| « poprzedni wątek | następny wątek » |
411. Data: 2012-04-26 17:44:14
Temat: Re: Homodyktat w ofensywie.Dnia Thu, 26 Apr 2012 10:59:10 +0200, zażółcony napisał(a):
> No groźnie jest. Ja tylko chłopaków biłem (sam takowym będąc).
> Mężczyzn tylko próbowałem (trenerów :).
Mojemu mężowi, jako 10-letniemu chłopcu po pierwszej bijatyce, ojciec
powiedział: "Możesz się bić tylko z silniejszymi."
--
XL smile
http://www.fotosik.pl/u/mazam/album/791665
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
412. Data: 2012-04-26 21:01:26
Temat: Re: Homodyktat w ofensywie.Fragile pisze:
> Ty tak to odebrałeś, i Paulinka, i może ktoś jeszcze. Przyjmuję to do
> wiadomości. Macie prawo odebrać tak, a nie inaczej. Ale i Wy przyjmijcie do
> wiadomości, że ja tego tak nie odebrałam. Pozwólcie mi odbierać po swojemu,
> ok? :) Wpadając i wypadając z grupy, przeczytawszy wypowiedź Ikselki
> absolutnie nie pomyślałam, że drwi w niej z Paulinki. I do jasnej anielki,
> mam się tłumaczyć z tego?? Że nie odebrałam czegoś jako drwiny?? Bo nie
> jestem uprzedzona? Ani do Paulinki, ani (już:)) do Ikselki?? No ludzie,
> bądźmy dorośli... Jeśli ktoś mi przypisuje jakieś intencje, pobudki, czyn
> wypowiedzi, które są mi obce, to sorry, ale to ja mam prawo czuć się tym
> dotknięta...
Zakładałam, że znasz cały kontekst. To nie jest jakaś jednorazowa
wypowiedź XL, to jest cały zespół zarzutów, insynuacji, które pojawiały
się wcześniej. Wobec mnie oczywiście. Dlatego zareagowałam tak a nie
inaczej.
>> Pierwsza prowokacyjna nie do końca wprost,
>> druga wprost.
> Tę drugą przeczytałam dopiero po Twoim poscie do mnie, w którym o niej
> wspominasz, więc już skończmy maglowanie czegoś, czego ani wcześniej nie
> widziałam, ani nie skomentowałam.
> O _wierze_ _ Paulinki_ NIC nie wiem. Na temat Jej (czy kogokolwiek innego)
> _wiary_ nie mam ani ochoty, ani prawa dyskutować. To zbyt intymne. Wiem
> tylko to, i tyle, ile sama tutaj napisała, nt. np. księży/Kościoła. Wiem
> również, że niedawno ochrzciła dzieci. Wzruszyłam się, gdy to
> przeczytałam...
I mi również Twoje słowa wtedy nie były obojętne.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
413. Data: 2012-04-26 21:06:44
Temat: Re: Homodyktat w ofensywie.Fragile pisze:
> Dnia Sun, 22 Apr 2012 22:59:09 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> Fragile pisze:
>>> Dnia Sun, 22 Apr 2012 21:39:10 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Fragile pisze:
>>>>> Dnia Sun, 22 Apr 2012 16:04:02 +0200, zażółcony napisał(a):
>>>>>
>>>>>> W dniu 2012-04-22 14:12, Fragile pisze:
>>>>>>> Strasznie osobiście odebrałaś moją wypowiedź (dlaczego??), a dotyczyła ona
>>>>>> Może dlatego, że Iksi napisała z typową dla siebie swobodą "TYLKO"
>>>>>> a Ty, z typową dla siebie ugodowością, nie zaprotestowałaś, tylko
>>>>>> rozmawiasz z nią w taki sposób, jakby w ogóle nie było tam
>>>>>> przesad, grubych niezręczności i fałszów ? :)))
>>>>>>
>>>>> Nie wiem, o której wypowiedzi Iksi piszesz. Mam jeszcze 216 postów do
>>>>> przeczytania :) No i każdego na pewno nie skomentuję, ale liczę się z tym,
>>>>> że i za milczenie można "oberwać" :))
>>>> " Zgadzam się z każdym słowem.
>>>>
>>>> Pozdrawiam,
>>>> M."
>>>>
>>>> Jeżeli to było milczenie, to może i ja zamilknę.
>>>>
>>> Jeśli moje słowa dotyczyły wypowiedzi, o której wspomniał Żółty, to ja już
>>> rzeczywiście nie mam nic do dodania, Paulinko. Mogę tylko Cię poprosić, byś
>>> czytała ze zrozumieniem zanim skomentujesz.
>> Zarzuciłaś mi lata temu antyklerykalizm,
>>
> A możesz przytoczyć tę wypowiedź? Ja sobie nie przypominam, bym zarzucała
> Ci antyklerykalizm.
> Jedyne, co napisałam, to że sporo osób m.in. na tej grupie atakuje kościół
> i katolików.
> XL (do Paulinki): Czemu zaczepiasz akurat kościół? - znamienne.
> Ja (do XL): Sporo osob na tej grupie tak ma... Przy kazdej nadarzajacej sie
> okazji - zaczepic. Ot tak sobie, niby mimochodem... Nie rozumiem takiego
> zachowania.
>
> Jeśli o tę wypowiedź Ci chodzi, to po raz kolejny bierzesz do siebie coś,
> co nie dotyczy konkretnie Ciebie.
Tylko, czy sporo osób tak ma nie oznaczało, że ja też tak mam?
Przykład:
Ja: Fragile zaczepia kościół.
XL: Sporo ludzi na tej grupie tak ma.
Jak byś to zrozumiała?
>> teraz podpisałaś się j.w. pod
>> twierdzeniem XL, że :
>>
>> > Kategoria ludzi, którzy po prostu w wierze (a raczej w jej braku)
>> > szukają taniej wymówki dla siebie, będzie istnieć zawsze i zawsze
>> > znajdzie sobie inne usprawiedliwienie - teraz mówią Bogu "Mam Cię w
>> > nosie i to nie ja jestem temu winien, lecz tamten i tamta, którzy
>> > pierwsi mieli Cię w nosie". Jeśli nawet znikłaby możliwość takiej
>> > wymówki, zawsze znajdzie się inna.
>> > To natura ludzka. Po prostu ta kategoria ludzi szuka wymówek tak w
>> > życiu, jak i w sprawach wiary.
>>
>> O co tutaj chodzi? Ja to rozumiem dosłownie, bo i dosłownie XL o mnie
>> pisze, nie o jakimś zjawisku, a o mnie.
>>
> To _Ty_ to odbierasz osobiście. Wg mnie Iksi napisała o zjawisku. Ja tak to
> odebrałam. I podpisałam się pod tym, ponieważ nie widzę powodu, dla którego
> nie powinnam się podpisać pod czymś, z czym się zgadzam.
>
> Natomiast pod słowami Iksi skierowanymi bezpośrednio do Ciebie ("Twoja
> wiara polegała zatem TYLKO na patrzeniu, co robią inni.(...)" się nie
> podpisałam, a konkretnie tę wypowiedź miał Żółty na myśli.
>
> A pisząc 'milczenie' miałam na myśli 'niezabieranie głosu'/'niewypowiadanie
> się'.
Ok. Zrozumiałam, nie chowam urazy, zresztą od początku jej nie chowałam
w stosunku do Ciebie, mierzi mnie tylko postawa XL. Przypuszczam, ze
rykoszetem trafiło w Ciebie moje rozżalenie w stosunku do XL.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
414. Data: 2012-04-27 10:54:08
Temat: Re: Homodyktat w ofensywie.Dnia Thu, 26 Apr 2012 23:01:26 +0200, Paulinka napisał(a):
> Zakładałam, że znasz cały kontekst. To nie jest jakaś jednorazowa
> wypowiedź XL, to jest cały zespół zarzutów, insynuacji, które pojawiały
> się wcześniej. Wobec mnie oczywiście. Dlatego zareagowałam tak a nie
> inaczej.
najzupełniej niesłusznie, głupio i bez sensu.
--
XL smile
http://www.fotosik.pl/u/mazam/album/791665
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
415. Data: 2012-04-27 11:05:21
Temat: Re: Homodyktat w ofensywie.W dniu 2012-04-26 18:17, Chiron pisze:
>
> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:jnbjcg$65q$1@news.icm.edu.pl...
>> W dniu 2012-04-26 14:02, Chiron pisze:
>>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>> news:jnbdb0$pgi$3@news.icm.edu.pl...
>>>> W dniu 2012-04-26 09:10, zażółcony pisze:
>>>>> W dniu 2012-04-26 08:21, medea pisze:
>>>>>> O, to już wiem, dlaczego nie chciało mi się zazwyczaj słuchać
>>>>>> opowieści
>>>>>> facetów z wojska. Pewnie mam kompleks sierżanta.
>>>>>>
>>>>>> No i też pięknie zdiagnozowałaś swoje agresywne reakcje na opowieści
>>>>>> innych o podróżach np. o tym, co się jada w innych krajach, albo
>>>>>> na to,
>>>>>> jak tylko kobieta napisze coś o pracy.
>>>>> No nie przesadzaj, zobacz, ile Iksi ma tu na grupie znajomych, którzy
>>>>> jej nie opuszczają.
>>>>
>>>> Widzę.
>>>>
>>> Ewo- a czy podobnie można napisać o Tobie? Przecież to pasuje także
>>> do Ciebie. To po co o tym pisać w wypadku Ixi?
>>
>> Ale co konkretnie pasuje także do mnie? Dużo znajomych, którzy mnie
>> nie opuszczają?
>
> Dokładnie. Coś w tym złego? Chyba samo dobro?
A że coś złego, wywnioskowałeś z mojego "widzę", jak sądzę.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
416. Data: 2012-04-27 12:32:26
Temat: Re: Homodyktat w ofensywie.Dnia dzisiejszego niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Dnia Thu, 26 Apr 2012 23:01:26 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> Zakładałam, że znasz cały kontekst. To nie jest jakaś jednorazowa
>> wypowiedź XL, to jest cały zespół zarzutów, insynuacji, które pojawiały
>> się wcześniej. Wobec mnie oczywiście. Dlatego zareagowałam tak a nie
>> inaczej.
>
> najzupełniej niesłusznie, głupio i bez sensu.
Przy Tobie czasami po prostu trudno słusznie, mądrze i z sensem.
qr.a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
417. Data: 2012-04-27 14:16:16
Temat: Re: Homodyktat w ofensywie.Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 26 Apr 2012 23:01:26 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> Zakładałam, że znasz cały kontekst. To nie jest jakaś jednorazowa
>> wypowiedź XL, to jest cały zespół zarzutów, insynuacji, które pojawiały
>> się wcześniej. Wobec mnie oczywiście. Dlatego zareagowałam tak a nie
>> inaczej.
>
> najzupełniej niesłusznie, głupio i bez sensu.
Bo ja tak mam, w ogóle działam niesłusznie, głupio i bez sensu, a i
jeszcze nie potrafię posługiwać się językiem polskim, tak żeby zostać
właściwie zrozumiana.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
418. Data: 2012-05-02 21:43:29
Temat: Re: Homodyktat w ofensywie.On 27 Kwi, 16:16, Paulinka <p...@w...pl> wrote:
> Ikselka pisze:
>
> > Dnia Thu, 26 Apr 2012 23:01:26 +0200, Paulinka napisał(a):
>
> >> Zakładałam, że znasz cały kontekst. To nie jest jakaś jednorazowa
> >> wypowiedź XL, to jest cały zespół zarzutów, insynuacji, które pojawiały
> >> się wcześniej. Wobec mnie oczywiście. Dlatego zareagowałam tak a nie
> >> inaczej.
>
> > najzupełniej niesłusznie, głupio i bez sensu.
>
> Bo ja tak mam, w ogóle działam niesłusznie, głupio i bez sensu,
Przeważnie - i to w stosunku do mnie.
> a i
> jeszcze nie potrafię posługiwać się językiem polskim, tak żeby zostać
> właściwie zrozumiana.
Ano, już Ci cytowałam, Sokratesa "Jeżeli język nie jest poprawny, to,
co powiedziano, nie jest tym, co zamierzano powiedzieć. Jeżeli to, co
powiedziano, nie jest tym, co zamierzano powiedzieć, nie zostanie
zrobione to, co być powinno."
...ani zrozumiane to, co zrozumiane być powinno.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
419. Data: 2012-05-02 22:00:41
Temat: Re: Homodyktat w ofensywie.Ikselka pisze:
> On 27 Kwi, 16:16, Paulinka <p...@w...pl> wrote:
>> Ikselka pisze:
>>
>>> Dnia Thu, 26 Apr 2012 23:01:26 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>> Zakładałam, że znasz cały kontekst. To nie jest jakaś jednorazowa
>>>> wypowiedź XL, to jest cały zespół zarzutów, insynuacji, które pojawiały
>>>> się wcześniej. Wobec mnie oczywiście. Dlatego zareagowałam tak a nie
>>>> inaczej.
>>> najzupełniej niesłusznie, głupio i bez sensu.
>> Bo ja tak mam, w ogóle działam niesłusznie, głupio i bez sensu,
>
> Przeważnie - i to w stosunku do mnie.
Ty zaś wobec mnie jesteś zawsze empatyczna, uczciwa i serdeczna...
A najlepsze jest to, że potrafisz taka być wobec mnie.
>> a i
>> jeszcze nie potrafię posługiwać się językiem polskim, tak żeby zostać
>> właściwie zrozumiana.
>
>
> Ano, już Ci cytowałam, Sokratesa "Jeżeli język nie jest poprawny, to,
> co powiedziano, nie jest tym, co zamierzano powiedzieć. Jeżeli to, co
> powiedziano, nie jest tym, co zamierzano powiedzieć, nie zostanie
> zrobione to, co być powinno."
> ...ani zrozumiane to, co zrozumiane być powinno.
Znamy się z grup x(l) lat i do tej pory rozumiałaś mnie bez trudu,
czasem przyczepiłaś się do jakiejś mojej niezręczności językowej, co
akurat poczytuję za zaletę, bo dobrze jest się czegoś nauczyć, na coś
zwrócić uwagę, co zatem się zmieniło?
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
420. Data: 2012-05-04 22:34:59
Temat: Re: Homodyktat w ofensywie.Dnia Thu, 26 Apr 2012 23:06:44 +0200, Paulinka napisał(a):
> Fragile pisze:
>> Dnia Sun, 22 Apr 2012 22:59:09 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Fragile pisze:
>>>> Dnia Sun, 22 Apr 2012 21:39:10 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> Fragile pisze:
>>>>>> Dnia Sun, 22 Apr 2012 16:04:02 +0200, zażółcony napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> W dniu 2012-04-22 14:12, Fragile pisze:
>>>>>>>> Strasznie osobiście odebrałaś moją wypowiedź (dlaczego??), a dotyczyła ona
>>>>>>> Może dlatego, że Iksi napisała z typową dla siebie swobodą "TYLKO"
>>>>>>> a Ty, z typową dla siebie ugodowością, nie zaprotestowałaś, tylko
>>>>>>> rozmawiasz z nią w taki sposób, jakby w ogóle nie było tam
>>>>>>> przesad, grubych niezręczności i fałszów ? :)))
>>>>>>>
>>>>>> Nie wiem, o której wypowiedzi Iksi piszesz. Mam jeszcze 216 postów do
>>>>>> przeczytania :) No i każdego na pewno nie skomentuję, ale liczę się z tym,
>>>>>> że i za milczenie można "oberwać" :))
>>>>> " Zgadzam się z każdym słowem.
>>>>>
>>>>> Pozdrawiam,
>>>>> M."
>>>>>
>>>>> Jeżeli to było milczenie, to może i ja zamilknę.
>>>>>
>>>> Jeśli moje słowa dotyczyły wypowiedzi, o której wspomniał Żółty, to ja już
>>>> rzeczywiście nie mam nic do dodania, Paulinko. Mogę tylko Cię poprosić, byś
>>>> czytała ze zrozumieniem zanim skomentujesz.
>>> Zarzuciłaś mi lata temu antyklerykalizm,
>>>
>> A możesz przytoczyć tę wypowiedź? Ja sobie nie przypominam, bym zarzucała
>> Ci antyklerykalizm.
>> Jedyne, co napisałam, to że sporo osób m.in. na tej grupie atakuje kościół
>> i katolików.
>> XL (do Paulinki): Czemu zaczepiasz akurat kościół? - znamienne.
>> Ja (do XL): Sporo osob na tej grupie tak ma... Przy kazdej nadarzajacej sie
>> okazji - zaczepic. Ot tak sobie, niby mimochodem... Nie rozumiem takiego
>> zachowania.
>>
>> Jeśli o tę wypowiedź Ci chodzi, to po raz kolejny bierzesz do siebie coś,
>> co nie dotyczy konkretnie Ciebie.
>
> Tylko, czy sporo osób tak ma nie oznaczało, że ja też tak mam?
>
> Przykład:
>
> Ja: Fragile zaczepia kościół.
> XL: Sporo ludzi na tej grupie tak ma.
>
> Jak byś to zrozumiała?
>
No że sporo ludzi zaczepia kościół.
Nigdy nie uważałam, że jesteś antykleryklana.
>
>>> teraz podpisałaś się j.w. pod
>>> twierdzeniem XL, że :
>>>
>>> > Kategoria ludzi, którzy po prostu w wierze (a raczej w jej braku)
>>> > szukają taniej wymówki dla siebie, będzie istnieć zawsze i zawsze
>>> > znajdzie sobie inne usprawiedliwienie - teraz mówią Bogu "Mam Cię w
>>> > nosie i to nie ja jestem temu winien, lecz tamten i tamta, którzy
>>> > pierwsi mieli Cię w nosie". Jeśli nawet znikłaby możliwość takiej
>>> > wymówki, zawsze znajdzie się inna.
>>> > To natura ludzka. Po prostu ta kategoria ludzi szuka wymówek tak w
>>> > życiu, jak i w sprawach wiary.
>>>
>>> O co tutaj chodzi? Ja to rozumiem dosłownie, bo i dosłownie XL o mnie
>>> pisze, nie o jakimś zjawisku, a o mnie.
>>>
>> To _Ty_ to odbierasz osobiście. Wg mnie Iksi napisała o zjawisku. Ja tak to
>> odebrałam. I podpisałam się pod tym, ponieważ nie widzę powodu, dla którego
>> nie powinnam się podpisać pod czymś, z czym się zgadzam.
>>
>> Natomiast pod słowami Iksi skierowanymi bezpośrednio do Ciebie ("Twoja
>> wiara polegała zatem TYLKO na patrzeniu, co robią inni.(...)" się nie
>> podpisałam, a konkretnie tę wypowiedź miał Żółty na myśli.
>>
>> A pisząc 'milczenie' miałam na myśli 'niezabieranie głosu'/'niewypowiadanie
>> się'.
>
> Ok. Zrozumiałam, nie chowam urazy, zresztą od początku jej nie chowałam
> w stosunku do Ciebie, mierzi mnie tylko postawa XL. Przypuszczam, ze
> rykoszetem trafiło w Ciebie moje rozżalenie w stosunku do XL.
>
Bywa :)
Jeśli wyrażałam się w swoich wypowiedziach niejasno, to przepraszam. Nie
było moim zamiarem urażenie Ciebie.
Pozdrawiam,
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |