Danie siermiężne czy ekskluzywne?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 79
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-02-14 14:17:44
Temat: Danie siermiężne czy ekskluzywne?Od: "bete" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Zapraszam gości na obiado-kolację. Zastanawiam się nad jadłospisem. Jak
myślicie, czy fasolka bo bretońsku może być daniem dla gości, czy należy
raczej do dań siermiężnych, pasujących tylko do najbliższej rodziny?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2008-02-14 15:46:03
Temat: Re: Danie siermiężne czy ekskluzywne?Od: laurka17 <L...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
On 14 Lut, 15:17, "bete" <b...@w...pl> wrote:
> Zapraszam gości na obiado-kolację. Zastanawiam się nad jadłospisem. Jak
> myślicie, czy fasolka bo bretońsku może być daniem dla gości, czy należy
> raczej do dań siermiężnych, pasujących tylko do najbliższej rodziny?
Moze byc jesli beda wyrozumiali :) jesli dobrze gotujesz to nie bedzie
wielkiego problemu, przez zoladek do serca, a tak na serio to w
restauracjach tez podaja fasolke wiec nie masz sie czego
obawiac.Pozdrawiam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-02-14 15:48:22
Temat: Re: Danie siermiężne czy ekskluzywne?Od: "jur@s" <j...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "bete" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:fp1ikm$41m$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Zapraszam gości na obiado-kolację. Zastanawiam się nad jadłospisem. Jak
> myślicie, czy fasolka bo bretońsku może być daniem dla gości, czy należy
> raczej do dań siermiężnych, pasujących tylko do najbliższej rodziny?
Zaserwuj francuska odmiane fasolki po bretonsku,nazywa sie Cassoulet i masz
tutaj gotowy przepis
http://kuchnia.gazeta.pl/kuchnia/2,54041,,,,31861470
,P_KOBIETA_PRZEPISY.html.
Zawsze jakas odmiana -:)))
poz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-02-14 17:46:43
Temat: Re: Danie siermiężne czy ekskluzywne?Od: "! JÓSEF ! PIŁSÓCKI !" <PIASÓC...@W...PATRIÓTA> szukaj wiadomości tego autora
bete pisze:
> Zapraszam gości na obiado-kolację.
zapomniałaś dodać rze ze śniadaniem
>Jak
> myślicie, czy fasolka bo bretońsku może być daniem dla gości,
nie bo bendom ci w nocy pierdzieć pot nosem
--
! MGR ! JÓSEFF ! PIŁSÓCKI !
! ÓJ ! KATÓDRA ! TRÓLINGÓ !
! WSPANIAŁY ! PÓLAK ! ÓÓÓ !
http://www.maxior.pl/film/91101/Piosenka_o_kwiatach_
Marek_Roman
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-02-14 20:49:48
Temat: Re: Danie siermiężne czy ekskluzywne?Od: "bazyli4" <b...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "bete" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:fp1ikm$41m$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Zapraszam gości na obiado-kolację. Zastanawiam się nad jadłospisem. Jak
> myślicie, czy fasolka bo bretońsku może być daniem dla gości, czy należy
> raczej do dań siermiężnych, pasujących tylko do najbliższej rodziny?
Moim skromnym zdaniem jeśli w fasolce będą pływały kawałki parówek za 4.99,
obok pojawią się byle jak ukrojone ochłapy starego chleba i do tego
aluminium z nadrukiem WARS a podawać to będziesz ze słowami: jesssu, łeb
mnie nap*** ale jedzcie szybko, ja idę spać... to to będzie danie
siermiężne...
Jeśli zaś podasz w jakiś elegancki sposób, ładnie przystrojoną, w dobrym
nastroju i ludziom, których lubisz, to będzie to danie wykwintne...
zapewniam... nawet tłuczone kartofle można podać tak, że się to będzie długo
pamiętało nie tylko z okazji pobytu w szpitalu następnego dnia...
Pzdr
Paweł
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2008-02-14 21:49:22
Temat: Re: Danie siermiężne czy ekskluzywne?Od: Jerzy Nowak <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
bete pisze:
> Zapraszam gości na obiado-kolację. Zastanawiam się nad jadłospisem. Jak
> myślicie, czy fasolka bo bretońsku może być daniem dla gości, czy należy
> raczej do dań siermiężnych, pasujących tylko do najbliższej rodziny?
Jeśli robisz dobrą to czego się obawiasz?
Najbardziej siermiężne danie jakie znam to schabowy z kością, z
tłuczonymi ziemniakami i sałatą ze smietaną, nic tego nie przebije od
dziesiątków lat. Podstawa dobrego głównego dania na wszystkich weselach.
A wcześniej oczywiście rosół z domowym makaronem. Rosół oczywiście taki
wołowo-kurzy.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2008-02-15 05:40:46
Temat: Re: Danie siermiężne czy ekskluzywne?Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
In article <fp2a2n$4fl$1@nemesis.news.tpi.pl>,
"bazyli4" <b...@v...pl> wrote:
> Użytkownik "bete" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:fp1ikm$41m$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > Zapraszam gości na obiado-kolację. Zastanawiam się nad jadłospisem. Jak
> > myślicie, czy fasolka bo bretońsku może być daniem dla gości, czy należy
> > raczej do dań siermiężnych, pasujących tylko do najbliższej rodziny?
>
> Moim skromnym zdaniem jeśli w fasolce będą pływały kawałki parówek za 4.99,
> obok pojawią się byle jak ukrojone ochłapy starego chleba i do tego
> aluminium z nadrukiem WARS a podawać to będziesz ze słowami: jesssu, łeb
> mnie nap*** ale jedzcie szybko, ja idę spać... to to będzie danie
> siermiężne...
>
> Jeśli zaś podasz w jakiś elegancki sposób, ładnie przystrojoną, w dobrym
> nastroju i ludziom, których lubisz, to będzie to danie wykwintne...
> zapewniam... nawet tłuczone kartofle można podać tak, że się to będzie długo
> pamiętało nie tylko z okazji pobytu w szpitalu następnego dnia...
Nigdy fasolka po bretońsku nie będzie daniem wykwintnym. Ponadto nie
podawałbym jej na "obiado-kolację" (?), która jak rozumiem będzie miała
miejsce pod wieczór.
Władysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2008-02-15 07:00:23
Temat: Re: Danie siermiężne czy ekskluzywne?Od: "bazyli4" <b...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Wladyslaw Los" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:wlalos-574D11.06404615022008@news.onet.pl...
> Nigdy fasolka po bretońsku nie będzie daniem wykwintnym. Ponadto nie
> podawałbym jej na "obiado-kolację" (?), która jak rozumiem będzie miała
> miejsce pod wieczór.
Można spokojnie i na późną kolację, i jako przystawkę, bo jako dania
głównego to po 20. nie polecam, jeśli wcześniej nie powalczyło się wrzątkiem
z cukrowcami... a co do 'nigdy'... no cóż... zawsze możesz nie jeść i uważać
danie za wulgarne... drugi raz nie zaproszą i będzie spokój ;o)
Pzdr
Paweł
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2008-02-15 07:55:37
Temat: Re: Danie siermiężne czy ekskluzywne?Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
In article <fp3di7$e6n$1@atlantis.news.tpi.pl>,
"bazyli4" <b...@v...pl> wrote:
> Użytkownik "Wladyslaw Los" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:wlalos-574D11.06404615022008@news.onet.pl...
>
>
> > Nigdy fasolka po bretońsku nie będzie daniem wykwintnym. Ponadto nie
> > podawałbym jej na "obiado-kolację" (?), która jak rozumiem będzie miała
> > miejsce pod wieczór.
>
> Można spokojnie i na późną kolację, i jako przystawkę, bo jako dania
> głównego to po 20. nie polecam, jeśli wcześniej nie powalczyło się wrzątkiem
> z cukrowcami... a co do 'nigdy'... no cóż... zawsze możesz nie jeść i uważać
> danie za wulgarne... drugi raz nie zaproszą i będzie spokój ;o)
jakie wino polecasz d fasolki po bretoNsku?
Władysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2008-02-15 11:39:43
Temat: Re: Danie siermiężne czy ekskluzywne?Od: "bazyli4" <b...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Wladyslaw Los" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:wlalos-9FB3F7.08553715022008@news.onet.pl...
> jakie wino polecasz d fasolki po bretoNsku?
Jeden musi mieć co rano wódę do śniadania, inny nie może żyć, jak nie
spożyje wina do obiado-kolacji... jawne bądź ukryte alkoholizmy to jednak
nie moje zacięcie... swoją drogą nie wiedziałem, że bretony robią fasolkę,
no koni nie podejrzewałem, ale może się mylę...
... jak nie możesz zjeść wykwintnie bez wina, no cóż... różni ludzie mają
różne ograniczenia...
swoją drogą do fasolki po bretońsku, z grzankami - ja bym pił białe
półwytrawne, ale półwytrawne, a nie francuskie kwasy... rzecz gustu, wybierz
sobie, co Ci bardziej odpowiada...
Pzdr
Paweł
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |