| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-01-13 10:01:31
Temat: Jak te watrobki?==========
Pare miesiecy temu byl tu fajny przepis na watrobki z
sokiem winogronowym. Robilem to kilka razy i nawet
dzieci zjadly. Ale wcielo mi przepis.
Moze ktos przypomniec?
Nie pamietam, czy byla tam np. cebula i paru innych
szczegolow, a chce aby bylo takie samo, bo dzieci...
waldek
==========
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-01-13 10:16:54
Temat: Re: Jak te watrobki?Ja mam zapamietany przepis na watrobki z winogronami. Wklejam Ci wiec:
Wartobki drobiowe oczyscic z blon i obtoczyc w mace wymieszanej z
pieprzem
(sowicie). Watrobki smazyc na goracym oleju, na bardzo duzym ogniu,
czesto
odwracajac. Jak sie juz usmaza, powyjmowac i przykryc talerzem, zeby
zanadto nie stygly. Odlac spora czesc tluszczu. Trzy cienkie plasterki
boczku (dla odchudzajacych sie: chudej szynki) pokroic w cieniutkie
paseczki, usmazyc. Na patelnie z wedlina wlac szklanke bulionu (moze byc
z
1/2 kostki rosolowej). Dolozyc ok. 20 dkg przecietych na pol i
wypestkowanych winogron. Gdy winogrona zbledna i zaczna luszczyc sie z
nich
skorki, dolozyc usmazone watrobki i podusic z 5 minut pod przykryciem.
Sosik: pycha
Pozdrawiam.
Dorota
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-13 10:26:00
Temat: Re: Jak te watrobki?Wklejam to, o co pytales, znalazlo mi sie, przepis podawala Jola L-L, a ten
z winogronami byl chyba Margoli.
watrobki drobiowe w soku/napoju winogronowym:
jest zupelnie inny smakowo od tego z boczkiem, bardzo delikatny i i subtelny
40 dek watrobek drobiowych
1 kartonik (200ml)- szklanka napoju z bialych winogron Tymbark( uwaga: 90
groszy)
Rozgrzewamy olej na patelni i smazymy watrobki obtaczane w mace na zloty
kolor. z obu stron. Posypujemy je pieprzem..Jak sa zlote dodajemy troche
masla, jak sie roztopi - wlewamy jeden kartonik (szklanka) napoju
winogronowego (jw), szczypte vegety i dusimy ok. 10 min. W trakcie duszenia
dolewamy wody, aby sosu bylo tyle - ile soku wlalismy. Sos dzieki obtoczeniu
w mace pieknie sie zagesci.
Cala robota - ot co. A jaka pychota! Jemy to z chlebem, aby moczyc w sosie.
Jak ktos chce jeszcze cos extra - to moze (tak ja ja wczoraj), na drugiej
patelni podsmazyc na masle cienkie lodeczki jablka ze skorka (ja robie z
Gali). Przed odwroceniem na druga strone oproszyc lekko cukrem. Podsmazyc
druga strone az cukier sie skarmelizuje. Ulozyc dekoracyjnie na brzegu
talerza z watrobkami.
goraco polecam Jola L-L
Pozdrawiam
Dorota
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-13 10:27:18
Temat: Re: Jak te watrobki?==========
O, wlasnie o ten mi chodzilo.
Wielkie Dzieki.
waldek
==========
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-13 10:55:23
Temat: Re: Jak te watrobki?[tu ciach i dalej:]
>Dolozyc ok. 20 dkg przecietych na pol i
> wypestkowanych winogron. Gdy winogrona zbledna i zaczna luszczyc sie z
> nich
> skorki, dolozyc usmazone watrobki i podusic z 5 minut pod przykryciem.
> Sosik: pycha
A gdyby zrobic wszystko tak jak w przepisie, tylko bez winogron, to duzo sie
straci? Rozumiem, ze winogrona dodaja jakiegos charakterystycznego smaku? Bo
mnie korci bez...
Kruszynka
--
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-13 11:21:36
Temat: Re: Jak te watrobki?
> A gdyby zrobic wszystko tak jak w przepisie, tylko bez winogron, to duzo
sie
> straci? Rozumiem, ze winogrona dodaja jakiegos charakterystycznego smaku?
Bo
> mnie korci bez...
Jak Cie korci, to zrob, zawsze mozna poeksperymentowac, mozesz zamiast
winogron dac brzoskwine, tez pycha, jak ktos lubi ciekawe smaki.
Pozdrawiam i milego eksperymentowania:)
Dorota
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-13 12:12:55
Temat: Re: Jak te watrobki?> Jak Cie korci, to zrob, zawsze mozna poeksperymentowac, mozesz zamiast
> winogron dac brzoskwine, tez pycha, jak ktos lubi ciekawe smaki.
> Pozdrawiam i milego eksperymentowania:)
Ja tam wielkiej zachety nie potrzebuje ;))
Juz mysle o watrobkach, ale dzisiaj to bedzie zapiekanka ziemniaczana, bo
mam skladniki i nie bede musiala latac do sklepu, a po pracy to ja tego
strrrrrasznie nie lubie...
:))
Kruszynka
--
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-13 20:00:04
Temat: Re: Jak te watrobki?
Użytkownik "Kruszynka" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
news:avu66f$o8u$1@news.tpi.pl...
> A gdyby zrobic wszystko tak jak w przepisie, tylko bez winogron, to duzo
sie
> straci? Rozumiem, ze winogrona dodaja jakiegos charakterystycznego smaku?
Bo
> mnie korci bez...
Straca ABSOLUTNIE wszystko. Niestety. Musza byc owoce. Najlepiej wlasnie
winogrona albo brzoskwinie. W ostatecznosci ananas. Aha - arbuz sie nie
sprawdza :)
Autorka przepisu - Margola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-14 12:07:52
Temat: Re: Jak te watrobki?margola & zielarz wrote:
> Straca ABSOLUTNIE wszystko. Niestety. Musza byc owoce. Najlepiej wlasnie
> winogrona albo brzoskwinie. W ostatecznosci ananas. Aha - arbuz sie nie
> sprawdza :)
Rodzynki moga byc. I calosc posypac platkami migdalowymi.
Krycha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-14 12:15:27
Temat: Re: Jak te watrobki?"Krystyna Chiger" <k...@p...pl> wrote in message
news:3E23FD96.F5E65E01@people.pl...
> > Straca ABSOLUTNIE wszystko. Niestety. Musza byc owoce. Najlepiej wlasnie
> > winogrona albo brzoskwinie. W ostatecznosci ananas. Aha - arbuz sie nie
> > sprawdza :)
>
> Rodzynki moga byc. I calosc posypac platkami migdalowymi.
Rety, platkami?
Ale wtedy to ta watrobka juz na slodko wychodzi?
Czy ona tak ogolnie z tymi owocami wykazuje jakies powinowactwo do
slodkiego? Sorry, jakos nie umiem sobie tego wyobrazic :)) A brzmi baaardzo
ciekawie, chcialabym wyprobowac, wiec im wiecej wiem, tym lepiej ;))
Kruszynka
--
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |