Coś dla obrońców życia za wszelką cenę
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-04-05 01:00:59
Temat: Re: Coś dla obrońców życia za wszelką cenOd: "Casper" <r...@k...k.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Amnesiak
> Skąd wiesz jakiej propagandzie zostałem poddany? Podważasz
> szczerość moich wypowiedzi?
Wręcz przeciwnie - mniemam, że wierzysz, w to co mówisz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2005-04-05 01:07:01
Temat: Re: Coś dla obrońców życia za wszelką cenęOd: "Pyzol" <n...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora
"Mrówka" <m...@b...pl> wrote in message
news:d2rkiu$iul$1@news.onet.pl...
ja juz zapowiedzialam rodzince ze maja mi pomoc umrzec ,nie chce
> aby moi bliscy meczyli sie zmieniajac mi pieluchy i karmiac mnie przez
> rurke.
Mrowciu, a masz ty potomstwo?
( karmienie przez rurke jest duzo mniej klopotliwe niz karmienie manualne,
tak przy okazji)
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-05 01:09:16
Temat: Re: Coś dla obrońców życia za wszelką cenęOd: "Pyzol" <n...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora
"Mrówka" <m...@b...pl> wrote in message
news:d2rkfj$cr1$1@news.onet.pl...
> Bo On wiedzial co go czeka po drugiej stronie,nie bal sie smierci. a Ci
> ktorzy za wszelka cene podtrzymuja zycie bliskich po 1 sa egoistami
> (jestem
> w stanie to zrozumiec)po 2 nie wierza w zycie po zyciu....
Coz, wg ciebie ( i innych - pytam, bo czesto to tutaj pada) oznacza: " za
wszelka cene"?
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-05 01:18:53
Temat: Re: Coś dla obrońców życia za wszelką cenęOd: "Pyzol" <n...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora
"Amnesiak" <a...@T...interia.pl> wrote in message
news:d2ppgm$8ad$1@news.onet.pl...
> Dogmatyczne podtrzymywanie życia bez względu na okoliczności wzbudza mój
> dogmatyczny opór ;).
Ty to najlepiej, moze nie p o d l a c z a j sie do zbyt wielu dogmatow,
co?:)
Gdy zaś chory cierpi i chce
> zakończyć życie,
- czlowiek, bywa, ze "chce zakonczyc zycie" z nader roznych powodow -
uwazasz, ze nie nalezy ratowac samobojcow?
a medycyna nie jest w stanie poprawić jego
> stanu,
- medycyna wiecej moze niz by sie sama do tego chciala przyznac ( kasa!)
> ani nawet dać nadziei na taką poprawę,
- czybys chcial reglamentowac nadzieje????
to prawo
> bezwzględnie zakazujące eutanazji uważam za okrutne.
- prawo ma nie tylko regulowac ludzkie poczynania, ale i zapobiegac
zbrodniom. Dopuszczajac eutanazje, dopuszczamy mozliwosc wywierania na
chorego presji, aby "chcial "umrzec.
Zaś
> posługiwanie się przez przeciwników eutanazji argumentem o prawie każdego
> człowieka do życia aż do *naturalnej* śmierci wprowadza element komiczny
> do tego poważnego problemu etycznego.
A ten komizm, to niby na czym mialby polegac?
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-05 01:18:53
Temat: Re: Coś dla obrońców życia za wszelką cenęOd: "Pyzol" <n...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora
"Paweł Niezbecki" <s...@p...acn.wawa> wrote in message
news:4250658c$0$1413$f69f905@mamut2.aster.pl...
> BTW w Stanach ruchy chrześcijańskie, konserwatywne, organizacje
> niepełnosprawnych zwarły szeregi po śmierci Terry Schiavo, żeby wymusić
> zmiany legislacyjne w przeciwnym kierunku. No ciekawe.
Ciekawe, rzeczywiscie. Mam szczera nadzieje, ze dopna swego.
Kaska
>
> P.
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-05 01:32:22
Temat: Re: Coś dla obrońców życia za wszelką cenOd: "Pyzol" <n...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora
"Casper" <r...@k...k.pl> wrote in message
news:d2sbl1$hgj$1@inews.gazeta.pl...
W przypadku Terri Schiavo
> chodziło dokładnie o 750 tysięcy dolarów.
Tu, akurat, chrzanisz ( te pieniadze juz zostaly wyplacone, dlugo zanim ona
zmarla!), niemniej zgadzam sie z toba, ze tzw. aspekt finansowy ma z cala
sprawa wiecej wspolnego, niz zwolennicy eutanazji sa w stanie sobie
uzmyslowic/ przyznac sie. Abstrahujac od nieetycznosci takiego podejscia,
uwazam ten argument za wyjatkowo idiotyczny i nietrafiony.
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-05 01:40:25
Temat: Re: Coś dla obrońców życia za wszelką cenOd: "Pyzol" <n...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora
"Amnesiak" <a...@T...interia.pl> wrote in message
news:d2sd1q$20a$1@news.onet.pl...
Popieram a nie oczekuję z tego
> tytułu żadnych gratyfikacji finansowych. Mieści Ci się to w głowie? ;)
Nie krec.
Podtrzymywanie zycia u Terri kosztowalo ca $80 000 rocznie ( inna sprawa, ze
nie mam pojecia, jak dokonano tego wyliczenia).
Gdyby tych pieniedzy nie wydano na nia, mozna byloby je wydac na co innego
( np. szczepionki dla dzieci - wiesz, ze w Stanach rekordowa liczba dzieci
nie ma podstawowych szczepien?).
Nie musisz byc "za" czy "przeciw" te pieniadze oszczedzono by, chcesz czy
nie chcesz. Nie chowaj glowy w piasek i nie udawaj, ze temat nie istnieje.
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-05 01:43:23
Temat: Re: Coś dla obrońców życia za wszelką cenęOd: "Pyzol" <n...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora
"Amnesiak" <a...@T...interia.pl> wrote in message
news:d2rdgs$eei$1@news.onet.pl...
> Otoczmy więc wszystkich nieuleczalnie chorych taką opieką, a problem
> eutanazji sam się rozwiąże, czyż nie?
Czyz nie.
Wlasnie tak jakos jest, ze im wiecej jest i im lepiej funkcjonuja hospicja,
tym czesciej mowi sie o eutanazji.
Jak bys to skomentowal?
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-05 01:47:18
Temat: Re: Coś dla obrońców życia za wszelką cenęOd: "Pyzol" <n...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora
"Amnesiak" <a...@T...interia.pl> wrote in message
news:d2rebg$89k$1@news.onet.pl...
>> Wracając do przykladu tej Terry.
>> Jak jest Twoja opinia? Dobrze że odcieli czy nie?
>
> Nie znam wszystkich niuansów tej sprawy. W świetle znanych mi faktów -
> dobrze.
Mam dla ciebie propozycje: sprobuj nie jesc i nie pobierac zadnych plynow
przez trzy dni, "tylko trzy ., nie kilkanascie...Ok? Potem wrocimy do
tematu....
> Akurat wątpię, by chodziło tu o aspekt finansowy.
Akurat bardzo sie mylisz.
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-05 01:48:39
Temat: Re: Coś dla obrońców życia za wszelką cenęOd: "Pyzol" <n...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora
"Amnesiak" <a...@T...interia.pl> wrote in message
news:d2s9m0$ouv$1@news.onet.pl...
> Przedstawiłem swoje stanowisko i je uzasadniłem.
NIC nie uzasadniles.
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |