| « poprzedni wątek | następny wątek » |
471. Data: 2008-09-09 20:42:00
Temat: Re: Gdzie szukać info nt wymogu stroju WF
Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@przecz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
wiadomości news:ga6k92$cfv$1@nemesis.news.neostrada.pl...
Agnieszka pisze:
>>> Tak, jasne, bez problemu kotłując się w Tesco czy innym Realu dnia
>>> szóstego września, wraz z miliardami nienadpobudliwych i zrelaksowanych
>>> matek, spokojnie i z uśmiechem wyrywających sobie ostatnie granatowe
>>> spodenki :>
>> Że też przez tyle lat nie zauważyłam, że się kotłuję...
> Jest jeszcze problem polityki marketingowej hipermarketów, które wszystkie
> promocje organizują w sierpniu.
Czy ja wiem. Moj lokalny Real promocje szkolne zazwyczaj utrzymuje przez
pierwsze siedem dni wrzesnia.
Ale ja nie przepadam za zakupami na ostatnia chwilę.
Z tym, ze nie spotkalam sie do tej pory z jakimis ekstra wymaganiami
"sprzętowymi" ze strony nauczycieli córki. Jedynym takim "dziwadłem" jest
wymog posiadania zeszytu w formacie A4 i koniecznie w twardej oprawie do
techniki, co jak na zakres programowy tego przedmiotu w IV. klasie bylo o
tyle irytujace, bo ze dokladało to ekstra dekagramy (a moze nawet kilogram,
nie wiem) do wagi tornistra. Plus 3 ksiazki do tego wlasnie przedmiotu. I
wszystko po to, zeby uczyc się przez caly rok przepisow ruchu drogowego pod
kątem kwietniowego egzaminu na kartę rowerową, ktorej zdawanie bylo
dobrowolne. Moja corka odmowila przystapienia do takowego, bo mogla. Czad. A
ja na zetpetach kiedys haftowalam i gotowalam jajka na twardo. Gdzie te
czasy, pytam ;-)
---
Pozdrawiam,
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
472. Data: 2008-09-09 20:43:23
Temat: Re: Gdzie szukać info nt wymogu stroju WFUżytkownik "Paulinka" <paulinka503@przecz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
wiadomości news:ga6md6$fr6
> Tu nie chodzi o brak kasy, we wrześniu jest wszystko 'wymiotnięte'.
A to, co się ostało - poszarpane, podeptane, wybrakowane. Jak na śmietniku.
Pierwszy raz w tym roku część zakupów robiłam na początku września i
naprawdę "dziękuję, postoję".
JW
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
473. Data: 2008-09-09 20:43:46
Temat: Re: Gdzie szukać info nt wymogu stroju WFUżytkownik "Paulinka" <paulinka503@przecz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
wiadomości news:ga6mvb$gm2$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>>
>> To co ja dzieciom kupuję? ;-)
>
> Ochłapy? ;)
Mówisz, że jak kupuję jeden z kilkudziesięciu wiszących rządkiem cyrkli to
to są ochłapy? Cholercia, znaczy mam obniżony standard wymagań. To ile ich
musi być, żeby nie były ochłapy? ;-)
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
474. Data: 2008-09-09 20:46:23
Temat: Re: Gdzie szukać info nt wymogu stroju WFNieradek pisze:
> Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@przecz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
> wiadomości news:ga6k92$cfv$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
> Agnieszka pisze:
>>>> Tak, jasne, bez problemu kotłując się w Tesco czy innym Realu dnia
>>>> szóstego września, wraz z miliardami nienadpobudliwych i zrelaksowanych
>>>> matek, spokojnie i z uśmiechem wyrywających sobie ostatnie granatowe
>>>> spodenki :>
>
>>> Że też przez tyle lat nie zauważyłam, że się kotłuję...
>
>> Jest jeszcze problem polityki marketingowej hipermarketów, które wszystkie
>> promocje organizują w sierpniu.
>
> Czy ja wiem. Moj lokalny Real promocje szkolne zazwyczaj utrzymuje przez
> pierwsze siedem dni wrzesnia.
> Ale ja nie przepadam za zakupami na ostatnia chwilę.
>
> Z tym, ze nie spotkalam sie do tej pory z jakimis ekstra wymaganiami
> "sprzętowymi" ze strony nauczycieli córki. Jedynym takim "dziwadłem" jest
> wymog posiadania zeszytu w formacie A4 i koniecznie w twardej oprawie do
> techniki, co jak na zakres programowy tego przedmiotu w IV. klasie bylo o
> tyle irytujace, bo ze dokladało to ekstra dekagramy (a moze nawet kilogram,
> nie wiem) do wagi tornistra. Plus 3 ksiazki do tego wlasnie przedmiotu. I
> wszystko po to, zeby uczyc się przez caly rok przepisow ruchu drogowego pod
> kątem kwietniowego egzaminu na kartę rowerową, ktorej zdawanie bylo
> dobrowolne. Moja corka odmowila przystapienia do takowego, bo mogla. Czad. A
> ja na zetpetach kiedys haftowalam i gotowalam jajka na twardo. Gdzie te
> czasy, pytam ;-)
To sie przynajmniej do czegoś przyda, u mnie
wytworzone produkty w całości konsumowali nauczyciele.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
475. Data: 2008-09-09 20:47:42
Temat: Re: Gdzie szukać info nt wymogu stroju WFUżytkownik "Agnieszka" <a...@z...net> napisał w wiadomości
news:48c6dcee$0$12231$f69f905@mamut2.aster.pl...
> To co ja dzieciom kupuję? ;-)
Agnieszko, nie pierwszy raz udowadniasz, że jesteś inna (w znaczeniu
"lepsza").
Podobnie zresztą jak Twoje dzieci.
Świat wokół Ciebie jest idealny, zawsze wszystko Ci się udaje, nie masz
praktycznie żadnych problemów, wszystko jest git, cacy, a pozostała część
społeczności to jacyś nieżyciowi popaprańcy i pieniacze.
Zdążyłam się już do tego Twojego wizerunku przyzwyczaić, więc nawet
specjalnie mnie nie zaskoczyła Twoja odpowiedź :)
JW
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
476. Data: 2008-09-09 20:50:04
Temat: Re: Gdzie szukać info nt wymogu stroju WFUżytkownik "Jagna W." <w...@o...eu> napisał w wiadomości
news:ga6mtb$2ikq$1@news.mm.pl...
> "Agnieszka" <a...@z...net> napisał w wiadomości
> news:48c6d0b7$0$12164$f69f905@mamut2.aster.pl...
>
>>> A od kiedy to 64-kartkowe zeszyty to "byle co"?
>>> Zwłaszcza, że np. rok wcześniej były potrzebne do 90% przedmiotów?
>
>> I tak co roku zmieniają się nauczycielom wymagania?
>
> Nie, tak co roku zmieniają się nauczyciele różnych przedmiotów i każdy
> przychodzi z własnym pomysłem na szczęście.
> Dziwne, prawda?
Szczerze? Bardzo dziwne.
>
>> Że też przez tyle lat nie zauważyłam, że się kotłuję...
>
> Może jednak za dużo tego relanium zażywasz.
No właśnie najśmieszniejsze jest to, że nie zażywam. Znam mniej więcej cykl
obładowania okolicznych sklepów i chodzę na zakupy wtedy, kiedy nie trzeba
sobie niczego wyrywać ani kląć przez godzinę w kolejce do kasy. Ileż mniej
nerwów to kosztuje. I nie trzeba się potem na Bogu ducha winnych
nauczycielach wyżywać.
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
477. Data: 2008-09-09 20:51:02
Temat: Re: Gdzie szukać info nt wymogu stroju WF
Użytkownik "Agnieszka" <a...@z...net> napisał w wiadomości
news:48c6ceda$0$12155$f69f905@mamut2.aster.pl...
>> Strasznie niezorganizowani ci nauczyciele co to pod koniec roku szkolnego
>> nie potrafia przekazac uczniom, czego oczekują od nich w nastepnym -
>> chocby w sprawie zeszytow (wylaczam pierwszoklasistow, ale tym tez sie
>> chyba kupuje ksiazki wczesniej niz we wrzesniu). Jesli mam urlop w
>> trakcie wakacji to dlaczego mam czekac z zakupami dot. szkoly do wrzesnia
>> i kisic sie w sobote w tłumie innych takich co to po zeszyty sie tam
>> wybraly? (pytanie retoryczne)
> Sorki, ale ten problem ma prawo wystąpić tylko w pierwszym roku danego
> cyklu. Czyli w czerwcu nie ma szans, żeby uczniom cokolwiek przekazać, bo
> nauczyciel dopiero we wrześniu ich zobaczy na oczy.
Zdarzaja sie spotkania organizowane przez szkole dla rodzicow przyszlych
pierwszakow. Wiem, bo doswiadczylam. Tak wiec są szanse, o ile szkola sie
wysili.
> W następnym roku już wiadomo, czego nauczyciel oczekuje i jeżeli mimo to
> mamusia kupi dziecku różowe szorty zamiast pomarańczowych i wszystkie
> zeszyty 16-kartkowe w 3 linie zamiast takich, jakie życzą sobie
> nauczyciele, to sama jest sobie winna. Jakiś bilobil niech sobie kupi czy
> co tam pomaga na sklerozę...
Bijesz piane niepotrzebnie. Nie o tym byla/jest mowa. Akurat chodzilo o
gatki w kolorze zielonym dla pierwszaka. I nadal uwazam, ze wuefistka
świruje w tym temacie.
---
Pozdrawiam,
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
478. Data: 2008-09-09 20:51:35
Temat: Re: Gdzie szukać info nt wymogu stroju WFAgnieszka pisze:
> Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@przecz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
> wiadomości news:ga6mvb$gm2$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>>>
>>> To co ja dzieciom kupuję? ;-)
>>
>> Ochłapy? ;)
>
> Mówisz, że jak kupuję jeden z kilkudziesięciu wiszących rządkiem cyrkli
> to to są ochłapy? Cholercia, znaczy mam obniżony standard wymagań. To
> ile ich musi być, żeby nie były ochłapy? ;-)
Ja na prowincji mieszkam, a nie w wawie, we wrześniu na wieszakach nie
wisi praktycznie nic do wyboru, bierzesz to co tam aktualnie masz.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
479. Data: 2008-09-09 20:53:45
Temat: Re: Gdzie szukać info nt wymogu stroju WFJagna W. pisze:
> Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@przecz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
> wiadomości news:ga6md6$fr6
>
>> Tu nie chodzi o brak kasy, we wrześniu jest wszystko 'wymiotnięte'.
>
> A to, co się ostało - poszarpane, podeptane, wybrakowane. Jak na śmietniku.
> Pierwszy raz w tym roku część zakupów robiłam na początku września i
> naprawdę "dziękuję, postoję".
Jak Stalker:
Jagna W. full wypas, w tym wątku oczywiście :-)
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
480. Data: 2008-09-09 20:55:48
Temat: Re: Gdzie szukać info nt wymogu stroju WFUżytkownik "Agnieszka" <a...@z...net> napisał w wiadomości
news:48c6e17e$0$12177$f69f905@mamut2.aster.pl...
> Szczerze? Bardzo dziwne.
No i cóż ja biedna poradzę, że nauczyciele zmieniają pracę, zachodzą w
ciążę, odchodzą na emeryturę, umierają (w różnej kolejności ;-).
I na ich miejsce przychodzą nowi. W dużych szkołach rotacje są naprawdę
spore.
> No właśnie najśmieszniejsze jest to, że nie zażywam. Znam mniej więcej
> cykl obładowania okolicznych sklepów i chodzę na zakupy wtedy, kiedy nie
> trzeba sobie niczego wyrywać ani kląć przez godzinę w kolejce do kasy.
W czasie, w którym nie trzeba sobie niczego wyrywać i czekać godziny do
kasy, ja zazwyczaj ciężko i intensywnie pracuję, cobym miała za co te
zeszyty kupić.
> Ileż mniej nerwów to kosztuje.
Też bym chciała być zdrowa i bogata :)
JW
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |