I na moje wyszło!
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 97
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2014-07-09 15:58:19
Temat: I na moje wyszło!Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
"Co trzeci Polak w ogóle nie stołuje się poza domem. A kiedy już to robi,
wydaje od 10 do 25 zł. Zbrzydła mu też kuchnia rodem z Italii.
Niespełna 18 proc. decyduje się bowiem na włoskie restauracje. Podczas gdy
jeszcze rok temu aż 27 proc. właśnie tamtejsze potrawy wskazało jako
najpopularniejsze w badaniu Instytutu Homo Homini dla Makro Cash & Carry.
W tegorocznej edycji raportu "Polska na talerzu", (...)Niepodzielnie rządzi
zaś kuchnia polska - 49,3 proc. wskazań."
http://polska.newsweek.pl/kuchnia-wloska-restauracje
-wloskie-jedzenie-zywnosc-newsweek-pl,artykuly,28593
1,1.html
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2014-07-09 17:50:10
Temat: Re: I na moje wyszło!Od: Hans Kloß <d...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
Debilka!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2014-07-09 23:02:58
Temat: Re: I na moje wyszło!Od: Trybun <I...@j...com> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 2014-07-09 15:58, Ikselka pisze:
> "Co trzeci Polak w ogóle nie stołuje się poza domem. A kiedy już to robi,
> wydaje od 10 do 25 zł. Zbrzydła mu też kuchnia rodem z Italii.
>
I nie bez przyczyny, po chwilowym zachłyśnięciu się nową modą, na
niedogotowany makaron każdy smakosz z Polski musi uznać że jest to coś
(mówiąc delikatnie) - niejadalnego.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2014-07-10 12:18:07
Temat: Re: I na moje wyszło!Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Wed, 09 Jul 2014 23:02:58 +0200, Trybun napisał(a):
> W dniu 2014-07-09 15:58, Ikselka pisze:
>> "Co trzeci Polak w ogóle nie stołuje się poza domem. A kiedy już to robi,
>> wydaje od 10 do 25 zł. Zbrzydła mu też kuchnia rodem z Italii.
>>
>
> I nie bez przyczyny, po chwilowym zachłyśnięciu się nową modą, na
> niedogotowany makaron każdy smakosz z Polski musi uznać że jest to coś
> (mówiąc delikatnie) - niejadalnego.
Dokładnie! "Al dente" - hue hue. Moze dla Włochów dobre, bo nie muszą
trawić węglowodanów, tylko im przelatują takie na poły strawione i wylatują
drugą stroną, im energii zbyt wiele nie potrzeba, no ale nie w naszym
klimacie. U nas kluchy muszą być UGOTOWANE, my musimy wykorzystywac
węglowodany dla energii, bo ani lato u nas nie takie jak we Włoszech, a
zima to już zwłaszcza.
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2014-07-10 19:03:31
Temat: Re: I na moje wyszło!Od: "Stokrotka" <o...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
>>> "Co trzeci Polak w ogóle nie stołuje się poza domem. A kiedy już to
>>> robi,
>>> wydaje od 10 do 25 zł. Zbrzydła mu też kuchnia rodem z Italii.
>>>
>>
>> I nie bez przyczyny, po chwilowym zachłyśnięciu się nową modą, na
>> niedogotowany makaron każdy smakosz z Polski musi uznać że jest to coś
>> (mówiąc delikatnie) - niejadalnego.
>
> Dokładnie! "Al dente" - hue hue. Moze dla Włochów dobre, bo nie muszą
> trawić węglowodanów, tylko im przelatują takie na poły strawione i
> wylatują
> drugą stroną, im energii zbyt wiele nie potrzeba, no ale nie w naszym
> klimacie. U nas kluchy muszą być UGOTOWANE, my musimy wykorzystywac
> węglowodany dla energii, bo ani lato u nas nie takie jak we Włoszech, a
> zima to już zwłaszcza.
Zawsze czas na makaronie mnożę razy 2.
--
http://ortografia.3-2-1.pl/ w zakładce 'inne' syntezator mowy czytający
cyrylicę GdakMini2_01 i program dietetyczny Ananas1_3d
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii) Ortografia to NAWYK, często nielogiczny,
ktury ludzie ociężali umysłowo, nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2014-07-10 19:43:42
Temat: Re: I na moje wyszło!Od: Qrczak <q...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia 2014-07-10 19:03, obywatel Stokrotka uprzejmie donosi:
>>>> "Co trzeci Polak w ogóle nie stołuje się poza domem. A kiedy już to
>>>> robi,
>>>> wydaje od 10 do 25 zł. Zbrzydła mu też kuchnia rodem z Italii.
>>>>
>>>
>>> I nie bez przyczyny, po chwilowym zachłyśnięciu się nową modą, na
>>> niedogotowany makaron każdy smakosz z Polski musi uznać że jest to coś
>>> (mówiąc delikatnie) - niejadalnego.
>>
>> Dokładnie! "Al dente" - hue hue. Moze dla Włochów dobre, bo nie muszą
>> trawić węglowodanów, tylko im przelatują takie na poły strawione i
>> wylatują
>> drugą stroną, im energii zbyt wiele nie potrzeba, no ale nie w naszym
>> klimacie. U nas kluchy muszą być UGOTOWANE, my musimy wykorzystywac
>> węglowodany dla energii, bo ani lato u nas nie takie jak we Włoszech, a
>> zima to już zwłaszcza.
>
> Zawsze czas na makaronie mnożę razy 2.
Podnieś do kwadratu - nie będziesz musiała nadużywać zębów.
Q
--
Kobieta została stworzona po to, by umilać życie mężczyźnie, a nie -
żeby cały dzień pracować, wieczorem zaś gotować mu mrożonki.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2014-07-10 20:53:24
Temat: Re: I na moje wyszło!Od: "Stokrotka" <o...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
>> Zawsze czas na makaronie mnożę razy 2.
>
> Podnieś do kwadratu - nie będziesz musiała nadużywać zębów.
Ale za gaz zapłacę ogromnie dużo, i glutenu namnożę.
--
http://ortografia.3-2-1.pl/ w zakładce 'inne' syntezator mowy czytający
cyrylicę GdakMini2_01 i program dietetyczny Ananas1_3d
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii) Ortografia to NAWYK, często nielogiczny,
ktury ludzie ociężali umysłowo, nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2014-07-10 21:54:40
Temat: Re: I na moje wyszło!Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Thu, 10 Jul 2014 19:03:31 +0200, Stokrotka napisał(a):
>>>> "Co trzeci Polak w ogóle nie stołuje się poza domem. A kiedy już to
>>>> robi,
>>>> wydaje od 10 do 25 zł. Zbrzydła mu też kuchnia rodem z Italii.
>>>>
>>>
>>> I nie bez przyczyny, po chwilowym zachłyśnięciu się nową modą, na
>>> niedogotowany makaron każdy smakosz z Polski musi uznać że jest to coś
>>> (mówiąc delikatnie) - niejadalnego.
>>
>> Dokładnie! "Al dente" - hue hue. Moze dla Włochów dobre, bo nie muszą
>> trawić węglowodanów, tylko im przelatują takie na poły strawione i
>> wylatują
>> drugą stroną, im energii zbyt wiele nie potrzeba, no ale nie w naszym
>> klimacie. U nas kluchy muszą być UGOTOWANE, my musimy wykorzystywac
>> węglowodany dla energii, bo ani lato u nas nie takie jak we Włoszech, a
>> zima to już zwłaszcza.
>
> Zawsze czas na makaronie mnożę razy 2.
A ja gotuję, aż się ugotuje :-)
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2014-07-10 22:08:17
Temat: Re: I na moje wyszło!Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 2014-07-09 23:02, Trybun pisze:
>
> I nie bez przyczyny, po chwilowym zachłyśnięciu się nową modą, na
> niedogotowany makaron każdy smakosz z Polski musi uznać że jest to coś
> (mówiąc delikatnie) - niejadalnego.
Chyba nieuświadomiony smakosz. W makaronie zostawia się niedogotowaną
"żyłkę", ponieważ ma on "dojść" po połączeniu z gorącym sosem. Jeśli
wcześniej go ugotujesz do końca, to w sosie zrobi się breja.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2014-07-10 22:12:33
Temat: Re: I na moje wyszło!Od: Qrczak <q...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia 2014-07-10 22:08, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
> W dniu 2014-07-09 23:02, Trybun pisze:
>>
>> I nie bez przyczyny, po chwilowym zachłyśnięciu się nową modą, na
>> niedogotowany makaron każdy smakosz z Polski musi uznać że jest to coś
>> (mówiąc delikatnie) - niejadalnego.
>
> Chyba nieuświadomiony smakosz. W makaronie zostawia się niedogotowaną
> "żyłkę", ponieważ ma on "dojść" po połączeniu z gorącym sosem. Jeśli
> wcześniej go ugotujesz do końca, to w sosie zrobi się breja.
Smakosz rosołu widać zęby oszczędza.
Q
--
Kobieta została stworzona po to, by umilać życie mężczyźnie, a nie -
żeby cały dzień pracować, wieczorem zaś gotować mu mrożonki.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |