Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Dalie, mieczyki i takie tam inne...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Dalie, mieczyki i takie tam inne...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-11-17 10:41:32

Temat: Dalie, mieczyki i takie tam inne...
Od: j...@l...pl (Janusz Czapski) szukaj wiadomości tego autora

Zazwyczaj (dla kolorów i niekłopotliwości) wiosnš wrzucałem do ziemi
kilka cebul dalii i bulw mieczyków (albo odwrotnie) co roku kupowanych w
sklepie. Efekty były. A jesieniš wykopywałem i wyrzucałem.
Tej jesieni po raz pierwszy wykopałem i będę przechowywał do wiosny.
Nawiasem mówišc obrodziło latoś... zdziwiony patrzyłem, jak z jednej
marnoty wlożonej do ziemi porobiły się tego straszne (przynajmnie dla
mnie) ilości!
Wysypałem to do takiej standardowej przewiewnej skrzynki na jabłka ( z
czubem) , postawiłem w piwnicy (suchej i chłodnej) i... ma to tak czekać
wiosny.
Uprzedzam, nie mam zamiaru robić przy tym jakichś specjalnych zabiegów.
Pytanie brzmi: po czym poznam wiosnš, że to się dobrze przechowało??? I
że ma sens wkładanie tego do ziemi bez straty czasu na patrzenie: -
wyrośnie, nie wyrośnie (gdybym miał ryzykować to wtedy wolę kupić sobie
nowe pewniaki w sklepie).
I drugie pytanie: cebule mieczyków z ziemi wykopane sš obwieszone takimi
malutkimi białymi cebulkami. Co tu jest dobre???? Duża cebula czy te
malizny???
Pozdrawiam :-)
Janusz
PS
Obiecałem, że przez 2 dni nie będzie ani słowa o tym, co wiecie.. no to
korzystam z czasu i może dowiem czegoś w temacie jak wyżej... :-))))

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2001-11-17 15:12:57

Temat: Re: Dalie, mieczyki i takie tam inne...
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> szukaj wiadomości tego autora

"Janusz Czapski" <j...@l...pl> wrote in message news:3BF63F6B.6D01059E@ltz.pl...
> Zazwyczaj (dla kolorów i niekłopotliwości) wiosnš wrzucałem do ziemi
> kilka cebul dalii i bulw mieczyków (albo odwrotnie) co roku kupowanych w
> sklepie. Efekty były. A jesieniš wykopywałem i wyrzucałem.

Wykopac zeby wyrzucic??? Po co?

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2001-11-18 14:53:34

Temat: Re: Dalie, mieczyki i takie tam inne...
Od: j...@l...pl (Janusz Czapski) szukaj wiadomości tego autora



Michal Misiurewicz napisał(a):

> Wykopac zeby wyrzucic??? Po co?

To nie tak. Po prostu przy przekopywaniu ziemi różne tam takie korzenie np. perzu się
pokazywały, np. dalii, i in. I hurtem wszystko było wywalane by na wiosnę miejsce na
nowe badylki przygotować! ;-)
Pozdrawiam :-)
Janusz


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2001-11-19 08:26:37

Temat: Re: Dalie, mieczyki i takie tam inne...
Od: "Majka" <m...@z...szczecin.pl> szukaj wiadomości tego autora


"Janusz Czapski" <j...@l...pl> wrote in message
news:3BF63F6B.6D01059E@ltz.pl...
> Pytanie brzmi: po czym poznam wiosną, że to się dobrze przechowało??? I
> I drugie pytanie: cebule mieczyków z ziemi wykopane są obwieszone takimi
> malutkimi białymi cebulkami. Co tu jest dobre???? Duża cebula czy te
> malizny???

Bylwy lepiej przechować w torfie lub trocinach, by nie wyschły za bardzo.
Wiosną mieczyki nie powinny mieć plam i zgnilizny. Im mniej suche a bardziej
jędrne, tym lepiej. Przed sadzeniem trzeba zaprawić środkiem grzybobójczym.

Malutkie białe to bulwki przybyszowe. Jeśli chciałbyś rozmnażać daną
odmianę, to trzeba je osobno wiosną wysiać i hodować rok - dwa, aż uzyskają
odpowiednią wielkość. Jeżeli nie chcesz się z nimi bawić. to oddaj komuś, a
sadź tylko duże bulwy.

Majka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

TARASOWE - ??????
klopoty z araukaria
Nasiona Trawki
fikus schnie :(
Obiecuję

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »