Hodowla czosnq
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 14
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-03-30 07:37:33
Temat: RE: Hodowla czosnqOd: i...@r...com.pl (Klient - rzeczoznawcyap - info) szukaj wiadomości tego autora
From: Gamon'
>
> Czesc!
>
> Wlasnie siedzi sobie w ziemi zabek czoesnku. Podobno mozna
> w ten sposob
> wyhodowac wlasny czosnek. Wypuscil juz spore zielsko i nie wiem, co
> dalej: obciac to czy nie?
> Zakladajac, ze uda mi sie tak wyhodowac czosnek, to skad
> bede wiedziec,
> ze glowka juz nadaje sie do spozycia (nie beX-Mozilla-Status: 0009is
> czas z ziemi wyciagac)? I czy mozna tak przez caly rok
> sobie zapewnic
> swieza dostawe?
>
Zielska nie obcinac absolutnie, bo to zielsko wykarmi glówke. Gotowy
bedzie, jak szczypior zzólknie i sie zalamie, wtedy mozna wyjac,
oczyscic i wysuszyc.
> Pozdrawiam,
> robal.
>
> PS. Czy czosnkowy "szczypiorek" jest jadalny?
Tak, ale tylko mlodziutki - taki do 15 cm. wysokosci. Jest miekki i ma
delikatny, czosnkowy posmaczek. Nadaje sie swietnie do salatek i
twarogu.
--
Maya
"When God made man, she was only testing"
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2001-03-30 08:01:06
Temat: Hodowla czosnqOd: Gamon' <r...@r...prv.pl> szukaj wiadomości tego autora
Czesc!
Wlasnie siedzi sobie w ziemi zabek czoesnku. Podobno mozna w ten sposob
wyhodowac wlasny czosnek. Wypuscil juz spore zielsko i nie wiem, co
dalej: obciac to czy nie?
Zakladajac, ze uda mi sie tak wyhodowac czosnek, to skad bede wiedziec,
ze glowka juz nadaje sie do spozycia (nie beX-Mozilla-Status: 0009is
czas z ziemi wyciagac)? I czy mozna tak przez caly rok sobie zapewnic
swieza dostawe?
Pozdrawiam,
robal.
PS. Czy czosnkowy "szczypiorek" jest jadalny?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2001-04-05 13:55:08
Temat: Re: Hodowla czosnqOd: "oza" <o...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
hej gamon'
jak tam rosnie twoj czosnek?
mam pytania techniczne jeli mozna: powiedz mi prosze czy wsadzales po jednym
zabku do doniczki? jak czesto podlewasz?
czy w ogrodku taka sztuka sie uda?
pozdrawiam serdecznie!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2001-04-06 07:17:57
Temat: Re: Hodowla czosnqOd: Gamon' <r...@r...prv.pl> szukaj wiadomości tego autora
oza wrote:
> jak tam rosnie twoj czosnek?
Na razie zielsko ma sie dobrze, a co pod ziemia, to nie wiem :)
> mam pytania techniczne jeli mozna: powiedz mi prosze czy wsadzales po jednym
> zabku do doniczki?
Tak. A najlepiej, jak te zabki sa juz z takich, co to troche zielonego sie
"wyklulo" w srodku (wisz, jak tak czosnek lezy dlugo w domu, to mu sie tak w
koncu robi), ale nie jest to konieczne. Na praobe wpakowalam dwa zeby: jeden z
"zielenina" w srodku, drugi bez. Oba rosna, ten z zielenina nieco szybcej sie
oczywiscie wypuscil, ale sa juz prawie rowne.
> jak czesto podlewasz?
Jak piasek przeschnie solidnie z wierzchu.
> czy w ogrodku taka sztuka sie uda?
Nie wiem, nie posiadam ogr, woiec nie mam w tytm temacie zadnych doswiadczen.
Ale niby dlaczego mialby sie nie udac?
Pozdrawiam,
robal.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2001-04-10 08:23:02
Temat: Re: Hodowla czosnq i innych - dluuugieOd: k...@p...onet.pl (Krystyna) szukaj wiadomości tego autora
From: "Gamon'" <r...@r...prv.pl>
Subject: Hodowla czosnq
> Wlasnie siedzi sobie w ziemi zabek czoesnku.
[...]
> PS. Czy czosnkowy "szczypiorek" jest jadalny?
Jak najbardziej. Dodawac mozna do wszystkiego,
otrzywiscie wg smaku. Nie wszyscy znaja skarby,
które posiada czosnek: bialka, prowitamina A,
witamina z grupy B, witamina C oraz siarka
rozpuszczalna w mleku i tluszczach.
Listki sa znakomita przyprawa do dziczyzny,
wieprzowiny, baraniny i potraw z królika, a takze
bardzo podnosza smak salatki warzywnej. Zawieraja
te same cenne skladniki co sam owoc. Czosnek wraz
ze szczypiorkiem warto miec w domu przez caly rok,
i jest to mozliwe nawet gdy nie mamy ogródka.
Mozna bowiem uprawiac go w doniczkach, w domu.
Trzeba zaopatrzyc sie w zyzna, próchnicza lecz nie
kwasna ziemie. Do doniczek o srednicy okolo 15 cm
sadzi sie po 3-4 zabki czosnku, z których po paru
dniach wyrastaja liscie.
Na okiennym parapecie mozna uprawiac pietruszke na
natke, cebule na szczypior, szczypiorek oraz
rzezuche.
Szczególnie o tej porze roku, gdy "swieze i mlode"
jest drogie. Do tych upraw nadaja sie doniczki,
miseczki ceramiczne i plastykowe skrzynki po
kwiatach. Pojemniki nalezy wypelniac wilgotna,
lekka ziemia ogrodowa z korzystnym dodatkiem
roztartego torfu i gruboziarnistego piasku.
Korzenie pietruszki musza miec nie obciete glówki,
bo inaczej - pozbawione "serca" - nie wybija w
nac. Zbyt dlugie korzenie mozna przyciac bez
straty dla wybijania w nac. Korzystniejsze do
pedzenia sa grubsze korzenie, bo daja nac
bujniejsza. Równiez pozadane sa wieksze cebule,
moga one byc baczaste, slabo zaschniete, byle byly
zdrowe. Dla ulatwienia wybijania w szczypior
dobrze jest lekko naciac wierzcholek na krzyz.
Pietruszke i cebule wysadza sie w niewielkich
odstepach prawie jedna rosline przy drugiej.
Do pedzenia szczypiorku nadaja sie silniejsze,
przynajmniej dwuletnie kepki wykopane z grzadki w
ogródku po przejsciu przymrozków (takie wczesniej
i bujniej rosna). Wykopane kepki, po obcieciu
resztek szczypioru, nalezy przechowywac w chlodnym
pomieszczeniu, w wilgotnym piasku, skad stopniowo
bierze sie je do pedzenia w mieszkaniu, aby miec
jak najdluzej swiezy szczypiorek. Kepki umieszcza
sie w podlozu, w malych odstepach.
Pojemniki z wysadzonymi roslinami ustawia sie na
oknie w mozliwie pelnym swietle, które zwlaszcza
potrzebne jest, gdy ukazuja sie zielone czesci.
Miejsce moze byc nieco chlodniejsze, a przede
wszystkim z dala od kaloryfera. Podloze nalezy
utrzymywac w umiarkowanej wilgotnosci, gdyz
nadmiar wody powoduje gnicie korzeni i cebul.
Konieczne jest wietrzenie pomieszczenia. W
niekorzystnych warunkach (zbyt wysoka temperatura,
nadmiernie suche lub zbyt wilgotne powietrze,
niedostatek przewiewu) zielone czesci roslin moga
byc porazone przez maczniaka, objawiajacego sie
bialym nalotem. Takie przyprawy sa, nie do uzytku,
a srodków chemicznych nie mozna stosowac. Trzeba
wiec zawczasu zapewnic roslinom do bytowania
odpowiednie warunki.
Dla bujniejszego wzrostu naci i szczypioru mozna
co 3 tygodnie zasilac rosliny slabym roztworem
mieszanki mineralnej dla kwiatów lub warzyw,
wlewajac roztwór zawsze na wilgotna ziemie.
Wyeksploatowane korzenie pietruszki i cebule usuwa
sie z pojemnika i wysadza nowe. Szczypiorek moze
byc ciety 2-3-krotnie, ale pod warunkiem zasilania
go po kazdym zbiorze. Wystarczy raz zalozyc taki
miniogródek na oknie, aby potem weszlo w
przyzwyczajenie korzystanie z wlasnych zielonych
warzyw. Do zielonych przypraw o duzej wartosci
biologicznej i specjalnych walorach smakowych
nalezy rzezucha. Poza solami mineralnymi, m.in.
cennym jodem, zelazem i wapniem rzezucha zawiera
znaczne ilosci witamin C, A, B, PP oraz olejek
eteryczny, nadajacy jej silny i pikantny zapach.
Wplywa pobudzajaco na wydzielanie soków
trawiennych. Na Zachodzie konsumenci za duze
pieniadze kupuja rzezuche w malych pojemniczkach i
ogromnie sobie chwala te przyprawe. U nas jakos
opornie wchodzi ona do domowych jadlospisów.
Nalezy sie jednak do niej przekonac, bo poza
wszystkim jest latwa w uprawie, a jej nasiona sa
tanie i dostepne. Dla ciaglosci zbioru rzezuchy
nalezaloby ja wysiewac partiami co 2-3 tygodnie
Tak tez robie - córa za przepada za bialym serkiem
tartare z rzezucha. Podlozem moze byc ziemia,
piasek, a nawet z powodzeniem kilka warstw
ligniny. Wystarcza plaskie pojemniki, np.
pólmiski, talerze, podstewka pod doniczke. Na
podlozu z ziemi nasiona wysiewa sie gesto, bez
przykrywania ich ziemia. Na ligninie wygodniej
jest rozprowadzac sluzowata mase uzyskana przez
moczenie nasion przez 2 doby, w odpowiedniej
ilosci wody o pokojowej temperaturze. Pojemniki z
wysiewami stawia sie w miejscu widnym i cieplym,
zraszajac kilkakrotnie w ciagu dnia, aby nie
dopuscic do przeschniecia nasion, kielków i
podloza. W okresie kielkowania i poczatkowego
wzrostu rzezucha wydziela specyficzny, ostry,
nawet dosc nieprzyjemny zapach, ale nie nalezy sie
tym zrazac. Wystarczy tylko dobrze wietrzyc pokój
czy kuchnie. Gdy roslinki podrosna, nie wydzielaja
juz takiego przykrego zapachu. Po 2-3 tygodniach
roslinki (5 cm wysokosci) gotowe sa do zbioru.
Scina sie je nozyczkami tuz przy podlozu i
uzytkuje w calosci, nie tylko same listki.
Pozostajace nieraz na lisciach zaschniete lupiny
trzeba usunac palcami. Rzezuchy jako zielonej
przyprawy uzywa sie do zup, klusek, kaszy,
ziemniaków, miesa, ryb, salatek jarzynowych.
Utarta z maslem i sokiem z cytryny wysmienita jest
do smarowania chleba. Niezastapiona jest jako
zielona salata z majonezem.
Przepraszam, ze sie rozpisalam, ale taki ogródek
jest uprawiany u mnie w domu juz od dwóch pokolen.
KZU
--
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2001-04-10 08:38:39
Temat: Re: Hodowla czosnq w gruncie - przewodnikOd: k...@p...onet.pl (Krystyna) szukaj wiadomości tego autora
From: "oza" <o...@g...pl>
Subject: Re: Hodowla czosnq
> czy w ogrodku taka sztuka sie uda?
Czosnek - to bylina, która nie tworzy odmian,
leczy typy, a ich cechy ulegają zmianom pod
wpływem środowiska.
Znane są dwie podstawowe grupy typów czosnku:
grupa wytwarzająca pędy kwiatostanowe, do której
zalicza się typy: Dolnośląski, z Latowicza, z
okolic Pienin, ze wschodnich rejonów Polski oraz z
okolic - podwarszawskich, która źle się
przechowuje oraz grupa nie wytwarzająca pędów
kwiatostanowych, do której zalicza się typ
podgórski, typ nizinny, typ Topolski, czosnek
biały - dobrze przechowujące się.
Czosnek rozmnaża się (w zależności od typów) za
pomocą ząbków lub cebulek powietrznych. Stosuje
się dwa terminy sadzenia:
- jesienny (dla czosnku wytwarzającego pędy
kwiatostanowe, który się źle przechowuje) - 15 X -
XI,
- wiosenny - jak najwcześniej, zwykle przełom III
i IV.
Szerokość międzyrzędzi wynosi 30-40 cm, w rzędach
co 6-10 cm zależnie od wielkości ząbków, głębokość
przykrycia przy sadzeniu jesiennym wynosi 5-8 cm,
a przy sadzeniu wiosennym 3-5 cm.
Czosnek ma duże wymagania w stosunku do światła,
gleby, wody, stanowiska i nawożenia. Udaje się
tylko w miejscach o pełnym świetle, w
zacienionych - główki wyrastają małe, źle
wykształcone. Dobrze rośnie i plonuje na glebach o
dużej zawartości próchnicy - ciepłych, głębokich,
przepuszczalnych, o odczynie zbliżonym do
obojętnego. Czosnek dla należytego rozwoju
potrzebuje odpowiedniej wilgotności gleby dzięki
czemu lepiej zużytkowuje zawarte w glebie
składniki pokarmowe. Na glebach suchych i słabych
czosnek źle się rozwija i daje niskie plony, nie
pomaga tu nawet silne nawożenie. Gleby ciężkie,
mokre, nieprzepuszczalne również nie nadają się
pod uprawę czosnku.
Czosnku nie należy sadzić "po sobie", ani po
innych warzywach cebulowych ze względu na
możliwość porażenia chorobami grzybowymi.
Najkorzystniej jest go uprawiać w drugim roku po
oborniku: a więc po takich roślinach, pod które
wnoszony byt obornik, a więc: ziemniakach,
ogórkach, kapuście, selerach, kalafiorach. W
przypadku braku odpowiedniego stanowiska i na
glebach nieco słabszych można czosnek, wysadzany
na wiosnę, uprawiać na dobrze rozłożonym oborniku
lub kompoście. Nawożenie organiczne z
uzupełnieniem nawożenia mineralnego jest bardzo
ważne, ponieważ czosnek ma słaby, podobnie jak
cebula, system korzeniowy i stąd ma słabszą
zdolność czerpania składników pokarmowych z gleby,
przy jednocześnie dużym zapotrzebowaniu na nie.
Konieczne więc jest odpowiednio silne nawożenie i
to w możliwe łatwo dostępnych składnikach.
Wielkość plonu zależy od wielkości materiału
sadzonego, tzn. im większe ząbki (cebulki), tym
większy plon. Pielęgnacja polega na spulchnianiu
gleby, zwalczaniu chwastów, nawadnianiu i
wycinaniu pędów kwiatostanowych (jeśli nie zbiera
się cebulek). Spulchnianie należy wykonywać bardzo
ostrożnie, gdyż czosnek ma płytki system
korzeniowy i łatwo go uszkodzić. Odchwaszczanie
wykonuje się kilkakrotnie, w miarę pojawiania się
młodych chwastów, najlepiej ręcznie, by nie
uszkadzać korzeni.Przy niedoborze wody w tym
okresie należy nawadniać.
O jakości czosnku decyduje właściwy termin zbioru.
Typy czosnku nie wytwarzające pędów kwiatowych
zbiera się, gdy mniej więcej połowa roślin ma
załamany szczypior. Typy czosnku wytwarzającego
pędy kwiatostanowe zbiera się, gdy zasychają
liście, gdyż ten typ nie załamuje szczypioru.
Lepiej zebrać czosnek kilka dni za wcześnie niż za
późno. Główki zbierane późno rozpadają się, co
pogarsza ich jakość i utrudnia przechowywanie.
Zwykle zbiór przypada przy sadzeniu jesiennym w
drugiej połowie lipca, a przy sadzeniu wiosennym -
na początku sierpnia. Po wykopaniu czosnku,
najlepiej szerokozębnymi widłami, dosusza się go
przez kilka dni na powietrzu, okrywając przy zbyt
silnej operacji słonecznej. Po wstępnym dosuszeniu
oczyszcza się główki, odrzucając egzemplarze z
oznakami chorobowymi, po czym przenosi do suchego
i przewiewnego pomieszczenia. Najkorzystniejsza
temperatura przechowania przez zimę wynosi około
+1 °C. W każdym razie należy starać się
przechowywać czosnek w możliwie chłodnym
pomieszczeniu, przewiewnym i suchym. Ząbki do
sadzenia wiosennego muszą być przez zimę
przechowywane przez 1-2 miesiące w niskiej
temperaturze (-4 do +5°C) np. w lodówce, gdyż
przechowywane stale w wysokiej temperaturze nie
wytworzą główek.
Rad udzieliła moja ciocia, która zaopatruje w
czosnek całą rodzinkę.
Życzę powodzenia.
KZU
--
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2001-04-10 11:39:28
Temat: Re: Hodowla czosnq w gruncie - przewodnikOd: j...@l...pl (Janusz Czapski) szukaj wiadomości tego autora
Krystyna napisał(a):
> From: "oza" <o...@g...pl>
> Subject: Re: Hodowla czosnq
>
> > czy w ogrodku taka sztuka sie uda?
>
> Czosnek - to bylina, która nie tworzy odmian,
> leczy typy, a ich cechy ulegajš zmianom pod
> wpływem środowiska.
> Znane sš dwie podstawowe grupy typów czosnku:
> grupa wytwarzajšca pędy kwiatostanowe, do której
> zalicza się typy: Dolnoślšski, z Latowicza, z
> okolic Pienin, ze wschodnich rejonów Polski oraz z
> okolic - podwarszawskich, która źle się
> przechowuje oraz grupa nie wytwarzajšca pędów
> kwiatostanowych, do której zalicza się typ
> podgórski, typ nizinny, typ Topolski, czosnek
> biały - dobrze przechowujšce się.
> Czosnek rozmnaża się (w zależności od typów) za
> pomocš zšbków lub cebulek powietrznych. Stosuje
> się dwa terminy sadzenia:
> - jesienny (dla czosnku wytwarzajšcego pędy
> kwiatostanowe, który się źle przechowuje) - 15 X -
> XI,
> - wiosenny - jak najwcześniej, zwykle przełom III
> i IV.
> Szerokość międzyrzędzi wynosi 30-40 cm, w rzędach
> co 6-10 cm zależnie od wielkości zšbków, głębokość
> przykrycia przy sadzeniu jesiennym wynosi 5-8 cm,
> a przy sadzeniu wiosennym 3-5 cm.
> Czosnek ma duże wymagania w stosunku do światła,
> gleby, wody, stanowiska i nawożenia. Udaje się
> tylko w miejscach o pełnym świetle, w
> zacienionych - główki wyrastajš małe, źle
> wykształcone. Dobrze rośnie i plonuje na glebach o
> dużej zawartości próchnicy - ciepłych, głębokich,
> przepuszczalnych, o odczynie zbliżonym do
> obojętnego. Czosnek dla należytego rozwoju
> potrzebuje odpowiedniej wilgotności gleby dzięki
> czemu lepiej zużytkowuje zawarte w glebie
> składniki pokarmowe. Na glebach suchych i słabych
> czosnek źle się rozwija i daje niskie plony, nie
> pomaga tu nawet silne nawożenie. Gleby ciężkie,
> mokre, nieprzepuszczalne również nie nadajš się
> pod uprawę czosnku.
> Czosnku nie należy sadzić "po sobie", ani po
> innych warzywach cebulowych ze względu na
> możliwość porażenia chorobami grzybowymi.
> Najkorzystniej jest go uprawiać w drugim roku po
> oborniku: a więc po takich roślinach, pod które
> wnoszony byt obornik, a więc: ziemniakach,
> ogórkach, kapuście, selerach, kalafiorach. W
> przypadku braku odpowiedniego stanowiska i na
> glebach nieco słabszych można czosnek, wysadzany
> na wiosnę, uprawiać na dobrze rozłożonym oborniku
> lub kompoście. Nawożenie organiczne z
> uzupełnieniem nawożenia mineralnego jest bardzo
> ważne, ponieważ czosnek ma słaby, podobnie jak
> cebula, system korzeniowy i stšd ma słabszš
> zdolność czerpania składników pokarmowych z gleby,
> przy jednocześnie dużym zapotrzebowaniu na nie.
> Konieczne więc jest odpowiednio silne nawożenie i
> to w możliwe łatwo dostępnych składnikach.
> Wielkość plonu zależy od wielkości materiału
> sadzonego, tzn. im większe zšbki (cebulki), tym
> większy plon. Pielęgnacja polega na spulchnianiu
> gleby, zwalczaniu chwastów, nawadnianiu i
> wycinaniu pędów kwiatostanowych (jeśli nie zbiera
> się cebulek). Spulchnianie należy wykonywać bardzo
> ostrożnie, gdyż czosnek ma płytki system
> korzeniowy i łatwo go uszkodzić. Odchwaszczanie
> wykonuje się kilkakrotnie, w miarę pojawiania się
> młodych chwastów, najlepiej ręcznie, by nie
> uszkadzać korzeni.Przy niedoborze wody w tym
> okresie należy nawadniać.
> O jakości czosnku decyduje właściwy termin zbioru.
> Typy czosnku nie wytwarzajšce pędów kwiatowych
> zbiera się, gdy mniej więcej połowa roślin ma
> załamany szczypior. Typy czosnku wytwarzajšcego
> pędy kwiatostanowe zbiera się, gdy zasychajš
> liście, gdyż ten typ nie załamuje szczypioru.
> Lepiej zebrać czosnek kilka dni za wcześnie niż za
> późno. Główki zbierane późno rozpadajš się, co
> pogarsza ich jakość i utrudnia przechowywanie.
> Zwykle zbiór przypada przy sadzeniu jesiennym w
> drugiej połowie lipca, a przy sadzeniu wiosennym -
> na poczštku sierpnia. Po wykopaniu czosnku,
> najlepiej szerokozębnymi widłami, dosusza się go
> przez kilka dni na powietrzu, okrywajšc przy zbyt
> silnej operacji słonecznej. Po wstępnym dosuszeniu
> oczyszcza się główki, odrzucajšc egzemplarze z
> oznakami chorobowymi, po czym przenosi do suchego
> i przewiewnego pomieszczenia. Najkorzystniejsza
> temperatura przechowania przez zimę wynosi około
> +1 °C. W każdym razie należy starać się
> przechowywać czosnek w możliwie chłodnym
> pomieszczeniu, przewiewnym i suchym. Zšbki do
> sadzenia wiosennego muszš być przez zimę
> przechowywane przez 1-2 miesišce w niskiej
> temperaturze (-4 do +5°C) np. w lodówce, gdyż
> przechowywane stale w wysokiej temperaturze nie
> wytworzš główek.
>
> Rad udzieliła moja ciocia, która zaopatruje w
> czosnek całš rodzinkę.
> Życzę powodzenia.
O kurczę!!!! To jest kompetentna odpowiedź! Gratulacje dla Ciebie i
Cioci! :-))))))
Pozdrawiam :-)
Janusz
PS. Lubię czosnek
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2001-04-10 12:12:48
Temat: Re: Hodowla czosnq w gruncie - przewodnikOd: k...@p...onet.pl (Krystyna) szukaj wiadomości tego autora
From: "Janusz Czapski" <j...@l...pl>
Subject: Re: Hodowla czosnq w gruncie - przewodnik
> O kurczę!!!! To jest kompetentna odpowiedź!
Gratulacje dla Ciebie i
> Cioci! :-))))))
> Pozdrawiam :-)
> Janusz
> PS. Lubię czosnek
Dziękuję w imieniu Cioci i moim.
Chyba najsnaczniejsze są proste grzanki
posmarowane ząbkiem czosnku, bez większech
wydziwiań. No może trochę posolone.
KZU
PS. Może skracanie postów, bo aż strach pisać
dłuższe. Ktoś może być zły.
--
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2001-04-10 12:31:09
Temat: Re: Hodowla czosnq w gruncie - przewodnikOd: "Anula" <a...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Janusz Czapski <j...@l...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@l...pl...
> Pozdrawiam :-)
> Janusz
> PS. Lubię czosnek
>
8-[] Czosnek do winogronek jak znalazl...... ;-)))
Pozdrawiam, Anula
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2001-04-10 13:10:08
Temat: Re: Hodowla czosnq w gruncie - przewodnikOd: j...@l...pl (Janusz Czapski) szukaj wiadomości tego autora
Anula napisał(a):
> 8-[] Czosnek do winogronek jak znalazl...... ;-)))
Ty też lubisz takš gastronomicznš perwersję??? :-))))))))))))
Pozdrawiam :-)
Janusz
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |