« poprzedni wątek | następny wątek » |
61. Data: 2020-11-17 11:38:13
Temat: Re: GarnekW dniu 15.11.2020 o 06:44, Marcin Debowski pisze:
> Zawsze smakowały mi bardziej polskie sery z supermarketu,
> niż wymienione, nawet z dedykowanych sklepów serowych.
>
Absolutnie nie jestem żadnym znawcą ani koneserem, ale dla mnie to jest
przepaść.
Chociaż te polskie z supermarketu też mi smakują, tyle że znacznie mniej.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
62. Data: 2020-11-17 16:30:12
Temat: Re: GarnekW dniu .11.2020 o 11:32 robot <r...@o...pl> pisze:
> W dniu 13.11.2020 o 13:38, FEniks pisze:
>
>> Old Amsterdam w niczym nie ustępuje Manchego czy Parmezanowi moim
>> zdaniem. Oczywiście każdy z nich ma swoją specyfikę, ale ten sam poziom
>> wykwintności.
>>
> Litewski Dziugas jest dobry i tańszy, polecam.
Ależ Ewa pisze o "poziomie wykwintności", a ty o prymitywnym smaku,
profanie!
Różnica z a s a d n i c z a !
--
Trefniś
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
63. Data: 2020-11-17 18:03:43
Temat: Re: GarnekW dniu 17.11.2020 o 11:32, robot pisze:
> W dniu 13.11.2020 o 13:38, FEniks pisze:
>
>>
>>
>> Old Amsterdam w niczym nie ustępuje Manchego czy Parmezanowi moim
>> zdaniem. Oczywiście każdy z nich ma swoją specyfikę, ale ten sam
>> poziom wykwintności.
>>
> Litewski Dziugas jest dobry i tańszy, polecam.
Znam, jasne. Jest też Stary Olęder, który wprost nawiązuje do
holenderskich mistrzów. ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
64. Data: 2020-11-17 18:10:24
Temat: Re: GarnekW dniu 17.11.2020 o 11:24, robot pisze:
> O ile się nie mylę Old Amstrerdam to odmiana goudy.
> Najgorsze jest to z w Polsce nie ma w sklepach szwajcarskich serów.
> Old Amstrerdama też z resztą nie uświadczysz.
To chyba taka długo dojrzewająca gouda. Ma specyficzne jakby kryształki
wyczuwalne w trakcie jedzenia.
Kiedyś udawało mi się kupić w Auchan, a teraz już tam nie bywam, więc
nie wiem. Jak już pisałam - można zastąpić Starym Olędrem, choć to
oczywiście nie to samo.
A jak komuś bardzo zależy - w internecie kupisz wszystko.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
65. Data: 2020-11-17 18:39:07
Temat: Re: GarnekPani Ewa napisała:
>>> Old Amsterdam w niczym nie ustępuje Manchego czy Parmezanowi
>>> moim zdaniem. Oczywiście każdy z nich ma swoją specyfikę, ale
>>> ten sam poziom wykwintności.
>>
>> Litewski Dziugas jest dobry i tańszy, polecam.
>
> Znam, jasne. Jest też Stary Olęder, który wprost nawiązuje do
> holenderskich mistrzów. ;)
Nie tak bardzo wprost, bowiem Olędrami z dawien dawna nazywno u nas
niderlandzką ludność, która przybyła tu za pracą przy melioracji czy
innej hydrotechnice. Ja się wychowałem w Warszawie na Saskiej Kępie
i za kolegów miałem młodych Olędrów. Ich pradziadowie w saskich
czasach przybyli tam przerabiać byłą wyspę wiślaną na teren zdatny
do zamieszkania.
Jarek
--
Wyrusza z miasta szukać szczęścia dalej, hen za Pireneje,
na Niderlandach nikt nie pyta o niego wiosnę lub dwie.
Za pasem nóż, a w ręku kij, krawieckie szydło w kapeluszu...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
66. Data: 2020-11-17 20:33:13
Temat: Re: GarnekW dniu 17.11.2020 o 18:39, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pani Ewa napisała:
>
>>>> Old Amsterdam w niczym nie ustępuje Manchego czy Parmezanowi
>>>> moim zdaniem. Oczywiście każdy z nich ma swoją specyfikę, ale
>>>> ten sam poziom wykwintności.
>>> Litewski Dziugas jest dobry i tańszy, polecam.
>> Znam, jasne. Jest też Stary Olęder, który wprost nawiązuje do
>> holenderskich mistrzów. ;)
> Nie tak bardzo wprost, bowiem Olędrami z dawien dawna nazywno u nas
> niderlandzką ludność, która przybyła tu za pracą przy melioracji czy
> innej hydrotechnice.
To może oni ten swój ser ze sobą przyciągnęli, a my podpatrzyliśmy? A
raczej zasmakowaliśmy. Jestem ciekawa, kto Starego Olędra produkuje.
Jest kilka podobnych serów - bursztyn, jantar, rubin, szafir - wszystkie
one dość podobne z tego, co pamiętam, takie słodkawo-ostre.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
67. Data: 2020-11-17 21:49:23
Temat: Re: GarnekPani Ewa napisała:
>>>>> Old Amsterdam w niczym nie ustępuje Manchego czy Parmezanowi
>>>>> moim zdaniem. Oczywiście każdy z nich ma swoją specyfikę, ale
>>>>> ten sam poziom wykwintności.
>>>> Litewski Dziugas jest dobry i tańszy, polecam.
>>> Znam, jasne. Jest też Stary Olęder, który wprost nawiązuje do
>>> holenderskich mistrzów. ;)
>> Nie tak bardzo wprost, bowiem Olędrami z dawien dawna nazywno u nas
>> niderlandzką ludność, która przybyła tu za pracą przy melioracji czy
>> innej hydrotechnice.
>
> To może oni ten swój ser ze sobą przyciągnęli, a my podpatrzyliśmy?
> A raczej zasmakowaliśmy. Jestem ciekawa, kto Starego Olędra produkuje.
Podejrzewam, że ktoś w zakamarkach polszczyzny odgrzebał zapomniane
nieco słowo, by wykorzystać je dla stworzenia nazwy sera, kóry naśladuje
inny, z którym ta nazwa kojarzyć się może. Przyznam, że zrobił to
zręcznie. Ktoś mógłby pomyśleć, że starzy Olędrzy tu u nas z tęsknoty
za ojczyzną taki ser warzyli, by przypominał im kraj przodków. Ale to
nieprawda, ciągłość tradycji na stulecia została przerwana. Kupowałem
tego olędra w Biedronce. Nie wiem kto go produkuje, ale robi to dobrze.
A może tylko robił, bo coś go ostatnio na półkach nie widać.
> Jest kilka podobnych serów - bursztyn, jantar, rubin, szafir - wszystkie
> one dość podobne z tego, co pamiętam, takie słodkawo-ostre.
Tych nie kojarzę. To znaczy nazwy może tak, ale ona sa takie, że ani nie
wzbudzają zaufania, ani ciekawości, ani nie skłaniają, by je zapamiętać
wiążąc z jakimś smakiem.
Jarek
--
A ciotunia w każde danie wciąż sypie ser, tarty ser, żółty ser,
Bo pasuje do wszystkiego tarty ser,
Czasami kuzyn co ma profeler,
Twierdzi, że to jest nie fair.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
68. Data: 2020-11-17 22:15:37
Temat: Re: GarnekW dniu 17.11.2020 o 21:49, Jarosław Sokołowski pisze:
>
> Podejrzewam, że ktoś w zakamarkach polszczyzny odgrzebał zapomniane
> nieco słowo, by wykorzystać je dla stworzenia nazwy sera, kóry naśladuje
> inny, z którym ta nazwa kojarzyć się może. Przyznam, że zrobił to
> zręcznie.
Pewnie było tak jak piszesz, ale ktoś znał się na rzeczy.
> Kupowałem
> tego olędra w Biedronce. Nie wiem kto go produkuje, ale robi to dobrze.
> A może tylko robił, bo coś go ostatnio na półkach nie widać.
Bywa czasami, ale też dawno nie kupowałam, bo ostatnio gustujemy w
hiszpanach.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
69. Data: 2020-11-18 11:29:25
Temat: Re: GarnekPani Ewa napisała:
>> Kupowałem tego olędra w Biedronce. Nie wiem kto go produkuje,
>> ale robi to dobrze. A może tylko robił, bo coś go ostatnio na
>> półkach nie widać.
>
> Bywa czasami, ale też dawno nie kupowałam, bo ostatnio gustujemy
> w hiszpanach.
Kupuję w Biedronce hiszpański fluet. Kiedyś facet przede mną przy
kasie spojrzał na moje zakupy na taśmie i zagadał "-- Kupował pan
już to kiedyś?". "-- Owszem, nawet dość cząsto". "-- Panie, tego
świństwa nie da się jeść, ja tam wolę polską kiełbasę".
No, ten widać nie gustuje w hiszpanach.
--
Jarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
70. Data: 2020-11-18 12:57:13
Temat: Re: GarnekW dniu 18.11.2020 o 11:29, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pani Ewa napisała:
>
>>> Kupowałem tego olędra w Biedronce. Nie wiem kto go produkuje,
>>> ale robi to dobrze. A może tylko robił, bo coś go ostatnio na
>>> półkach nie widać.
>> Bywa czasami, ale też dawno nie kupowałam, bo ostatnio gustujemy
>> w hiszpanach.
> Kupuję w Biedronce hiszpański fluet. Kiedyś facet przede mną przy
> kasie spojrzał na moje zakupy na taśmie i zagadał "-- Kupował pan
> już to kiedyś?". "-- Owszem, nawet dość cząsto". "-- Panie, tego
> świństwa nie da się jeść, ja tam wolę polską kiełbasę".
>
> No, ten widać nie gustuje w hiszpanach.
My w kiełbasach raczej też nie. Czasem jakiś zestaw do tapas.
Ale kilka zestawów hiszpańskich serów z Lidla to podstawowe
zatowarowanie naszej lodówki. Mogą być też te z Biedronki, ale nie mają
ich tam w stałej sprzedaży.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |