« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2018-06-26 04:05:57
Temat: IV
V. W I E C S Z A D A
Kiedy już się dogadali
wkroczyli do Gwiezdnej Sali,
gdzie wiecszada była w toku,
a na scenie, jak w amoku
recytował krąg tak jarych
węży, że nie znały miary:
,,siedemdziesiąt sierpów lata
wyżej uszu się przemienia
w rozwrzeszczane stada ptasie
nieme kręgi przywołania
spojrzeć jeszcze raz wysoko
w ten najmniejszy w ten ostatni
przeciąć wzrokiem tępowinę
i zapętlić się w dostatnim"
- po czym szumnie odśpiewali
to, co już recytowali.
Niczym echo pokolenia
znad przepaści bez sumienia
im wtórował rząd prastarych
węży co już miały wiarę:
,,sześć tysięcy sierpów lata
wyżej wzroku się przemienia
w rozedrgane stada ptasie
nieme kręgi przywołania
spojrzeć jeszcze raz wysoko
w ten najmniejszy w ten dostatni
przeciąć wzrokiem tępowinę
i wypętlić się z ostatnich"
Występ chyba był uczciwy,
bo i odbiór był właściwy;
nawet braw nie było żadnych,
ni wiwatów mało składnych,
jeno lekki cień zadumy
rozwarstwionej w tłumu szumy.
***
Aby podnieść sali nastrój
po występie protoplastów
Kieł dał sygnał swym werblistom.
Ci, zagrali marsza czysto,
aby przez wzniosłość muzyki
w całej gali swej i szyku
weszli na scenę królowie.
,,Ja i kum mój, król Wampowiec
ze szczepu Kosmatołapych,
zawiązaliśmy pakt taki:
Wszem i wobec ogłaszamy,
że wojnę wypowiadamy
dla Królestwa Walladorii!"
,,Każdy, kto chce w blasku glorii
chodzić aż po wieczne czasy,
niezależnie od swej rasy,
stanu i zapatrywania
niech ku nam swe drogi skłania
i czym prędzej do nas bieży."
,,Abolicję wśród kacerzy
tu tym samym ogłaszamy
i pod wspólny miecz wzywamy "
- ogłosili jednocześnie;
tak za późno, jak za wcześnie.
Jedne węże biły brawo,
drugie gestykulowały żwawo,
inne stały oniemiałe.
Lecz najwięcej oszalałych
było na punkcie żmijurek;
już to pereł białych sznurek,
już kolczyki kryształowe,
już pierścionki brylantowe
zdobywały w swych marzeniach
- dla miłości zaskarbienia...
W sali zrobiło się jaśniej,
bardziej swojsko, bardziej przaśnie.
I tylko rzucane cienie wydłużały się szalenie...
***
Wśród tych myśli tak rozszytych
wszedł Lucivar znamienity,
który kochał aż tak słowa,
że aż trudno mu dochować
było nieraz tajemnicy
- tak wśród skutków, jak i przyczyn.
,,Opowiem wam waszmościowie
rzecz o słowie - wszelkim słowie.
Słowa są jak diament
lany tak na wodę
który może rodzić
albo być perfidny
Słowa trotuary
schodzone, wyzute
gdzie i nawet słońce
skrywa całun szarość
Słowa fajerwerki
sztucznych ogni diadem
po których pozostać
mogą włosy siwe
Słowa azbestowe
z natury niepalne
i jej też przeciwne
gdy nieuleczalne
Słowa iskry życia
przez dzieje się tlące
z ust do ust szeptane
stąd nieustające
Słowa złotym sznurem
głowy związujące
antagonistyczne
i nic nie czujące
Słowa są jak diament
lany tak na wodę
który może rodzić
albo być perfidny"
Nie, by były fajerwerki,
ale coś z myśli udręki
zakołatało po sali.
Toteż stali tak w swej stali
niezachwianie się nie chwiali
jeno pomruk zrozumienia
bił o brzegi ich sumienia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2018-06-26 04:38:53
Temat: Re: IV
aha,
"jestes najwlasciwszym czlowiekiem,
na najwlasciwszym miejscu"
- to tez Slowa Boze.
i o co mam jescze Boga pytac,
kiedy zawzsze odpowiada mi nadzwyczaj serdecznie.
chyba po porostu cos mi porzypisano.
tez jestem omega, zebyscie wiedzieli.
i srednia miara tez, zebyscie wiedzieli.
i przestrzenia za uczynieniem Boga, zebyscie wiedzieli.
i wszystkim tym, czego zaznac za zycia nie jestescie w stanie.
i tak to juz jest.
jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2018-06-26 05:06:12
Temat: Re: IV
aha, zauwazylem ikselkus, jak skrocilas "wulgarnosc"
po tym, jak biskup jakis powiedzial, zeby zstapil Duch Swiety,
tylko bez przeklenstw-dobitnikow uzywania.
czy nie prosciej byloby "poprosic" o to mnie? po prostu.
oczywiscie, ze ja nie On, oczywiscie, ze On nie ja, oczywiscie.
wszystko jest jak najbardziej oczywiste.
tylko czy macie na ten czas kogokolwiek innego, zeby Duch Swiety
mogl przez niego mowic.
jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2018-06-26 05:36:06
Temat: Re: IV
kim ja jestem, Panie Boze?
przeciez ten prastary Duch, ktory we mnie wstapil,
byl jak Ty niebieski, tylko mial jeden malutki blad?
dotad zawsze myslalem, ze blad, poki nie pojalem,
ze to tylko to, o co sam prosilem,
zeby byc czlowiekiem.
wlasciwie nawet nie warto mowic,
ze jested kochany i wszechwyrozumialy,
tylko ze mowic i nie mowic jsst jednoznaczne i tozsame.
tak juz to jak Oś jest.
jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2018-06-26 05:43:34
Temat: Re: IV
dzięki za logikę
dzięki za trwałość
dzięki za życie
dzięki ze jesteś
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |