Strona główna Grupy pl.rec.dom Czy kupić dom z wilgotnymi ścianami w piwnicy?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Czy kupić dom z wilgotnymi ścianami w piwnicy?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2010-07-13 07:28:32

Temat: Czy kupić dom z wilgotnymi ścianami w piwnicy?
Od: Przemolo <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mam na oku dom z lat 70-tych. Ogólnie jest ok, nieźle utrzymany. Ma
niestety największy dla mnie feler w postaci tego, że ściany w piwnicy
na wysokości ok. kilkudziesięciu centymetrów mają "wykwity" po wilgoci
oraz są miejscami zawilgocone (Mimo upalnej pogody w ostatnich dniach,
stale uchylonego okna w piwnicy). Wykwity nie są na całej długości ścian
ale pojawiają się w wielu miejscach.
Dowiadywałem się trochę w temacie ew. sposobów zwalczania wilgoci,
niewykluczone, że w tym domu wina leży po stronie kiepskiej izolacji
pionowej (jak to wtedy - robiono to smarując ściany na zewnątrz smołą
lub inną "papką").
Wilgoć nie przenosi się póki co na wyższe partie piwnicy, na parterze
też jest sucho.
Czy myślicie, że to poważny problem? oglądałem dom z fachowcem, który
powiedział, że można to zostawić na razie, a przy najbliższej okazji
skuć tynk z zamoczonych ścian i pomyśleć co dalej. Nie chciałbym po
prostu wtopić w niekończący się problem z wilgocią - czy każde tego typu
zawilgocenie da się trwale usunąć? jakie mogą być koszty?

Ew. co jeszcze sprawdzić, żeby dało się określić jak poważny jest to
problem?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2010-07-13 08:32:08

Temat: Re: Czy kupić dom z wilgotnymi ścianami w piwnicy?
Od: "Jacek" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mam taki dom z 1966 r. W zimie na tych ścianach pojawia się piękny szron, a
jak topnieje to ścieka i robią się niewielkie kałuże.
Przez większą część roku ściany są wilgotne. Problem występuje tylko na
jednej (północnej) ścianie. Prawdopodobnie wogóle nie ma tam izolacji
pionowej. W lecie wszystkie okienka są otwarte i ściany w końcu wysychają,
jak jest pogodne lato. Na zimę okienka zamykam i wtedy momentalnie pojawia
się wilgoć na ścianach (innej wentylacji brak).
Wszystko zależy, co w tej piwnicy chcesz mieć? Ja w wilgotnej części trzymam
tylko opony i jakieś graty, którym wilgoć nie przeszkadza. W części suchej
mam ziemniaki, słoiki i węgiel i nie ma tam większego problemu z wilgocią,
ale na przykład kartony postawione na podłodze rozpadają się. Muszą stać na
regale, bo od podłogi podciąga wilgoć. Od lat przymierzam się, aby budynek
odkopać i zrobić izolację pionową, ale mam wątpliwości, czy to coś da, skoro
przez podłogę nadal będzie podchodzić.
Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2010-07-13 08:47:39

Temat: Re: Czy kupić dom z wilgotnymi ścianami w piwnicy?
Od: Przemolo <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-07-13 10:32, Jacek pisze:
> Mam taki dom z 1966 r. W zimie na tych ścianach pojawia się piękny
> szron, a jak topnieje to ścieka i robią się niewielkie kałuże.
> Przez większą część roku ściany są wilgotne. Problem występuje tylko na
> jednej (północnej) ścianie. Prawdopodobnie wogóle nie ma tam izolacji
> pionowej. W lecie wszystkie okienka są otwarte i ściany w końcu
> wysychają, jak jest pogodne lato. Na zimę okienka zamykam i wtedy
> momentalnie pojawia się wilgoć na ścianach (innej wentylacji brak).
> Wszystko zależy, co w tej piwnicy chcesz mieć? Ja w wilgotnej części
> trzymam tylko opony i jakieś graty, którym wilgoć nie przeszkadza. W
> części suchej mam ziemniaki, słoiki i węgiel i nie ma tam większego
> problemu z wilgocią, ale na przykład kartony postawione na podłodze
> rozpadają się. Muszą stać na regale, bo od podłogi podciąga wilgoć. Od
> lat przymierzam się, aby budynek odkopać i zrobić izolację pionową, ale
> mam wątpliwości, czy to coś da, skoro przez podłogę nadal będzie
> podchodzić.
> Jacek

Jeśli podchodzi przez podłogę to co wówczas można zrobić?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2010-07-13 08:54:09

Temat: Re: Czy kupić dom z wilgotnymi ścianami w piwnicy?
Od: "Jacek" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Skuć, zrobić izolację i wylewki od nowa.
Jednak i tak nie da się tego zrobić na 100%, bo pod powierzchnie dolne
fundamentów się nie podejdzie.
U mnie zresztą jest i tak bardzo nisko i z nową wylewką miałbym piwnicę na
175 cm a mam trochę więcej.
Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2010-07-13 11:51:41

Temat: Re: Czy kupić dom z wilgotnymi ścianami w piwnicy?
Od: Szymon Łuczak <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Przemolo pisze:
> W dniu 2010-07-13 10:32, Jacek pisze:
>> Mam taki dom z 1966 r. W zimie na tych ścianach pojawia się piękny
>> szron, a jak topnieje to ścieka i robią się niewielkie kałuże.
>> Przez większą część roku ściany są wilgotne. Problem występuje tylko na
>> jednej (północnej) ścianie. Prawdopodobnie wogóle nie ma tam izolacji
>> pionowej. W lecie wszystkie okienka są otwarte i ściany w końcu
>> wysychają, jak jest pogodne lato. Na zimę okienka zamykam i wtedy
>> momentalnie pojawia się wilgoć na ścianach (innej wentylacji brak).
>> Wszystko zależy, co w tej piwnicy chcesz mieć? Ja w wilgotnej części
>> trzymam tylko opony i jakieś graty, którym wilgoć nie przeszkadza. W
>> części suchej mam ziemniaki, słoiki i węgiel i nie ma tam większego
>> problemu z wilgocią, ale na przykład kartony postawione na podłodze
>> rozpadają się. Muszą stać na regale, bo od podłogi podciąga wilgoć. Od
>> lat przymierzam się, aby budynek odkopać i zrobić izolację pionową, ale
>> mam wątpliwości, czy to coś da, skoro przez podłogę nadal będzie
>> podchodzić.
>> Jacek
>
> Jeśli podchodzi przez podłogę to co wówczas można zrobić?

A wylać gumą w płynie i zrobić nową wylewkę nie prościej na podłodze ?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2010-07-13 20:38:56

Temat: Re: Czy kupić dom z wilgotnymi ścianami w piwnicy?
Od: Przemolo <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kilka dodatkowych uwag:
Farba i fragmenty tynku są wilgotne na wybranych obszarach od podłogi do
mniej-więcej poziomu gruntu.
W piwnicy jest ściana wewnętrzna dzieląca 2 pomieszczenia i ona też jest
od podłogi jakieś kilkadziesiąt cm w górę zawilgocona - czyżby to efekt
kiepskiej izolacji poziomej?
Ponoć taki efekt jest głównie po większych opadach, a potem sukcesywnie
to schnie.
Na podłodze położono wykładzinę, gdy pod nią zajrzałem, wody nie było
ale wilgoć wyczuwałem.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Drzwi "antywłamaniowe" za 300 zł
Folia adhezyjna (antystatyczna) na okno
[Jaka] Roleta okienna- beż wkrętów ?
Odnowienie wanny
Niedrożna kanalizacja

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na użytek domowy
Re: Zerowatt zx 33 - instrukcja obslugi
jak dotrzeć do głowicy baterii
Kuchenka gazowa z regulacją temperatury
Mleko w ekspresie

zobacz wszyskie »