Witam ponownie,

Wyobrazcie sobie ze wcale nie chce przepisu na dewolaja. Chce cos innego :)
Nie wiem jak bardzo rozpowszechniona po Polsce jest garmazeria "U
Jedrusia" ale w Krakowie maja stoisko w kazdym sklepie
wielkopowierzchniowym. W tych swoich kramikach sprzedaja dewolaje...
I tu pojawia sie moj problem. Jak oni je zwijaja???
Moj dewolaj jest poprzetykany tysiacem wykalaczek i wszystko wychodzi mu
bokiem :( A ich miesko nie ma ani jednej wtyczki, w dodatku jest
idealnie skrecone po obu stronach, tworzac jakby dwustronna szyszke...
Z czyms takim spotkalam sie jeszcze w kilku restauracjach ale nawet po
rozebraniu restauracyjnego dewolaja na czesci pierwsze nie moglam go
zlozyc w ten konkretny sposob..
Jesli ktos wie jak zrobic taka sliczna roladke, niech powie, prosze :)

MarchEf