Data: 2008-05-25 09:19:26
Temat: Dopowiadam, bo mnie szlag... Re: INTRYGANCI (sprawa Fra)
Od: i...@g...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
On 24 Maj, 20:57, i...@g...pl wrote:
> On 23 Maj, 16:14, Fragile <e...@i...pl> wrote:
> > (...) Może np. Ikselka by tak postapila, nie
> > wiem, ale ja tak nie umiem.
Przypuszczenia, tylko przypuszczenia, ale jakże umiejętnie podane.
Ciekawe, w jakim celu? I znowu Ty - ta lepsza, szlachetniejsza,
słabsza i słodsza.
Przestań.
> > (...) W ogole tego typu grupa stanowi bardzo duze
> > zagrozenie dla osob mojego pokroju. Ja jestem niestety bardzo
> > latwowierna osoba, bardzo naiwna, i bardzo wrazliwa. Otwieram się, gdy
> > zaufam, a niestety ufam zbyt latwo. Boli mnie krzywda innych, a na
> > grupie ludzie nie przebieraja w slowach i co chwila kogos rania. Co
> > chwile kogos mi szkoda... Ja wiem, ze być może najbardziej przezywam to
> > wlasnie _ja_, a nie osoba, która w danej chwili zostala obrzucona
> > blotem. Ale coz, taka jestem. Placze, gdy jestem swiadkiem krzywdy
> > innych ludzi. I piszac "placze" mam na mysli prawdziwe lzy i smutek, a
> > nie jakis wyswiechtany slogan. Placze, gdy ktos kogos wyzywa od
> > pedalow, katolow, ateistow. Placze, gdy ogladam wiadomosci, gdy widze
> > dramaty ludzi na drugim krancu swiata, gdy widze bezdomnych na ulicy,
> > ludzi bez srodkow do zycia, porzucone, skatowane dzieci, chorych w
> > szpitalu czy w hospicjum... I zawsze oferuje pomoc..., taka na jaka mnie
> > stac, i na jaka starcza mi sil. To potem do mnie wraca... Tu na grupie
> > jestem bezsilna. To miejsce, w którym szerzy się sporo nienawisci, to
> > miejsce, w którym wystepuje brak tolerancji i szacunku do roznych
> > wyznan, religii, pochodzenia, stylu zycia, statusu materialnego, to
> > miejsce pelne ostrych slow lekko rzucanych po adresem drugiego
> > czlowieka. To miejsce, oprocz smiechu, pelne bolu i lez. Nie
> > przypadkowych, tylko _swiadomie_ zadawanych ciosow. Jestem tym
> > zmeczona. Jestem za słaba. To nie jest miejsce dla mnie. To nie jest
> > miejsce dla tak bardzo wrazliwych, naiwnych i ufnych osob.
Czy nie za wiele o sobie? Widzisz w tym wszystkim innych? - jest
takich jak Ty cały kosmos... nawet tutaj.
> > Czuje się
> > tu zle, i czuje się bezradna.
Nie tak bardzo, jak się przekonałam... Masz osoby, które "walczą" za
Ciebie na innej flance ( http://pl.wikipedia.org/wiki/Flanka ),
kiedy tutaj ktoś Ci podpadnie ;-P
> > Dlatego ja z tej grupy zrezygnuje...
Powinnaś. W ogóle dziwię się, że będąc tak słaba i krucha masz tyle
siły, aby narażać się w necie na ataki.
> > Natomiast silna, twarda Ikselka wroci.
Tak, silna i twarda. Wolisz być tutaj płaczką? - ja wolę tutaj być
silna. Może się czegoś dzieki temu nauczyłaś, może coś Ci to dało.
Tylko już nie pisz, że Cię ranię, że cierpisz, bo jesteś słaba i
łatwowierna. To żenujące tak jęczeć, nawet jeśli się codziennie walczy
o życie. Nie tylko Ty jesteś chora w całym necie - są i tutaj ludzie
walczący o życie; Ty widzisz tutaj tylko siebie chorą - cóż za
naiwność, cóż za egoizm, cóż za wyrachowanie i siła skupienia tylko na
sobie!
> > I ja wcale nie neguje tego, ze
> > Ikselka posiada wiele pozytywnych cech. Bo posiada :) Jak dwa razy
> > dwa :) I ciesze się z jednego: ze być może cos do niej dotarlo, ze być
> > moze cos w niej drgnelo, ze to dobro, które wierze, ze w niej drzemie
> > wyjdzie w koncu na swiatlo dzienne. Nawet jeśli kosztem moich lez, to
> > ciesze się z tego :) I zycze jej jak najlepiej :) I gdzies mam to, ze
> > drwila sobie z mojej choroby i ja podwazala, podczas gdy ja lezalam po
> > kolejnej biopsji szpiku i przezywalam dramaty z moimi bliskimi
> > czekajac na wynik...
Nie Ty jedna spędziłaś ten tydzień w szpitalu walcząc(?),, więc
przestań już lać te ślozy... Weź się za coś konstruktywnego, co da Ci
poczucie normalności - maluj, rozmawiaj z ludźmi, nie wyciągaj w
każdej sytuacji, kiedy możesz stracić przewagę, argumentu swojej
choroby - to nieuczciwe, wyrachowane, dziwne. Przynajmniej dla mnie.
Ja sama oraz wiele znanych mi dzielnych osób nigdybym nie uciekła się
do wysuwania tego typu broni wobec innych ludzi - robią to tylko osoby
słabe i małostkowe, pozbawione empatii, wyrachowane. Czy jesteś
właśnie taka?
|