« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-08-12 16:29:42
Temat: Co zżera moje róże ?Pojawiły się gąsienice, na końcowych liściach pędów, na dzikiej róży.
Jasnozielone, wielkości różnej, od 3-4 mm do 2 cm.
Zżerają liście do cna.
Co to za cholerstwo i jak się tego pozbyć ?
Tomek-ogrodnik-niedoświadczony
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-08-12 17:36:25
Temat: Re: Co zżera moje róże ?"Tomek" <d...@o...pl> wrote in message news:cfg63k$qig$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Pojawiły się gąsienice, na końcowych liściach pędów, na dzikiej róży.
> Jasnozielone, wielkości różnej, od 3-4 mm do 2 cm.
> Zżerają liście do cna.
>
> Co to za cholerstwo i jak się tego pozbyć ?
Proponuje zebrac recznie.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-08-13 12:00:10
Temat: Re: Co zżera moje róże ?Tomek napisał(a):
> Pojawiły się gąsienice, na końcowych liściach pędów, na dzikiej róży.
> Jasnozielone, wielkości różnej, od 3-4 mm do 2 cm.
> Zżerają liście do cna.
>
> Co to za cholerstwo i jak się tego pozbyć ?
O, też to mam. Na szczęście tylko na jednym krzaku- ale za to tym
ulubionym :( Zbieram ręcznie po prostu. Ale chętnie bym się dowiedziała
co to jest. Tak z czystej ciekawości.
> Tomek-ogrodnik-ni edoświadczony
Pozdrawiam
Anna I.- też na początku drogi ;)
--
interesujesz się turystyką? zapraszam na strony www:
www.goscinni.betacom.pl - bezpłatne noclegi
www.tramping.slask.prv.pl - relacje, niusy, ogłoszenia, PKS Katowice
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-08-13 13:16:39
Temat: Re: Co zżera moje róże ?W wiadomości news:cfiag4$kls$1@inews.gazeta.pl aniai
<aniai_usun_to@i_to_o2.pl> napisał(a):
>
> O, też to mam.
> ... Ale chętnie bym się
> dowiedziała co to jest. Tak z czystej ciekawości.
>
Hejka. A same gąsiennice nie chcą się przyznać? ;-)
Pozdrawiam porozumiewawczo Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-08-13 17:09:30
Temat: Re: Co zżera moje róże ?To chyba jacyś fundamentaliści - fanatycy, bo nawet przyżegane ogniem nie
puszczają pary z gęby.
Wzywać Busha ?
Tomek
> Hejka. A same gąsiennice nie chcą się przyznać? ;-)
> Pozdrawiam porozumiewawczo Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-08-13 17:37:11
Temat: Re: Co zżera moje róże ?W wiadomości news:cfislb$shj$1@atlantis.news.tpi.pl Tomek
<d...@o...pl> napisał(a):
>
> To chyba jacyś fundamentaliści - fanatycy, bo nawet przyżegane
> ogniem nie puszczają pary z gęby.
> Wzywać Busha ?
>
Hejka. Busha? Nie znam takiego preparatu. Pewnie mało skuteczny. ;-)
Pozdrawiam domyślnie Ja...cki
P.S. Tomku, odpowiadaj pod a nie nad i tnij posty. :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-08-13 19:10:14
Temat: Re: Co zżera moje róże ? u mnie to załatwił owadofos - pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-08-14 04:25:12
Temat: Re: Co zżera moje róże ?
Użytkownik "Tomek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cfg63k$qig$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Pojawiły się gąsienice, na końcowych liściach pędów, na dzikiej róży.
> Jasnozielone, wielkości różnej, od 3-4 mm do 2 cm.
> Zżerają liście do cna.
>
dużo jest błonkówek, których larwy są zielone i zżerają liście :(
trudno mi odpowiedzieć, co to,
ale z moich róż zbieram je ręcznie
pozdr
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |