Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Dlaczego??

Grupy

Szukaj w grupach

 

Dlaczego??

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-05-01 00:25:52

Temat: Dlaczego??
Od: m...@y...com szukaj wiadomości tego autora

Dlaczego wy faceci nie powiecie przy kolegach jak rozmawiacie z dziewczyna
przez telefon ze ja kochacie? znam to z wlasnego przykladu (oczywiscie
obrazilam sie smiertelnie na swego chlopaka:) i kiedy spytalam go po wszystkim
czemu tego nie powiedzial, zaczal sie wykrecac jak may chlopiec :) )i teraz
zobaczylam to w telewizij na reklamie (reklama telefonu:) ). ja nie mam
problemow powiedziec tego przy kolezankach.
wiec jak to jest?

pozdr
Kasia

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-05-01 00:45:41

Temat: Re: Dlaczego??
Od: KOMINEK <k...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora

w <news:3981.00000e17.3eb06990@newsgate.onet.pl>
napisał(a):

> Dlaczego wy faceci nie powiecie przy kolegach jak rozmawiacie z
> dziewczyna przez telefon ze ja kochacie?

A po co?
Czy to cos zmienia?
Po co chcesz byc dowartosciowana takimi deklaracjami?
Czy poczulabys sie bardziej kochana, gdyby chlopak mowil to przy
kumplach?
I jeszcze dodajesz - pol zartem, pol serio, ze smiertelnie obrazilas
sie za to na chlopaka...
Gdyby moja dziewczyna(ktorej na szczescie nie mam) w ten sposob
zareagowala to spotkalaby sie z pierwszym ostrzezeniem: jeszcze jeden
taki kaprys, a sie pozegnamy.

Ech, dzieci i ich problemy...

--
KOMINEK [uowca uosi]
Skargi, wnioski, propozycje: k...@e...pl
G-Gadu-1209534 [czynne cala dobe]

Nieprzyjemne prawdy sa zawsze lepsze od przyjemnych zludzen

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-05-01 00:58:14

Temat: Re: Dlaczego??
Od: m...@y...com szukaj wiadomości tego autora


> A po co?
> Czy to cos zmienia?
> Po co chcesz byc dowartosciowana takimi deklaracjami?

dowartosciowana?? nie po to mowimy jedna drugiemu ze sie kochamy aby sie
dowartosciowac. czy ty wogole byles kiedy kolwiek zakochany??
> Czy poczulabys sie bardziej kochana, gdyby chlopak mowil to przy
> kumplach?

oczywiscie ze nie. mowi mi ze mnie kocha czasto ale przy kolegach nie
powiedzial, dopatruje sie wiec jakiegos glebszego zrodla.

> I jeszcze dodajesz - pol zartem, pol serio, ze smiertelnie obrazilas
> sie za to na chlopaka...

sztuka to znalesc nawet w tragedii odrobine humoru.

> Gdyby moja dziewczyna(ktorej na szczescie nie mam)

czemu sie raczej nie dziwie
> w ten sposob
> zareagowala to spotkalaby sie z pierwszym ostrzezeniem: jeszcze jeden
> taki kaprys, a sie pozegnamy.

to ja bym ci powiedziala: to czesc
>
> Ech, dzieci i ich problemy...

no wlasnie



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-05-01 05:59:52

Temat: Re: Dlaczego??
Od: "Przemek" <s...@b...net> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <m...@y...com> napisał w wiadomości
news:3981.00000e17.3eb06990@newsgate.onet.pl...
> Dlaczego wy faceci nie powiecie przy kolegach jak rozmawiacie z dziewczyna
> przez telefon ze ja kochacie? znam to z wlasnego przykladu (oczywiscie
> obrazilam sie smiertelnie na swego chlopaka:) i kiedy spytalam go po
wszystkim
> czemu tego nie powiedzial, zaczal sie wykrecac jak may chlopiec :) )i
teraz
> zobaczylam to w telewizij na reklamie (reklama telefonu:) ). ja nie mam
> problemow powiedziec tego przy kolezankach.
> wiec jak to jest?
>
> pozdr
> Kasia
Po pierwsze może się wstydzić wyznać przy kolegach, że Cię kocha.
Po drugie może uważać, że miłość nie jest na pokaz.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-05-01 09:40:26

Temat: Re: Dlaczego??
Od: "d@\\/!d0" <z...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <m...@y...com> napisała w wiadomości
news:3981.00000e17.3eb06990@newsgate.onet.pl...
> Dlaczego wy faceci nie powiecie przy kolegach jak rozmawiacie z dziewczyna
> przez telefon ze ja kochacie?

A dlaczego mamy mówić to przy kolegach?? - i czy musimy to mówić przy
kimkolwiek?? - kolegach, rodzicach, znajomych albo na cały głos w barze???
Jeśli to ma dla Ciebie znaczenie, gdzie i w jakim towarzystwie Twój chłopak
wyznaje Ci miłość, to szczerze mu współczuję. Patrząc na to z jego strony -
pewnym nietaktem jest prowadzenie tego typu rozmów telefonicznych w grupie
kolegów. Ja w takiej sytuacji odchodzę na moment od grupy.

