Dziekuje za mnostwo fajnych pomyslow na romantyczna kolacje we dwoje!
Niestety bede zmuszona wykorzystac je nastepnym razem - teraz po prostu nie
dalam nawet rady ich przeczytac, bo internet padl mi na dobre - az do
dzisiaj! Dlatego tez chcialam przeprosic Was za nieodzywanie sie - przyszla
taka, zapytala i nawet nie powiedziala dziekuje - to nie tak ;-)) Na pewno
wszystkiego po kolei sprobuje, strasznie pyszne mi sie wszystko wydawalo gdy
czytalam, na pewno tez podziele sie z Wami wrazeniami!
Jak juz napisalam poprzednim razem jestem bardzo mlodziutka poczatkujaca
gospodynia, w dodatku bez piekarnika, tylko z prodizem...
Chcialabym prosic o dalsze przepisy, z tym ze moze sprecyzuje co lubimy...
Otoz uwielbiamy proste jedzonko : Rzeczy typu pieczone ziemniaki, boczek,
cebule, grzyby, stopiony zolty ser, makarony z sosami, rozne zapiekanki,
spaghetti, pizze , pierozki, krokiety, nalesniki, salatki... Jesli chodzi o
mieso to raczej mielone - nie przepadam za kotletami, gulaszami itd czyli
potrawami gdzie sa duze kawaly miesa... Z przypraw uwielbiamy czosnek ;-))
Oboje, wiec nie ma z tym problemu ;-)
Ktos poleci nam jeszcze cos dobrego co bym mogla zaserwowac jutro na
obiadek?
Tylko pamietajcie ze nie mam pieca...

No i jeszcze ode mnie przepis na pyszna salatke, moi znajomi daja sie za nia
zabic po prostu... Moze juz ktos kiedys podawal, moze znacie... Ale jesli
nie to naprawde polecam, jest rewelacyjna!

0,5 kg pieczarek
4-5 ogorkow konserwowych
2 cebule
torebka ryzu
majonez, przyprawy

(to tak mniej wiecej na oko, trzeba zrobic tak zeby po wymieszaniu nic nie
przewazalo znaczaco ;-)) )

Pieczarki obieramy i kroimy na niewielkie paseczki, takie powiedzmy slupki
ok 2 cm x 0,5 cm x 0,5 cm . Nastepnie wrzucamy je na patelnie i wlasciwie
dusimy a nie smazymy, na niewielkim ogniu az odparuje woda a pieczarki
troszke zbrazowieja. Ot, zeby nie byly surowe ;-))
Gotujemy ryz, zwykle zuzywam jedna torebke, tak zeby byl lekko twardy,
rozpackany sie zdecydowanie nie nadaje !
Czekamy az ryz i pieczarki ostygna.
W miedzyczasie kroimy w drobna kosteczke ogorki konserwowe i cebule, tu juz
calkiem drobno!
Wystudzony ryz, pieczarki, cebule i ogorki mieszamy w misce z niewielka
iloscia majonezu ( 2-3 lyzki, tak zeby salatka sie posklejala a nie plywala
w majonezie, no zreszta jak kto lubi ! ) Doprawiamy do smaku sola i
pieprzem. Pycha !!


Pozdrawiam serdecznie !! - Aga