Jak sobie poprawialam humor

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-10-30 15:07:57

Temat: Re: Jak sobie poprawialam humor
Od: "Sylwia" <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

anna < a...@r...fm > napisał(a):
|| a tu jest lepszy polepszacz humorku:
|| http://svt.se/hogafflahage/hogafflaHage_site/Kor/hes
tekor.html
||
|| wlaczyc glosniki i klikac na koniki ;)

Działa na uśmiech :D

Pozdrawiam
--
__________________
Sylwia
[ http://irsa.glt.pl ]
[ http://lubinianin.glt.pl ]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-10-30 16:02:09

Temat: Re: Jak sobie poprawialam humor
Od: "I.P." <i...@g...de> szukaj wiadomości tego autora

> Kiedy wrocilismy do domu okazalo sie ze ktos sie wlamal do mieszkania....
>
> I tak poprawilam sobie humor.
>
> Kaska

Bardzo Ci wspolczuje, bo wiem jaki to szok. Rok temu chcielismy spedzic
urlop w Polsce i spotkac sie z przyjaciolmi.Spotkalismy sie w Karpaczu i
byloby cudownie... to byl moj najdrozszy urlop, skradziono nam samochod Audi
3 specjalnie zamawiany, a wiec kolor, obicia itp., oczywiscie mial alarm i
jeszcze inne zabezpieczenie; bylo mi wtedy szkoda nie tylko jako "dobra
materialnego "...
pozdrawiam
Ilona

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-31 08:42:29

Temat: Re: Jak sobie poprawialam humor
Od: "Skakanka" <k...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Tak z ciekawości: mieliście jakieś zabezpieczenia?

Tak, bardzo porzadne zamki w drzwiach... wejsciowych.
A oni weszli przez balkonowe, a to jest pierwsze pietro!
Na szczescie nic nie zginelo jak juz pidsalam a to miala przedstroga dla
tych co za duzo czasu spedzaja w sklepach hyhy:)

Kaska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry