Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: Przemolo <p...@g...pl>
Newsgroups: pl.rec.dom
Subject: Czy kupić dom z wilgotnymi ścianami w piwnicy?
Date: Tue, 13 Jul 2010 09:28:32 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 20
Message-ID: <i1h4j8$rdl$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: lzd217.internetdsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1279006120 28085 95.50.133.217 (13 Jul 2010 07:28:40 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 13 Jul 2010 07:28:40 +0000 (UTC)
X-User: przemolo
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.9.1.9) Gecko/20100317
Thunderbird/3.0.4
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.dom:121277
Ukryj nagłówki
Mam na oku dom z lat 70-tych. Ogólnie jest ok, nieźle utrzymany. Ma
niestety największy dla mnie feler w postaci tego, że ściany w piwnicy
na wysokości ok. kilkudziesięciu centymetrów mają "wykwity" po wilgoci
oraz są miejscami zawilgocone (Mimo upalnej pogody w ostatnich dniach,
stale uchylonego okna w piwnicy). Wykwity nie są na całej długości ścian
ale pojawiają się w wielu miejscach.
Dowiadywałem się trochę w temacie ew. sposobów zwalczania wilgoci,
niewykluczone, że w tym domu wina leży po stronie kiepskiej izolacji
pionowej (jak to wtedy - robiono to smarując ściany na zewnątrz smołą
lub inną "papką").
Wilgoć nie przenosi się póki co na wyższe partie piwnicy, na parterze
też jest sucho.
Czy myślicie, że to poważny problem? oglądałem dom z fachowcem, który
powiedział, że można to zostawić na razie, a przy najbliższej okazji
skuć tynk z zamoczonych ścian i pomyśleć co dalej. Nie chciałbym po
prostu wtopić w niekończący się problem z wilgocią - czy każde tego typu
zawilgocenie da się trwale usunąć? jakie mogą być koszty?
Ew. co jeszcze sprawdzić, żeby dało się określić jak poważny jest to
problem?
|