Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Dlaczego byłam milusim bobaskiem?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Dlaczego byłam milusim bobaskiem?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-10-16 12:54:55

Temat: Re: Dlaczego byłam milusim bobaskiem?
Od: "Bacha" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

All napisał w wiadomości news:bmm909.3vs5mih.1@ghost.h271df17d.invalid...

[...]
> Mąż i żona na wakacjach w Egipcie. ...
[...]

Ależ Ty kombinujesz All. ;)
Ty byś się jednak po mojemu nie uchował.
Przecież na meczetach nie ma zegarów. ;P
To muezzin kilka razy dziennie ogłasza z minaretu porę modlitwy.
Wkopałbyś się z kretesem.

Bacha. ;))


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-10-16 13:05:50

Temat: Re: Dlaczego byłam milusim bobaskiem?
Od: "EvaTM" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:bmm909.3vs5mih.1@ghost.h271df17d.invalid...
>
> "Bacha" w news:bmli6k$2nr0$1@foka1.acn.pl...
> /.../
> > > Najlepiej na balkon.
> > Cały All.
> > Czy ty koniecznie musisz tak z wysoka (balkon)?
> > Przecież w facecji mowa była o tarasie, a ten obecnie bywa i przy
parterze.
> > ;)
> > "Z dystansu" nie musi oznaczać "z góry".

> To prawda... poniekąd ;).
> Dystans "balkonowy" wydaje się o tyle skuteczniejszy od "parterowego",
> że omija z daleka cały piewszy plan, a więc te wszystkie szczegóły, które
> istnieją zawsze i niezależnie od jądra (tak jak i jądro jest niezależne od
nich),
> a mimo to nachalnie pchają się w obiektyw patrzący z "parteru"...
> oczywiście zakłócając percepcję.
> Po to czasem stosujemy transfokator (zoom), coby się od tego śmiecia
> uwolnić...
> W tym świetle, na pierwszy plan na landszafcie bobaska, wyraźnie wysuwają
> się te ochy i achy matczyne jako _skutek_ bobaskowej manipulacji, podczas
> gdy jądro jest tam gdzie jest - to znaczy w mosznie... wielbłąda... czy
innego
> ssaka.

All...

Wiara (w siebie) czyni cuda ale ta sam.. ;) tfu, znaczy się.. ;)
MĘSKA pycha gubi mężczyzn! ;)
Nie czytałeś, że są już (globalnie) jakieś 30 lat za kobietami? ;)
Nie czytasz dokładnie wątków i linków ;).

Oczywistym jest, że małe dziecko nie może być wielkie
bo nie zmieściłoby się tam, gdzie się musi zmieścić ;).
Natomiast bez tych ochów i achów, głaskań i czułości
w obliczu trwardych reguł pierwotnych warunkow bytu
(mówimy przecież o ewolucji!) - nie przeżyłoby długo bez
kobiecej czułości i życzliwości innych członkow plemienia.
Toteż te dwie sprawy (jego wielkość i wygląd) nie są ze sobą sprzeczne tylko
współgrają z sobą.
Wśród ssaków żyjących w stadach, grupach, społecznościach też zdarzają się
odrzucenia noworodków i dzieci przez matki lub utrata matki z powodu
nieszczęśliwego wypadku i co się wtedy dzieje?
Inna matka lub ciotka lub inna kobieta przejmuje opiekę nad malcem - jest
wtedy uratowany.
Gdyby nie ten instynkt oparty na przyjemności_obcowania z maluchem,
wyginęłaby znaczna część młodych.
Per saldo więć, jest to korzystna dla rozwoju gatunku cecha!
Inna sprawa,którą poruszyłeś, z tą dużą główką dziecka, w której jest
zawarty cały potencjał.
Nie! :). To dopiero zalążek potencjału.
Wśród ssaków możliwy jest stały rozwój mózgu.
Stałe odnawianie się komórek, ale.. w warunkach stymulacji, dostarczania
nowych zadań i bodźców.
W przyjaznej atmosferze zewnętrznej i homeostazie organizmu. Nawet stare i
uszkodzone mózgi mogą się odnawiać :). (Świat Nauki, lipiec 1999, autorzy:
Gerd Kempermann i Fred. H. Gage - było już o tym na grupie kilka RAZY ;) -
m.in. rozmawialiśmy o tym z Mefisto)

A więc stado, grupa, plemię, społeczność - dostarcza stymulacji potrzebnej
do rozwoju. Jeśli jest PRZYJAZNE!;)

Takiej atmosfery potrzebuje niemowlę ssaka by się rozwijać. Myślisz, że
Ewolucja pominęłaby tak ważny element!? ;)

> ps. Na pocieszenie (siebie?) opowiem Twoją historię męskim mózgiem -
dobrze?;))

Pocieszasz się? ;)
Oki, to jest objaw zdrowia? :))
Gdyby nie ta walka międzypłciowa o NIC,
a raczej chęć współpracy i zrozumienia obopólnego,
poskromienie męskiego egoizmu i szowinizmu,
nasz gatunek zaszedłby dużo dalej.
Gdyby sam.. ;) mężczyżni znaczy się ;) byli świadomi,
że ich postawa wobec dzieci i kobiet prowadzi donikąd.
A już z pewnością ICH SAM.. ;) ..ych.

...
E.

> Mąż i żona na wakacjach w Egipcie.
> Żona opala się na hotelowym tarasie a mąż wychodzi do pobliskiej trafiki
> z nadzieją, że jest w niej ta tajemnicza Egipcjanka, co ją tam
poprzedniego
> dnia widział. Kupi przy okazji papierosy, żeby z pustym nie wracać.
> Idąc ulicą zaczepia arabskiego poganiacza drzemiącego w cieniu swojego
> wielbłąda. To ten sam, który z Egipcjanką kiedyś rozmawiał...
> więc może coś z tego będzie...
> Zaczepiony siada i przygląda się ciekawie w nadziei na zarobek
> (znaczy Arab nie wielbłąd).
> Mąż przeprasza i pyta uprzejmie o Egipcjankę. Okazuje się że dobrze
trafił.
> Arab z uśmiechem ujmuje dłonią mosznę stojącego nad nim wielbłąda ważąc
> ją jak mieszek z monetami, dając Europejczykowi do zrozumienia, że będzie
> go to kosztować...
> Ile - pyta Europejczyk.
> 1325.- odpowiada Arab.
> Mąż zatarł ręce w duchu, podziękował i poszedł dalej, oglądając się na
Araba
> przyjaźnie.
> Po powrocie do hotelu, żona oczywiście odpytuje go o rozmowę z Arabem,
> więc opowiada jej stary dowcip z wojska - historyjkę z zegarem i moszną -
> jako niebywały fenomen.
> Żona spogląda z tarasu na drzemiącego pod wielbłądem Araba, rozgląda się
po
> okolicy i odpowiada nieco znudzona:
> - A nie przyszło ci skarbie do głowy, że jak ten poganiacz usiądzie, to
> wielbłądzie przyrodzenie zasłania mu zegar na minarecie?
>
> Mąż uśmiecha się pod wąsem... i mówi markując zaskoczenie:
> - Och, masz rację kochanie - co ja bym bez Ciebie zrobił...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-16 13:47:29

Temat: Re: Dlaczego byłam milusim bobaskiem?
Od: "EvaTM" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:bmm909.3vs5mih.1@ghost.h271df17d.invalid...

/.../
> W tym świetle, na pierwszy plan na landszafcie bobaska, wyraźnie wysuwają
> się te ochy i achy matczyne jako _skutek_ bobaskowej manipulacji, podczas
> gdy jądro jest tam gdzie jest - to znaczy w mosznie... wielbłąda... czy
innego
> ssaka.

Jeszcze jedno mi się nasunęło w związku z tym kultem
Wielkiej_Moszny ;):

W tym przeludnionym świecie, ewolucji nie może już "chodzić" o zwiększanie
ilości_potomków człowieka..
A więc i ilości genów rozsiewanych gdzie popadnie przez samców i
zaniedbywanie własnych u poprzednich samic ;).

Mam wrażenie że ta ścieżka poprowadzić może do wyginięcia
ich_linii_genetycznych.
Widzimy to już dziś - w świecie walki i konkurencji coraz więcej osobniczek
nie chce potomstwa i coraz więcej
w nim (potomstwie) różnych ułomności i aberracji.
Zwycięskie mogą okazać się te linie, w których oboje rodzice skupiają się na
czułej opiece nad dzieckiem,
dzięki czemu jego mózg ulega ciągłej stymulacji dobrem
i chętnie następnie powtarza to we własnych rodzinach.
Przyszła chyba pora na Jakość_Mózgów potomstwa,
nie zaś na jego ilość.. u wielu samek ;).
To już przerabialiśmy - wojny wyniszczające populacje
z powodu przeludnienia, ale ileż razy można?! ;)

E.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-16 14:08:19

Temat: Re: Dlaczego byłam milusim bobaskiem?
Od: "ksRobak" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "EvaTM" <e...@i...pl>
news:bmm7ks$20s$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl>
> news:bmm909.3vs5mih.1@ghost.h271df17d.invalid...

> /.../
>> W tym świetle, na pierwszy plan na landszafcie bobaska,
>> wyraźnie wysuwają się te ochy i achy matczyne jako _skutek_
>> bobaskowej manipulacji, podczas gdy jądro jest tam gdzie jest -
>> to znaczy w mosznie... wielbłąda... czy innego ssaka.

> Jeszcze jedno mi się nasunęło w związku z tym kultem
> Wielkiej_Moszny ;):
>
> W tym przeludnionym świecie, ewolucji nie może już "chodzić" o
> zwiększanie ilości_potomków człowieka..
> A więc i ilości genów rozsiewanych gdzie popadnie przez
> samców i zaniedbywanie własnych u poprzednich samic ;).
>
> Mam wrażenie że ta ścieżka poprowadzić może do wyginięcia
> ich_linii_genetycznych.
> Widzimy to już dziś - w świecie walki i konkurencji coraz więcej
> osobniczek nie chce potomstwa i coraz więcej
> w nim (potomstwie) różnych ułomności i aberracji.
> Zwycięskie mogą okazać się te linie, w których oboje rodzice
> skupiają się na czułej opiece nad dzieckiem,
> dzięki czemu jego mózg ulega ciągłej stymulacji dobrem
> i chętnie następnie powtarza to we własnych rodzinach.
> Przyszła chyba pora na Jakość_Mózgów potomstwa,
> nie zaś na jego ilość.. u wielu samek ;).
> To już przerabialiśmy - wojny wyniszczające populacje
> z powodu przeludnienia, ale ileż razy można?! ;)
>
> E.

Zastanawiam się skąd u ludzi takie przekonanie, że dziecko
zachowuje geny rodzica? Owszem, jakąś tam część genów
dziedziczy ale w skali wielopokoleniowej geny ulegają ciągłym
mutacjom co widać np. w badaniach DNA na populacjach
przodków ludności tubylczej zachowanych w mułach bagien.
Zdecydowanie bezzębne, bezpazurowe, nieagresywne stworzenie
nie wzbudza niepokoju ani zagrożenia stąd nastawienie
osobników dorosłych do szczenięcia jeśli nawet nie jest
opiekuńcze to przynajmniej nie jest wrogie.
(Z wyjątkami oczywiście gdy np. lwy zagryzają potomstwo
swojego rywala).
Zgadzam się, że przyszła pora na Jakość_Mózgów i to nie tylko
w stosunku do własnego potomstwa ale także w stosunku do
współmieszkańców, współobywateli danej społeczności. :-)
\|/
re:


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-16 17:06:44

Temat: Re: Dlaczego byłam milusim bobaskiem?
Od: "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


"Bacha" w news:bmm4vb$2rl8$1@foka.acn.pl...
/.../

> Ależ Ty kombinujesz All. ;)
> Ty byś się jednak po mojemu nie uchował.

Gdzie? W potomstwie już się uchowałem! I to jak!!:)).
A i nadal opędzać się czasami muszę ..;)


> Przecież na meczetach nie ma zegarów. ;P
> To muezzin kilka razy dziennie ogłasza z minaretu porę modlitwy.
> Wkopałbyś się z kretesem.

No przecież nie będę prostował kobiety, skoro jej takie wyjaśnienie pasuje ;))


> Bacha. ;))
>

A swoja drogą Ty o maczetach nie wspominaj,
bo mi się zaraz Jerzy ścinający blond główki kojarzy,
i żal...

;))
All
--
"'Dobrze' się bawisz w nieopanowywalne szturchanie przedszkolaków ?"
/JeT./

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-17 08:42:11

Temat: Re: Dlaczego byłam milusim bobaskiem?
Od: "Bacha" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

All napisał w wiadomości news:bmn2im.3vs8ms1.1@ghost.h8645e1f6.invalid...

> Gdzie? W potomstwie już się uchowałem! I to jak!!:)).
> A i nadal opędzać się czasami muszę ..;)

I to ma być zasługa?
Zainteresuj się kategoriami ojców wielodzietnych. ;)

> No przecież nie będę prostował kobiety, skoro jej takie wyjaśnienie pasuje
;))

Jak dotąd czyniłeś to z uporem godnym lepszej sprawy. ;)

> A swoja drogą Ty o maczetach nie wspominaj,
> bo mi się zaraz Jerzy ścinający blond główki kojarzy,
> i żal...

Liczysz na wsparcie Jerzego?

Bacha.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-17 08:58:22

Temat: Re: Dlaczego byłam milusim bobaskiem?
Od: "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


"EvaTM" w news:bmm54f$i15$1@atlantis.news.tpi.pl...
/.../

> MĘSKA pycha gubi mężczyzn! ;)

Kobieca krótkowzroczność jest cudowna!:|


> Nie czytasz dokładnie wątków i linków ;).

Nie mam czasu czytać linków - myślę...


> Gdyby nie ten instynkt oparty na przyjemności_obcowania z maluchem,
> wyginęłaby znaczna część młodych.

Pomyśl lepiej co się wkrótce stanie ze starymi...:|


> Wśród ssaków możliwy jest stały rozwój mózgu.

Tak, zapewne masz rację...


> Takiej atmosfery potrzebuje niemowlę ssaka by się rozwijać. Myślisz, że
> Ewolucja pominęłaby tak ważny element!? ;)

Ewolucja to na ogół wspaniała szkoła ekonomii. Jeśli popełnia błąd,
drugi raz tego już nie czyni.
Przeszkladza jej w tym zdecydowanie człowiek.


> Gdyby nie ta walka międzypłciowa o NIC,
> a raczej chęć współpracy i zrozumienia obopólnego,
> poskromienie męskiego egoizmu i szowinizmu,
> nasz gatunek zaszedłby dużo dalej.

Przepraszam.... gdzie Ty widzisz walkę!!???

"Dalej", to znaczy gdzie?



All
--
"Przyjmij również ode mnie najserdeczniajsze życzenia,
aby Ci się spełniło każde niewymowne życzenie,
zanim zdążysz je ująć w słowa."
/Ana/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-17 09:24:40

Temat: Re: Dlaczego byłam milusim bobaskiem?
Od: "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


"Bacha" w news:bmoa46$ocf$1@foka1.acn.pl...

Baszko, no Ty mnie chyba zupełnie nie rozumiesz...:||
Zdystansuj się kobieto, od jakichkolwiek "osobistych odniesień"!!
Nie w tym rzecz przecież. Szukamy czegoś _ponad_,
szukamy (a przynajmniej ja) absolutnie sensownej abstrakcji...


> > Gdzie? W potomstwie już się uchowałem! I to jak!!:)).
> > A i nadal opędzać się czasami muszę ..;)

> I to ma być zasługa?
> Zainteresuj się kategoriami ojców wielodzietnych. ;)

A kto mówi o zasługach!?? Ja wspominam o swoich, cudnych
"wieloraczkach";)). I to wcale nie w jednym wieku będących...


> Jak dotąd czyniłeś to z uporem godnym lepszej sprawy. ;)

Robię wszystko by z Tobą wspólpacować w _dziele_, a Ty mi tu
wypominasz jakieś ...


> > A swoja drogą Ty o maczetach nie wspominaj,
> > bo mi się zaraz Jerzy ścinający blond główki kojarzy,
> > i żal...

> Liczysz na wsparcie Jerzego?

A skąd!! Liczę na to, że zauważysz, że tam gdzie kobieta
widzi kościoły i meczety, męski mózg słyszy szczęk oręża.
I jest to zapewne naturalne ;)).


> Bacha.
>

Uśmiechnij się!!

All
ps. znikam do wieczora

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-17 22:35:32

Temat: Re: Dlaczego byłam milusim bobaskiem?
Od: "Pyzol" <n...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora


"Bacha" <b...@p...onet.pl> wrote in message
news:bmjebp$1st2$1@foka.acn.pl...
> Kobiety po prostu więcej dostrzegają. ;)

To ten poganiacz tez byl kobieta?
;)
Kaska


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-18 09:42:53

Temat: Re: Dlaczego byłam milusim bobaskiem?
Od: "Bacha" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kasiula napisała w wiadomości
news:bmpr9q$ptat8$2@ID-192479.news.uni-berlin.de...

> > Bacha:
> > Kobiety po prostu więcej dostrzegają. ;)

> To ten poganiacz tez byl kobieta?

A niektóre to nawet bardziej bystre niż ustawa przewiduje. ;P

Bacha. ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 15 . [ 16 ] . 17


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

więcej niż synchroniczność? dręczące
Było: Re: (cb) net i wieksza - wyjaśnienie
dziala :)
wyrazanie uczuc nie jest proste ?
nie chce mi sie zyc

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »