Strona główna Grupy pl.sci.psychologia "Ida" w trzeźwej ocenie młodych.

Grupy

Szukaj w grupach

 

"Ida" w trzeźwej ocenie młodych.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 64


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2015-05-01 12:19:49

Temat: "Ida" w trzeźwej ocenie młodych.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

""Ida", czyli rozpasane seksualnie komunistki skaczą z okien
2015-02-23 07:33:55

Słabość polskiej lewicy, ale też jej brak wrażliwości artystycznej
ujawniają się często. Najnowszym przykładem tych potężnych wad polskiej
lewicy jest kompletne fiasko interpretacyjne dotyczące recepcji filmu
"Ida", który pewnie zmierza po oscarową statuetkę.

"Ida" Pawlikowskiego to film prosty, aby nie powiedzieć prostacki.
Obrzydliwa powojenna Polska to w nim świat, który niczym groźna, toksyczna
pustynia skazuje na cierpienie i męki. Ludźmi pozbawionymi nadziei są w nim
praktycznie wszyscy, a jedyna nadzieja na lepszy świat to jazz z USA,
będący okienkiem wolności jednego z bohaterów. Obrzydliwy, czarno-biały
(dosłownie i w przenośni) świat "Idy" to kraina, gdzie dosłownie wszystkim
rządzi przemoc, a szczególnie zagrożeni są Żydzi, dla których powojenna
Polska to po prostu kolejna forma trwającego w zasadzie nieustannie
holocaustu, który w filmie zresztą posiada przede wszystkim źródła polskie.

Sytuacja Żydów jest przedstawiona bardzo łopatologicznie i wydaje się być
całkowicie jasna. Mogą albo pogrążyć się w alkoholowo-zbrodniczym nałogu
komunistycznym i w konsekwencji - jak to komuniści[1] - wyskakiwać z okien,
albo też szukać jedynego bezpiecznego (w końcu bronić trzeba się nie tylko
przed komunizmem, ale i przed Polakami) azylu, jakim dla tytułowej Idy
okazuje się być katolicki klasztor. Problem "żydokomuny" film ten
rozwiązuje bardzo prosto i zaangażowanie Żydów w budowanie socjalizmu w
Polsce przedstawia wyraźnie i bezpośrednio jako akt samobójczy i prowadzący
do ostatecznej zguby. Wygodnie.

Tak więc zgryzota moralna Wandy każe jej popełnić samobójstwo, a jej
prostacka, konserwatywna, skrajnie antyfeministyczna zresztą, ogólna
charakterystyka dopełnia obrazu zepsucia. Kobieta zepsuta, jaką jest Wanda,
to bowiem oczywiście alkoholiczka, rozpasana seksualnie ladacznica (sama
podrywa facetów i jest zalotna, zamiast grzecznie iść w habit, jak w
katolickim kraju by co najmniej wypadało!) i amoralna oraz do dna cyniczna
osoba, na każdym kroku wykorzystująca swą pozycję i władzę. Wanda ocieka
wręcz krwią żołnierzy wyklętych i spełnia wszystkie,
podręcznikowo-IPNowskie normy wizerunku komunistek.

Wszechobecne w "Idzie" patos i tania egzaltacja - artyzm filmu wynikać ma
bowiem z samej ciszy i tępych spojrzeń głównej aktorki mówiących "Zabijcie
mnie, co ja tu robię" - osłaniają też bardzo kłamliwie potraktowane tło
historyczne. Polska nie jest w "Idzie" krajem, gdzie dokonała się jakaś
inwazja, czy wojna, gdzie Niemcy wymordowali miliony ludzi, czy gdzie
budowane na gruzach państwo usiłuje pozbierać jakieś resztki do kupy. Jest
za to państwem, gdzie to Polacy sami są sobie winni, a portret polskiej wsi
rysuje się w najczarniejszych barwach. To jakiś sztuczny świat żyjący w
komunistyczno-polsko-wsiockim zawieszeniu i sosie, pomiędzy jednym, a
drugim pogromem żydowskim.

Otwarte wyparcie się komunizmu z jednej strony prowadzi też do
konsekwentnego wypierania się związków z Polską, która w filmie tym sprawia
takie wrażenie, jak gdyby zaraz sama miała "dokończyć" dzieło hitlerowskich
okupantów i dorżnąć resztki ludności żydowskiej... a potem zapaść się w
sobie i zginąć na wieki.

Podobną wizję polskiej mentalności przedstawiało "Pokłosie" - robiło to
jednak w sposób w dużej mierze wycinkowy i mniej uniwersalny, a także w
sposób dramatyczny i pokazujący ogólną tragedię sytuacji. "Ida" to
zwielokrotnienie tej perspektywy i jej uniwersalizacja. Osobiście -
pochodząc z rodziny, która zaangażowana była w pomoc Żydom w trakcie wojny
- czuję się dość mocno krzywdzony tego typu interpretacją dziejową i
doskonale pod tym kątem rozumiem też zarzuty części krytyków (także z
prawej strony), którzy odnajdują w tym filmie kłamliwy obraz polskiej
rzeczywistości.

Na rzecz Oscarów i Ameryki ten obraz jest jednak produktem idealnym. "Ida"
- wbrew złudzeniom (choć może to tylko złudzenia na pokaz) części z
polskich twórców - czytana i doceniana jest nie za swą (dalece wątpliwą)
wartość artystyczną, ale za klarowną wizję polityczną, która łatwo wpisuje
się w mit założycielski państwa Izrael i w najbardziej konserwatywne wizje
syjonizmu. Dla tego ostatniego wizja dołączenia do katolickiego klasztoru
nie będzie zresztą wcale widziana lepiej od skoku z okna, a cały "polski
pejzaż" wymalowany w filmie to w zasadzie jeden wielki jarmark
obrzydliwości. Wbrew pozorom film ten jest jednak także i antysemicki -
neguje bowiem samodzielność Żydów zaangażowanych w tworzenie powojennego
systemu oraz odmawia - nawet ich religii - podmiotowości i zdolności do
samostanowienia.

Film ten dysponuje klasycznie michnikową interpretacją historii - komuniści
popełniają samobójstwa, gdy tylko rozumieją jak wielkimi zbrodniarzami
byli, a co drugi Polak wymordował w trakcie wojny Żydów, natomiast polski
wieśniak to zagrożenie porównywalne do w pełni wyposażonego SS-mana.
Wszyscy Polacy, którzy zobaczą "Idę", a nie są Żydami wychodzić z kina mają
więc z wielkim poczuciem winy... tylko czemu?

Już od dawna polskiej kinematografii nietraktującej o problematyce
żydowskiej nie udaje się przebić na festiwalach. Takie świetne filmy jak
"Wojna polsko-ruska", "Made in Poland", "Księstwo", czy inne nie mają
szans, bo wątki i tematy polskie nikogo w Europie i USA nie interesują.
Polska jest już przecież "wolna", "zdemokratyzowana" przez USA i w związku
z tym posiada teraz prawo wyłącznie do opowiadania o swojej trudnej
historii, zbrodniczości totalitarnego komunistycznego reżimu itd.

Poruszana bardzo często w polskim kinie kwestia żydowska w swych kolejnych
odsłonach jest też coraz bardziej brutalizowana i coraz bardziej sztuczna,
coraz mniej też jest w niej Niemców... Być może kolejny oscarowy film
uwzględni w tym względzie dodatkowo prześladujących Żydów Rosjan, co na
pewno dodałoby oscarowych szans takiemu dziełu i mogłoby posłużyć jako
wygodny, ideologiczny wytrych do wspierania działań polskiego rządu na
rzecz "wyzwalania" Ukrainy.

"Ida" problem żydowski traktuje jeszcze gorzej niż inne filmy (np.
doskonały, genialny wręcz "Pianista", czy znacznie lepsze "W ciemności"),
oto bowiem przedstawiona jest tu wizja dziejowa, jakoby jedynym
schronieniem dla ocalenia moralności i ducha był dla Żydów w Polsce kościół
katolicki... w tym przypadku dość obrzydliwej natury klasztor...
Obrzydliwość tego ostatniego będzie zresztą łatwo zaobserwowana na
Zachodzie, gdzie żadnego sentymentu do zakonnic nie ma, co chyba nie
wszyscy Polacy sobie dobrze uświadamiają, wierząc, że z "Idy" wynika jakaś
pochwała dla katolicyzmu.

Jako projekt polityczny i ideologiczny "Ida" to też idealny wehikuł
liberalno-prawicowego dyskursu, opowieść o dorastaniu Żydów do Gazety
Wyborczej i historia zgrabnie niszcząca powiązania Żydów z komunizmem. Jest
to specyficzne know-how, które parodiując "Jak rozpętałem drugą wojnę
światową" można by nazwać "Jak zrozumiałem, że sojusz z kościołem
katolickim jest potrzebny dla przetrwania i później zniszczenia komunizmu".
Nie jest to jednak film, który byłby politycznie prawicowo-konserwatywny,
ponieważ i Polacy i Polska są w nim napastnikami. Zamiast tego "target"
dzieła znajduje się na Zachodzie i poza granicami Polski, czyniąc z "Idy"
dzieło politycznie kolonialne, a Polskę ukazując w "artystycznie"
zamaskowanych, de facto apokaliptycznych barwach w stylu rodem z "Jądra
ciemności", czy "Apocalypto"...

[1] Szkopuł w tym, że pod względem samobójstw to współczesna,
kapitalistyczna Polska bije historyczne rekordy, a lata 40-te i 50-te to
rekordowo niska aktywność samobójców. "

http://lewica.pl/blog/kochan/30287/

(Tymoteusz Kochan, student, publicysta, działacz, rocznik 90.)


Brawo, młodzi Polacy! Nie dalicie się otumanić! (mówię o Polakach, nie o
POlakach).


--
Ikselka
http://www.stefczyk.info/publicystyka/opinie/pietrza
k-trzeba-bronic-sie-przed-ta-zaraza,12170842310

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2015-05-01 13:12:09

Temat: "Ida" w trzeźwej ocenie młodych.
Od: Penetrator <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Wiadomo że głupie próżne buractwo bezmózgowe idę atakuje, bo burok ma takie cechy, że
o buroku trzeba tylko ładnie pisać czy malować. Już w Renesansie nabijano się z
próżniactwa, że trzeba portrety próżniakom ładniej malować, bo nadęte próżniactwo na
oszustwie buduje i na zakłamaniu świat. Tym samym z takich od stuluci kpiono a wiocha
do tej pory nie rozumie dlaczego. Zresztą przecież i w Polsce z kołtunerii się
nabijano jak Moralność Pani Dulskiej. A teraz dulszczyzna obecnie jak się nadyma, że
ludzie robią i piszą według faktów a nie nadętej próżności buractwa.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2015-05-01 13:43:34

Temat: Re: "Ida" w trzeźwej ocenie młodych.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 1 May 2015 12:19:49 +0200, Ikselka napisał(a):

> ""Ida", czyli rozpasane seksualnie komunistki skaczą z okien
> 2015-02-23 07:33:55
>
> Słabość polskiej lewicy, ale też jej brak wrażliwości artystycznej
> ujawniają się często. Najnowszym przykładem tych potężnych wad polskiej
> lewicy jest kompletne fiasko interpretacyjne dotyczące recepcji filmu
> "Ida", który pewnie zmierza po oscarową statuetkę.
>
> "Ida" Pawlikowskiego to film prosty, aby nie powiedzieć prostacki.
> Obrzydliwa powojenna Polska to w nim świat, który niczym groźna, toksyczna
> pustynia skazuje na cierpienie i męki. Ludźmi pozbawionymi nadziei są w nim
> praktycznie wszyscy, a jedyna nadzieja na lepszy świat to jazz z USA,
> będący okienkiem wolności jednego z bohaterów. Obrzydliwy, czarno-biały
> (dosłownie i w przenośni) świat "Idy" to kraina, gdzie dosłownie wszystkim
> rządzi przemoc, a szczególnie zagrożeni są Żydzi, dla których powojenna
> Polska to po prostu kolejna forma trwającego w zasadzie nieustannie
> holocaustu, który w filmie zresztą posiada przede wszystkim źródła polskie.
>
> Sytuacja Żydów jest przedstawiona bardzo łopatologicznie i wydaje się być
> całkowicie jasna. Mogą albo pogrążyć się w alkoholowo-zbrodniczym nałogu
> komunistycznym i w konsekwencji - jak to komuniści[1] - wyskakiwać z okien,
> albo też szukać jedynego bezpiecznego (w końcu bronić trzeba się nie tylko
> przed komunizmem, ale i przed Polakami) azylu, jakim dla tytułowej Idy
> okazuje się być katolicki klasztor. Problem "żydokomuny" film ten
> rozwiązuje bardzo prosto i zaangażowanie Żydów w budowanie socjalizmu w
> Polsce przedstawia wyraźnie i bezpośrednio jako akt samobójczy i prowadzący
> do ostatecznej zguby. Wygodnie.
>
> Tak więc zgryzota moralna Wandy każe jej popełnić samobójstwo, a jej
> prostacka, konserwatywna, skrajnie antyfeministyczna zresztą, ogólna
> charakterystyka dopełnia obrazu zepsucia. Kobieta zepsuta, jaką jest Wanda,
> to bowiem oczywiście alkoholiczka, rozpasana seksualnie ladacznica (sama
> podrywa facetów i jest zalotna, zamiast grzecznie iść w habit, jak w
> katolickim kraju by co najmniej wypadało!) i amoralna oraz do dna cyniczna
> osoba, na każdym kroku wykorzystująca swą pozycję i władzę. Wanda ocieka
> wręcz krwią żołnierzy wyklętych i spełnia wszystkie,
> podręcznikowo-IPNowskie normy wizerunku komunistek.
>
> Wszechobecne w "Idzie" patos i tania egzaltacja - artyzm filmu wynikać ma
> bowiem z samej ciszy i tępych spojrzeń głównej aktorki mówiących "Zabijcie
> mnie, co ja tu robię" - osłaniają też bardzo kłamliwie potraktowane tło
> historyczne. Polska nie jest w "Idzie" krajem, gdzie dokonała się jakaś
> inwazja, czy wojna, gdzie Niemcy wymordowali miliony ludzi, czy gdzie
> budowane na gruzach państwo usiłuje pozbierać jakieś resztki do kupy. Jest
> za to państwem, gdzie to Polacy sami są sobie winni, a portret polskiej wsi
> rysuje się w najczarniejszych barwach. To jakiś sztuczny świat żyjący w
> komunistyczno-polsko-wsiockim zawieszeniu i sosie, pomiędzy jednym, a
> drugim pogromem żydowskim.
>
> Otwarte wyparcie się komunizmu z jednej strony prowadzi też do
> konsekwentnego wypierania się związków z Polską, która w filmie tym sprawia
> takie wrażenie, jak gdyby zaraz sama miała "dokończyć" dzieło hitlerowskich
> okupantów i dorżnąć resztki ludności żydowskiej... a potem zapaść się w
> sobie i zginąć na wieki.
>
> Podobną wizję polskiej mentalności przedstawiało "Pokłosie" - robiło to
> jednak w sposób w dużej mierze wycinkowy i mniej uniwersalny, a także w
> sposób dramatyczny i pokazujący ogólną tragedię sytuacji. "Ida" to
> zwielokrotnienie tej perspektywy i jej uniwersalizacja. Osobiście -
> pochodząc z rodziny, która zaangażowana była w pomoc Żydom w trakcie wojny
> - czuję się dość mocno krzywdzony tego typu interpretacją dziejową i
> doskonale pod tym kątem rozumiem też zarzuty części krytyków (także z
> prawej strony), którzy odnajdują w tym filmie kłamliwy obraz polskiej
> rzeczywistości.
>
> Na rzecz Oscarów i Ameryki ten obraz jest jednak produktem idealnym. "Ida"
> - wbrew złudzeniom (choć może to tylko złudzenia na pokaz) części z
> polskich twórców - czytana i doceniana jest nie za swą (dalece wątpliwą)
> wartość artystyczną, ale za klarowną wizję polityczną, która łatwo wpisuje
> się w mit założycielski państwa Izrael i w najbardziej konserwatywne wizje
> syjonizmu. Dla tego ostatniego wizja dołączenia do katolickiego klasztoru
> nie będzie zresztą wcale widziana lepiej od skoku z okna, a cały "polski
> pejzaż" wymalowany w filmie to w zasadzie jeden wielki jarmark
> obrzydliwości. Wbrew pozorom film ten jest jednak także i antysemicki -
> neguje bowiem samodzielność Żydów zaangażowanych w tworzenie powojennego
> systemu oraz odmawia - nawet ich religii - podmiotowości i zdolności do
> samostanowienia.
>
> Film ten dysponuje klasycznie michnikową interpretacją historii - komuniści
> popełniają samobójstwa, gdy tylko rozumieją jak wielkimi zbrodniarzami
> byli, a co drugi Polak wymordował w trakcie wojny Żydów, natomiast polski
> wieśniak to zagrożenie porównywalne do w pełni wyposażonego SS-mana.
> Wszyscy Polacy, którzy zobaczą "Idę", a nie są Żydami wychodzić z kina mają
> więc z wielkim poczuciem winy... tylko czemu?
>
> Już od dawna polskiej kinematografii nietraktującej o problematyce
> żydowskiej nie udaje się przebić na festiwalach. Takie świetne filmy jak
> "Wojna polsko-ruska", "Made in Poland", "Księstwo", czy inne nie mają
> szans, bo wątki i tematy polskie nikogo w Europie i USA nie interesują.
> Polska jest już przecież "wolna", "zdemokratyzowana" przez USA i w związku
> z tym posiada teraz prawo wyłącznie do opowiadania o swojej trudnej
> historii, zbrodniczości totalitarnego komunistycznego reżimu itd.
>
> Poruszana bardzo często w polskim kinie kwestia żydowska w swych kolejnych
> odsłonach jest też coraz bardziej brutalizowana i coraz bardziej sztuczna,
> coraz mniej też jest w niej Niemców... Być może kolejny oscarowy film
> uwzględni w tym względzie dodatkowo prześladujących Żydów Rosjan, co na
> pewno dodałoby oscarowych szans takiemu dziełu i mogłoby posłużyć jako
> wygodny, ideologiczny wytrych do wspierania działań polskiego rządu na
> rzecz "wyzwalania" Ukrainy.
>
> "Ida" problem żydowski traktuje jeszcze gorzej niż inne filmy (np.
> doskonały, genialny wręcz "Pianista", czy znacznie lepsze "W ciemności"),
> oto bowiem przedstawiona jest tu wizja dziejowa, jakoby jedynym
> schronieniem dla ocalenia moralności i ducha był dla Żydów w Polsce kościół
> katolicki... w tym przypadku dość obrzydliwej natury klasztor...
> Obrzydliwość tego ostatniego będzie zresztą łatwo zaobserwowana na
> Zachodzie, gdzie żadnego sentymentu do zakonnic nie ma, co chyba nie
> wszyscy Polacy sobie dobrze uświadamiają, wierząc, że z "Idy" wynika jakaś
> pochwała dla katolicyzmu.
>
> Jako projekt polityczny i ideologiczny "Ida" to też idealny wehikuł
> liberalno-prawicowego dyskursu, opowieść o dorastaniu Żydów do Gazety
> Wyborczej i historia zgrabnie niszcząca powiązania Żydów z komunizmem. Jest
> to specyficzne know-how, które parodiując "Jak rozpętałem drugą wojnę
> światową" można by nazwać "Jak zrozumiałem, że sojusz z kościołem
> katolickim jest potrzebny dla przetrwania i później zniszczenia komunizmu".
> Nie jest to jednak film, który byłby politycznie prawicowo-konserwatywny,
> ponieważ i Polacy i Polska są w nim napastnikami. Zamiast tego "target"
> dzieła znajduje się na Zachodzie i poza granicami Polski, czyniąc z "Idy"
> dzieło politycznie kolonialne, a Polskę ukazując w "artystycznie"
> zamaskowanych, de facto apokaliptycznych barwach w stylu rodem z "Jądra
> ciemności", czy "Apocalypto"...
>
> [1] Szkopuł w tym, że pod względem samobójstw to współczesna,
> kapitalistyczna Polska bije historyczne rekordy, a lata 40-te i 50-te to
> rekordowo niska aktywność samobójców. "
>
> http://lewica.pl/blog/kochan/30287/
>
> (Tymoteusz Kochan, student, publicysta, działacz, rocznik 90.)
>
> Brawo, młodzi Polacy! Nie dalicie się otumanić! (mówię o Polakach, nie o
> POlakach).
>


Światopogląd w dzisiejszych społeczeństwach nie bierze się już ze
znajomości realiów historycznych ani z niezależnego myślenia, a jest
kształtowany ad hoc przez media i film (będące, co istniejącym JESZCZE
świadomym ludziom wiadome, w rękach Żydów tak jak produkcja leków, genetyka
żywnościowa, bankowość i polityka), nietrudno zgadnąć, skąd się bierze
dzisiejsze wywracanie Prawdy do góry nogami na temat polskiego autorstwa
holocaustu i tzw polskiej winy za 2 WŚ.


--
XL
Kłamstwom cmentarnych hien z TVN powiedz NIE!
http://wpolityce.pl/smolensk/241048-rozwalic-prawde-
w-drobny-mak-kolejna-smolenska-wrzutka-tym-razem-wie
cej-niz-szpetna-po-prostu-haniebna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2015-05-01 18:25:47

Temat: Re: "Ida" w trzeźwej ocenie młodych.
Od: Marek Czaplicki <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka pisze na pl.soc.polityka w dniu piątek, 1 maja 2015 13:43:

> Światopogląd w dzisiejszych społeczeństwach nie bierze się już ze
> znajomości realiów historycznych ani z niezależnego myślenia, a jest
> kształtowany ad hoc przez media i film (będące, co istniejącym JESZCZE
> świadomym ludziom wiadome, w rękach Żydów tak jak produkcja leków,
> genetyka żywnościowa, bankowość i polityka), nietrudno zgadnąć, skąd się
> bierze dzisiejsze wywracanie Prawdy do góry nogami na temat polskiego
> autorstwa holocaustu i tzw polskiej winy za 2 WŚ.
>
>

Więc jakież to media tworzą Twój światopogląd?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2015-05-01 18:59:05

Temat: Re: "Ida" w trzeźwej ocenie młodych.
Od: k...@g...pl szukaj wiadomości tego autora

W dniu piątek, 1 maja 2015 12:19:49 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
> ""Ida", czyli rozpasane seksualnie komunistki skaczą z okien
> 2015-02-23 07:33:55

>
> Brawo, młodzi Polacy! Nie dalicie się otumanić! (mówię o Polakach, nie o
> POlakach).
>
>
> --
> Ikselka
> http://www.stefczyk.info/publicystyka/opinie/pietrza
k-trzeba-bronic-sie-przed-ta-zaraza,12170842310

ale, czy widziales film pt."Ida"?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2015-05-01 20:32:19

Temat: Re: "Ida" w trzeźwej ocenie młodych.
Od: Penetrator <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

k...@g...pl
W dniu piątek, 1 maja 2015 12:19:49 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
> ""Ida", czyli rozpasane seksualnie komunistki skaczą z okien
> 2015-02-23 07:33:55

>
> Brawo, młodzi Polacy! Nie dalicie się otumanić! (mówię o Polakach, nie o
> POlakach).
>
>
> --
> Ikselka
> http://www.stefczyk.info/publicystyka/opinie/pietrza
k-trzeba-bronic-sie-przed-ta-zaraza,12170842310

ale, czy widziales film pt."Ida"?


A ty widziałeś buraka który krytykował to co widział?
Film jest o uciekaniu od rzeczywistości, wszyscy bohaterowie to robią , tylko jeden
moment w całym filmie jest że chłopek przejął dom po żydach, których najpierw
ratował, a następnie zabił . Ale że Ikselka śpi w żydowskiej pościeli zagrabionej
żydom w kielcach i jej podobne bandziory wiejskie, to ich ten fragmencik uderzył i
nagle kilka dosłownie minut filmu, stało się całym filmem, a gdy człowiek obejrzy to
jakby na inną Ide poszedł niż te barany sobie ubzdurały. Oni chcą aby buractwo ładnie
namalować, cnotliwa chłopka z cnotliwym chłopkiem w czystej pościeli, a tu lipa bo
jej antysemityzm kiedyś mordował i tym jest ten buraczany chlew, za który muszą
zostać rozliczeni.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2015-05-01 21:00:50

Temat: Re: "Ida" w trzeźwej ocenie młodych.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 1 May 2015 09:59:05 -0700 (PDT), k...@g...pl napisał(a):

> W dniu piątek, 1 maja 2015 12:19:49 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>> ""Ida", czyli rozpasane seksualnie komunistki skaczą z okien
>> 2015-02-23 07:33:55
>
>>
>> Brawo, młodzi Polacy! Nie dalicie się otumanić! (mówię o Polakach, nie o
>> POlakach).
>>
>> --
>> Ikselka
>> http://www.stefczyk.info/publicystyka/opinie/pietrza
k-trzeba-bronic-sie-przed-ta-zaraza,12170842310
>
> ale, czy widziales film pt."Ida"?

Ale widziałem.
--
XL
Kłamstwom cmentarnych hien z TVN powiedz NIE!
http://wpolityce.pl/smolensk/241048-rozwalic-prawde-
w-drobny-mak-kolejna-smolenska-wrzutka-tym-razem-wie
cej-niz-szpetna-po-prostu-haniebna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2015-05-01 21:19:51

Temat: Re: "Ida" w trzeźwej ocenie młodych.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 01 May 2015 18:25:47 +0200, Marek Czaplicki napisał(a):

> Ikselka pisze na pl.soc.polityka w dniu piątek, 1 maja 2015 13:43:
>
>> Światopogląd w dzisiejszych społeczeństwach nie bierze się już ze
>> znajomości realiów historycznych ani z niezależnego myślenia, a jest
>> kształtowany ad hoc przez media i film (będące, co istniejącym JESZCZE
>> świadomym ludziom wiadome, w rękach Żydów tak jak produkcja leków,
>> genetyka żywnościowa, bankowość i polityka), nietrudno zgadnąć, skąd się
>> bierze dzisiejsze wywracanie Prawdy do góry nogami na temat polskiego
>> autorstwa holocaustu i tzw polskiej winy za 2 WŚ.
>>
>
> Więc jakież to media tworzą Twój światopogląd?

Należę do niewielkiego procenta populacji - o światopoglądzie
niepodlegającym medialnemu (ani żadnemu innemu) urabianiu.
--
XL
Kłamstwom cmentarnych hien z TVN powiedz NIE!
http://wpolityce.pl/smolensk/241048-rozwalic-prawde-
w-drobny-mak-kolejna-smolenska-wrzutka-tym-razem-wie
cej-niz-szpetna-po-prostu-haniebna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2015-05-01 23:04:18

Temat: Re: "Ida" w trzeźwej ocenie młodych.
Od: Penetrator <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka
- pokaż cytowany tekst -
Należę do niewielkiego procenta populacji - o światopoglądzie
niepodlegającym medialnemu (ani żadnemu innemu) urabianiu.


Ciekawe że ci najbardziej zmanipulowani idioci ciągle to powtarzają. Zauważyliściem,
im bardziej im sałatkę z mózgu im robią tym bardziej ci zapewnią jak bardzo nie
obciągają. Chociaż my widzimy że to sraczek łyknie gdy ładnie mu opakują.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2015-05-02 00:34:07

Temat: Re: "Ida" w trzeźwej ocenie młodych.
Od: ruski szpieg <r...@m...ru> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 01.05.2015 o 12:19, Ikselka pisze:

> http://lewica.pl/blog/kochan/30287/
>
> (Tymoteusz Kochan, student, publicysta, działacz, rocznik 90.)
>
>
> Brawo, młodzi Polacy! Nie dalicie się otumanić! (mówię o Polakach, nie o
> POlakach).
>
>
Kochan to przecież zadeklarowany komunista i od zawsze publikuje teksty
krytyczne wobec obecnego podnóżkowego statusu Polski. Ja go lubię ale
ty? Nie brzydzisz się?
P.S. Jak dla mnie mądry komunista lepszy od stu głupich księży:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 7


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Paranienormali lub paraidioci
Kiedy głupota przestanie terroryzować?
Alkohol
Moralność katola
;-)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »