Strona główna Grupy pl.sci.psychologia a jak umrę?

Grupy

Szukaj w grupach

 

a jak umrę?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-12-04 21:18:36

Temat: a jak umrę?
Od: "ania foxy" <f...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie jest to dla mnie powód do śmiechu więc proszę nie robić sobie jaj , a te
zdarzenia są jak na mnie dosć dziwne i niepokojące.
Od dzieciństwa lunatykuję, łażę czasem we śnie , gadam, szczególnie jak mam
w ciągu dnia stres. I zdarzają mi się raz po raz noce, w których budzę się i
mam możliwosc obejrzenia siebie z wysokości tzn widzę siebie jak śpię. Tylko
na ogół trwa to krótko i jak dotrze do mnie że jestem tam gdzie jestem czuję
szarpnięcie i otwieram oczy jak "normalny człowiek" we własnym ciele.Zawsze
towarzyszy temu jakby takie wewnętrzne trzęsienie.hm...jakby dreszcz i
szarpnięcie. Ostatnio moja świadomosć zaczęła działać w momencie odrywania
się...i po ludzku wiedziałam że zaraz mogę zobaczyc siebie z pewnej
odległości, ale pomyślałam , w panice co zrobię jeśli nie będę potrafiła
wrócić...i nie wiem jakim sposobem lekki wstrząs i zerwałam sie z łóżka jak
oparzona, ale na szczeście we własnym ciele.No i co mam robić?Kusi mnie żeby
popróbowac i zobaczyć "co sie stanie gdy..." ale może to niebezpieczne......
Avf


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-12-04 21:36:02

Temat: Re: a jak umrę?
Od: Jesus <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

ania foxy napisał(a):
> Nie jest to dla mnie powód do śmiechu więc proszę nie robić sobie jaj , a te

Dla mnie nie ma pytania "czy umrę", zostało tylko "kiedy".

Jak umrę mogę ci zostawić w spadku własne ciało może je przechwycisz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2005-12-04 21:45:02

Temat: Re: a jak umrę?
Od: "Yawn" <y...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Od dzieciństwa lunatykuję, łażę czasem we śnie , gadam, szczególnie jak
> mam w ciągu dnia stres. I zdarzają mi się raz po raz noce, w których budzę
> się i mam możliwosc obejrzenia siebie z wysokości tzn widzę siebie jak
> śpię. Tylko na ogół trwa to krótko i jak dotrze do mnie że jestem tam
> gdzie jestem czuję szarpnięcie i otwieram oczy jak "normalny człowiek" we
> własnym ciele.Zawsze towarzyszy temu jakby takie wewnętrzne
> trzęsienie.hm...jakby dreszcz i szarpnięcie. Ostatnio moja świadomosć
> zaczęła działać w momencie odrywania się...i po ludzku wiedziałam że
> zaraz mogę zobaczyc siebie z pewnej odległości, ale pomyślałam , w panice
> co zrobię jeśli nie będę potrafiła wrócić...i nie wiem jakim sposobem
> lekki wstrząs i zerwałam sie z łóżka jak oparzona, ale na szczeście we
> własnym ciele.No i co mam robić?Kusi mnie żeby popróbowac i zobaczyć "co
> sie stanie gdy..." ale może to niebezpieczne......

Psychiatra.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2005-12-04 22:26:21

Temat: Re: a jak umrę?
Od: "Justyna N" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "ania foxy" <f...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dmvmgs$jts$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Nie jest to dla mnie powód do śmiechu więc proszę nie robić sobie jaj , a
> te zdarzenia są jak na mnie dosć dziwne i niepokojące.
> Od dzieciństwa lunatykuję, łażę czasem we śnie , gadam, szczególnie jak
> mam w ciągu dnia stres. I zdarzają mi się raz po raz noce, w których budzę
> się i mam możliwosc obejrzenia siebie z wysokości tzn widzę siebie jak
> śpię. Tylko na ogół trwa to krótko i jak dotrze do mnie że jestem tam
> gdzie jestem czuję szarpnięcie i otwieram oczy jak "normalny człowiek" we
> własnym ciele.Zawsze towarzyszy temu jakby takie wewnętrzne
> trzęsienie.hm...jakby dreszcz i szarpnięcie. Ostatnio moja świadomosć
> zaczęła działać w momencie odrywania się...i po ludzku wiedziałam że
> zaraz mogę zobaczyc siebie z pewnej odległości, ale pomyślałam , w panice
> co zrobię jeśli nie będę potrafiła wrócić...i nie wiem jakim sposobem
> lekki wstrząs i zerwałam sie z łóżka jak oparzona, ale na szczeście we
> własnym ciele.No i co mam robić?Kusi mnie żeby popróbowac i zobaczyć "co
> sie stanie gdy..." ale może to niebezpieczne......
> Avf

O ile dobrze pamietam to zagadnienie z parapsychologii nazywa sie podroze
astralne (OBE).
Masz 2 możliwości wpisac w wyszukiwarke podroże astralne lub OBE zeby
dowiedziec sie wiecej, albo pojsc do psychiatry.
Osobiscie wiem co czujesz i mysle ze z psychiatra poczekaj.
Pozdrawiam

--

c...@w...pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2005-12-04 22:58:28

Temat: Re: a jak umrę?
Od: assembler <a...@N...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

ania foxy napisał(a):
>
> Nie jest to dla mnie powód do śmiechu więc proszę nie robić sobie jaj , a te
> zdarzenia są jak na mnie dosć dziwne i niepokojące.
> Od dzieciństwa lunatykuję, łażę czasem we śnie , gadam, szczególnie jak mam
> w ciągu dnia stres. I zdarzają mi się raz po raz noce, w których budzę się i
> mam możliwosc obejrzenia siebie z wysokości tzn widzę siebie jak śpię. Tylko
> na ogół trwa to krótko i jak dotrze do mnie że jestem tam gdzie jestem czuję
> szarpnięcie i otwieram oczy jak "normalny człowiek" we własnym ciele.Zawsze
> towarzyszy temu jakby takie wewnętrzne trzęsienie.hm...jakby dreszcz i
> szarpnięcie. Ostatnio moja świadomosć zaczęła działać w momencie odrywania
> się...i po ludzku wiedziałam że zaraz mogę zobaczyc siebie z pewnej
> odległości, ale pomyślałam , w panice co zrobię jeśli nie będę potrafiła
> wrócić...i nie wiem jakim sposobem lekki wstrząs i zerwałam sie z łóżka jak
> oparzona, ale na szczeście we własnym ciele.No i co mam robić?Kusi mnie żeby
> popróbowac i zobaczyć "co sie stanie gdy..." ale może to niebezpieczne......

Zwykle OOBE (out of body experience).
Mialem kilka razy tyle ze ja swiadomie po kilkutygodniowym treningu.
Potem mi sie znudzilo :) (wymaga sporo pracy). Poczytaj
sobie z googli strony o OOBE + ksiazke Roberta Monroe'a
"Podroze poza cialem". Milej zabawy i nie ma sie czego bac.
--
assembler

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2005-12-05 12:11:15

Temat: Re: a jak umrę?
Od: "Z" <z...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "ania foxy" <f...@p...onet.pl
> napisała w wiadomości news:dmvmgs$jts$1@nemesis.news.tpi.pl...

Witaj!

> Od dzieciństwa lunatykuję, łażę czasem we śnie , gadam, szczególnie jak
> mam w ciągu dnia stres. I zdarzają mi się raz po raz noce, w których budzę
> się i mam możliwosc obejrzenia siebie z wysokości tzn widzę siebie jak
> śpię. Tylko na ogół trwa to krótko i jak dotrze do mnie że jestem tam
> gdzie jestem czuję szarpnięcie i otwieram oczy jak "normalny człowiek" we
> własnym ciele.

Nie panikuj! Niektórzy tak mają ...
Co jakiś czas na Discovery Science powtarzają czterodocinkowy serial
o śnie i zaburzeniach jakie w nim występują pt. "Tajemnice snu".
Jeśli nie chcesz czekać skontaktuj się ze mną poprzez prywatny adres
a być może bedę Ci mógł przesłać te odcinki nagrane na płytę DVD.

Pozdrawiam - Zyga.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2005-12-05 12:17:07

Temat: Re: a jak umrę?
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Kusi mnie żeby
> popróbowac i zobaczyć "co sie stanie gdy..." ale może to niebezpieczne......

Spoko. Po prostu śnisz że się obudziłaś. Nie takie rzeczy mi się
zdarzało wyśnić :)
Zachęcam do eksperymentów. A umrzemy i tak wszyscy :)
--
Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2005-12-05 13:27:54

Temat: Re: a jak umrę?
Od: Hollow Mind <h...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

assembler napisał(a):

> Milej zabawy i nie ma sie czego bac.

Jak to?. Pomyślałeś co się może stać kiedy będziesz po za ciałem? Może w
nie wejść demon, tego jest pełno na świecie, a Ty już na zawsze
pozostaniesz jako ciało astralne.

--
Pozdr. H.M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2005-12-05 13:47:25

Temat: Re: a jak umrę?
Od: "ania foxy" <f...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Hollow Mind" > napisał w wiadomości
> Jak to?. Pomyślałeś co się może stać kiedy będziesz po za ciałem?


Przyszłabym do ciebie w nocy i bym cie tak wystraszyła, że byś się posikał
:)

Avf:)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2005-12-05 14:04:17

Temat: Odp: a jak umrę?
Od: "PowerBox" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> oparzona, ale na szczeście we własnym ciele.No i co mam robić?Kusi mnie
żeby
> popróbowac i zobaczyć "co sie stanie gdy..." ale może to
niebezpieczne......

- cześć, kiedyś słyszałem jak mówił o tym jakiś hinduski "magik". Oglądałem
video z sieci. Facet był cały czas w głębokim transie jak mówił i po minucie
oglądania go samemu się wpadało w trans. Generalnie do tego zmierza jakiś
tam rodzaj medytacji. Z tego co zrozumiałem to ciało wówczas bardzo zwalnia
wszelkie procesy życiowe, bym się nie zdziwił jakby się nie czuło bólu albo
coś podobnego. Z tego co pamiętam, co on mówił to jest to potencjalnie
niebezpieczne jak się nie wie o co chodzi. Wydaje mi się tak na czuja, że
trzeba być rzeczywiście zrelaksowanym i "nie do ruszenia", żeby nie
spanikować. Jeżeli bardzo zwolni się serce i oddychanie i nagle spanikuje-
to zapotrzebowanie w mózgu na tlen i glukozę znacznie wzrośnie w bardzo
krótkim czasie. To chyba dotyczy jedynie ogromnego zwolnienia i wielu godzin
w tym stanie. Pamiętam jakiś program w telewizji jak jakiś "magik" zwinął
się do malutkiego akwarium, że nie zostawało wolnego miejsca, potem go
wsadzili do wody i siedział tak kilkanaście minut. Spanikowanie w takim
momencie to chyba pewna śmierć ;-) Druga sprawa -można przegiąć z czasem lub
intensywnością tego doświadczenia - to takie moje przypuszczenia. Z drugiej
strony nie słyszałem żeby ktoś się przekręcił w ten sposób... W Indiach
takie rzeczy to cześć ich kultury jak u nas nawalenie się alkoholem - a nasi
naturalnie wyślą Cię do psychiatry.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Ravena testy matryc (zaawansowane)
stan alfa a stan hipnozy
test
Oksytocyna a zaufanie?
www.kognitywistyka.fora. pl/

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »