« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2014-10-28 19:09:54
Temat: FenkułPoratujcie proszę przepisami.
Lubię fenkuła i na surowo, i gotowanego.
i do ryby, i do mięsa, i do sałatek
i nawet mi ten anyz nie przeszkadza.
ale dostałam takie ilości, że ... szukam inspiracji
Nawet nie wiem, jak długo może poleżeć, bo u mnie nigdy długo nie leżał.
Podpowiedzcie w czym Wam smakuje.
--
j.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2014-10-28 20:44:18
Temat: Re:Fenkuł"J." <j...@j...pl> Wrote in message:
> Poratujcie proszę przepisami.
>
> Lubię fenkuła i na surowo, i gotowanego.
> i do ryby, i do mięsa, i do sałatek
> i nawet mi ten anyz nie przeszkadza.
>
> ale dostałam takie ilości, że ... szukam inspiracji
>
> Nawet nie wiem, jak długo może poleżeć, bo u mnie nigdy długo nie leżał.
>
> Podpowiedzcie w czym Wam smakuje.
>
Poczekaj aż dorośnie, one chyba jedzą sałatę i zboża. Później
normalnie, cios w głowę, wypatrosz, do środka farsz i na 2-3
godziny do piekarnika.
--
sztolec
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2014-10-28 22:12:14
Temat: Re: FenkułDnia Tue, 28 Oct 2014 19:09:54 +0100, J. napisał(a):
> Poratujcie proszę przepisami.
>
> Lubię fenkuła i na surowo, i gotowanego.
> i do ryby, i do mięsa, i do sałatek
> i nawet mi ten anyz nie przeszkadza.
>
> ale dostałam takie ilości, że ... szukam inspiracji
>
> Nawet nie wiem, jak długo może poleżeć, bo u mnie nigdy długo nie leżał.
>
> Podpowiedzcie w czym Wam smakuje.
Posiekany cieniutko, lekko zmacerowany z solą i przyrzadzony wg przepisu na
sałatkę Waldorf.
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2014-10-29 17:22:10
Temat: Re: FenkułW dniu 28.10.2014 o 22:12, XL pisze:
> Dnia Tue, 28 Oct 2014 19:09:54 +0100, J. napisał(a):
>
>> Poratujcie proszę przepisami.
>>
>> Lubię fenkuła i na surowo, i gotowanego.
>> i do ryby, i do mięsa, i do sałatek
>> i nawet mi ten anyz nie przeszkadza.
>>
>> ale dostałam takie ilości, że ... szukam inspiracji
>>
>> Nawet nie wiem, jak długo może poleżeć, bo u mnie nigdy długo nie leżał.
>>
>> Podpowiedzcie w czym Wam smakuje.
>
> Posiekany cieniutko, lekko zmacerowany z solą i przyrzadzony wg przepisu na
> sałatkę Waldorf.
>
Nie wiem, ktory przepis na te salatke jest oryginalny.
Kiedyś (na święta) jadłam ją z rodzynkami i cynamonem
a że za cynamonem nie przepadam, i mięsem na słodko to sałatka nie
weszła do mojego menu.
No ale...anyż z cynamonem przecież się nie gryzą
hmmm...
przemyślę temat, dziękuję.
--
j.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2014-10-29 17:40:34
Temat: Re: FenkułDnia Wed, 29 Oct 2014 17:22:10 +0100, J. napisał(a):
> W dniu 28.10.2014 o 22:12, XL pisze:
>> Dnia Tue, 28 Oct 2014 19:09:54 +0100, J. napisał(a):
>>
>>> Poratujcie proszę przepisami.
>>>
>>> Lubię fenkuła i na surowo, i gotowanego.
>>> i do ryby, i do mięsa, i do sałatek
>>> i nawet mi ten anyz nie przeszkadza.
>>>
>>> ale dostałam takie ilości, że ... szukam inspiracji
>>>
>>> Nawet nie wiem, jak długo może poleżeć, bo u mnie nigdy długo nie leżał.
>>>
>>> Podpowiedzcie w czym Wam smakuje.
>>
>> Posiekany cieniutko, lekko zmacerowany z solą i przyrzadzony wg przepisu na
>> sałatkę Waldorf.
>>
>
> Nie wiem, ktory przepis na te salatke jest oryginalny.
> Kiedyś (na święta) jadłam ją z rodzynkami i cynamonem
Pierwsze słyszę o cynamonie w sałatce Waldorf. A oto moja wersja, którą już
lata temu tu zamieściłam (w wersji fenkułowej oczywiście nie ma parzenia, a
cukru dać połowę):
1 duży seler bez zbrązowień i skorkowaceń wewnątrz (selery są
dobre na tę sałatkę tylko do pocz. lutego
2 duże lub 3 mniejsze jabłka (tylko renety lub boskop lub
landsberska)
orzechy włoskie - 7 do 10 dag
rodzynki - 5 do 7 dag (najlepiej te wielkie, jasne)
1/2 niewielkiej cytryny
majonez
śmietana kwaśna gęsta
sól, cukier
Seler obrać, włożyć do czegoś głębokiego, aby mógł być cały
zalany wrzątkiem.
Zalać go tym wrzątkiem, oczywiście, ale tylko na 1 minutę.
Odcedzić, włożyć do zimnej wody, wystudzić całkowicie. Odcedzić,
osuszyć, zetrzeć na drobniutkie wiórki-makaronik. Skropić cytryną
(zużyć wszystek sok z 1/2 cytryny), wymieszać, lekko ubić w
naczyniu.
Rodzynki umyć, sparzyć wrzątkiem w kubku, odcedzić i osuszyć w
ściereczce, wrzucić do selera.
Jabłka obrać, pozbawić gniazd nasiennych, zetrzeć na grubsze
wiórki, dodać do selera, lekko wymieszać i znowu trochę uklepać,
aby cytryna też na nie podziałała (nie pociemnieją).
Orzechy wypłukać i sparzyć jak rodzynki, osuszyć. Posiekać niezbyt
drobno, mogą pozostać większe kawałki wielkości 1/2 cm (ja robię
to krajaczem do cebuli - świetny sposób). Wsypać do reszty
składników.
Wsypać cukier (ok. 3 płaskie łyżeczki) i sól (np. 1/2 płaskiej
łyżeczki) - jak kto lubi, ale nie za dużo. Sól nie może
dominować. Sałatka ma być słodko-kwaśno-selerowa z przewagą cukru
nad kwasem.
1/2 szkl. śmietany (lub greckiego jogurtu) wymieszać z 1/2 szkl. majonezu
(ja używam
Kielecki, inne są zbyt łagodne, więc w przypadku innych można
dodać 1 łyżeczkę musztardy) i dodać do sałatki, wymieszać
dokładnie.
Przełożyć do ładnej salaterki, lekko ubić, przykryć szczelnie
folią spożywczą, wstawić do lodówki przynajmniej na 3 godziny.
Przed podaniem ładnie "rozwichrzyć" sałatkę widelcem, bo tak
ładniej wygląda.
Poza tym na pewno super byłoby coś takiego:
http://www.twardyszparag.pl/dania-glowne/lasagne-z-l
ososiem-fenkulem-i-suszonymi-pomidorami/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2014-10-29 19:19:28
Temat: Re: FenkułW dniu 29.10.2014 o 17:40, XL pisze:
> Dnia Wed, 29 Oct 2014 17:22:10 +0100, J. napisał(a):
>
>> W dniu 28.10.2014 o 22:12, XL pisze:
>>> Dnia Tue, 28 Oct 2014 19:09:54 +0100, J. napisał(a):
>>>
>>>> Poratujcie proszę przepisami.
>>>>
>>>> Lubię fenkuła i na surowo, i gotowanego.
>>>> i do ryby, i do mięsa, i do sałatek
>>>> i nawet mi ten anyz nie przeszkadza.
>>>>
>>>> ale dostałam takie ilości, że ... szukam inspiracji
>>>>
>>>> Nawet nie wiem, jak długo może poleżeć, bo u mnie nigdy długo nie leżał.
>>>>
>>>> Podpowiedzcie w czym Wam smakuje.
>>>
>>> Posiekany cieniutko, lekko zmacerowany z solą i przyrzadzony wg przepisu na
>>> sałatkę Waldorf.
>>>
>>
>> Nie wiem, ktory przepis na te salatke jest oryginalny.
>> Kiedyś (na święta) jadłam ją z rodzynkami i cynamonem
>
> Pierwsze słyszę o cynamonie w sałatce Waldorf. A oto moja wersja, którą już
> lata temu tu zamieściłam (w wersji fenkułowej oczywiście nie ma parzenia, a
> cukru dać połowę):
nie ma parzenia czego?
sory bo nie zrozumialam.
selera czy rodzynek czy i tego, i tego?
p.s Na razie 2 fenkuły poszły :) do kapusty
a jeszcze ich tyle... :(
--
j.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2014-10-29 20:06:54
Temat: Re: FenkułDnia Wed, 29 Oct 2014 19:19:28 +0100, J. napisał(a):
> nie ma parzenia czego?
> sory bo nie zrozumialam.
> selera czy rodzynek
No przecież zamiast selera jest fenkuł - i to jego właśnie nie parzymy, bo
to zielne jest, a nie korzeniowe warzywo :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2014-10-29 20:50:43
Temat: Re: FenkułW dniu 29.10.2014 o 20:06, XL pisze:
> Dnia Wed, 29 Oct 2014 19:19:28 +0100, J. napisał(a):
>
>> nie ma parzenia czego?
>> sory bo nie zrozumialam.
>> selera czy rodzynek
>
> No przecież zamiast selera jest fenkuł - i to jego właśnie nie parzymy, bo
> to zielne jest, a nie korzeniowe warzywo :-)
>
eeee seler z fenkułem mnie się dobrze kojarzy
Spróbuę ich połączyć... w tej sałatce :)
Dziekuję
--
j.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2014-10-29 20:55:36
Temat: Re: FenkułDnia Wed, 29 Oct 2014 20:50:43 +0100, J. napisał(a):
> W dniu 29.10.2014 o 20:06, XL pisze:
>> Dnia Wed, 29 Oct 2014 19:19:28 +0100, J. napisał(a):
>>
>>> nie ma parzenia czego?
>>> sory bo nie zrozumialam.
>>> selera czy rodzynek
>>
>> No przecież zamiast selera jest fenkuł - i to jego właśnie nie parzymy, bo
>> to zielne jest, a nie korzeniowe warzywo :-)
>>
>
> eeee seler z fenkułem mnie się dobrze kojarzy
> Spróbuę ich połączyć... w tej sałatce :)
>
Bardzo dobry pomysł.
> Dziekuję
Nie ma za co. Uwielbiam "gotować w głowie" - i zawsze mi się to potem w
praktyce sprawdza, jak własnie ta sałatka :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2014-10-30 11:49:25
Temat: Re: FenkułAm 28.10.2014 um 19:09 schrieb J.:
> Poratujcie proszę przepisami.
>
> Lubię fenkuła i na surowo, i gotowanego.
> i do ryby, i do mięsa, i do sałatek
> i nawet mi ten anyz nie przeszkadza.
>
> ale dostałam takie ilości, że ... szukam inspiracji
>
> Nawet nie wiem, jak długo może poleżeć, bo u mnie nigdy długo nie leżał.
>
> Podpowiedzcie w czym Wam smakuje.
>
Moje ulubione, to podgotowane w rosole i zapiekane żółtym serem.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |