| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2008-05-15 20:49:05
Temat: Re: INTRYGANCI (sprawa Fra)Ikselka pisze:
> Nie popisałam sie i tutaj przed innymi przyznam się szczerze że znowu
> dał znać mój długi jęzor nad którym nie potrafię zapanować.
> Mój mąż wiecznie jest poza domem, a ja w tej samotności staram się
> znaleźć osoby z którymi mogłabym zamienić parę słów. Dla mnie istnieje
> tylko wirtualny świat i wirtualne znajomości bo żadna osoba na żywo ze
> mną nie wytrzymuje. Pewnie dlatego mąż woli siedzieć w pracy niż
> przebywać ze mną. Moje gadulstwo i brak opanowania w gadaniu i
> odpisywanie na każdą wiadomość choćby było to zwykłe nic nie wnoszące
> zdanie musiało doprowadzić do tego, że komuś teraz przeze mnie jest
> przykro. Jeśli kogoś uraziłam i zachowałam się jak zwykła idiotka to
> przepraszam. Mogę obiecać że ograniczę pisanie tutaj, ponieważ jest mi
> niezmiernie głupio i nie mogłabym być sobą rozmawiając z innymi osobami.
> Tym bardziej na żywo. Jeszcze raz przepraszam zwłaszcza Fra.
Żeby umiejętnie podszywać się pod Ikselkę, musisz się nauczyć zasad
interpunkcji i je stosować, bo z tym ona przynajmniej nie ma problemów. :-)
E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2008-05-15 20:58:37
Temat: Re: INTRYGANCI (sprawa Fra)
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:g0i7c6$rl$2@news.albasani.net...
>>
>> kolejne załamanie?
>> szkoda tylko, że zanim się znów pogrążyłaś to musiałaś tak zranić Fra,
>> ale czego można się spodziewać po takich jak ty,
>> trzymaj kurs głupia kobieto i nie wracaj tutaj,
>> bo to ciebie wszyscy się tu brzydzą
>
> Spójrz lepiej na siebie głupcze bo nawet nie wiesz w czym tkwi problem.
> Jeśli nie masz na ten temat pojęcia to po co się wpieprzasz?
> Spójrz na siebie i zacznij od siebie.
jakoś nikt tu nie ma problemów oprócz ciebie,
sama jesteś problemem tej grupy, swojej rodziny i swoich znajomych,
ale jesteś zbyt ograniczona i zbyt egoistyczna,
żeby się zreflektować po słowach życzliwych ci osób
i zmienić swoje podejście lub przestać tu kadzić
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2008-05-15 21:42:00
Temat: Re: INTRYGANCI (sprawa Fra)medea wrote:
>> o co kurcze chodzi?
> Ikselka z pewnością próbuje zgrabnie wybrnąć z sytuacji ;-)
Tylko że nie ma żadnej sytuacji. Dopiero się zapowiada. :)
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2008-05-15 21:47:39
Temat: Re: INTRYGANCI (sprawa Fra)Ikselka wrote:
>>> o co kurcze chodzi?
>> Ikselka z pewnością próbuje zgrabnie wybrnąć z sytuacji ;-)
> Nie popisałam sie i tutaj przed innymi przyznam się szczerze że znowu
> dał znać mój długi jęzor nad którym nie potrafię zapanować.
> Mój mąż wiecznie jest poza domem, a ja w tej samotności staram się
> znaleźć osoby z którymi mogłabym zamienić parę słów. Dla mnie istnieje
> tylko wirtualny świat i wirtualne znajomości bo żadna osoba na żywo ze
> mną nie wytrzymuje. Pewnie dlatego mąż woli siedzieć w pracy niż
> przebywać ze mną. Moje gadulstwo i brak opanowania w gadaniu i
> odpisywanie na każdą wiadomość choćby było to zwykłe nic nie wnoszące
> zdanie musiało doprowadzić do tego, że komuś teraz przeze mnie jest
> przykro. Jeśli kogoś uraziłam i zachowałam się jak zwykła idiotka to
> przepraszam. Mogę obiecać że ograniczę pisanie tutaj, ponieważ jest mi
> niezmiernie głupio i nie mogłabym być sobą rozmawiając z innymi
> osobami. Tym bardziej na żywo. Jeszcze raz przepraszam zwłaszcza Fra.
Kimkolwiek jesteś, "albasani", zaczynasz mi się podobać. Niech jeszcze mnie
przeprosi, Aichę, medeę, cbneta, tren R'a... wszystkich! Proszę! ;DDD
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2008-05-15 21:48:53
Temat: Re: INTRYGANCI (sprawa Fra)medea wrote:
>> Nie popisałam sie i tutaj przed innymi przyznam się szczerze że znowu
>> dał znać mój długi jęzor nad którym nie potrafię zapanować.
>> Mój mąż wiecznie jest poza domem, a ja w tej samotności staram się
>> znaleźć osoby z którymi mogłabym zamienić parę słów. Dla mnie
>> istnieje tylko wirtualny świat i wirtualne znajomości bo żadna osoba
>> na żywo ze mną nie wytrzymuje. Pewnie dlatego mąż woli siedzieć w
>> pracy niż przebywać ze mną. Moje gadulstwo i brak opanowania w
>> gadaniu i odpisywanie na każdą wiadomość choćby było to zwykłe nic
>> nie wnoszące zdanie musiało doprowadzić do tego, że komuś teraz
>> przeze mnie jest przykro. Jeśli kogoś uraziłam i zachowałam się jak
>> zwykła idiotka to przepraszam. Mogę obiecać że ograniczę pisanie
>> tutaj, ponieważ jest mi niezmiernie głupio i nie mogłabym być sobą
>> rozmawiając z innymi osobami. Tym bardziej na żywo. Jeszcze raz
>> przepraszam zwłaszcza Fra.
> Żeby umiejętnie podszywać się pod Ikselkę, musisz się nauczyć zasad
> interpunkcji i je stosować, bo z tym ona przynajmniej nie ma
> problemów. :-)
Ale dobrze daje... ;)
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2008-05-15 21:58:06
Temat: Re: INTRYGANCI (sprawa Fra)On 15 Maj, 23:42, "michal" <6...@g...pl> wrote:
> medea wrote:
> >> o co kurcze chodzi?
> > Ikselka z pewnością próbuje zgrabnie wybrnąć z sytuacji ;-)
>
> Tylko że nie ma żadnej sytuacji. Dopiero się zapowiada. :)
Jesteś pewien?
To uważaj. Twoje pogróżki, damski bokserze, wzięłam poważnie i to
raczej tobie się sytuacja zapowiada.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2008-05-16 13:25:42
Temat: Re: INTRYGANCI (sprawa Fra)Użytkownik <i...@g...pl> napisał:
> Twoje pogróżki, damski bokserze, wzięłam poważnie i to raczej tobie
> się sytuacja zapowiada.
Moon? Arnold Buzdygan? Kim jesteś? ;)
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2008-05-20 18:19:43
Temat: Re: INTRYGANCI (sprawa Fra)On 15 Maj, 09:26, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Nie udało się wam, potwory.
>
> PS. Fra, przepraszam. Reszty dowiesz się od bliskiej osoby.
>
No owszem, co nieco sie dowiedzialam... Czy wierze w to co uslyszalam,
to juz inna sprawa. Szczerze? Przykro mi to pisac, ale nie za bardzo
wierze... Przeprosiny przyjmuje. Jednak o calym tym zajsciu, i o
przykrosciach nie zapomne...
>
> Niestety,
> ludzie są tak podli, że nawet moja wyobraźnia okazała się zbyt uboga, aby
> to przewidzieć.
>
Tak, teraz juz wiem... Niby zawsze wiedzialam, ale nie chcialam w to
wierzyc. Dlatego z uporem maniaka wierzylam w dobro w _kazdym_
czlowieku...
--
Pozdrawiam,
Fra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2008-05-20 18:35:01
Temat: Re: INTRYGANCI (sprawa Fra)On 20 Maj, 20:19, Fragile <e...@i...pl> wrote:
> On 15 Maj, 09:26, Ikselka <i...@g...pl> wrote:> Nie udało się wam, potwory.
>
> > PS. Fra, przepraszam. Reszty dowiesz się od bliskiej osoby.
>
> No owszem, co nieco sie dowiedzialam... Czy wierze w to co uslyszalam,
> to juz inna sprawa. Szczerze? Przykro mi to pisac, ale nie za bardzo
> wierze... Przeprosiny przyjmuje. Jednak o calym tym zajsciu, i o
> przykrosciach nie zapomne...
>
> > Niestety,
> > ludzie są tak podli, że nawet moja wyobraźnia okazała się zbyt uboga, aby
> > to przewidzieć.
>
> Tak, teraz juz wiem... Niby zawsze wiedzialam, ale nie chcialam w to
> wierzyc. Dlatego z uporem maniaka wierzylam w dobro w _kazdym_
> czlowieku...
Witaj w Nowym Swiecie.
Czy naprawdę w nowym?
Wbrew pozorom, Twoja wiara jest uzasadniona.
Co nas nie zabije, to nas wzmocni.
Znasz te slowa az za dobrze, prawda?
Trzymaj sie.
Jutro tez jest dzien.
Oby Ci sprzyjal.
Pozdrawiam serdecznie.
Hanka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2008-05-20 18:43:35
Temat: Re: INTRYGANCI (sprawa Fra)On 20 Maj, 20:35, Hanka <c...@g...com> wrote:
> On 20 Maj, 20:19, Fragile <e...@i...pl> wrote:
>
>
>
> > On 15 Maj, 09:26, Ikselka <i...@g...pl> wrote:> Nie udało się wam, potwory.
>
> > > PS. Fra, przepraszam. Reszty dowiesz się od bliskiej osoby.
>
> > No owszem, co nieco sie dowiedzialam... Czy wierze w to co uslyszalam,
> > to juz inna sprawa. Szczerze? Przykro mi to pisac, ale nie za bardzo
> > wierze... Przeprosiny przyjmuje. Jednak o calym tym zajsciu, i o
> > przykrosciach nie zapomne...
>
> > > Niestety,
> > > ludzie są tak podli, że nawet moja wyobraźnia okazała się zbyt uboga, aby
> > > to przewidzieć.
>
> > Tak, teraz juz wiem... Niby zawsze wiedzialam, ale nie chcialam w to
> > wierzyc. Dlatego z uporem maniaka wierzylam w dobro w _kazdym_
> > czlowieku...
>
> Witaj w Nowym Swiecie.
> Czy naprawdę w nowym?
>
Swiat zawsze taki byl, nie? Zmienia sie jedynie nasze postrzeganie
swiata, co jest efektem naszych doswiadczen. Roznych doswiadczen.
>
> Wbrew pozorom, Twoja wiara jest uzasadniona.
>
I nadaje sens...
>
> Co nas nie zabije, to nas wzmocni.
> Znasz te slowa az za dobrze, prawda?
>
O tak. I choc sa one banalne, to jest w nich ogromna madrosc i prawda
o ... zyciu :)
>
> Trzymaj sie.
> Jutro tez jest dzien.
> Oby Ci sprzyjal.
>
Dziekuje :) Pelna wiary wkraczam w nowe jutro...
Pozdrawiam Cie cieplo :)
Fra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |