Data: 2001-11-21 11:43:56
Temat: Filozoficznie o metodach uprawy różnych badyli
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Sadząc cebulę, jest właściwie tylko jedna możliwość: wrzucić do ziemi -
piętką do dołu - i czekać, aż coś wyrośnie.
Przy bylinach podobnie - korzenie w ziemię i już.
Ale np. uprawa drzew owocowych, a szczególnie ich przycinanie, szczepienie
itd., to już wyższa szkoła jazdy. Przypuszczam, że z do 30 różnych rodzajów
koron by się naliczyło.
A jak jest z winoroślą? Ile jest metod przycinania? 10,20? Bo jak jeszcze
miałam winorośl:), to zawsze z przycinaniem były największe problemy.
I czy ewentualnie można z tegoż pnącza zrobić drzewko - bo to chyba byłaby
jedyna forma zajmująca najmniej miejsca? A może jakaś inna forma zajmuje tak
do 1 m2 powierzchni?
Jakoś tak tu ostatnio pokrzykują, że wkrótce nie będzie mógł być członkiem
grupy pl.rec.ogrody ktoś, kto winorośli nie uprawia;)
Pozdrawiam, Basia.
|