Witam.
Mam pewien problem i nie bardzo wiem jak mogę go rozwiązać zgodnie z prawem.
Mam małą działke i przed posesją jest ulica, mała wiejska, ogrodzenie mam od
siatki z 50-100cm odległości. Niestety tak jest teoretycznie, bowiem po
drugiej stronie jesdni jest droga zasypana ziemią i błotem tak że jakos auta
sobie przesunęły jazde po tym pasie zieleni od mojej siatki. Jak wiecie
widok jest straszny bo jest teraz błoto a latem będzie kurz. Nie wiem czemu
tak jest ale jest i już. To co za ogrodzeniem to pewnie moje, bo sąsiad ma
prawie do drogi ogrodzenie a ja dałem dalej ze względu na auta i geodety nie
wynajmowałem, a rowu nie ma bo brak miejsca jest po przeciwnej stronie. I
teraz taki mam plan aby cos posadzić przed siatką. Myslałem o jakis krzewach
co je przytne do 50cm nad ziemią i zarosna ten skwer. Po posadzeniu wbije
rurki i zrobię prowizoryczne ogrodzenie, chyba bedzie tak samo jakbym dał
kraweżniki i nikt sie nie doczepi. Jak myslicie warto tak to zrobić, bedzie
to najtańsza mozliwośc. Poza tym krzewy same zarosną wszystko i jednak bedą
zaporą na kurzi kierowców którzy lubią zamiast jezdni trawę. Jak możecie
podpowiedzcie co posadzić by było szybko rosnące i tanie? Może macie inne
pomysły, podpowiedzi i przemyslenia? Może wkopać opony rzedem? No nie wiem
już co robić? Proszę o pomoc.
Pozdrawiam.
Piotr




--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/