« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-02-19 08:09:49
Temat: Fikus - problem z owadami w doniczceWitam!
Mam problem. Wczoraj przyjzalem sie ziemi w doniczne mojego fikusa i
zobaczylem jakies owady krecace sie po powierzchni. Sa biale, wygladaja jak
male pajaczki albo cos w tym rodzaju (trudno okreslic bo za zajebiscie
male). Nie wchodza wyzej - nie widze ich na lodygach i lisciach tylko kreca
sie w ziemi.
Z tym fikusem w ogole jest niezla masakra bo przesadzilem go do wiekszej
doniczki na jesieni i chyba wtedy nawet podtopilem i w efekcie stracil
biedak polowe lisci. Teraz widze ze sie intensywnie rozwija ale jednoczesnie
czesc pedow uschla i liscie leca tez w sporych ilosciach ... niezle go
zalatwilem. Mysle ze to jakis szok zwiazany z przesadzaniem (wczesniej tkwil
w malej doniczne i bylo tam bardzo malo ziemi - jeden wielki klab korzeni) i
zalaniem woda ale teraz jak zobaczylem to biale pelzajace badziewie to juz
kompletnie mi rece opadly. Jak zra mu korzenie to juz po drzewku ... cholera
... przywiazalem sie do niego ... ;(
Czy ktos moze mi pomoc? Jak to wyplenic?
Lobo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-02-19 11:01:36
Temat: Re: Fikus - problem z owadami w doniczceLobo de Cornholio wrote:
> Witam!
>
> Mam problem. Wczoraj przyjzalem sie ziemi w doniczne mojego fikusa i
> zobaczylem jakies owady krecace sie po powierzchni. Sa biale, wygladaja
> jak male pajaczki albo cos w tym rodzaju (trudno okreslic bo za zajebiscie
> male). Nie wchodza wyzej - nie widze ich na lodygach i lisciach tylko
> kreca sie w ziemi.
>
> Z tym fikusem w ogole jest niezla masakra bo przesadzilem go do wiekszej
> doniczki na jesieni i chyba wtedy nawet podtopilem i w efekcie stracil
> biedak polowe lisci. Teraz widze ze sie intensywnie rozwija ale
> jednoczesnie czesc pedow uschla i liscie leca tez w sporych ilosciach ...
> niezle go zalatwilem. Mysle ze to jakis szok zwiazany z przesadzaniem
> (wczesniej tkwil w malej doniczne i bylo tam bardzo malo ziemi - jeden
> wielki klab korzeni) i zalaniem woda ale teraz jak zobaczylem to biale
> pelzajace badziewie to juz kompletnie mi rece opadly. Jak zra mu korzenie
> to juz po drzewku ... cholera ... przywiazalem sie do niego ... ;(
>
> Czy ktos moze mi pomoc? Jak to wyplenic?
u rodzicow w domu swego czasu byly dwa fikusy -- jeden jakies 25 m dlugosci
(zawijal sie pod sufitem w duzym pokoju) i drugi jakies 7-8 m w mniejszym
pokoju. Nigdy w nich nic nie bylo, moze dlatego, ze resztki alkoholowe z
imprez wlewalo sie do fikusow, a mama miala w zwyczaju pety gasic w
doniczce. czasem robila tak, ze zebierala wypalone przez siebie pety, potem
przez jakis czas moczyla to w wodzie i ta woda podlewala fikusy.
metoda pewnie skuteczna, nie polecam jednak osobom niepalacym
pozdrawiam
Izza
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-19 13:04:48
Temat: Re: Fikus - problem z owadami w doniczceLeć do dobrej kwiaciarni, albo lepiej ogrodniczego sklepu i tam ci doradzą
fachowo. Fikusy twarde są i lubią żyć, byle robal ich nie załatwi, a jedynie
oszpeci. Wiem coś na ten temat, bo mam weterana, co wiele ze mną przeżył
(łącznie z 3-miesięczną suszą).
Buźka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-19 14:07:04
Temat: Re: Fikus - problem z owadami w doniczce> u rodzicow w domu swego czasu byly dwa fikusy -- jeden jakies 25 m
dlugosci
> (zawijal sie pod sufitem w duzym pokoju) i drugi jakies 7-8 m... [ciach]
Droga Izzo, jestem doprawdy pod wrazeniem tego posta. Opisu "nawozu" dla
fikusa to luzik. Swego czasu tak traktowalem wiekszosc kwiatkow które z
upodobaniem w moim pokoju stawiala mi mama. Jednak musze przyznac ze
zaintrygowala mnie informacja na temat dlugosci tych fikusow ... czyzbys
mieszkala w latarni morskiej? ... chociaz piszesz o dlugosci a nie wysokosci
wienc ... moze to jakis inny fikus
niewazne ... dziekuje
jak nic innego nie podziala to zasiade przy nim, zjaram ramke fajek, bede je
kiepowal w sloiku z woda a potem go napoje ... ;)
Lobo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-20 09:15:56
Temat: Re: Fikus - problem z owadami w doniczce
Użytkownik "Lobo de Cornholio" <l...@w...net> napisał w wiadomości
news:c11r4a$sk$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam!
>
> Mam problem. Wczoraj przyjzalem sie ziemi w doniczne mojego fikusa i
> zobaczylem jakies owady krecace sie po powierzchni. Sa biale, wygladaja
jak
> male pajaczki albo cos w tym rodzaju (trudno okreslic bo za zajebiscie
> male). Nie wchodza wyzej - nie widze ich na lodygach i lisciach tylko
kreca
> sie w ziemi.
>
> Z tym fikusem w ogole jest niezla masakra bo przesadzilem go do wiekszej
> doniczki na jesieni i chyba wtedy nawet podtopilem i w efekcie stracil
> biedak polowe lisci. Teraz widze ze sie intensywnie rozwija ale
jednoczesnie
> czesc pedow uschla i liscie leca tez w sporych ilosciach ... niezle go
> zalatwilem. Mysle ze to jakis szok zwiazany z przesadzaniem (wczesniej
tkwil
> w malej doniczne i bylo tam bardzo malo ziemi - jeden wielki klab korzeni)
i
> zalaniem woda ale teraz jak zobaczylem to biale pelzajace badziewie to juz
> kompletnie mi rece opadly. Jak zra mu korzenie to juz po drzewku ...
cholera
> ... przywiazalem sie do niego ... ;(
>
> Czy ktos moze mi pomoc? Jak to wyplenic?
Ja bym go "podsuszył" (jest w miare odporny wiec od razu nic mu sie nie
stanie) po czym zebral wierzchnia warstwe ziemii, dolozyl nowej i podlal...
Moze sie nie znam ale tak jakos mi to przyszlo do glowy ;-)
Powodzenia
Pozdrawiam
Krzysiek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-20 09:50:37
Temat: Re: Fikus - problem z owadami w doniczce> Mam problem. Wczoraj przyjzalem sie ziemi w doniczne mojego fikusa i
> zobaczylem jakies owady krecace sie po powierzchni. Sa biale, wygladaja
jak
> male pajaczki albo cos w tym rodzaju (trudno okreslic bo za zajebiscie
> male). Nie wchodza wyzej - nie widze ich na lodygach i lisciach tylko
kreca
> sie w ziemi.
>
A wiesz, ze ostatnio u mnie tez sie takie cos pojawilo. Poszukalam w
internecie i znalazlam, ze to prawdopodobnie skoczogonki (czy cus takiego).
Radzili wstawic doniczke do wody, tak aby przykrywala wszystko i po 3
godzinach zebrac utopione stworki z powierzchni wody. Tak tez zrobilam i
zadzialalo - morderca ze mnie.
Magda-Slonko(Wroclaw)
P.S.
Wyczytalam tez, ze te skoczogonki nie sa szkodnikami a wrecz sa pomocne, bo
spulchniaja ziemie. No ale ja nie lubie jak mi cos skacze po calej doniczce.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-20 09:55:48
Temat: Re: Fikus - problem z owadami w doniczce
Użytkownik "slonk0" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c14lbc$m9l$1@news.onet.pl...
> > Mam problem. Wczoraj przyjzalem sie ziemi w doniczne mojego fikusa i
> > zobaczylem jakies owady krecace sie po powierzchni. Sa biale, wygladaja
> jak
> > male pajaczki albo cos w tym rodzaju (trudno okreslic bo za zajebiscie
> > male). Nie wchodza wyzej - nie widze ich na lodygach i lisciach tylko
> kreca
> > sie w ziemi.
> >
>
> A wiesz, ze ostatnio u mnie tez sie takie cos pojawilo. Poszukalam w
> internecie i znalazlam, ze to prawdopodobnie skoczogonki (czy cus
takiego).
> Radzili wstawic doniczke do wody, tak aby przykrywala wszystko i po 3
> godzinach zebrac utopione stworki z powierzchni wody. Tak tez zrobilam i
> zadzialalo - morderca ze mnie.
>
> Magda-Slonko(Wroclaw)
>
> P.S.
> Wyczytalam tez, ze te skoczogonki nie sa szkodnikami a wrecz sa pomocne,
bo
> spulchniaja ziemie. No ale ja nie lubie jak mi cos skacze po calej
doniczce.
No wlasnie wiec prawie dobrze pomyslalem a moze tez dobrze...
Jak nie utopic to ususzyc :-)
Krzysiek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-20 09:59:41
Temat: Re: Fikus - problem z owadami w doniczce
Użytkownik "slonk0" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c14lbc$m9l$1@news.onet.pl...
> A wiesz, ze ostatnio u mnie tez sie takie cos pojawilo. Poszukalam w
> internecie i znalazlam, ze to prawdopodobnie skoczogonki (czy cus
takiego).
> Radzili wstawic doniczke do wody, tak aby przykrywala wszystko i po 3
> godzinach zebrac utopione stworki z powierzchni wody. Tak tez zrobilam i
> zadzialalo - morderca ze mnie.
>
> Magda-Slonko(Wroclaw)
>
> P.S.
> Wyczytalam tez, ze te skoczogonki nie sa szkodnikami a wrecz sa pomocne,
bo
> spulchniaja ziemie. No ale ja nie lubie jak mi cos skacze po calej
doniczce.
>
Kurna
http://www.ogrodniczy.friko.pl/
"Skoczogonki
Często po obfitym podlaniu rośliny w doniczce, na powierzchni ziemi
pojawiają niewielkie skaczące owady barwy białej lub szarej. Są to
skoczogonki (Collembola). Osiągają one wielkość od 0,2 do 3 mm. Wbrew
pozorom, skoczogonki nie są szkodnikami. Odżywiają się głównie
rozkładającymi się substancjami organicznymi i martwymi tkankami roślinnymi,
dzięki czemu przyczyniają się do wzbogacania podłoża w substancje odżywcze
dostępne roślin. Jeżeli jednak chcemy ich się pozbyć, możemy na kilka godzin
wstawić doniczkę do wody, w taki sposób aby była zanurzona po brzeg. Gdy
zobaczymy pływające po powierzchni wody owady, wylewamy je wraz z wodą.
Opracowano na podstawie : Christopher Brickell, Wielka Encyklopedia
Ogrodnictwa, Muza SA, Warszawa 1994, s. 550 - 552, oraz artykułów Szkodniki
kwiatów pokojowych, Mój Piękny Ogród, nr 11/98, s. 28 - 29, Skoczogonki w
doniczce, Mój Piękny Ogród, nr 10/99, s. 36, Wygraj ze szkodnikami, Kwiaty
na działce i balkonie, nr 2/2003, s. 31"
Fucktycznie ... to moze byc to. I tu pojawia sie pytanie: ordynarnie utopic
czy tez siegnac po jakis specyfik z arsenalu broni chemicznej ... dzis
zwizytuje jeszcze kwiaciarnie ... moze tam mi cos podpowiedza.
Lobo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-20 10:37:06
Temat: Re: Fikus - problem z owadami w doniczce> Fucktycznie ... to moze byc to. I tu pojawia sie pytanie: ordynarnie
utopic
> czy tez siegnac po jakis specyfik z arsenalu broni chemicznej ... dzis
> zwizytuje jeszcze kwiaciarnie ... moze tam mi cos podpowiedza.
>
> Lobo
>
Hmmm... Mysle, ze topienie jest bardziej humanitarne od zagazowania, hihihi.
Magda-Slonko(Wroclaw)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-22 18:09:30
Temat: Re: Fikus - problem z owadami w doniczce> Mam problem. Wczoraj przyjzalem sie ziemi w doniczne mojego fikusa i
> zobaczylem jakies owady krecace sie po powierzchni. Sa biale, wygladaja
jak
> male pajaczki albo cos w tym rodzaju (trudno okreslic bo za zajebiscie
> male). Nie wchodza wyzej - nie widze ich na lodygach i lisciach tylko
kreca
> sie w ziemi.
No w końcu - już myślałam, że tylko ja mam robale. Nie wiem może jakoś je
przyciągam :) Pocieszę Cię, że te małe białe są najłatwiejsze do wytępinia.
Ja miałam już prawie wszystko w kwiatach włącznie z jakimis stonogami :)
Wracając do tematu polecam specyfik o nazwie Basudin. Działa rewelacyjnie
prawie na wszystko co jest w ziemii. Do białych stworków użyj małego
roztworu. Wstaw kwiatek do wanny lub brodzika i wlewaj roztwór basudinu z
wodą tak, aż woda przeleci przez donicę. Następnego dnia robali nie będzie.
Dopiero wtedy zacznij przesuszanie.
Prwadopodobnie przez te robalki Twój kwiatek zrzucał liście. Już to
przerabiałam.
Powodzenia,
j.s.k.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |