Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Globkowi - Ach, ten paskudny seks wg KK :-)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Globkowi - Ach, ten paskudny seks wg KK :-)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 80


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2009-10-19 12:01:08

Temat: Re: Globkowi - Ach, ten paskudny seks wg KK :-)
Od: tobeornottobe <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On 19 Paź, 13:24, XL <i...@g...pl> wrote:

> > Mam pytanie.
> > Czy Ty XLka jesteś jaką katechetką czy kimś takim?
>
> Nie, ja po prostu wiem, w co weszłam, a że weszłam późno, bo dzień przed
> ślubem, więc miałam czas (20 lat) na spokojne i planowe zapoznanie się z
> tym, w co planuję wejść - no i jestem do dziś, bo rozumiem i mi się podoba.

Znaczy jesteś nawrócona, a byłaś?

> > Pytam bo pierwszy raz w mym długim życiu mam do czynienia z tak
> > obeznaną religijnie katoliczką.
>
> Bez przesady. Mam po prostu, prócz wiedzy podstawowej, "obcykane" niektóre
> drażliwe sprawy w KK, aby nie mieć z nimi problemów i nie frustrować się
> niepotrzebnie w wyniku działalności niektórych niedoskonałych lub po prostu
> niedokształconych czy wręcz głupich


>(to normalne - to tylko ludzie)
taaa.... pomyl się niechcący i powiedz do niego proszę pana jak
jest w sutannie obaczysz kto jest kto...

>. Jak się nie chce mieć ze sobą niepotrzebnych problemów, to
> trzeba trochę poczytać.
> duszpasterzy

A jak się odnosisz (w duchu) do tego, że jakiś fałszywy mutant prawi
ci kazania o moralności a sam ...wiadomo
Albo wiesz doskonale, że jest łajdakiem a idziesz do niego do
spowiedzi. Czy Bóg zechce odpuścić ci grzechy przez ręce splamione
grzechem(czy inne organy) i to bardziej niż pospolicie świadomym(mam
na myśli świadomość nie powierzchowną a odebraną na teologii)?

> > Generalnie to raczej wiedza pospołu na tym tle jest dość
> > fragmentaryczna ...no może, że takie tam - seks musi być prok. itde.
> > Normalnie zdumiewasz mnie ci powiem ...bez kozery. 8-O ;P
> > tobeornottobe :)
>
> Żartujesz sobie :-)

Nie, nie żartuję :)
tobeornottobe:)

ps. i mi tu nie dorabiać ideologii,ze jestem za...albo przeciw...
tylko pytam ;)
> --
>
> Ikselka.- Ukryj cytowany tekst -
>
> - Pokaż cytowany tekst -


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2009-10-19 12:36:58

Temat: Re: Globkowi - Ach, ten paskudny seks wg KK :-)
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 19 Oct 2009 05:01:08 -0700 (PDT), tobeornottobe napisał(a):

> On 19 Paź, 13:24, XL <i...@g...pl> wrote:
>
>>> Mam pytanie.
>>> Czy Ty XLka jesteś jaką katechetką czy kimś takim?
>>
>> Nie, ja po prostu wiem, w co weszłam, a że weszłam późno, bo dzień przed
>> ślubem, więc miałam czas (20 lat) na spokojne i planowe zapoznanie się z
>> tym, w co planuję wejść - no i jestem do dziś, bo rozumiem i mi się podoba.
>
> Znaczy jesteś nawrócona, a byłaś?

Słowo "nawrócenie" nie pasuje do mnie, tak uważam, bo uważam, że nigdy nie
zbłądziłam. Może dlatego, ze po prostu nie zdążyłam. Byłam raczej (we
wczesnej młodości) osobą poszukującą - już od dzieciństwa zastanawiałam się
nad tym, co właściwie ludzie robią w Kościele i po co tam chodzą.
Mieszkałam kilkadziesiąt metrów od kościoła, już jako dziecko ciekawie
obserwowałam wszystko, co się w nim działo oraz to, co poza - wszelkie
sprzeczności widoczne są wszak jak na dłoni dla myślcego dziecka,
człowieka. Zaglądałam do koscioła z koleżankami i zupełnie samodzielnie -
jego drzwi wtedy były zawsze otwarte, całą dobę. Stawałam przed figurą
Chrystusa na krzyżu i figurami świętych, miałam swoje myśli i pytania,
które znacznie później zgłaszałam na lekcjach religii, na które z własnej
woli zaczęłam chodzić, choć wzbudziło to zdziwienie księdza proboszcza.
Ponieważ miałam partyjnego ojca - przy czym on mi niczego nie wmawiał "na
swoje kopyto", sam pochodził z wierzącej rodziny.


>
>>> Pytam bo pierwszy raz w mym długim życiu mam do czynienia z tak
>>> obeznaną religijnie katoliczką.
>>
>> Bez przesady. Mam po prostu, prócz wiedzy podstawowej, "obcykane" niektóre
>> drażliwe sprawy w KK, aby nie mieć z nimi problemów i nie frustrować się
>> niepotrzebnie w wyniku działalności niektórych niedoskonałych lub po prostu
>> niedokształconych czy wręcz głupich
>
>
>>(to normalne - to tylko ludzie)
> taaa.... pomyl się niechcący i powiedz do niego proszę pana jak
> jest w sutannie obaczysz kto jest kto...

Trafiłam na paru takich, ale jakoś też na zupełnie innych - a obecnie już
po twarzy umiem rozpoznać głąba. Piętno zawodu nauczycielskiego, ale
pomocne - unikam skutecznie księży, z którymi nie mam o czym porozmawiać,
bo sa głupi i ograniczeni ;-PPP


>
>>. Jak się nie chce mieć ze sobą niepotrzebnych problemów, to
>> trzeba trochę poczytać.
>> duszpasterzy
>
> A jak się odnosisz (w duchu) do tego, że jakiś fałszywy mutant prawi
> ci kazania o moralności a sam ...wiadomo

Nijak. To mnie nie obchodzi. Słucham, co mi czyta, a jeśli ma swój własny
osobisty komentarz, przesiewam jego słowa przez sito własnej wiedzy,
inteligencji i orientacji lub pomijam.
Nie do księży chodzę, lecz do Koscioła. Nie wiem, czy to właściwie
zrozumiesz. Poza tym potrafię słuchać - i zdarza sie, ze naprawdę jest kogo
i czego posłuchać - na tym się skupiam szczególnie i to mnie cieszy.

> Albo wiesz doskonale, że jest łajdakiem a idziesz do niego do
> spowiedzi.

Na spowiedzi interesuje mnie to, abym to JA była w porządku - wtedy moja
spowiedź jest ważna. Nie zależy to od księdza.

> Czy Bóg zechce odpuścić ci grzechy przez ręce splamione
> grzechem(czy inne organy) i to bardziej niż pospolicie świadomym(mam
> na myśli świadomość nie powierzchowną a odebraną na teologii)?

Spowiedź to rzecz miedzy mną a Bogiem i cały ksiądz, nie tylko jego ręce,
nie ma nic do tego - jest tylko interfejsem między Bogiem i mną, jak
grafika w programie komputerowym, po prostu (w zamysłach) ułatwieniem w
komunikacji między systemem operacyjnym a użytkownikiem... Jesli mi
interfejs nie pasuje, to szukam lepszego.


>
>>> Generalnie to raczej wiedza pospołu na tym tle jest dość
>>> fragmentaryczna ...no może, że takie tam - seks musi być prok. itde.
>>> Normalnie zdumiewasz mnie ci powiem ...bez kozery. 8-O ;P
>>> tobeornottobe :)
>>
>> Żartujesz sobie :-)
>
> Nie, nie żartuję :)
> tobeornottobe:)

Miło.

>
> ps. i mi tu nie dorabiać ideologii,ze jestem za...albo przeciw...
> tylko pytam ;)

Wiem.



--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2009-10-19 13:36:56

Temat: Re: Globkowi - Ach, ten paskudny seks wg KK :-)
Od: de Renal <f...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


XL wrote:
> Dnia Mon, 19 Oct 2009 00:06:42 +0000 (UTC), de Renal napisaďż˝(a):
>
> > kselcia ale tu nic nie ma o seksie oralnym, jest poezja mi�osna,
>
> JEST o seksie oralnym:
>
> "(...)To bardzo
> wa�ne by�my sobie u�wiadomili, �e ka�dy cz�onek naszego cia�a,
ka�dy jego
> organ (bez wyj�tk�w), B�g postrzega jako bardzo dobry. Jako bardzo dobre
> postrzega r�wnie� zwi�zek mi�o�ci mi�dzy m�czyzn� i kobiet�,
��cznie ze
> sposobem wyra�ania go w formie wsp�ycia p�ciowego."
>
> Ka�dy organ. �aden nie jest zabroniony. Nie wiem, czego trzeba wi�cej w
> temacie seksu oralnego, skoro "co nie zabronione, to dozwolone"...
>
> Dla ludzi umiejacych czyta� i rozumie� zwyk�y tekst pisany sprawa seksu
> oralnego jest jasna i �aden "wadliwy" ksi�dz, tenencyjnie sprowadzaj�cy
> seks oralny w ma��e�stwie!!! do masturbacji, nie jest w stanie zaciemni�
> tego obrazu. Tobie zaciemni� go jaki� g�upi katabas i to twoja i tylko
> twoja wina, bo nie znasz lub nie rozumiesz �r�de�, do kt�rych warto samemu
> si�gac...
>
>
>
> Natomiast co jest WYRA�NIE zabronione?
> Oto:
> "Wszelkie cudzo��stwo, homoseksualizm, wsp�ycie
> przed oraz pozama��e�skie, s� w Biblii jasno nazywane grzechem."
>
>
>
> --
>
> Ikselka.

Dointerpretowujesz sobie kościół interpretuje ten ustęmp jak do-
reprodukcji przeczytaj mojego linka, wszyscy tak piszą.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2009-10-19 13:40:52

Temat: Re: Globkowi - Ach, ten paskudny seks wg KK :-)
Od: de Renal <f...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


de Renal wrote:
> XL wrote:
> > Dnia Mon, 19 Oct 2009 00:06:42 +0000 (UTC), de Renal napisaďż˝(a):
> >
> > > kselcia ale tu nic nie ma o seksie oralnym, jest poezja mi�osna,
> >
> > JEST o seksie oralnym:
> >
> > "(...)To bardzo
> > wa�ne by�my sobie u�wiadomili, �e ka�dy cz�onek naszego cia�a,
ka�dy jego
> > organ (bez wyj�tk�w), B�g postrzega jako bardzo dobry. Jako bardzo dobre
> > postrzega r�wnie� zwi�zek mi�o�ci mi�dzy m�czyzn� i kobiet�,
��cznie ze
> > sposobem wyra�ania go w formie wsp�ycia p�ciowego."
> >
> > Ka�dy organ. �aden nie jest zabroniony. Nie wiem, czego trzeba wi�cej w
> > temacie seksu oralnego, skoro "co nie zabronione, to dozwolone"...
> >
> > Dla ludzi umiejacych czyta� i rozumie� zwyk�y tekst pisany sprawa seksu
> > oralnego jest jasna i �aden "wadliwy" ksi�dz, tenencyjnie sprowadzaj�cy
> > seks oralny w ma��e�stwie!!! do masturbacji, nie jest w stanie zaciemni�
> > tego obrazu. Tobie zaciemni� go jaki� g�upi katabas i to twoja i tylko
> > twoja wina, bo nie znasz lub nie rozumiesz �r�de�, do kt�rych warto
samemu
> > si�gac...
> >
> >
> >
> > Natomiast co jest WYRA�NIE zabronione?
> > Oto:
> > "Wszelkie cudzo��stwo, homoseksualizm, wsp�ycie
> > przed oraz pozama��e�skie, s� w Biblii jasno nazywane grzechem."
> >
> >
> >
> > --
> >
> > Ikselka.
>
> Dointerpretowujesz sobie kościół interpretuje ten ustęmp jak do-
> reprodukcji przeczytaj mojego linka, wszyscy tak piszą.

Słowa w Biblii bezpośrednio po pierwszym opisie stworzenia Adama
i Ewy: "Bądźcie płodni i rozmnażajcie się" służyły niezliczonej
liczbie teologów jako koronny argument, że wszelkie kontakty seksualne
mają służyć wyłącznie prokreacji.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2009-10-19 13:51:05

Temat: Re: Globkowi - Ach, ten paskudny seks wg KK :-)
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 19 Oct 2009 06:36:56 -0700 (PDT), de Renal napisał(a):

> XL wrote:
>> Dnia Mon, 19 Oct 2009 00:06:42 +0000 (UTC), de Renal napisaďż˝(a):
>>
>>> kselcia ale tu nic nie ma o seksie oralnym, jest poezja mi�osna,
>>
>> JEST o seksie oralnym:
>>
>> "(...)To bardzo
>> wa�ne by�my sobie u�wiadomili, �e ka�dy cz�onek naszego cia�a,
ka�dy jego
>> organ (bez wyj�tk�w), B�g postrzega jako bardzo dobry. Jako bardzo dobre
>> postrzega r�wnie� zwi�zek mi�o�ci mi�dzy m�czyzn� i kobiet�,
��cznie ze
>> sposobem wyra�ania go w formie wsp�ycia p�ciowego."
>>
>> Ka�dy organ. �aden nie jest zabroniony. Nie wiem, czego trzeba wi�cej w
>> temacie seksu oralnego, skoro "co nie zabronione, to dozwolone"...
>>
>> Dla ludzi umiejacych czyta� i rozumie� zwyk�y tekst pisany sprawa seksu
>> oralnego jest jasna i �aden "wadliwy" ksi�dz, tenencyjnie sprowadzaj�cy
>> seks oralny w ma��e�stwie!!! do masturbacji, nie jest w stanie zaciemni�
>> tego obrazu. Tobie zaciemni� go jaki� g�upi katabas i to twoja i tylko
>> twoja wina, bo nie znasz lub nie rozumiesz �r�de�, do kt�rych warto samemu
>> si�gac...
>>
>>
>>
>> Natomiast co jest WYRA�NIE zabronione?
>> Oto:
>> "Wszelkie cudzo��stwo, homoseksualizm, wsp�ycie
>> przed oraz pozama��e�skie, s� w Biblii jasno nazywane grzechem."
>>
>>
>>
>> --
>>
>> Ikselka.
>
> Dointerpretowujesz sobie kościół interpretuje ten ustęmp jak do-
> reprodukcji przeczytaj mojego linka, wszyscy tak piszą.

Nicnierozumię z tegocopiszesz.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2009-10-19 13:55:31

Temat: Re: Globkowi - Ach, ten paskudny seks wg KK :-)
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 19 Oct 2009 06:40:52 -0700 (PDT), de Renal napisał(a):

> de Renal wrote:
>> XL wrote:
>>> Dnia Mon, 19 Oct 2009 00:06:42 +0000 (UTC), de Renal napisaďż˝(a):
>>>
>>> > kselcia ale tu nic nie ma o seksie oralnym, jest poezja mi�osna,
>>>
>>> JEST o seksie oralnym:
>>>
>>> "(...)To bardzo
>>> wa�ne by�my sobie u�wiadomili, �e ka�dy cz�onek naszego cia�a,
ka�dy jego
>>> organ (bez wyj�tk�w), B�g postrzega jako bardzo dobry. Jako bardzo dobre
>>> postrzega r�wnie� zwi�zek mi�o�ci mi�dzy m�czyzn� i kobiet�,
��cznie ze
>>> sposobem wyra�ania go w formie wsp�ycia p�ciowego."
>>>
>>> Ka�dy organ. �aden nie jest zabroniony. Nie wiem, czego trzeba wi�cej w
>>> temacie seksu oralnego, skoro "co nie zabronione, to dozwolone"...
>>>
>>> Dla ludzi umiejacych czyta� i rozumie� zwyk�y tekst pisany sprawa seksu
>>> oralnego jest jasna i �aden "wadliwy" ksi�dz, tenencyjnie sprowadzaj�cy
>>> seks oralny w ma��e�stwie!!! do masturbacji, nie jest w stanie zaciemni�
>>> tego obrazu. Tobie zaciemni� go jaki� g�upi katabas i to twoja i tylko
>>> twoja wina, bo nie znasz lub nie rozumiesz �r�de�, do kt�rych warto
samemu
>>> si�gac...
>>>
>>>
>>>
>>> Natomiast co jest WYRA�NIE zabronione?
>>> Oto:
>>> "Wszelkie cudzo��stwo, homoseksualizm, wsp�ycie
>>> przed oraz pozama��e�skie, s� w Biblii jasno nazywane grzechem."
>>>
>>>
>>>
>>> --
>>>
>>> Ikselka.
>>
>> Dointerpretowujesz sobie kościół interpretuje ten ustęmp jak do-
>> reprodukcji przeczytaj mojego linka, wszyscy tak piszą.
>
> Słowa w Biblii bezpośrednio po pierwszym opisie stworzenia Adama
> i Ewy: "Bądźcie płodni i rozmnażajcie się" służyły niezliczonej
> liczbie teologów jako koronny argument, że wszelkie kontakty seksualne
> mają służyć wyłącznie prokreacji.

Baaaaaaaaaaaaaaaardzo naciągali te słowa zatem... Kosciół od tego odchodzi
już od dawna. Nie jesteś na bieząco - moze byś pochodził na jakąś mądrą
katechezę?
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2009-10-19 14:08:05

Temat: Re: Globkowi - Ach, ten paskudny seks wg KK :-)
Od: de Renal <f...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


XL wrote:
> Dnia Mon, 19 Oct 2009 06:40:52 -0700 (PDT), de Renal napisaďż˝(a):
>
> > de Renal wrote:
> >> XL wrote:
> >>> Dnia Mon, 19 Oct 2009 00:06:42 +0000 (UTC), de Renal napisaďż˝(a):
> >>>
> >>> > kselcia ale tu nic nie ma o seksie oralnym, jest poezja mi�osna,
> >>>
> >>> JEST o seksie oralnym:
> >>>
> >>> "(...)To bardzo
> >>> wa�ne by�my sobie u�wiadomili, �e ka�dy cz�onek naszego cia�a,
ka�dy jego
> >>> organ (bez wyj�tk�w), B�g postrzega jako bardzo dobry. Jako bardzo dobre
> >>> postrzega r�wnie� zwi�zek mi�o�ci mi�dzy m�czyzn� i kobiet�,
��cznie ze
> >>> sposobem wyra�ania go w formie wsp�ycia p�ciowego."
> >>>
> >>> Ka�dy organ. �aden nie jest zabroniony. Nie wiem, czego trzeba wi�cej w
> >>> temacie seksu oralnego, skoro "co nie zabronione, to dozwolone"...
> >>>
> >>> Dla ludzi umiejacych czyta� i rozumie� zwyk�y tekst pisany sprawa seksu
> >>> oralnego jest jasna i �aden "wadliwy" ksi�dz, tenencyjnie sprowadzaj�cy
> >>> seks oralny w ma��e�stwie!!! do masturbacji, nie jest w stanie
zaciemniďż˝
> >>> tego obrazu. Tobie zaciemni� go jaki� g�upi katabas i to twoja i tylko
> >>> twoja wina, bo nie znasz lub nie rozumiesz �r�de�, do kt�rych warto
samemu
> >>> si�gac...
> >>>
> >>>
> >>>
> >>> Natomiast co jest WYRA�NIE zabronione?
> >>> Oto:
> >>> "Wszelkie cudzo��stwo, homoseksualizm, wsp�ycie
> >>> przed oraz pozama��e�skie, s� w Biblii jasno nazywane grzechem."
> >>>
> >>>
> >>>
> >>> --
> >>>
> >>> Ikselka.
> >>
> >> Dointerpretowujesz sobie ko�ci� interpretuje ten ust�mp jak do-
> >> reprodukcji przeczytaj mojego linka, wszyscy tak piszďż˝.
> >
> > S�owa w Biblii bezpo�rednio po pierwszym opisie stworzenia Adama
> > i Ewy: "B�d�cie p�odni i rozmna�ajcie si�" s�u�y�y niezliczonej
> > liczbie teolog�w jako koronny argument, �e wszelkie kontakty seksualne
> > maj� s�u�y� wy��cznie prokreacji.
>
> Baaaaaaaaaaaaaaaardzo naci�gali te s�owa zatem... Kosci� od tego odchodzi
> ju� od dawna. Nie jeste� na biez�co - moze by� pochodzi� na jak��
m�dr�
> katechezďż˝?
> --
>
> Ikselka.

Wiesz kościół ogólnie to tylko reprodukcja, ale są w kk trochę
bardziej liberalni i mniej, ogólnie=reprodukcja. A seks oralny,
masturbacja, nawet od tyłu , jest grzechem. Dlatego tyle nerwic było,
co opisywali psychologowie, bo brak normalnych relacji działał w taki
sposób, tylko dzięki ludziom świeckim seks wygląda inaczej.
Więc po co ci kk .?
Św. Augustyn uważał, że seks wogóle musi być bezdotykowy, teraz
rozumiesz skąd te Halki z dziurką się wzieły.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2009-10-19 14:16:37

Temat: Re: Globkowi - Ach, ten paskudny seks wg KK :-)
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 19 Oct 2009 07:08:05 -0700 (PDT), de Renal napisał(a):

> XL wrote:
>> Dnia Mon, 19 Oct 2009 06:40:52 -0700 (PDT), de Renal napisaďż˝(a):
>>
>>> de Renal wrote:
>>>> XL wrote:
>>>>> Dnia Mon, 19 Oct 2009 00:06:42 +0000 (UTC), de Renal napisaďż˝(a):
>>>>>
>>>>> > kselcia ale tu nic nie ma o seksie oralnym, jest poezja mi�osna,
>>>>>
>>>>> JEST o seksie oralnym:
>>>>>
>>>>> "(...)To bardzo
>>>>> wa�ne by�my sobie u�wiadomili, �e ka�dy cz�onek naszego cia�a,
ka�dy jego
>>>>> organ (bez wyj�tk�w), B�g postrzega jako bardzo dobry. Jako bardzo dobre
>>>>> postrzega r�wnie� zwi�zek mi�o�ci mi�dzy m�czyzn� i kobiet�,
��cznie ze
>>>>> sposobem wyra�ania go w formie wsp�ycia p�ciowego."
>>>>>
>>>>> Ka�dy organ. �aden nie jest zabroniony. Nie wiem, czego trzeba wi�cej w
>>>>> temacie seksu oralnego, skoro "co nie zabronione, to dozwolone"...
>>>>>
>>>>> Dla ludzi umiejacych czyta� i rozumie� zwyk�y tekst pisany sprawa seksu
>>>>> oralnego jest jasna i �aden "wadliwy" ksi�dz, tenencyjnie sprowadzaj�cy
>>>>> seks oralny w ma��e�stwie!!! do masturbacji, nie jest w stanie
zaciemniďż˝
>>>>> tego obrazu. Tobie zaciemni� go jaki� g�upi katabas i to twoja i tylko
>>>>> twoja wina, bo nie znasz lub nie rozumiesz �r�de�, do kt�rych warto
samemu
>>>>> si�gac...
>>>>>
>>>>>
>>>>>
>>>>> Natomiast co jest WYRA�NIE zabronione?
>>>>> Oto:
>>>>> "Wszelkie cudzo��stwo, homoseksualizm, wsp�ycie
>>>>> przed oraz pozama��e�skie, s� w Biblii jasno nazywane grzechem."
>>>>>
>>>>>
>>>>>
>>>>> --
>>>>>
>>>>> Ikselka.
>>>>
>>>> Dointerpretowujesz sobie ko�ci� interpretuje ten ust�mp jak do-
>>>> reprodukcji przeczytaj mojego linka, wszyscy tak piszďż˝.
>>>
>>> S�owa w Biblii bezpo�rednio po pierwszym opisie stworzenia Adama
>>> i Ewy: "B�d�cie p�odni i rozmna�ajcie si�" s�u�y�y niezliczonej
>>> liczbie teolog�w jako koronny argument, �e wszelkie kontakty seksualne
>>> maj� s�u�y� wy��cznie prokreacji.
>>
>> Baaaaaaaaaaaaaaaardzo naci�gali te s�owa zatem... Kosci� od tego odchodzi
>> ju� od dawna. Nie jeste� na biez�co - moze by� pochodzi� na jak��
m�dr�
>> katechezďż˝?
>> --
>>
>> Ikselka.
>
> Wiesz kościół ogólnie to tylko reprodukcja, ale są w kk trochę
> bardziej liberalni i mniej, ogólnie=reprodukcja. A seks oralny,
> masturbacja, nawet od tyłu , jest grzechem. Dlatego tyle nerwic było,
> co opisywali psychologowie, bo brak normalnych relacji działał w taki
> sposób, tylko dzięki ludziom świeckim seks wygląda inaczej.
> Więc po co ci kk .?
> Św. Augustyn uważał, że seks wogóle musi być bezdotykowy, teraz
> rozumiesz skąd te Halki z dziurką się wzieły.

Masz problemy, które już dla nikogo poza Tobą nimi nie są. Żal mi Ciebie.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2009-10-19 14:25:18

Temat: Re: Globkowi - Ach, ten paskudny seks wg KK :-)
Od: de Renal <f...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


de Renal wrote:
> XL wrote:
> > Dnia Mon, 19 Oct 2009 06:40:52 -0700 (PDT), de Renal napisaďż˝(a):
> >
> > > de Renal wrote:
> > >> XL wrote:
> > >>> Dnia Mon, 19 Oct 2009 00:06:42 +0000 (UTC), de Renal napisaďż˝(a):
> > >>>
> > >>> > kselcia ale tu nic nie ma o seksie oralnym, jest poezja mi�osna,
> > >>>
> > >>> JEST o seksie oralnym:
> > >>>
> > >>> "(...)To bardzo
> > >>> wa�ne by�my sobie u�wiadomili, �e ka�dy cz�onek naszego cia�a,
ka�dy jego
> > >>> organ (bez wyj�tk�w), B�g postrzega jako bardzo dobry. Jako bardzo
dobre
> > >>> postrzega r�wnie� zwi�zek mi�o�ci mi�dzy m�czyzn� i
kobiet�, ��cznie ze
> > >>> sposobem wyra�ania go w formie wsp�ycia p�ciowego."
> > >>>
> > >>> Ka�dy organ. �aden nie jest zabroniony. Nie wiem, czego trzeba wi�cej w
> > >>> temacie seksu oralnego, skoro "co nie zabronione, to dozwolone"...
> > >>>
> > >>> Dla ludzi umiejacych czyta� i rozumie� zwyk�y tekst pisany sprawa seksu
> > >>> oralnego jest jasna i �aden "wadliwy" ksi�dz, tenencyjnie sprowadzaj�cy
> > >>> seks oralny w ma��e�stwie!!! do masturbacji, nie jest w stanie
zaciemniďż˝
> > >>> tego obrazu. Tobie zaciemni� go jaki� g�upi katabas i to twoja i tylko
> > >>> twoja wina, bo nie znasz lub nie rozumiesz �r�de�, do kt�rych warto
samemu
> > >>> si�gac...
> > >>>
> > >>>
> > >>>
> > >>> Natomiast co jest WYRA�NIE zabronione?
> > >>> Oto:
> > >>> "Wszelkie cudzo��stwo, homoseksualizm, wsp�ycie
> > >>> przed oraz pozama��e�skie, s� w Biblii jasno nazywane grzechem."
> > >>>
> > >>>
> > >>>
> > >>> --
> > >>>
> > >>> Ikselka.
> > >>
> > >> Dointerpretowujesz sobie ko�ci� interpretuje ten ust�mp jak do-
> > >> reprodukcji przeczytaj mojego linka, wszyscy tak piszďż˝.
> > >
> > > S�owa w Biblii bezpo�rednio po pierwszym opisie stworzenia Adama
> > > i Ewy: "B�d�cie p�odni i rozmna�ajcie si�" s�u�y�y niezliczonej
> > > liczbie teolog�w jako koronny argument, �e wszelkie kontakty seksualne
> > > maj� s�u�y� wy��cznie prokreacji.
> >
> > Baaaaaaaaaaaaaaaardzo naci�gali te s�owa zatem... Kosci� od tego odchodzi
> > ju� od dawna. Nie jeste� na biez�co - moze by� pochodzi� na jak��
m�dr�
> > katechezďż˝?
> > --
> >
> > Ikselka.
>
> Wiesz kościół ogólnie to tylko reprodukcja, ale są w kk trochę
> bardziej liberalni i mniej, ogólnie=reprodukcja. A seks oralny,
> masturbacja, nawet od tyłu , jest grzechem. Dlatego tyle nerwic było,
> co opisywali psychologowie, bo brak normalnych relacji działał w taki
> sposób, tylko dzięki ludziom świeckim seks wygląda inaczej.
> Więc po co ci kk .?
> Św. Augustyn uważał, że seks wogóle musi być bezdotykowy, teraz
> rozumiesz skąd te Halki z dziurką się wzieły.

Niestety Ikselcia=taki jest twój kk=


Również katolicka obsesja na punkcie dziewictwa (jako żywo będąca
"teologią ginekologiczną"!) wiąże się z zabobonnym strachem przed
normalną, dojrzałą kobietą i jej wyimaginowaną "bezbożną" naturą.

Do dziś Kościół, nie chcąc zrezygnować ze swych kostycznych
i bezdusznych przepisów, nie bierze pod uwagę skali emocjonalnych
zniszczeń, jakie wyrządza swoimi dogmatycznymi naukami dotyczącymi
ludzkiej seksualności.


A wydawało się, że Kościół będzie zachwycony możliwością poczęcia
przy którym nie występuje "grzech" seksualnego podniecenia, "grzech"
fizycznego pożądania partnera, bo przecież od czasów św. Augustyna
Kościół nauczał, że pożądanie jest dziełem szatana. Teraz z kolei nie
podoba się Kościołowi możliwość oddzielenia seksu od reprodukcji.






› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2009-10-19 14:31:16

Temat: Re: Globkowi - Ach, ten paskudny seks wg KK :-)
Od: de Renal <f...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


XL wrote:
> Dnia Mon, 19 Oct 2009 07:08:05 -0700 (PDT), de Renal napisaďż˝(a):
>
> > XL wrote:
> >> Dnia Mon, 19 Oct 2009 06:40:52 -0700 (PDT), de Renal napisaďż˝(a):
> >>
> >>> de Renal wrote:
> >>>> XL wrote:
> >>>>> Dnia Mon, 19 Oct 2009 00:06:42 +0000 (UTC), de Renal napisaďż˝(a):
> >>>>>
> >>>>> > kselcia ale tu nic nie ma o seksie oralnym, jest poezja mi�osna,
> >>>>>
> >>>>> JEST o seksie oralnym:
> >>>>>
> >>>>> "(...)To bardzo
> >>>>> wa�ne by�my sobie u�wiadomili, �e ka�dy cz�onek naszego cia�a,
ka�dy jego
> >>>>> organ (bez wyj�tk�w), B�g postrzega jako bardzo dobry. Jako bardzo
dobre
> >>>>> postrzega r�wnie� zwi�zek mi�o�ci mi�dzy m�czyzn� i
kobiet�, ��cznie ze
> >>>>> sposobem wyra�ania go w formie wsp�ycia p�ciowego."
> >>>>>
> >>>>> Ka�dy organ. �aden nie jest zabroniony. Nie wiem, czego trzeba wi�cej w
> >>>>> temacie seksu oralnego, skoro "co nie zabronione, to dozwolone"...
> >>>>>
> >>>>> Dla ludzi umiejacych czyta� i rozumie� zwyk�y tekst pisany sprawa seksu
> >>>>> oralnego jest jasna i �aden "wadliwy" ksi�dz, tenencyjnie sprowadzaj�cy
> >>>>> seks oralny w ma��e�stwie!!! do masturbacji, nie jest w stanie
zaciemniďż˝
> >>>>> tego obrazu. Tobie zaciemni� go jaki� g�upi katabas i to twoja i tylko
> >>>>> twoja wina, bo nie znasz lub nie rozumiesz �r�de�, do kt�rych warto
samemu
> >>>>> si�gac...
> >>>>>
> >>>>>
> >>>>>
> >>>>> Natomiast co jest WYRA�NIE zabronione?
> >>>>> Oto:
> >>>>> "Wszelkie cudzo��stwo, homoseksualizm, wsp�ycie
> >>>>> przed oraz pozama��e�skie, s� w Biblii jasno nazywane grzechem."
> >>>>>
> >>>>>
> >>>>>
> >>>>> --
> >>>>>
> >>>>> Ikselka.
> >>>>
> >>>> Dointerpretowujesz sobie ko�ci� interpretuje ten ust�mp jak do-
> >>>> reprodukcji przeczytaj mojego linka, wszyscy tak piszďż˝.
> >>>
> >>> S�owa w Biblii bezpo�rednio po pierwszym opisie stworzenia Adama
> >>> i Ewy: "B�d�cie p�odni i rozmna�ajcie si�" s�u�y�y niezliczonej
> >>> liczbie teolog�w jako koronny argument, �e wszelkie kontakty seksualne
> >>> maj� s�u�y� wy��cznie prokreacji.
> >>
> >> Baaaaaaaaaaaaaaaardzo naci�gali te s�owa zatem... Kosci� od tego odchodzi
> >> ju� od dawna. Nie jeste� na biez�co - moze by� pochodzi� na jak��
m�dr�
> >> katechezďż˝?
> >> --
> >>
> >> Ikselka.
> >
> > Wiesz ko�ci� og�lnie to tylko reprodukcja, ale s� w kk troch�
> > bardziej liberalni i mniej, og�lnie=reprodukcja. A seks oralny,
> > masturbacja, nawet od ty�u , jest grzechem. Dlatego tyle nerwic by�o,
> > co opisywali psychologowie, bo brak normalnych relacji dzia�a� w taki
> > spos�b, tylko dzi�ki ludziom �wieckim seks wygl�da inaczej.
> > Wi�c po co ci kk .?
> > �w. Augustyn uwa�a�, �e seks wog�le musi by� bezdotykowy, teraz
> > rozumiesz sk�d te Halki z dziurk� si� wzie�y.
>
> Masz problemy, kt�re ju� dla nikogo poza Tob� nimi nie s�. �al mi Ciebie.
> --
>
> Ikselka.

Niestety Ikselcia ty masz problem, bo ja podaje stanowisko oficjalne
kk o którym wszyscy piszą, tylko ty kochaniutka sobie potwora
wyidealizowałaś , no niestety tylko dzieki buntownikom , odstępcą od
kk, mamy seks, a nie reprodukcje.
ALE dobrze Środa podawała, że polacy księży nie rozumieją, łazi to tam
bezmyślnie, aby łazić i nie widzi co kk wyprawia.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 8


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Donnie Darko
Znak naszych czasów
KU ROZWADZE
To jest dopiero fajny wywiad! :)
Nieobowiązkowa obecność matematyki...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »