« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-12-21 21:14:45
Temat: Gimnastyka [kiedy?]Witam szanownych Grupowiczów,
Mam pytanie odnośnie ćwiczeń wykonywanych w domowym zaciszu.
KIEDY najlepiej ćwiczyć ?
Może pytanie jest zbyt błahe, ale chodzi mi o taką kwestię : w jakich
porach dnia nasze ćwiczenia będą najbrdziej efektywne ?
Czy są wogóle takie pory dnia ?
Pozdrawiam serdeczenie,
Joanna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-12-22 08:32:36
Temat: Re: Gimnastyka [kiedy?]Joanna <a...@i...pl> wrote:
>
> Mam pytanie odnośnie ćwiczeń wykonywanych w domowym zaciszu.
>
> KIEDY najlepiej ćwiczyć ?
>
> Może pytanie jest zbyt błahe, ale chodzi mi o taką kwestię : w jakich
> porach dnia nasze ćwiczenia będą najbrdziej efektywne ?
> Czy są wogóle takie pory dnia ?
>
Najlepiej cwiczyc z rana na czczo. Wtedy szybciej zaczyna spalac sie tluszcz.
Pozdrawiam, megi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-12-22 08:44:27
Temat: Re: Gimnastyka [kiedy?]Joanna <a...@i...pl> wrote:
> KIEDY najlepiej ćwiczyć ?
>
> Może pytanie jest zbyt błahe, ale chodzi mi o taką kwestię : w jakich
> porach dnia nasze ćwiczenia będą najbrdziej efektywne ?
> Czy są wogóle takie pory dnia ?
Sa dwa poglady - jeden mowi, zeby cwiczyc rano, bo wtedy spala sie tluszcz
nagromadzony w ciele, a jednoczesnie pobudza sie krazenie i mozna odstawic
poranna kawke; drugi mowi - cwiczyc wieczorem, bo wtedy spala sie to, co
mogloby sie przez noc odlozyc w ciele, a nieco wysilku dobrze wplywa na
zasypianie i spokojny sen.
IMO jedyny sluszny poglad to - cwiczyc w ogole i nie przejmowac sie pora
dnia =] A jak sie komus chce i ma mozliwosc, to mozna pogodzic obie wersje i
cwiczyc rano i wieczorem =]
Pozdrawiam,
Karola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-01-04 13:51:28
Temat: Re: Gimnastyka [kiedy?]pon, 22 gru 2003 o 08:44 GMT,
Karolina Matuszewska <ginger@.>:
> Sa dwa poglady - jeden mowi, zeby cwiczyc rano, bo wtedy spala sie tluszcz
> nagromadzony w ciele, a jednoczesnie pobudza sie krazenie i mozna odstawic
> poranna kawke; drugi mowi - cwiczyc wieczorem, bo wtedy spala sie to, co
> mogloby sie przez noc odlozyc w ciele, a nieco wysilku dobrze wplywa na
> zasypianie i spokojny sen.
To chyba jest kwestia dość indywidualna. Niektóre osoby nie mogą
cwiczyc rano, ponieważ są po tym zbyt zmęczone, zeby normalnie
funkcjonować. Inne po całym dniu są zbyt wyczerpane i zmęczone - przez co
odechciewa im się ćwiczeń. :-) Myśle, że każdy sam szybko dojdzie, kiedy
dla niego jest najodpowiedniejsza pora. :-)
--
Mariusz.
== e-mail: m...@t...com.pl ==== http://tank.polsat.com.pl/~nova/ ==
== 2:482/5...@f...org == gpg: 46e57e6c07c1e2d67d92 17477014d50bb2cdf245 ==
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-01-04 15:41:57
Temat: Re: Gimnastyka [kiedy?]> > Sa dwa poglady - jeden mowi, zeby cwiczyc rano, bo wtedy spala sie
tluszcz
> > nagromadzony w ciele,
Ja czytałam, że powinno się ćwiczyć poł godziny po jakimś posiłku a nie na
czczo, bo żeby dzięki ćwiczeniom ruszyć rezerwy tłuszczu w organizmie, to
trzeba mu najpierw dostarczyc czegoś "na podpałkę", bo inaczej organizm
będzie spalał najpierw glikogen zmagazynowany w wątrobie, a później mięśnie,
zamiast tłuszczu. Tam była taka metafora dużego kloca drewna (tłuszcz)- nie
zapali się od zapałki, ale potrzeba czegoś na podpałkę(właśnie ten
wcześniejszy posiłek).
O porze dnia nic nie było napisane- mi się wydaje, że to już można dopasować
do swojego rozkładu dnia, tylko ważne, żeby ćwiczyć nawet krótko, ale
regularnie, bo pożytek jest nie tylko z kalorii spalonych podczas samego
ćwiczenia, ale też z tego, że ćwiczenie przyspiesza nawet na parę godzin
przemianę materii.
pzd. Wiedzma
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-01-04 16:10:54
Temat: Re: Gimnastyka [kiedy?]Wiedzma <w...@t...pl> wrote:
>>> Sa dwa poglady - jeden mowi, zeby cwiczyc rano, bo wtedy spala sie
>>> tluszcz nagromadzony w ciele,
> Ja czytałam, że powinno się ćwiczyć poł godziny po jakimś posiłku a
> nie na czczo, bo żeby dzięki ćwiczeniom...
...naderwac sobie zoladek. Odradzam, nie powinno sie cwiczyc z obciazonym
zoladkiem. Po posilku mozna najwyzej isc na spacer.
> ruszyć rezerwy tłuszczu w
> organizmie, to trzeba mu najpierw dostarczyc czegoś "na podpałkę", bo
> inaczej organizm będzie spalał najpierw glikogen zmagazynowany w
> wątrobie, a później mięśnie, zamiast tłuszczu. Tam była taka metafora
Najpierw bedzie spalal glikogen zmagazynowany w miesniach - az do
wyczerpania.
