Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Facet =problem

Grupy

Szukaj w grupach

 

Facet =problem

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-04-24 19:25:04

Temat: Facet =problem
Od: <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Bardzo liczę na szczerość i obiektywne opinie. Moje szkoła, tj. Ekonomik
organizuje sobie od czasu do czasu dyskotekę z Mechanikiem. Byłam na jednej w
listopadzie, poznałam fajnego chłopaka, bawiłam się przez cały czas z nim,
całowaliśmy się, ale nie umówiłam się z nim. Dowiedziałam się przypadkiem, że
on od dłuzszego czasu ma dziewczynę. Druga taka impreza była ostatnio i
skończyła się tak samo jak pierwsza. Rozmawiałam z nim i przyznał się, że jest
zajęty, jednak lubi się pobawić czasem bez swojej dziewczyny. Nie zależy mi na
poważnych związkach, ale coś mnie do niego ciągnie, podoba mi się... Jednak
jest to sprawa ludzkich uczuć. Ja mam 17, on 18, a jego dziewczyna jest już
studentką... Powiedzcie, co myślicie, co mam zrobić..

Pozdrawiam.

Sunny


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-04-24 20:13:48

Temat: Re: Facet =problem
Od: "Łukasz" <l...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

napisał(a) w dniu 24 kwi 2002 tak:

> Powiedzcie, co myślicie, co mam zrobić..

Sytuacja typowa, nic nadzwyczajnego.
Czy warto takie problemy poruszac na grupie o psychologii ?
Nie sadze.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-04-24 20:16:23

Temat: Re: Facet =problem
Od: "Nigela" <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Łukasz <l...@t...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:X...@1...0.0.1...
> napisał(a) w dniu 24 kwi 2002 tak:
>
> > Powiedzcie, co myślicie, co mam zrobić..
>
> Sytuacja typowa, nic nadzwyczajnego.
> Czy warto takie problemy poruszac na grupie o psychologii ?
> Nie sadze.
>
> dla ciebie to może banał... a tu przecież nie chodzi o ciebie...każdy ma prawo do
pytań i wątpliwości

Nigela

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-04-24 20:23:36

Temat: Re: Facet =problem
Od: KATY <k...@a...net> szukaj wiadomości tego autora

Popieram.

Pozdrowki.
KATY

Nigela wrote:

> Użytkownik Łukasz <l...@t...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:X...@1...0.0.1...
>
>>napisał(a) w dniu 24 kwi 2002 tak:
>>
>>
>>>Powiedzcie, co myślicie, co mam zrobić..
>>>
>>Sytuacja typowa, nic nadzwyczajnego.
>>Czy warto takie problemy poruszac na grupie o psychologii ?
>>Nie sadze.
>>
>>dla ciebie to może banał... a tu przecież nie chodzi o ciebie...każdy ma prawo do
pytań i wątpliwości
>>
>
> Nigela
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-04-24 20:28:09

Temat: Re: Facet =problem
Od: "Nigela" <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> studentką... Powiedzcie, co myślicie, co mam zrobić..
>
>
> od flirtu do zakochania to niezbyt długa droga - zastanów się. A tylko dobry
pocałune czy ladna buzia nie jest chyba tego wart.Pozatym cuż być tylko prxerwą na
słodką kawę nie dziękuję nwet jeśli nie chodzi o stały związek.
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-04-24 20:34:23

Temat: Re: Facet =problem
Od: "remo" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sunny, słoneczko, nie całuj się na pierwszej imprezie prosze cie.
Zaden facet nie potraktuje cie powazeni.
Nota bene: jak facet ma 18 lat to mysli tylko o kukaniu.
A jak tobie nie przeszkadza, ze on ciebie kuka i jeszcze ta druga, to ja nie
widze zadnych przeszkod.
Problem powstaje, jezeli na to kukanie chcesz miec wylacznosc.
Zaryzykuj: zajdz w ciaze, powiedz ze go kochasz, wyjdz za niego a potem
jakos to bedzie.

rw


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-04-24 21:34:34

Temat: Re: Facet =problem
Od: vrv <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jedyne rozsadne rozwiazanie to tak w trojeczke ;)
Jesli przeszkadza Wam nieparzytsotsc to moge dojechac :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-04-24 21:38:44

Temat: Re: Facet =problem
Od: "remo" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

W koncu jakis aparat, bo juz mialem sie zabrac za robote.
Witam witam.

I od razu pomocna dlon wyciagam.
Pewnie to nie na tego posta odpowiedz, tylko na tego meskiego?



rw




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-04-25 09:25:51

Temat: Re: Facet =problem
Od: "Cony" <c...@a...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

no coz ;))
posty sa cudowne ;)))

za to ja Ci na jeszcze jedna rzecz zwroce uwage...
chcesz z nim byc?? widac ze tak...
a pomyslalas jak bedzie milo jak bedziesz wiedziala ze on sam gdzies
wychodzi...
i lubi sie tak czasem zabawic...

uciebie skonczylo sie to na calowania...
ale moze dlatego ze to byla dyskotaka...
(z jego punktu widzenia)

nie wiem jak ty ale dla mnie jako dla faceta
jak koles zdradza swoja pannne to nie jest godzien uwagi

--
==============Cony==============
"Ogranicza nas tylko nasza wyobraźnia"
ICQ 96365367
GG 909718
c...@a...waw.pl
================================
Użytkownik <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:1066.00002d03.3cc70690@newsgate.onet.pl...
> Bardzo liczę na szczerość i obiektywne opinie. Moje szkoła, tj. Ekonomik
> organizuje sobie od czasu do czasu dyskotekę z Mechanikiem. Byłam na
jednej w
> listopadzie, poznałam fajnego chłopaka, bawiłam się przez cały czas z nim,
> całowaliśmy się, ale nie umówiłam się z nim. Dowiedziałam się przypadkiem,
że
> on od dłuzszego czasu ma dziewczynę. Druga taka impreza była ostatnio i
> skończyła się tak samo jak pierwsza. Rozmawiałam z nim i przyznał się, że
jest
> zajęty, jednak lubi się pobawić czasem bez swojej dziewczyny. Nie zależy
mi na
> poważnych związkach, ale coś mnie do niego ciągnie, podoba mi się...
Jednak
> jest to sprawa ludzkich uczuć. Ja mam 17, on 18, a jego dziewczyna jest
już
> studentką... Powiedzcie, co myślicie, co mam zrobić..
>
> Pozdrawiam.
>
> Sunny
>
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-04-25 10:10:18

Temat: Re: Facet =problem
Od: "TheStroyer" <a...@c...com> szukaj wiadomości tego autora

> Rozmawiałam z nim i przyznał się, że jest
> zajęty, jednak lubi się pobawić czasem bez swojej dziewczyny.

Za moich czasów, jakbym tak powiedział babce, z którą zdążyłem się
już całować wcześniej, to dałaby mi w mordę, bo poczułaby się jak
kurwa.

JGrabowski


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Anoreksja
kobiety...
Kolega i sterydy.
Sterydy
Lubi, nie lubi, lubi, nie lubi...??? Czyli jak nie niszczyć kwiatków...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »