency ma chyba tu znaczyc "sciagajacy".

> 3. Eye Coagulate Cream

Krem do oczu, ale co tu "coagulate" ma znaczyc, to juz nie wiem. Moze
chodzi im o to, ze krem jest w formie galaretki, tak jak zel ze
swietlika?

> 4. Soften Skin Clean Facial Bubble

Zgaduje, ze chodzi o pieniacy sie zmywacz do makijazu, zmiekczajacy
skore.

> 5. Deep Eke Water Powder Foundation Honey

A to juz mnie zastrzelilo kompletnie. Jak to wyglada? Powder Foundation
to powinien byc chyba podklad pudrowy, cos w rodzaju L'Oreal Cashmere
Perfect, ale czort ich tam wie. Szkoda, ze nie japonskie, mam dostep do
japonistek...

--
Beth Winter
The Discworld Compendium <http://www.extenuation.net/disc/>
"To absent friends, lost loves, old gods and the season of mists."
-- Neil Gaiman

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-04-17 21:45:34

Temat: Re: Co to właściwie jest?
Od: "Ligeia" <e...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Oasy wrote:
> Na kosmetkach umieszczone są
> następujące napisy w języku angielskim:
> 1. Whitening Tender Skin Cream

Krem wybielający do cery wrażliwej.

> 2. Whitening Constringency Liquid

Niestety, nie wiem, co znaczy "constringency". Jesteś pewien, że dobrze to
napisałeś?

> 3. Eye Coagulate Cream

Generalnie "coagulate" znaczy "krzepnięcie", ale w przypadku kremu to myślę,
że może chodzić np. o likwidowanie tzw. worków pod oczami.

> 4. Soften Skin Clean Facial Bubble

To jest jakiś pieniący się żel do mycia twarzy o działaniu zmiękczającym
skórę.

> 5. Deep Eke Water Powder Foundation Honey

Jakiś rodzaj pudrowego podkładu pod oczy, może chodzi o korektor. Trochę
kiepski ten tytuł.
Natomiast "honey" to może być albo kolor albo jeden ze składników - miód.
:-)

> Proszę miłe Panie o krótki opis na temat zastosowania w/w
> preparatów.
>
> Pozdrawiam
> Andrzej

A Wy tak w ciemno nakupowaliście te rzeczy? :o

Ligeia

..) co mi po tej dziewicy, która skromnie oczy spuści, jakby drzemać
chciała, ustek niewinnie przysznuruje i nic nie da w życiu prócz praw
kodeksem zawarowanych." N.Żmichowska "Poganka"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-04-17 21:48:12

Temat: Re: Co to właściwie jest?
Od: "aga.p" <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Beth Winter" <b...@e...net> napisał w wiadomości
news:4081A43D.C7FFFF60@extenuation.net...
> > 5. Deep Eke Water Powder Foundation Honey
>
> A to juz mnie zastrzelilo kompletnie. Jak to wyglada? Powder Foundation
> to powinien byc chyba podklad pudrowy, cos w rodzaju L'Oreal Cashmere
> Perfect, ale czort ich tam wie.

Może jakiś ujędrniający/odmladniajacy? Bo honey wyglada raczej na kolor.

pzdr,
Aga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-04-17 21:57:58

Temat: Re: Co to właściwie jest?
Od: "Ligeia" <e...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

aga.p wrote:
> Użytkownik "Beth Winter" <b...@e...net> napisał w
> wiadomości news:4081A43D.C7FFFF60@extenuation.net...
>>> 5. Deep Eke Water Powder Foundation Honey
>>
>> A to juz mnie zastrzelilo kompletnie. Jak to wyglada? Powder
>> Foundation to powinien byc chyba podklad pudrowy, cos w rodzaju
>> L'Oreal Cashmere Perfect, ale czort ich tam wie.
>
> Może jakiś ujędrniający/odmladniajacy? Bo honey wyglada raczej na
> kolor.
>
> pzdr,
> Aga

A co wskazuje na to, że jest "ujędrniający/odmładniający"? Raczej sądząc po
tym opisie, nic takiego nie wynika. Podkład pudrowy do nakładania na mokro
może? I dodatkowo, że głeboko wnika w skórę. :)

Ligeia

--
"(...) co mi po tej dziewicy, która skromnie oczy spuści, jakby drzemać
chciała, ustek niewinnie przysznuruje i nic nie da w życiu prócz praw
kodeksem zawarowanych." N.Żmichowska "Poganka"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-04-17 22:10:18

Temat: Re: Co to właściwie jest?
Od: "aga.p" <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ligeia" <e...@t...pl> napisał w wiadomości
news:c5s993$12dq$1@mamut.aster.pl...
> A co wskazuje na to, że jest "ujędrniający/odmładniający"? Raczej sądząc
po
> tym opisie, nic takiego nie wynika. Podkład pudrowy do nakładania na mokro
> może? I dodatkowo, że głeboko wnika w skórę. :)

Eke - m.in.: uzupełnić, podreperować. Biorąc pod uwagę sposób myślenia
twórcy jest to całkiem prawdopodobne.
Inna kombinacja: głęboko nawilżający podkład pudrowy (a czort wie o co im
chodziło).

A skąd wynika, że "pod oczy"?:)

pzdr,
Aga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-04-18 11:17:00

Temat: Re: Co to właściwie jest?
Od: "Oasy" <u...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dzięki za odpowiedzi, trochę rozjaśniły sprawę a trochę potwierdziły obawy.
No ale, jak mawiają: nie ma takiego złego... coby nam nie wyszło ;) Mam
jeszcze jeden argument że posiadanie kochanki, na której takie to ewentualne
specyfiki możnaby testować, jest jak najbardziej pożyteczne ;))

Pozdrawiam
Andrzej

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-04-18 11:44:25

Temat: Re: Co to właściwie jest?
Od: "Nicki" <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Oasy" <u...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c5to2s$k9s$1@news.onet.pl...
>Mam jeszcze jeden argument że posiadanie kochanki, na której takie to
ewentualne
> specyfiki możnaby testować, jest jak najbardziej pożyteczne ;))

a mi sie zawsze wydawalo ze kochanka sluzy do czegos innego :)))))

pozdr
M

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-04-18 17:40:14

Temat: Re: Co to właściwie jest?
Od: "Ligeia" <e...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Oasy wrote:
> Mam jeszcze jeden argument że posiadanie kochanki, na
> której takie to ewentualne specyfiki możnaby testować, jest jak
> najbardziej pożyteczne ;))
>
> Pozdrawiam
> Andrzej

Jeżeli kochanka miałby Ci służyć tylko w ramach królika doświadczalnego, to
chyba faktycznie dobry argument. ;-) Bo w przeciwnym razie, to dosyc
ryzykowne :LOL:

Ligeia

--
"(...) co mi po tej dziewicy, która skromnie oczy spuści, jakby drzemać
chciała, ustek niewinnie przysznuruje i nic nie da w życiu prócz praw
kodeksem zawarowanych." N.Żmichowska "Poganka"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-04-18 17:41:15

Temat: Re: Co to właściwie jest?
Od: "Ligeia" <e...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nicki wrote:
> Użytkownik "Oasy" <u...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:c5to2s$k9s$1@news.onet.pl...
>> Mam jeszcze jeden argument że posiadanie kochanki, na której takie
>> to ewentualne specyfiki możnaby testować, jest jak najbardziej
>> pożyteczne ;))
>
>
> a mi sie zawsze wydawalo ze kochanka sluzy do czegos innego :)))))
>
>
> pozdr
> M

Patrz, mnie też. :P Z jednej strony wypada się chyba cieszyć, że są na tym
świecie tacy porządni faceci, co to mają kochanki tylko po to, by na nich
testować kosmetyki-prezenty dla ukochanych żon. :-)

Ligeia

--
"(...) co mi po tej dziewicy, która skromnie oczy spuści, jakby drzemać
chciała, ustek niewinnie przysznuruje i nic nie da w życiu prócz praw
kodeksem zawarowanych." N.Żmichowska "Poganka"