Inteligencja a dyskotekowe laski.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 51

41. Data: 2005-12-08 20:00:55

Temat: Re: Odp: Inteligencja a dyskotekowe laski.
Od: "net" <n...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

PowerBox <p...@w...pl> napisał(a):

> jest w każdym Harlekinie. Przeczytaj jednego to może na coś wpadniesz -
> chociaż dla faceta to jest napisane w praktycznie niezrozumiałym "kodzie".

stary, ale póki co to ty nawijasz w niezrozumiałym "kodzie" :)
przeczytaj jednego to może wpadniesz :)
są takie cechy (...), i te cechy są fajne (...), są też cechy przeciwne do
cech, itd. Troche lejesz wode wedlug mnie, a po harlekina sie nie wybieram,
poki co...

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

42. Data: 2005-12-09 09:39:44

Temat: Re: Inteligencja a dyskotekowe laski.
Od: "Slawek [am-pm]" <sl_d(na)gazeta_pl@tutaj.nic> szukaj wiadomości tego autora

"PowerBox" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dn9td5$pf9$1@atlantis.news.tpi.pl...

> [...] Najbardziej
> zdumiewający w tym wszystkim jest fakt, że dziewczyna nie decyduje czy jej
> się facet seksualnie podoba czy nie - to zależy od faceta task samo jak
> facet nie decyduje o tym, że jakaś dziewczyna wyzwala w nim pożądanie.

Jak dla mnie - nie ma w tym nic zdumiewającego. Dodałbym
w ogólności, że nikt nigdy i w jakiejkolwiek sprawie - tak wprost
i osobiście - nie decyduje, czy mu się coś podoba czy nie podoba.

Warto przez moment zastanowić się, co to właściwie znaczy, że
ktoś o czymś decyduje. Jaka część "struktury umysłowej" delikwenta
podejmuje decyzję oraz czego zwykle dotyczą decyzje.

W każdym razie upodobania nie należą do zakresu potocznie
rozumianego podejmowania decyzji. W przeciwnym wypadku
doprowadziłoby to do dziwacznych, zapętlonych konstrukcji
w rodzaju: "Teraz chcę chcieć szczupłą blondynkę (i chcę, abym
nie chciał żadnej innej), a od jutra wieczorem będę chciał
piersiaste brunetki".

Pragnienia, pożądania, podobania się można w sobie odkryć,
próbując, wąchając czy w jakikolwiek inny sposób próbkując
rozmaitości. Nic nie trzeba kombinować, o niczym decydować,
chcice i antychcice - chcąc nie chcąc - same się ujawnią.

Zapożyczając sformułowanie od Przemysława Dębskiego
napisałbym, że podświadomość podsuwa świadomości
mięsko na pożarcie. Z kolei zapożyczając od siebie samego
napisałbym, że w ten sposób ujawnia się "program na życie",
zapisany w genach, przetworzony przez zbudowany na ich
podstawie układ nerwowy, uruchamiany w stosownych
momentach, i prowadzący delikwenta - jak po sznurku -
od kołyski po grób.

Wszystko pięknie i ładnie, ale faktem jest, że bardzo często
ludzie nie chcą niektórych swoich chęci czy upodobań.
Conajmniej bynajmniej oraz wszakże a jakże, nie chodzi tu jednak
o ujawniającą się nadrzędność świadomości czy tak zwanej
wolnej woli, tylko o najzwyklejszą w świecie kolizję/sprzeczność
pomiędzy różnymi (wbudowanymi i zastanymi) chęciami. Ktoś na
przykład lubiałby sobie pofolgować z dziećmi, ale jednocześnie
nie lubiałby być bity kijem po głowie czy zamykany w więzieniu.
Właściwie znów nie ma nad czym się zastanawiać (z punktu
widzenia osobnika z ujawniającymi się sprzecznościami),
wygrywa mocniejsze, silniej manifestujące się pragnienie.

A co zrobić z tą chęcią, która przegrała w rywalizacji? Jak
ją wyłączyć/zneutralizować/wykasować/przeprogramować,
aby nie bruździła i nie przeszkadzała w życiu? W takiej sytuacji
wzywamy na pomoc PowerBoxa. ;-)

Nawiasem mówiąc, poczucie przyzwoitości czy głos sumienia
to też są jakieś tam chęci i pragnienia, tylko nieco bardziej
złożone/skomplikowane od prostych chuci oraz później
wyewoluowane (dlatego są bardziej podatne na uszkodzenia
czy zakłócenia, na przykład alkoholem). "Chcę postępować
przyzwoicie." Jeden ma takie chętki, drugi nie ma. I nic tu
nie można zrobić z wybrakowanymi egzemplarzami. Moje
zalecenie: wykryć, oznakować, odizolować, zlikwidować.

--
Sławek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

43. Data: 2005-12-10 22:15:47

Temat: Re: Inteligencja a dyskotekowe laski.
Od: "Redart" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:dn6rcb$apt$1@nemesis.news.tpi.pl...

Zaraz, cb, przecież chyba masz sekretarkę ...
Nie ?
No to szkoda, bo byłoby jakieś normalne miejsce pracy dla jakiejś
inteligentnej kobiety.
A tak muszą robić na promocjach czekoladek w hipermarketach ...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

44. Data: 2005-12-10 22:25:44

Temat: Re: Odp: Inteligencja a dyskotekowe laski.
Od: "Aneta Arnicka" <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Szczesiu <szczesiu@_wytnijsetokurde_pf.pl> napisał(a):

> > Osobna sprawa- raz zadałem swój test osobie z bardzo wysokim typowym IQ.
> > Było kilka obrazków i puste miejsce do uzupełnienia. Osoba długo
siedziała i
> > w końcu się poddała - nie mogła rozwiązać tego zadania. Problem był w tym,
> > że nie było żadnych zależności pomiędzy obrazkami. Przez dłuższy czas
> > patrzyłem z boku na osobę uważającą się za bardzo inteligentną, która
> > próbowała znaleźć zależność tam, gdzie jej w ogóle nie było. Wystarczyłoby
> > umieścić kilka takich przykładów w testach i połowa ludzi tracąc czas nie
> > osiągnęłaby nawet połowy punktów.
>
> Choć nie zajmuję się układaniem testów, to myślę, że autorzy jednak
> podaliby w takim wypadku "brak zależności" jako jedną z możliwych
> odpowiedzi i status quo zostałby tym samym przywrócony hehe.

_Wszystko się da podważyć i wszystko udowodnić_.
Popularność dzieła określa się liczbą wyprowadzonych cytatów.
Cholera!
Aneta

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

45. Data: 2005-12-10 22:30:06

Temat: Re: Odp: Odp: Inteligencja a dyskotekowe laski.
Od: "Aneta Arnicka" <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ktos <n...@p...onet.pl> napisał(a):

> PowerBox napisał(a):
> > jak fececi. Problem w tym, że dziewczyny szukają pewnych dość rzadkich
cech
> > psychicznych u partnera. Kiedy się je zamanifestuje automatycznie
>
> Ja generalnie z tego co się oriętuję twierdzę, że kobieta jest prawie
> tak jak człowiek ;)
Facet: cycki i dupsko. Kobieta: intelekt, prawość charakteru. Komu bliżej do
człowieka?
Aneta

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

46. Data: 2005-12-10 22:34:15

Temat: Re: Odp: Inteligencja a dyskotekowe laski.
Od: "Aneta Arnicka" <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

PowerBox <p...@w...pl> napisał(a):

> Najbardziej
> zdumiewający w tym wszystkim jest fakt, że dziewczyna nie decyduje czy jej
> się facet seksualnie podoba czy nie - to zależy od faceta task samo jak
> facet nie decyduje o tym, że jakaś dziewczyna wyzwala w nim pożądanie.
To się nazywa miłość od pierwszego wejrzenia. Czytuję litkob.
Aneta

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

47. Data: 2005-12-11 06:28:11

Temat: Re: Odp: Odp: Inteligencja a dyskotekowe laski.
Od: "Lamer" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Aneta Arnicka" <h...@g...pl> napisała :
> Ktos <n...@p...onet.pl> napisał(a):
>
>> PowerBox napisał(a):
>> > jak fececi. Problem w tym, że dziewczyny szukają pewnych dość rzadkich
> cech
>> > psychicznych u partnera. Kiedy się je zamanifestuje automatycznie
>>
>> Ja generalnie z tego co się oriętuję twierdzę, że kobieta jest prawie
>> tak jak człowiek ;)
> Facet: cycki i dupsko. Kobieta: intelekt, prawość charakteru. Komu bliżej
> do
> człowieka?
> Aneta
>
Kobieta: zawolaj na ulicy "czlowieku" ... Ktora sie obejzy?
Czy Anetka uwaza, ze nie mam intelektu i prawego charakteru? Bo dupe i
cycki(O) mam!
A laski w disko widza tylko kase i przypadkiem faceta!!!
WK

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

48. Data: 2005-12-11 08:14:57

Temat: Re: Odp: Odp: Inteligencja a dyskotekowe laski.
Od: "Aneta Arnicka" <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Lamer <w...@w...pl> napisał(a):

> Użytkownik "Aneta Arnicka" <h...@g...pl> napisała :
> > Ktos <n...@p...onet.pl> napisał(a):

> >> Ja generalnie z tego co się oriętuję twierdzę, że kobieta jest prawie
> >> tak jak człowiek ;)
> > Facet: cycki i dupsko. Kobieta: intelekt, prawość charakteru. Komu bliżej
> > do
> > człowieka?
> > Aneta
> >
> Kobieta: zawolaj na ulicy "czlowieku" ... Ktora sie obejzy?
Znam parę takich, które to zrobią.
> Czy Anetka uwaza, ze nie mam intelektu i prawego charakteru? Bo dupe i
> cycki(O) mam!
W pytaniach manipulacja. To drugie mnie nie interesuje.
> A laski w disko widza tylko kase i przypadkiem faceta!!!
Twoje postrzeganie dziewczyn wskazuje na to, że facet z przypadku uwięził się
w kasie.
> WK
>

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

49. Data: 2005-12-12 08:54:46

Temat: Re: Odp: Odp: Inteligencja a dyskotekowe laski.
Od: "ksRobak" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Lamer" <w...@w...pl>
news:dnggvv$c19$1@nemesis.news.tpi.pl...
> "Aneta Arnicka" <h...@g...pl> napisała :
>> Ktos <n...@p...onet.pl> napisał(a):
>>> PowerBox napisał(a):

>>>> jak fececi. Problem w tym, że dziewczyny szukają pewnych dość
>>>> rzadkich cech psychicznych u partnera. Kiedy się je zamanifestuje
>>>> automatycznie

>>> Ja generalnie z tego co się oriętuję twierdzę, że kobieta jest prawie
>>> tak jak człowiek ;)

>> Facet: cycki i dupsko. Kobieta: intelekt, prawość charakteru.
>> Komu bliżej do człowieka?
>> Aneta

> Kobieta: zawolaj na ulicy "czlowieku" ... Ktora sie obejzy?
> WK

Zawołałem na ulicy "Chej! Kobieto!"
Obejrzeli się na mnie (żródło dźwięku) wszyscy faceci.
Kobiety patrzyły w stronę w którą "leci" głos wypatrując 'kogo wołam'.
Dzieci patrzyły tu, tam i siam. :-)
Edward Robak*
--
Reklama:
chcesz pogadać z ksRobakiem?
chodź,, jestem na news:pl.sci.filozofia :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

50. Data: 2005-12-12 09:06:42

Temat: Re: Inteligencja a dyskotekowe laski.
Od: "ksRobak" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

było: "Re: Odp: Odp: Inteligencja a dyskotekowe laski."
Fut: "pl.sci.filozofia"

"ksRobak" <k...@o...pl>
news:dnjdsc$35d$1@amigo.idg.com.pl...
> "Lamer" <w...@w...pl>
> news:dnggvv$c19$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> "Aneta Arnicka" <h...@g...pl> napisała :
>>> Ktos <n...@p...onet.pl> napisał(a):
>>>> PowerBox napisał(a):

>>>>> jak fececi. Problem w tym, że dziewczyny szukają pewnych dość
>>>>> rzadkich cech psychicznych u partnera. Kiedy się je zamanifestuje
>>>>> automatycznie

>>>> Ja generalnie z tego co się oriętuję twierdzę, że kobieta jest prawie
>>>> tak jak człowiek ;)

>>> Facet: cycki i dupsko. Kobieta: intelekt, prawość charakteru.
>>> Komu bliżej do człowieka?
>>> Aneta

>> Kobieta: zawolaj na ulicy "czlowieku" ... Ktora sie obejzy?
>> WK

> Zawołałem na ulicy "Chej! Kobieto!"
> Obejrzeli się na mnie (żródło dźwięku) wszyscy faceci.
> Kobiety patrzyły w stronę w którą "leci" głos wypatrując 'kogo wołam'.
> Dzieci patrzyły tu, tam i siam. :-)
> Edward Robak*
> --
> Reklama:
> chcesz pogadać z ksRobakiem?
> chodź,, jestem na news:pl.sci.filozofia :-)

PS. Przepraszam za ten zaśmiecony temat w okienku temat. ;)
--
tylko echo na pytania moje odpowiada /"Wędrowny Ptak"/