Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Dowód wdzięcznosci

Grupy

Szukaj w grupach

 

Dowód wdzięcznosci

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 11


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2008-07-31 18:52:09

Temat: Dowód wdzięcznosci
Od: <z...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mój Tata miał zabieg ratujacy zycie. Lekarze uratowali mu życie i w związku z
powyższym mam pytanie. Jakie zwyczajowo mozna wręczyć dowód wdzięczności
lekarzom co Państwo kupowali bo ja niestety nie mam pomysłu
proszę o pomoc
Z góry dzięki

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2008-07-31 19:58:09

Temat: Re: Dowód wdzięcznosci
Od: kffiatek <k...@s...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 31 Jul 2008 18:52:09 +0000 (UTC), z...@g...pl
napisał(a):

> Mój Tata miał zabieg ratujacy zycie. Lekarze uratowali mu życie i w związku z
> powyższym mam pytanie. Jakie zwyczajowo mozna wręczyć dowód wdzięczności
> lekarzom co Państwo kupowali bo ja niestety nie mam pomysłu
> proszę o pomoc
> Z góry dzięki

Ostatnio w TV widziałem jak dr House dostał corvette z lat 70-tych. Myślę,
że coś podobnego może być w dobrym tonie.

Chociaż z drugiej strony, przekładając to na polskie warunki, Syrena, czy
Warszawa nie każdemu może się podobać.

pozdrawiam
--
kffiatek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2008-07-31 22:46:59

Temat: Re: Dowód wdzięcznosci
Od: "pawelj" <pawel_jajko. antyspam .@poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <z...@g...pl> napisał w wiadomości
news:g6t1kp$kia$1@inews.gazeta.pl...
> Mój Tata miał zabieg ratujacy zycie. Lekarze uratowali mu życie i w
> związku z
> powyższym mam pytanie. Jakie zwyczajowo mozna wręczyć dowód wdzięczności
> lekarzom co Państwo kupowali bo ja niestety nie mam pomysłu

Zaraz tu będzie larum, że to łapówkarstwo.
Ale ja się odwdzięczyłem lekarzowi za pokrojenie i pozszywanie do kupki
nawet w miarę ładne flaszką koniaku i bombonierą.
Nie wiem czy mu się to podobało czy nie - jego sprawa.
Wręczyłem mu to w jego domu tydzień po wyjściu ze szpitala.

A wręczyłem mu to co miałem akurat w barku bo mi w pracy dali dowody
wdzięczności akurat takie :)

--
PawełJ


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2008-07-31 23:12:57

Temat: Re: Dowódwdzięcznosci
Od: "Piotrek" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> > Mój Tata miał zabieg ratujacy zycie. Lekarze uratowali mu życie i w
> > związku z
> > powyższym mam pytanie. Jakie zwyczajowo mozna wręczyć dowód wdzięczności
> > lekarzom co Państwo kupowali bo ja niestety nie mam pomysłu

Przepraszam bardzo, ale od kiedy wykonywanie zabiegów ratujących życie nie
mieści się w zakresie obowiązków lekarzy i wymaga dodatkowych dowodów
wdzięczności? Czy ostatnio coś się zmieniło i lekarze tak, jak wolontariusze,
nie otrzymują za swoją pracę comiesięcznego wynagrodzenia?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2008-08-01 01:42:35

Temat: Re: Dowódwdzięcznosci
Od: "Cancer" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Piotrek"

> Przepraszam bardzo, ale od kiedy wykonywanie zabiegów ratujących życie nie
> mieści się w zakresie obowiązków lekarzy i wymaga dodatkowych dowodów
> wdzięczności? Czy ostatnio coś się zmieniło i lekarze tak, jak
> wolontariusze,
> nie otrzymują za swoją pracę comiesięcznego wynagrodzenia?

Dokładnie masz racje popieram _)
Ale jak widzisz to sami pacjenci maja wpojone w makówkach cos co nazywa sie
wdzięcznością _)
Nie sa wdzięczni za to ze mechanik naprawił im samochód.
Nie sa wdzięczni za to ze ogrodnik skosił im trawę.
Ale sa wdzięczni lekarzowi bo ich pokroił.
Myślę, ze kara za łapownictwo jest jeszcze w Polsce za mała.

Pozdrawiam
Cancer


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2008-08-01 07:46:10

Temat: Re: Dowódwdzięcznosci
Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <h...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Piotrek" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:77d6.000000b4.489246f9@newsgate.onet.pl...
>

> mieści się w zakresie obowiązków lekarzy i wymaga dodatkowych dowodów
> wdzięczności?

Ze zgadne ze jestes z tych co nie daja napiwkow kelnerowi bo obsluzenie cie
to ich praca, listonoszowi/kurierowi ani nie dajesz pieniedzy na kwiatki dla
nauczycieli na zakonczenie roku :) irytuje mnie taka demagogia. Jesli
uwazam, ze jestem komus wdzieczna i chce to okazac to tylko moja sprawa w
jaki sposob to robie. Przyklad z zycia. W tym roku mialam dwie operacje. Na
pierwsza czekalam z NFZu od stycznia do konca kwietnia. Kiedy okazalo sie ze
musze miec druga poszlam do lekarza w pewien czerwcowy czwartek po poludniu
i poprosilam aby zapisal mnie juz na liste oczekujacych na zabieg bo skoro
znowu mam czekac to niech sie czekanie zacznie bo zalezy mi na czasie bo
chcialabym zajsc w ciaze a nie zrobie tego wiedzac ze czeka mnie operacja.
On spojrzal w kalendarz i powiedzial - ok, to zrobmy to w poniedzialek bo
jeden z pacjentow sie nam rozchorowal i mamy wolny termin. I na drugi dzien
poszlam i mu podziekowalam. Gdyby poprowadzil ze mna rozmowe w stylu "wie
pani moze by sie i dalo ale...." to by dostal guzik z petelka. Ale zrobil
cos dla mnie i za to bylam mu wdzieczna. Aha - dla jasnosci - przed operacja
nr 1, ani po operacji nr 1 nie dostal ode mnie nawet gumy do zucia wiec nie
zrobil tego bo liczyl na jakies profity.

HaNkA

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2008-08-01 11:36:53

Temat: Re: Dowódwdzięcznosci
Od: "Sick" <S...@b...com> szukaj wiadomości tego autora

HaNkA ReDhUnTeR wrote:
> Ze zgadne ze jestes z tych co nie daja napiwkow kelnerowi bo
> obsluzenie cie to ich praca, listonoszowi/kurierowi ani nie dajesz
> pieniedzy na kwiatki dla nauczycieli na zakonczenie roku :)

Nauczycielce tak samo jak lekarzowi takich prezentów według mnie ofiarować
się nie powinno. Kelnerce/kelnerowi owszem bo większość z nich ma umowe z
pracodawcą uwzględiającą napiwki jako normalny zarobek. Inni pracują tylko
sezonowo. Lekarz czy nauczycielka to inna sprawa bo nagradzanie za coś co
jest wykonywaniem swoich normalnych obowiązków przez długi okres czasu uczy
że należy to robić jeśli otrzyma się prezent. Jeśli 9 rodziców na koniec
roku da pani nauczycielce prezent a 1 dziecko i to z bogatej rodziny
prezentu nie da to zostaje napiętnowane. Jeśli 9 pacjentów da prezent dla
lekarza za jego normalną prace a 1 pacjent nie da to gdyby ten 1 pacjent
wrócił ponownie do tego samego lekarza będzie inaczej odbierany niż reszta
która "odwdzięcza się". To jest nic innego jak nakręcanie całej machiny
łapówkarstwa. Wpierw ktoś daje po zabiegu, innym razem da przed zabiegiem
aby też było tak dobrze jak wcześniej.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2008-08-01 17:42:28

Temat: Re: Dowódwdzięcznosci
Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <h...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Sick" <S...@b...com> napisał w wiadomości
news:g6usgj$39d$1@achot.icm.edu.pl...

> Jeśli 9 pacjentów da prezent dla lekarza za jego normalną prace a 1
> pacjent nie da to gdyby ten 1 pacjent wrócił ponownie do tego samego
> lekarza będzie inaczej odbierany niż reszta która "odwdzięcza się". To
> jest nic innego jak nakręcanie całej machiny łapówkarstwa. Wpierw ktoś
> daje po zabiegu, innym razem da przed zabiegiem aby też było tak dobrze
> jak wcześniej.

Klania sie umiejetnosc czytania ze zrozumieniem. Przy pierwszej operacji
nikt nic nie dostal ode mnie ani przed, ani po. Jestem wiec przypadkiem tego
pacjenta ktory nic nie dal. I co? I nie tylko, ze nie bylam potraktowana
gorzej, ale wrecz przeciwnie. Moja wdziecznosc byla uzasadniona - mogl
podniesc sluchawke telefonu i zadzwonic do kogokolwiek z listy pacjentow
oczekujacych na zabieg. Zamiast tego - wcisnal mnie w operacje doslownie za
piec dwunasta bo widocznie moja argumentacja do niego trafila. Nie zrobil
tego bo liczyl na cokolwiek bo powtarzam przy pierwszym zabiegu nie dostal
ode mnie nawet paczki tic tacow. I nie rozumiem dlaczego nie mialabym okazac
wdziecznosci komus, kto bezinteresownie zrobil cos dla mnie. Na uprzejmosci
jeszcze nikt nie stracil.

HaNkA

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2008-08-01 18:22:11

Temat: Re: Dowód wdzięcznosci
Od: "sov." <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> nawet w miarę ładne flaszką koniaku i bombonierą.

Brrrrr... Drże ze strachu jak coś takiego słyszę, bo pewnie była to flaszka
Napoleona, co prawdziwego koniaka w życiu nie widziała i pić się tego nie da
he, he.

To tak z przymrużeniem oka, ale 99% ludzi w Polsce myli pojecia typu koniak
czy szampan.

sov.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2008-08-01 19:02:47

Temat: Re: Dowód wdzięcznosci
Od: lokomotywek <l...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

pawelj pisze:
> Użytkownik <z...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:g6t1kp$kia$1@inews.gazeta.pl...
>> Mój Tata miał zabieg ratujacy zycie. Lekarze uratowali mu życie i w
>> związku z
>> powyższym mam pytanie. Jakie zwyczajowo mozna wręczyć dowód wdzięczności
>> lekarzom co Państwo kupowali bo ja niestety nie mam pomysłu
>
> Zaraz tu będzie larum, że to łapówkarstwo.
> Ale ja się odwdzięczyłem lekarzowi za pokrojenie i pozszywanie do kupki
> nawet w miarę ładne flaszką koniaku i bombonierą.
> Nie wiem czy mu się to podobało czy nie - jego sprawa.
> Wręczyłem mu to w jego domu tydzień po wyjściu ze szpitala.
>
> A wręczyłem mu to co miałem akurat w barku bo mi w pracy dali dowody
> wdzięczności akurat takie :)
>
Nie wręczajcie alkoholu! Potem możesz trafić że będzie Ciebie kroił
pijany lekarz.
Mało słyszy się o tym ostatnio?
Proponuję bukiet kwiatów i bombonierka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Ból języka
pomozcie bo padne - problem gastryczny
wszy łonowe - jak i czym zwalczyć?
Co moze przyspieszyc odrastanie wlosow?
coo to? zobaczcie heh ;) by sexi18

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »