Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Co ważniejsze: Wolność czy Prawda?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Co ważniejsze: Wolność czy Prawda?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 113


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2018-04-06 15:18:19

Temat: Re: Co ważniejsze: Wolność czy Prawda?
Od: LeoTar Gnostyk <l...@l...net> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 06.04.2018 o 14:30, Jakub A. Krzewicki pisze:
> W dniu piątek, 6 kwietnia 2018 11:39:20 UTC+2 użytkownik LeoTar
> Gnostyk napisał:
>> W dniu 06.04.2018 o 11:14, pinokio pisze:

>> Ani Ty, ani nikt inny nie udowodnił do tej pory, że błędne jest
>> moje twierdzenie o konieczności inicjacji seksualnej dzieci w
>> trójkącie rodzice+dziecko.

> O konieczności? A to dziecko nie ma ochoty inicjacji z kimś bardziej
> atrakcyjnym fizycznie od jareckich?

Tak, konieczności, ponieważ dziecko, które nie stanie się równe
emocjonalnie swemu Stwórcy, a dokładniej rodzicowi tej samej co i ono
płci będzie podświadomie czuło się od niego gorsze; będzie cierpiało na
kompleks niższości w stosunku do tego rodzica. U syna rozwinie się
kompleks Edypa a u córki kompleks Elektry.

Drugim składnikiem tego dziecięcego kompleksu w stosunku do rodzica tej
samej płci będzie/jest poczucie winy za to, że dziecko pragnie
fizycznego poznania tej drugiej połowy swego Stwórcy w najważniejszym
akcie potencjalnie twórczym czyli w akcie seksualnym, ale z konieczności
pragnie tego w ukryciu ponieważ inicjacja jest zakazana.

Bardzo ważnym elementem inicjacji, czyli aktu jednorazowego, który może
mieć miejsce tylko raz, jest doświadczenie przez dziecko autentycznych i
prawdziwych relacji prawdy, zaufania oraz szacunku między męskim i
żeńskim składnikiem jego Stwórcy, gdyż to pierwsze doświadczenie będzie
- w przyszłości - punktem odniesienia dla relacji, już dorosłego
dziecka, z jego partnerem/ką. Nie może być mowy o inicjacji w rodzinie,
w której między składnikami Stwórcy panują: fałsz, obłuda, zakłamanie i
nie ma szacunku, gdyż dziecko wykreuje sobie obraz świata, w którym
Prawda i Fałsz zamienione zostaną miejscami a brak szacunku będzie
traktowany jako miłość. W takiej oszukanej rodzinie zakaz inicjacji w
jej wnętrzu pozostawia dziecku szansę na poszukiwanie wzorca
wychowawczego, który może odmienić to co wyniosło z rodzinnego domu,
domu przepełnionego kłamstwem i manipulacją (przemocą psychiczną).

Co do odpowiedzi na Twoje drugie pytanie to odpowiem tak. To, że w ogóle
je postawiłeś świadczy o tym, że jesteś hedonistą i człowiekiem
lekceważącym ludzi starszych od których młodzi ludzie powinni czerpać
wiedzę wynikającą z doświadczenia tych starszych. A ponieważ wszyscy
uczymy się przez doświadczanie więc i każde pierwsze doświadczenie
powinno być dostarczone młodemu przez starszego. I tak się dzieje w
szkołach, przy nauce zawodu, etc. Dlaczegóż więc miałoby być inaczej w
sferze tak ważnej dla przekształcenia nieodpowiedzialnego dziecka w
odpowiedzialnego dorosłego aby pierwszy akt seksualny dokonał się z kimś
równie niedoświadczonym i poszukującym tak jak ten, o którym mówimy?
Dlaczegóż by nauczycielem zawodu dla sfery życia emocjonalnego nie miał
być świadomy rodzic, ten człowiek, któremu dziecko najbardziej ufa i
któremu przyszłe dobro dziecka leży najbardziej na sercu? Czy uważasz,
że obcy i napalony partner/ka jest dobrym partnerem na "pierwszy raz"
tylko dlatego, że jest równie młody i naiwny jak moje/Twoje dziecko? Czy
nie pomyślałeś, że dla takiego najaranego i pobudzonego seksualnie
obcego moje/Twoje dziecko będzie obiektem na którym rozładuje on/ona
tylko swoje żądze nie myśląc o emocjach dziecka przeżywającego swój
"pierwszy raz"?

Pomyśl nad tym Jakubie i zastanów się, czy przypadkiem Twoje podejście
nie świadczy o tym, że brakuje Ci po prostu poczucia własnej wartości
przez co nie czujesz się na siłach by sprostać swoim obowiązkom
edukatora dla swoich dzieci?

--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk

Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/year_2018
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2018-04-06 15:22:07

Temat: Re: Co ważniejsze: Wolność czy Prawda?
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

LeoTar Gnostyk <l...@l...net> wrote:
> "Zatroszczmy się o wolność, wtedy prawda zatroszczy się o siebie" - to
> teza Richarda Rorty'ego.
>
> Według mnie kolejność musi być odwrotna: najpierw Prawda a dopiero potem
> Wolność. Nie znając Prawdy nie można się stać człowiekiem wolnym
> natomiast Prawda przetrwa każde zniewolenie.

Popieram.
Przykład - wolnościowe tradycje Polaków.

--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2018-04-06 15:40:21

Temat: Re: Co ważniejsze: Wolność czy Prawda?
Od: z...@g...com szukaj wiadomości tego autora

Leo pisze:"dziecko, które nie stanie się równe 
emocjonalnie swemu Stwórcy, a dokładniej rodzicowi tej samej co i ono 
płci będzie podświadomie czuło się od niego gorsze; "

To już chyba dziadkowie i babcie mają większe prawo do inicjacji wnuków bo zgodnie z
prawami Mendla dzieci będą bardziej podobne do nich niż do rodziców :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2018-04-06 15:55:55

Temat: Re: Co ważniejsze: Wolność czy Prawda?
Od: pinokio <p...@n...adres.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 06.04.2018 o 15:18, LeoTar Gnostyk pisze:
> tylko dlatego, że jest równie młody i naiwny jak moje/Twoje dziecko? Czy
> nie pomyślałeś, że dla takiego najaranego i pobudzonego seksualnie
> obcego moje/Twoje dziecko będzie obiektem na którym rozładuje on/ona
> tylko swoje żądze nie myśląc o emocjach dziecka przeżywającego swój
> "pierwszy raz"?

Czy nie pomyślałeś że dla takiego najaranego i pobudzonego seksualnie
rodzica moje/Twoje dziecko będzie obiektem na którym rozładuje on/ona
tylko swoje żądze nie myśląc o emocjach dziecka przeżywającego swój
"pierwszy raz"?

Wylewasz tony tekstu by tylko uzasadnić "konieczność" gwałcenia dzieci
przez rodziców.
Owszem, to może być atrakcyjne dla rodziców, którzy będą mieli do
dyspozycji młode atrakcyjne ciałka swoich dzieci, ale od strony dzieci
do dożywotnia trauma.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2018-04-06 19:08:25

Temat: Re: Co ważniejsze: Wolność czy Prawda?
Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2018-04-06 o 15:22, XL pisze:

> Przykład - wolnościowe tradycje Polaków.

Jakie wolnościowe tradycje? Te 20 parę lat prawie wolności? Okupacja
funkcjonariuszy watykańskich i zwycięstwo pis w ostatnich wyborach
przeczy temu co piszesz.
No i nie bardzo wiem, czy cieszą cię te "wolnościowe tradycje" czy
smucą, bo twoja fascynacja ONRem i ruchami faszystowskimi
(sponsorowanymi zresztą przez Rosję) wskazuje, że wolności to ty raczej
nie lubisz.

Tradycje to mamy w dążeniu. Do wolności też. Teraz "prawdziwi" Polacy
podtrzymują ją w dążeniu do prawdy smoleńskiej... Dążymy i dążymy. Tak
szybko dążymy, że Polacy nie zauważyli jak minęli wolność. I jak minęli
prawdę smoleńską. To jest prawdziwa tradycja Polaków.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2018-04-06 19:15:43

Temat: Re: Co ważniejsze: Wolność czy Prawda?
Od: stevep <s...@t...net> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2018-04-06 o 10:01, LeoTar Gnostyk pisze:
> "Zatroszczmy się o wolność, wtedy prawda zatroszczy się o siebie" - to
> teza Richarda Rorty'ego.
>
> Według mnie kolejność musi być odwrotna: najpierw Prawda a dopiero potem
> Wolność. Nie znając Prawdy nie można się stać człowiekiem wolnym
> natomiast Prawda przetrwa każde zniewolenie.
Byle nie moskiewska Prawda.

--
stevep

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2018-04-06 19:36:03

Temat: Re: Co ważniejsze: Wolność czy Prawda?
Od: z...@g...com szukaj wiadomości tego autora

Leo. Piszesz do ludzi którzy w znakomitej większości mają obowiązek przez całe życie
codziennie stawiać się jak przy policyjnym dozorze. O jakiej wolności Ty piszesz. I o
jakiej prawdzie, skoro jesteś pierwszy do podważania udowodnionych prawd naukowych.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2018-04-06 20:08:41

Temat: Re: Co ważniejsze: Wolność czy Prawda?
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu piątek, 6 kwietnia 2018 15:18:23 UTC+2 użytkownik LeoTar Gnostyk napisał:
> W dniu 06.04.2018 o 14:30, Jakub A. Krzewicki pisze:
> > W dniu piątek, 6 kwietnia 2018 11:39:20 UTC+2 użytkownik LeoTar
> > Gnostyk napisał:
> >> W dniu 06.04.2018 o 11:14, pinokio pisze:
>
> >> Ani Ty, ani nikt inny nie udowodnił do tej pory, że błędne jest
> >> moje twierdzenie o konieczności inicjacji seksualnej dzieci w
> >> trójkącie rodzice+dziecko.
>
> > O konieczności? A to dziecko nie ma ochoty inicjacji z kimś bardziej
> > atrakcyjnym fizycznie od jareckich?
>
> Tak, konieczności, ponieważ dziecko, które nie stanie się równe
> emocjonalnie swemu Stwórcy, a dokładniej rodzicowi tej samej co i ono
> płci będzie podświadomie czuło się od niego gorsze; będzie cierpiało na
> kompleks niższości w stosunku do tego rodzica. U syna rozwinie się
> kompleks Edypa a u córki kompleks Elektry.
>
> Drugim składnikiem tego dziecięcego kompleksu w stosunku do rodzica tej
> samej płci będzie/jest poczucie winy za to, że dziecko pragnie
> fizycznego poznania tej drugiej połowy swego Stwórcy w najważniejszym
> akcie potencjalnie twórczym czyli w akcie seksualnym, ale z konieczności
> pragnie tego w ukryciu ponieważ inicjacja jest zakazana.
>
> Bardzo ważnym elementem inicjacji, czyli aktu jednorazowego, który może
> mieć miejsce tylko raz, jest doświadczenie przez dziecko autentycznych i
> prawdziwych relacji prawdy, zaufania oraz szacunku między męskim i
> żeńskim składnikiem jego Stwórcy, gdyż to pierwsze doświadczenie będzie
> - w przyszłości - punktem odniesienia dla relacji, już dorosłego
> dziecka, z jego partnerem/ką. Nie może być mowy o inicjacji w rodzinie,
> w której między składnikami Stwórcy panują: fałsz, obłuda, zakłamanie i
> nie ma szacunku, gdyż dziecko wykreuje sobie obraz świata, w którym
> Prawda i Fałsz zamienione zostaną miejscami a brak szacunku będzie
> traktowany jako miłość. W takiej oszukanej rodzinie zakaz inicjacji w
> jej wnętrzu pozostawia dziecku szansę na poszukiwanie wzorca
> wychowawczego, który może odmienić to co wyniosło z rodzinnego domu,
> domu przepełnionego kłamstwem i manipulacją (przemocą psychiczną).
>
> Co do odpowiedzi na Twoje drugie pytanie to odpowiem tak. To, że w ogóle
> je postawiłeś świadczy o tym, że jesteś hedonistą i człowiekiem
> lekceważącym ludzi starszych od których młodzi ludzie powinni czerpać
> wiedzę wynikającą z doświadczenia tych starszych. A ponieważ wszyscy
> uczymy się przez doświadczanie więc i każde pierwsze doświadczenie
> powinno być dostarczone młodemu przez starszego. I tak się dzieje w
> szkołach, przy nauce zawodu, etc. Dlaczegóż więc miałoby być inaczej w
> sferze tak ważnej dla przekształcenia nieodpowiedzialnego dziecka w
> odpowiedzialnego dorosłego aby pierwszy akt seksualny dokonał się z kimś
> równie niedoświadczonym i poszukującym tak jak ten, o którym mówimy?
> Dlaczegóż by nauczycielem zawodu dla sfery życia emocjonalnego nie miał
> być świadomy rodzic, ten człowiek, któremu dziecko najbardziej ufa i
> któremu przyszłe dobro dziecka leży najbardziej na sercu? Czy uważasz,
> że obcy i napalony partner/ka jest dobrym partnerem na "pierwszy raz"
> tylko dlatego, że jest równie młody i naiwny jak moje/Twoje dziecko? Czy
> nie pomyślałeś, że dla takiego najaranego i pobudzonego seksualnie
> obcego moje/Twoje dziecko będzie obiektem na którym rozładuje on/ona
> tylko swoje żądze nie myśląc o emocjach dziecka przeżywającego swój
> "pierwszy raz"?
>
> Pomyśl nad tym Jakubie i zastanów się, czy przypadkiem Twoje podejście
> nie świadczy o tym, że brakuje Ci po prostu poczucia własnej wartości
> przez co nie czujesz się na siłach by sprostać swoim obowiązkom
> edukatora dla swoich dzieci?
>
> --
> Pozdrawiam
> LeoTar Gnostyk
>
> Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/year_2018
> Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin

Nawet jak się upierasz przy zniesieniu zakazu to jeszcze jest ekscentryzm.
Przekształcenie w nakaz to jednak substancjalne ograniczenie wolności wyboru.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2018-04-06 21:32:47

Temat: Re: Co ważniejsze: Wolność czy Prawda?
Od: m...@g...com szukaj wiadomości tego autora

W dniu piątek, 6 kwietnia 2018 10:01:21 UTC+2 użytkownik LeoTar Gnostyk napisał:
> "Zatroszczmy się o wolność, wtedy prawda zatroszczy się o siebie" - to
> teza Richarda Rorty'ego.
>
> Według mnie kolejność musi być odwrotna: najpierw Prawda a dopiero potem
> Wolność. Nie znając Prawdy nie można się stać człowiekiem wolnym
> natomiast Prawda przetrwa każde zniewolenie.

Jana8.31,32
"...i poznacie Prawdę a Prawda was wyzwoli"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2018-04-06 21:52:35

Temat: Re: Co ważniejsze: Wolność czy Prawda?
Od: LeoTar Gnostyk <l...@l...net> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 06.04.2018 o 21:32, m...@g...com pisze:
> W dniu piątek, 6 kwietnia 2018 10:01:21 UTC+2 użytkownik LeoTar
> Gnostyk napisał:

>> "Zatroszczmy się o wolność, wtedy prawda zatroszczy się o siebie" -
>> to teza Richarda Rorty'ego.
>>
>> Według mnie kolejność musi być odwrotna: najpierw Prawda a dopiero
>> potem Wolność. Nie znając Prawdy nie można się stać człowiekiem
>> wolnym natomiast Prawda przetrwa każde zniewolenie.

> Jana8.31,32 "...i poznacie Prawdę a Prawda was wyzwoli"

Dzięki.

--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk

Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/year_2018
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 12


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Tanie państwo?
Kogo wyrolował Zuckerberg.
Więźniowie abonamentu, czyli jak okradają lemingi z własności
Światło prawdy
Umiejętność odróżniania rzeczywistości od fikcji

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????

zobacz wszyskie »