> dużego kloca drewna (tłuszcz)- nie zapali się od zapałki, ale
> potrzeba czegoś na podpałkę(właśnie ten wcześniejszy posiłek).
Ale ten posilek najpierw musi zostac strawiony a potem wchloniety. To trwa
do kilku godzin nawet, wiec ta teoria jest OKDR. Chyba, ze pisano o cukrach
bez wypelniacza (np. jakis baton czekoladowy), ale nie ufalabym nikomu, kto
zaleca jesc slodycze przed cwiczeniami na zrzucenie wagi =]
> O porze dnia nic nie było napisane- mi się wydaje, że to już można
> dopasować do swojego rozkładu dnia, tylko ważne, żeby ćwiczyć nawet
> krótko, ale regularnie, bo pożytek jest nie tylko z kalorii spalonych
> podczas samego ćwiczenia, ale też z tego, że ćwiczenie przyspiesza
> nawet na parę godzin przemianę materii.
A tu sie zgadzam, dlatego napisalam - niewazne kiedy cwiczyc, byle cwiczyc w
ogole =]
Pozdrawiam,
Karola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-01-04 18:01:40
Temat: Re: Gimnastyka [kiedy?]"Wiedzma" <w...@t...pl> writes:
> Ja czytałam, że powinno się ćwiczyć poł godziny po jakimś posiłku a nie na
> czczo, bo żeby dzięki ćwiczeniom ruszyć rezerwy tłuszczu w organizmie, to
> trzeba mu najpierw dostarczyc czegoś "na podpałkę", bo inaczej organizm
> będzie spalał najpierw glikogen zmagazynowany w wątrobie, a później mięśnie,
> zamiast tłuszczu. Tam była taka metafora dużego kloca drewna (tłuszcz)- nie
> zapali się od zapałki, ale potrzeba czegoś na podpałkę(właśnie ten
> wcześniejszy posiłek).
Po posiłku ale jakimś bardzo lekkim , ja biegam ok 6-7 rano i jakieś 30min
przed biegiem jem jabłko/banana + trochę wody z cytryną i miodem.
Całkiem bez jedzenia nie zdrowo, bo można się nabawić wrzodów,
>
> O porze dnia nic nie było napisane- mi się wydaje, że to już można dopasować
> do swojego rozkładu dnia, tylko ważne, żeby ćwiczyć nawet krótko, ale
> regularnie, bo pożytek jest nie tylko z kalorii spalonych podczas samego
> ćwiczenia, ale też z tego, że ćwiczenie przyspiesza nawet na parę godzin
> przemianę materii.
Czytałem ze trening aerobowy jest najbardziej skuteczny jesli sie go wykonuje
długo , tzn np 40minutowy trening jest lepszy niz dwa 20minutowe.
Pozdrawiam
Marcin
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-01-04 20:36:55
Temat: Re: Gimnastyka [kiedy?]> ...naderwac sobie zoladek. Odradzam, nie powinno sie cwiczyc z obciazonym
> zoladkiem. Po posilku mozna najwyzej isc na spacer.
chyab zapomniała dopisać, że to miał być lekki posiłek:-)
> Ale ten posilek najpierw musi zostac strawiony a potem wchloniety. To trwa
> do kilku godzin
jak wyżej:-)
nawet, wiec ta teoria jest OKDR. Chyba, ze pisano o cukrach
> bez wypelniacza (np. jakis baton czekoladowy)
baton na schudnięcie- nie wydaje mi się;-p
poszukam tego i jak znajde, to zacytuje, żeby nie było niejasności:-)
pzd. Wiedzma
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2004-01-04 20:41:49
Temat: Re: Gimnastyka [kiedy?]> Po posiłku ale jakimś bardzo lekkim , ja biegam ok 6-7 rano i jakieś 30min
> przed biegiem jem jabłko/banana + trochę wody z cytryną i miodem.
> Całkiem bez jedzenia nie zdrowo, bo można się nabawić wrzodów,
>
no, o to mi chodziło, nie o batony jakieś czekoladowe:-)
> Czytałem ze trening aerobowy jest najbardziej skuteczny jesli sie go
wykonuje
> długo , tzn np 40minutowy trening jest lepszy niz dwa 20minutowe.
jeśli chodzi o aerobowy to też tak czytałam
Nawet więcej- krótszy niż 20- minutowy czy półgodzinny (w zależności od
intensywnści wysiłku) nic nie da- tzn. nie wzmocni serca, ani kondycji, bo
to "zaczyna działać" dopiero po tych 20-30 minutach.
Ale w temacie jest gimnastyka- a to chyba raczej nie trening aerobowy?
Przynajmniej ja o gimnastyce wiem tyle, że nawet krótko, byle regularnie:-)
pzd. Wiedzma
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2004-01-04 20:48:52
Temat: Re: Gimnastyka [kiedy?]
Użytkownik "Wiedzma" <w...@t...pl> napisał w wiadomości
news:bt9tr2$ph3$1@kastor.ds.pg.gda.pl...
> > Po posiłku ale jakimś bardzo lekkim , ja biegam ok 6-7 rano i jakieś 30min
> > przed biegiem jem jabłko/banana + trochę wody z cytryną i miodem.
> > Całkiem bez jedzenia nie zdrowo, bo można się nabawić wrzodów,
> >
>
> no, o to mi chodziło, nie o batony jakieś czekoladowe:-)
A widzisz jakieś istotne różnice pomiędzy batonami a owocami i miodem ??? poza
kształtem oczywiście ???? i rodzajem opakowania ;)
Slawek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |