Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Dlaczego byłam milusim bobaskiem?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Dlaczego byłam milusim bobaskiem?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-10-18 12:09:20

Temat: Re: Dlaczego byłam milusim bobaskiem?
Od: "Pyzol" <n...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora


"Bacha" <b...@p...onet.pl> wrote in message
news:bmr1vf$1sns$1@foka.aster.pl...
> > To ten poganiacz tez byl kobieta?
>
> A niektóre to nawet bardziej bystre niż ustawa przewiduje. ;P

Bo ustawe facet napisal.
;)
Kaska


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-10-19 16:17:49

Temat: Re: Dlaczego byłam milusim bobaskiem?
Od: "EvaTM" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Bacha" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bmli86$2nrr$1@foka1.acn.pl...

> Teraz wystarczy tylko to wszystko uporządkować.

http://216.239.59.104/search?q=cache:XyOm8sOEwAwJ:so
krates.umcs.lublin.pl/~f
rawe/rysy.htm++%22Cialdini%22&hl=pl&lr=lang_pl&ie=UT
F-8

(niestety tylko kopia strony) :)

/.../

2.5. EWALUACJA

W spostrzeganiu, jak w każdej aktywności człowieka, ważny jest czynnik
emocjonalno - motywacyjny. Czynnik ten explicite ujmiemy wprowadzając proces
ewaluacji, jako istotny element spostrzegania obiektu. Ze względu na
intensywność potrzeb biologicznych i psychicznych sytuacje spostrzegania
można podzielić na dwa typy:

1. sytuacje, w których określona potrzeba lub grupa potrzeb (lub celów do
osiągnięcia) wyraźnie dominuje w swerze emocjonalno-motywacyjnej
2. sytuacje, w których brak jest wyraźnej dominacji jakiejś określonej
potrzeby i stan motywacyjny osoby nie jest specyficznie ukierunkowany.

Sytuacją pierwszego typu jest spostrzeganie twarzy przez noworodka, gdy
wizualnie spośród innych elementów wyróżnia tylko takie, które mają
strukturę twarzy. Ta, najprawdopodobniej wrodzona zdolność, świadcząca o jej
znaczeniu dla przetrwania, służy nawiązaniu pierwszego kontaktu z osobą
matkującą. Kontakt ten jest wzmacniany przez zachowania powitalne noworodka
oraz przez jego określone kształty ciała (tzw. schemat dziecięcości)
wyzwalające uczucia rozczulenia, opiekuńczości. W skład schematu
dziecięcości wchodzą m.in.: pyzate policzki, wypukłe, wysokie w stosunku do
małej twarzyczki czoło, proporcjonalnie duże oczy, małe usta kształtem
sposobne do ssania, duża w stosunku do tułowia głowa, zaokrąglone kształty
ciała, ... (Eibl - Eibesfeldt, 1987). Podobne bodźce kluczowe i wrodzone
mechanizmy wyzwalające określone emocje i zachowania właściwe są też innym
stworzeniom, zwłaszcza ssakom.
O znaczeniu kontaktu wzrokowego matki z dzieckiem świadczą zachowania matki,
nie przyjmującej dziecka po urodzeniu.

Ryc. 28. Profile głów a reakcje opiekuńcze (Lorenz, 1943) L - Głowa dziecka
i profile zwierząt o podobnych proporcjach, wyzwalające reakcje opiekuńcze u
człowieka P - Profile głowy osobników dorosłych nie mające cech takiego
wyzwalacza

Opisane przez Dröschera (1988) zachowania, sfilmowane przez
Eibl-Eibelsfeldta w Papui - Nowej Gwinei mają miejsce, gdy matka ma już
troje dzieci.Odbywa się to na rozkaz znachora. Kobieta rodzi w samotnej,
odległej od wsi chatce. Po urodzeniu, odwracając wzrok od dziecka przyrzuca
go, uprzednio przygotowanymi, ulistnionymi gałązkami, aż stanie się
niewidoczne. Wcześniej zatkała sobie uszy, by nie słyszeć krzyku noworodka.
W ten sposób, nie nawiązując kontaktu z dzieckiem, deprecjonując jego
wartość, łatwiej jest jej przeboleć stratę. Zwrócenie oczu w kierunku twarzy
matki, połączone z uśmiechem, obserwowane jest także u niewidomych niemowląt
(Eibl - Eibesfeldt, 1969).

Eksperymenty etologów z atrapami wskazują, że wyzwalacze są konfiguracyjne.
Określone zachowanie może być aktywizowane przez wiele bodźców kluczowych.
Im jest ich więcej, tym silniejszą reakcję wyzwalają. Silniejszą reakcję
wyzwalają także atrapy o cechach wyolbrzymionych, ponadnormalnych -
niewystępujących w naturze (Lorenz, 1943; Eibl - Eibesfeldt, 1986).
Spośród różnych rysunków profilu głowy dziecka [ryc. 29.), faworyzowane były
(przez 10-13 letnie dziewczynki i 18-21 letni mężczyzn) te, o wyolbrzymionej
mózgoczaszce i wypukłości czołowej. Kobiety preferowały nadnaturalny
przerost górnej części głowy częściej niż mężczyźni (Hückstedt, 1965). Takie
wyniki potwierdzili w badaniach Gardner i Wallach (1965), oraz Fullard i
Rieling (1976). Prawie wszyscy mężczyźni powyżej lat osiemnastu i wszystkie
kobiety powyżej dwunastu lat (wcześniej skłonności do uczucia rozczulenia
jeszcze nie dojrzały) zdecydowanie wolą dziecko o ponadnormalnych kształtach
głowy (Dröscher, 1982). Głowy owłosione (ryc. 29. C, D) miały więcej
zwolenników niż nieowłosione (ryc. 29. A, B), ale tylko wówczas, gdy kształt
głowy w obu przypadkach był identyczny (Wickler, 1974).

Dojrzałe kobiety zachowują cielesne sygnały dziecięctwa. Czoło ich jest
bardziej wypukłe od męskiego, policzki bardziej zaokrąglone, a twarzowa
część czaszki ogólnie delikatniejsza i mniejsza, mniej wydatne mają nos i
brodę. Dziecięce cechy twarzy bywają dodatkowo podkreślane przez makijaż.
Różuje się policzki, usta kształtuje się w postać słodkiej ssącej buzi,
oczom nadaje się pozornie większe rozmiary. Cechy te hamują u mężczyzny
grubiańskie agresywne zachowania i ułatwiają mu odgrywanie roli tkliwego
opiekuna (Wickler, 1974).

/.../
Ewaluacja, uwaga, zainteresowanie spostrzeganą osobą o określonych
kształtach zależne są m.in. od płci, etapu rozwojowego, sytuacji społecznej
osoby spostrzegającej . Mierzalnym wyznacznikiem tego jest zmiana wielkości
źrenicy w czasie patrzenia. Podczas ogladania zdjęć niemowląt, u kobiet
źrenice rozszerzają się niezależnie od tego czy są zamężne, wolne i czy mają
dziecko. U mężczyzn rozszerzają się tylko u żonatych z dzieckiem, natomiast
u wolnych lub żonatych bezdzietnych, zwężają się (Hess, 1975).


> Buziaczki. Bacha.

Buziaczki :)
E.





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-19 20:25:05

Temat: Re: Dlaczego byłam milusim bobaskiem?
Od: "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


"EvaTM" w news:bmudhu$5di$1@atlantis.news.tpi.pl...
/.../

> > Buziaczki. Bacha.
>
> Buziaczki :)
> E.



Bosz... ileż to rzeczy można wyczytać w tym internecie...
Czy cokolwiek jeszcze pozostało do wydedukowania?


;))
All

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-19 23:15:00

Temat: Re: Dlaczego byłam milusim bobaskiem?
Od: "EvaTM" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:bmv6jp.3vs641d.1@ghost.hc591fe56.invalid...
>
> "EvaTM" w news:bmudhu$5di$1@atlantis.news.tpi.pl...
> /.../
>
> > > Buziaczki. Bacha.
> >
> > Buziaczki :)
> > E.


> Bosz... ileż to rzeczy można wyczytać w tym internecie...
> Czy cokolwiek jeszcze pozostało do wydedukowania?

Może to, że ewoluują i są przekazywane w genach
również najbardziej istotne dla rozwoju gatunku "człowiek"
normy kulturowe, a więc również mimikra ;)?
Mózg noworodka zawiera być może również pamięć "memów",
jakie przodkowie zassali we własnej linii genetycznej.
Tak więc darwinizm wsparty genetyką + /być może/ ten czynnik trzeci
- kosmologiczny lub boski - do wyboru ;), który tłumaczyłby skokowe zmiany
i brak pośredniego ogniwa ;o).

Niektórzy zaś twierdzą, że najwyższą formą jest "homo manipulant" ;).
Ale to już z netu, Bacha.. :)

E.

> ;))
> All


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-20 13:37:29

Temat: Re: Dlaczego byłam milusim bobaskiem?
Od: "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


"EvaTM" w news:bmv68m$fbm$1@atlantis.news.tpi.pl...
/.../


> > Czy cokolwiek jeszcze pozostało do wydedukowania?

> Może to, że ewoluują i są przekazywane w genach
> również najbardziej istotne dla rozwoju gatunku "człowiek"
> normy kulturowe, a więc również mimikra ;)?

[*Mimikra - upodobnienie się przedstawicieli gatunków niedrapieżnych
do drapieżnych lub jadowitych*]


Wg mnie, geny gromadzą informację o fizycznej i biochemicznej budowie
organizmów. Jeśli przekazywane w nich jest cokolwiek na temat mózgów
(a bez wątpienia jest), to jest to ich specyficzna budowa, czyli większy lub
mniejszy potencjał do zagospodarowania. Wypełnianie tego wszystkiego
treścią zaczyna się zapewne już w łonie matki i kończy wraz ze śmiercią
osobnika (czasem wcześniej).


> Mózg noworodka zawiera być może również pamięć "memów",
> jakie przodkowie zassali we własnej linii genetycznej.

Nie jestem specjalistą, ale wg mnie mózg noworodka zawiera cechy fizyczne
przodków a wśród nich, mniej lub bardziej rozwinięte obszary właśnie mózgu,
odpowiedzialne za takie czy inne predyspozycje mentalne czy psychiczne.
W końcu znane są przypadki dziedziczenia skłonności do "chorób psychicznych",
co - abstrahując od tego co jest a co nie jest chorobą - wskazuje jedynie na
przekaz w genach dotyczący budowy mózgu.


> Tak więc darwinizm wsparty genetyką + /być może/ ten czynnik trzeci
> - kosmologiczny lub boski - do wyboru ;), który tłumaczyłby skokowe zmiany
> i brak pośredniego ogniwa ;o).

Mój racjonalizm odrzuca w tym przypadku sensowność takich dywagacji.
Na marginesie podkreślę, ze nie ma to nic wspólnego ze zdolnosciami do
percepcji zdarzeń mistycznych, ot choćby takich jak uczucia, czy wrażenia
estetyczne.


> Niektórzy zaś twierdzą, że najwyższą formą jest "homo manipulant" ;).
> Ale to już z netu, Bacha.. :)

Kto tak twierdzi?
Formą z pewnością jest - ale zapewne nie najwyższą.


> E.
>



All


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 16 . [ 17 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

więcej niż synchroniczność? dręczące
Było: Re: (cb) net i wieksza - wyjaśnienie
dziala :)
wyrazanie uczuc nie jest proste ?
nie chce mi sie zyc

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »