« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-07-06 15:00:05
Temat: Iwostin - Purritin - pytanieLudzie, wypowiedzcie się, czy ktoś z was stosował żel na dzień z tej
serii? Znaczy się nie żel do mycia twarzy, ale krem-żel. Wiem, że jest
jeszcze emulsja matująca, ale mi zależy na żelu. Powiedzcie mi, bardzo
proszę, że nadaje się do tłustej, _wrażliwej_ cery. Ja już nie mogę.
Ręce i biust opadają. Uczula mnie już wszystko, co dotąd nie uczulało.
Nawet Oceanic. Życie jest bez sensu, niech mnie ktoś wirtualnie przytuli...
Krusz.
obolała, opryszczona i nieszczęśliwa
--
Kruszyna
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-07-06 15:23:40
Temat: Re: Iwostin - Purritin - pytanie"Kruszyzna" <k...@g...pl> wrote in message
news:cceev7$ntj$1@nemesis.news.tpi.pl...
Życie jest bez sensu, niech mnie ktoś wirtualnie przytuli...
>
nie lam sie.. idz do dermatologa..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-06 15:39:11
Temat: Re: Iwostin - Purritin - pytanieDnia 2004-07-06 17:23,Użytkownik <pl> ziewnął szeroko i rzekł:
> nie lam sie.. idz do dermatologa..
>
>
Do dermatologa to swoją drogą, a o Purittinie coś wiesz? Przecież nie
mogę tak z "gołą" paszczą, bez kremu z domu wychodzić....
--
Kruszyna
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-06 16:59:05
Temat: Re: Iwostin - Purritin - pytanie"Kruszyzna" <k...@g...pl> wrote in message
news:cceh8g$3ge$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Do dermatologa to swoją drogą, a o Purittinie coś wiesz? Przecież nie
> mogę tak z "gołą" paszczą, bez kremu z domu wychodzić....
>
przykro mi, nic nie wiem.
mam rowniez wrazliwa cere.. chyba przestane uzywac jakichkolwiek
kosmetykow.. gdy uzywam ich jak najmniej, efekt jest chyba lepszy.. to
straszne, wiem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-06 18:03:20
Temat: Re: Iwostin - Purritin - pytanieKruszyzna napisał/a w news:cceev7$ntj$1@nemesis.news.tpi.pl:
> Uczula mnie już wszystko, co dotąd nie uczulało.
A może spróbuj Eris - beztłuszczowy żel nawilżający SPF 8? Całkiem
przyjemny.
> Nawet Oceanic.
O, to naprawdę fatalnie :(
> Życie jest bez sensu, niech mnie ktoś wirtualnie
> przytuli...
<głask ;)>
mips
--
Zofia Rakowska
"Juz pod pierwszym linkiem widac, ze jestes wstretnym
zlosliwym mikroprocesorem!" (c) ISIA pru,13-06-2004r.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-06 18:31:34
Temat: Re: Iwostin - Purritin - pytanie
Użytkownik "Kruszyzna" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cceev7$ntj$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Ludzie, wypowiedzcie się, czy ktoś z was stosował żel na dzień z tej
> serii? Znaczy się nie żel do mycia twarzy, ale krem-żel. Wiem, że jest
> jeszcze emulsja matująca, ale mi zależy na żelu. Powiedzcie mi, bardzo
> proszę, że nadaje się do tłustej, _wrażliwej_ cery.
Ja stosowałam i, ale w sumie nie wiem co Ci powiedzieć.
Nie był zły, ale juz nie ta klasa wiekowa - potrzebuję czegoś innego.
Poza tym, nie lubię żeli. Kupiłam z ciekawości i oddałam, bo trochę mnie
wysuszył.
Na pewno mnie nie uczulił, ale tez nie mam az tak wrazliwej skóry - to co
mnie uczula, to substancje zapachowe głównie.
W tym nie ma tego tyle, żeby mnie uczuliło, ale co Ciebie uczula, to nie
wiem.
Ogólnie serię bardzo lubię, ale raczej traktuję jak coś na doczepkę.
Ja już nie mogę.
> Ręce i biust opadają. Uczula mnie już wszystko, co dotąd nie uczulało.
> Nawet Oceanic. Życie jest bez sensu, niech mnie ktoś wirtualnie
przytuli...
>
Wiesz co, przejdź się do kosmetyczki (albo nawet kilku), one czasami
sprzedają kosmetyki niedostępne w normalnej sprzedaży, ani tej typu Avon
(jak to się nazywa?) a przeznaczone dla wyjątkowych wrażliwców, one używają
ich przy zabiegach.
Ta do której chodzę ma coś takiego - trzeba sobie zamówić i sprowadza, a na
próbę można się u niej posmarować.
Te kremy kosztowały w granicach 30 zł (przynakmiej tak mi się wydaje, nie
jestem pewna na 100%, mogło być 60).
Niestety nie pamiętam marki, ale jak chcesz, to mogę jutro do niej zajść i
zapytać, mam przysłowiowy "rzut beretem" jakieś 300 m od domu.
Mnie jak dopadały podobne problemy, to robiłam sobie kosmetyczny "detoks" -
do mycia szare mydło a do smarowania krem nivea soft, do większej
pielęgnacji zielona glinka (czysta). Potem stopniowo wprowadzałam resztę, na
ogół udawało mi się wykryć sprawcę kłopotów.
Niestety kolorówkę z pudrami na czele, też wtedy trzeba odstawić - bo może
to wcale nie krem, a puder Cię uczula.
Sowa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-06 20:43:27
Temat: Re: Iwostin - Purritin - pytanieja tez ostatnio musze uwazac na to co uzywam, ze wzgledu na wrazliwosc i
azs, ktorego 'szczesliwa' posiadaczka jestem od niedawna. dobrze sprawdza
sie nivea soft i dermosan. ten poltlusty z filtrami. naprawde, chyba zaden
krem nie zrobil tak dobrze mojej twarzy.
poza tym zastanawiam sie nad kremami domowej produkcji. na wizazu jest
przepis i od dawna mnie korci zeby wyprobowac. moze to byc niezla
alternatywa dla kremow kupnych. powstrzymuje mnie na razie to, ze nie mam
podstawowych przyborow a i skladniki pewnie srednio dostepne... (mialam
nawet problem zeby w niektorych aptekach kupic wit e w plynie)
ciekawe czy w aptece by nie zrobili, gdyby podac im dokladny przepis.
co do tego iwostinu. uzywalam tylko kremu na noc i moge polecic. nic zlego
mi nie robi, nie uczula, nie wysusza, elegancko sie wchlania i goi wszelkie
niespodzianki, ale jakos tak bezinwazyjnie:)
pozdr.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |