Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Adam 'Rolek' Rolbiecki" <a...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna,pl.soc.prawo
Subject: Czy lekarz może odmówić?
Date: Wed, 16 May 2001 10:19:04 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 28
Message-ID: <9dtdan$fgp$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: fire.zecw.com.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 990001303 15897 212.160.164.46 (16 May 2001 08:21:43 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 16 May 2001 08:21:43 GMT
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:45316 pl.soc.prawo:59301
Ukryj nagłówki
Witam
Sprawa trochę medyczna i (tak mi się wydaje) "prawna", więc pozwoliłem
sobie ogłosic to na dwóch listach: pl.soc.prawo i pl.sci.medycyna.
W czym problem? Otóż mniej więcej trzy miesiące temu moja żona uległa
wypadkowi - złamała nogę. Aby uzyskać odszkodowanie pobrałem z PZU
stosowne dokumenty. Będąc wczoraj u chirurga prowadzącego leczenie i
rehabilitację, żona poprosiła go o wypełnienie odpowiednich rubryk w
protokole, na co lekarz odpowiedział, że " Proszę ze mną nie dyskutować,
ja tego nie wypełnię/podpiszę, bo nie mam z nimi podpisanej umowy. Poza
tym ubezpieczalnia zawsze czepia się opinii lekarza prowadzącego i
powołuje swojego specjalistę, a po co ja mam się narażać?". Przyznam, że
reakcja lekarza zaskoczyła mnie. O jakiej umowie on wspominał? Czy mogę
powołać się na jakieś paragrafy, przepisy? Czy mógł odmówić?
Powiedział też, że po zakończeniu leczenia żona otrzyma kartę przebiegu
choroby/rehabilitacji i "to zawsze wystarcza!". Po co więc dokumenty i
papiery z PZU, skoro lekarze tego nie honorują?
Poza tym żona stara się o odszkodowanie z Amplico, które również
przysłało odpowiednie druki - gdy zobaczył je chirurg, to w ogóle się
zjeżył.
Powiedzcie, drodzy grupowicze - tak ma być?
Czy to po prostu: "A to Polska właśnie...".
--
Pozdrawiam,
Adam 'Rolek' Rolbiecki
a...@g...pl
Tylko e-mail i news, niestety...
|