> (oczywiscie
> obrazilam sie smiertelnie na swego chlopaka:)

Dobrze, że dodałaś uśmiech na końcu, bo współczułbym mu jeszcze bardziej.

i kiedy spytalam go po wszystkim
> czemu tego nie powiedzial, zaczal sie wykrecac jak may chlopiec :) )

Tu jest jego błąd. Nie powinien się wogóle tłumaczyć. Tego typu wyznania
powinno się składać w cztery oczy i bez świadków - koniec kropka.

ja nie mam
> problemow powiedziec tego przy kolezankach.
> wiec jak to jest?

Jeśli pragniesz resztę życia spędzić z osobą, która będzie miała taki sam
system wartości, jak Ty i takie same problemy to ZOSTAŃ LESBIJKĄ :)

davido



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-05-01 11:23:37

Temat: Odp: Dlaczego??
Od: ":::Inna Xena::::" <x...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <m...@y...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@n...onet.pl...

> Dlaczego wy faceci nie powiecie przy kolegach jak rozmawiacie z dziewczyna
> przez telefon ze ja kochacie?

Ja wprawdzie nie facet, ale nawet jako kobieta (pisze "nawet", gdyż
stereotypowo to nam sie przypisuje wieksza wylewnośc w wyrażaniu uczuć)
odbieram Twój problem jako cokolwiek wydumany. Nie każdy lubi i chce w
taki - oczekiwany przez Ciebie - sposób upubliczniać swoje uczucia - i
niekoniecznie ma to związek ze szczeniackim wstydem ("ojej, co sobie, kurna,
kumple o mnie pomyslą, przecież jestem macho"), tylko raczej z potrzebą
zachowania intymności - bo w koćnu miłość to rzecz, która rozgrywa się na
bardzo osobistym planie. I w zasadzie nietaktem jest wymuszanie na kimś, by
rezygnował ze swojego pojmowania intymności. Czy również chciałabyś,
żebyście kochali sie na oczach jego kolegów? Nie? Dlaczego? Bo to już zbyt
intymne? No to zaakcpetuj fakt, że dla Twojego mężczyzny ta granica
intymności przebiega wcześniej. Ja akurat doskonale to rozumiem, bo sama
jestem bardzo skryta - i jesli mówie mojemu chłopakowi, że go kocham, to
jest to - dla mnie - na tyle ważne i magiczne wyznanie, że nie chcę dzielić
się nim z osobami trzecimi.


> ja nie mam
> problemow powiedziec tego przy kolezankach.


No to co, ze Ty nie masz problemów. Równie dobrze można powiedzieć, że w ten
sposób dewaluujesz wartośc swojego wyznania, skoro nie jest dla Ciebie
istotne, kiedy i przy kim to mówisz. Wszystko jest kwestią interpetacji.

Pozdr.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-05-01 11:28:39

Temat: Re: Dlaczego??
Od: "nawrocki" <p...@n...art.pl> szukaj wiadomości tego autora

jeśli o mnie chodzi, to uważam, że facecie nie przyznają się do takich uczuć
jak miłość przy kolegach, z tego względu, że jest to oznaka słabości.
wywodzi się to z czasów dzieciństwa, kiedy to dziewczynki były traktowane
przez małych chłopców jako osobniki słabsze, które należy sobie pod
pożątkować, albo nie utrzymywać z nimi kontaktu.
gdy chłopak wyznaje swojej dziewczynie przy kolegach, że ją kocha, naraża
się (we własnym mniemaniu) na utratę szacunku, ponieważ przyznaje się do
tego, że kocha kobietę, a zatem jest w jakiś sposób od niej zależny, co
znaczy mniej więcej tyle, że sam nie jest sobą, i że patrzy na świat z
perspektywy człowieka zakochanego, zauroczonego, zamroczonego. to go stawia
w złym świetle wśród kolegów.
--
nawrocki




______________________________
e-mail: p...@n...art.pl
homepage: www.nawrocki.art.pl
mobile (sms/mms/chat): 606989581




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-05-01 12:59:57

Temat: Re: Dlaczego??
Od: "EvaTM" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "d@\/!d0" <z...@t...pl> napisał w wiadomości
news:b8qq36$fqc$1@nemesis.news.tpi.pl...

> A dlaczego mamy mówić to przy kolegach?? - i czy musimy to mówić przy
> kimkolwiek?? - kolegach, rodzicach, znajomych albo na cały głos w barze???
> Jeśli to ma dla Ciebie znaczenie, gdzie i w jakim towarzystwie Twój
chłopak
> wyznaje Ci miłość, to szczerze mu współczuję. Patrząc na to z jego
strony -
> pewnym nietaktem jest prowadzenie tego typu rozmów telefonicznych w grupie
> kolegów. Ja w takiej sytuacji odchodzę na moment od grupy.
> > (oczywiscie
> > obrazilam sie smiertelnie na swego chlopaka:)
> Dobrze, że dodałaś uśmiech na końcu, bo współczułbym mu jeszcze bardziej.

> > i kiedy spytalam go po wszystkim
> > czemu tego nie powiedzial, zaczal sie wykrecac jak may chlopiec :) )

> Tu jest jego błąd. Nie powinien się wogóle tłumaczyć. Tego typu wyznania
> powinno się składać w cztery oczy i bez świadków - koniec kropka.

> Jeśli pragniesz resztę życia spędzić z osobą, która będzie miała taki sam
> system wartości, jak Ty i takie same problemy to ZOSTAŃ LESBIJKĄ :)

Dziwnie mówisz..
Kiedy się kocha_naprawdę, nie ma się problemu
z pokazaniem światu, że zostaliśmy_wybrani przez kogoś.
No chyba, że jest się dzieciakiem z podstawówki..
wtedy opinie kolegów lub ich uśmieszki mają wielką moc ;).

Prawdziwi mężczyźni, gdy już są pewni siebie i swojego wyboru, nie mają
takich problemów - paru takich znam..:))
i to całkiem modych ;).
No ale.. ludzie dojrzewają nierównomiernie.
I na Ciebie przyjdzie być może pora.. Twardzielu ;).

E.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-05-01 13:22:29

Temat: Re: Dlaczego??
Od: Paweł Niezbecki <t...@p...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

EvaTM <e...@i...pl>
news:b8r5mh$jti$1@nemesis.news.tpi.pl:

> Kiedy się kocha_naprawdę, nie ma się problemu
> z pokazaniem światu, że zostaliśmy_wybrani przez kogoś.

I że kogoś wybraliśmy.

> No chyba, że jest się dzieciakiem z podstawówki..
> wtedy opinie kolegów lub ich uśmieszki mają wielką moc ;).

po pierwsze, "przy kolegach" to zbyt ogólny kontekst sytuacyjny

po drugie, żądanie wyznania miłości może być tak sztuczne, że uniemożliwia
spontaniczny odzew

po trzecie, nawet jeśli żądanie wyznania nie zabrzmiało sztucznie, czasem
wystarczy oprzeć się pierwszemu impulsowi, żeby potem nie móc już
odpowiedzieć na nie w sposób naturalny, a do sztucznego już zupełnie nie
można się zmusić

> Prawdziwi mężczyźni, gdy już są pewni siebie i swojego wyboru, nie
> mają takich problemów - paru takich znam..:))
> i to całkiem modych ;)

"gdy"

P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-05-01 14:44:59

Temat: Re: Dlaczego??
Od: "EvaTM" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Paweł Niezbecki" <t...@p...neostrada.pl> napisał w
wiadomości news:b8r700$6od$1@atlantis.news.tpi.pl...
> EvaTM <
> > Kiedy się kocha_naprawdę, nie ma się problemu
> > z pokazaniem światu, że zostaliśmy_wybrani przez kogoś.
>
> I że kogoś wybraliśmy.

To też. Jednak przy tej prawdziwej.. czujemy się raczej wybrani.. Imo -
czujemy się wybrańcami losu i jesteśmy
temu losowi wdzięczni bardziej niż swoim staraniom. ;)
Zgodzisz się?

> > No chyba, że jest się dzieciakiem z podstawówki..
> > wtedy opinie kolegów lub ich uśmieszki mają wielką moc ;).

> po pierwsze, "przy kolegach" to zbyt ogólny kontekst sytuacyjny

No tak - za mało wiemy..

> po drugie, żądanie wyznania miłości może być tak sztuczne, że uniemożliwia
> spontaniczny odzew

Z tym się zgadzam. To musi po prostu samo z siebie płynąć.

> po trzecie, nawet jeśli żądanie wyznania nie zabrzmiało sztucznie, czasem
> wystarczy oprzeć się pierwszemu impulsowi, żeby potem nie móc już
> odpowiedzieć na nie w sposób naturalny, a do sztucznego już zupełnie nie
> można się zmusić

Tak.. nie znamy całości obrazu, to fakt.
Dlaczego większość piszących nie potrafi lub nie chce
sformułować_problemu_zrozumiale..
Tu jest za mało informacji ale w innych jest wręcz dezinformacja. Rozumiesz
dlaczego? Ja nie.

> > Prawdziwi mężczyźni, gdy już są pewni siebie i swojego wyboru, nie
> > mają takich problemów - paru takich znam..:))
> > i to całkiem modych ;)

> "gdy"

Gdy! :))

Pozdrawiam :)
E.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

klamstwo
smutno mi:(
osobowość cyklotymiczna
"Wybraniec"
Jak zareaguje dziewczyna?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »