| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-07-04 08:08:13
Temat: Re: Jak to jest?...
>
>> galka - tak, ale nie za duzo (od jednej calej sie umiera)
>
>powaznie???
>Niedawno u nas w telewizorni byl program o truciznach. Otoz zyje sobie w
>Chinach taka rybka, ktora rozdymka sie zowie (jak sie "napnie" to takie
>dlugie kolce ma i wyglada jak kulisty jez). W jej skorze, watrobie i gdzies
>tam jeszcze sa trucizny, na ktore nie ma antidotum, i zjedzenie tych czesci
>w przeciagu kilkunastu minut powoduje nieprzyjemne komplikacje zyciowe, przy
>czym delikwent ma szczescie, jesli skonczy sie to tylko paralizem. Ale pewna
>limitowana ilosc chinskich kucharzy posiada licencje na przyrzadzanie tej
>rybki i ponoc po odpowiednim przygotowaniu jest to wielki przysmak, dosc
>ekskluzywny chyba nawet. Nawet czesci tej rybki sa pakowane i mozna je
>gdzies tam kupic w sklepie (gdzies znaczy sie w Chinach).
>Czy z galka jest podobnie?
>
>Kruszyna
a ja myslalam, ze to w Japonii jako zakazana potrawa
restauracyjna ta rybka wystepuje, taka rosyjska ruletka
gastronomiczna ;)
galka jest trujaca jak sie zje jedna cala. znaczy niekoniecznie
pogryzc cala, ale jakbys starla cala i potem to danie zjadla to
masz bardzo duze szanse na szybkie dosc zejscie...
chyba podobnie jest z liscmi rabarbaru i pomidora. choc nie wiem
czy efekt jest tak gwarantowany jak przy galce
Van Pierz
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-07-04 08:11:16
Temat: Re: Jak to jest?...
> > a chaialbys?
>
> Wrecz przeciwnie. Juz sie szykuje do napisania do abuse w sprawie
> molestowania seksualnego.
> Wladyslaw
A kto? A kto pierwszy proponowal calowanie ???
Trys nie daj sie !!! ;-)
Kot swojej wlascicielki
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-04 08:18:49
Temat: Re: Jak to jest?...<a...@p...onet.pl> wrote:
> > > a chaialbys?
> >
> > Wrecz przeciwnie. Juz sie szykuje do napisania do abuse w sprawie
> > molestowania seksualnego.
>
> > Wladyslaw
>
> A kto? A kto pierwszy proponowal calowanie ???
> Trys nie daj sie !!! ;-)
>
> Kot swojej wlascicielki
Krysia i to od razu w ucho!
Wladyslaw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-04 08:20:34
Temat: Re: Jak to jest?...> <a...@p...onet.pl> wrote:
> > A kto? A kto pierwszy proponowal calowanie ???
> > Trys nie daj sie !!! ;-)
> >
> > Kot swojej wlascicielki
>
> Krysia i to od razu w ucho!
Nadinterpretujesz. Chyba, ze za calowanie uznajesz cios mokra sciera ;-)
Kot doswiadczony
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-04 08:31:44
Temat: Re: Jak to jest?...<a...@p...onet.pl> wrote:
> > <a...@p...onet.pl> wrote:
>
> > > A kto? A kto pierwszy proponowal calowanie ???
> > > Trys nie daj sie !!! ;-)
> > >
> > > Kot swojej wlascicielki
> >
> > Krysia i to od razu w ucho!
>
> Nadinterpretujesz.
Pewnie tak. ale nie napisala jasno o co jej chodzi, a nadto wcale sie
wypierala checi calowania, wrecz starala sie ustalic szczegoly.
> Chyba, ze za calowanie uznajesz cios mokra sciera ;-)
Tez brzmi atrakcyjnie.
Wladyslaw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-04 08:33:33
Temat: Re: Jak to jest?...On Fri, 4 Jul 2003 10:36:34 +0200, Jo'Asia <j...@r...art.pl>
wrote:
>Krysia Thompson wystuka?a:
>
>> galka - tak, ale nie za duzo (od jednej calej sie umiera)
>
>E, chyba nie a? tak.
>
>Ile wa?y jedna ga?ka? Kilka gramów, nie wi?cej...
>
>Bo znalaz?am co? takiego (niestety po angielsku):
>
>Within 4 hours of taking 28 g of nutmeg in water and orange juice, a
>19-year-old woman felt cold and shivery. This was followed after 6 to 8
>hours by severe vomiting accompanied by hallucinations. For a week she had
>poor concentration and was disorientated. The hallucinogen in nutmeg was
>believed to be myristicin. - D. J. Panayotopoulos and D. D. Chisholm
>(letter), Br. med. J., 1970, 1, 754. A similar report. - R. A. Faguet and
>K. F. Rowland, Am. J. Psychiat., 1978, 135, 860. Within 3 days of
>receiving ground nutmeg 9 teaspoonfuls daily to control the diarrhoea
>associated with nodullary carcinoma of the thyroid, a patient complained
>of dry eyes and mouth, blurred vision, dizziness, tingling, and feelings
>of depersonalisation and remoteness. The symptoms gradually subsided as
>the dose was reduced. - G. S. Venables et al. (letter), Br. med. J., 1976,
>I, 96.
>
>Ingestion of freshly ground nutmeg 1.5 to 4 g three to four times daily
>for 2 days by 2 subjects produced constipation, but no aspirin-like effect
>onbiphasic platelet aggregation was noted. Both subjects also felt
>light-headed, slightly disorientated, occassionally nauseated, flushed,
>and had nasal congestion and very dry mouths; pupil size was unaffected. -
>W. H. Dietz and M. J. Stuart (letter), New Engl. J. Med., 1976, 294, 503.
>
>Jo'Asia
oooo, ciekawe. juz nigdy w zyciu nie uwierz w to, co mowia w TV
ale jednak calych galek ejsc nie bede
van p.
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-04 08:34:08
Temat: Re: Jak to jest?...On 4 Jul 2003 10:11:16 +0200, a...@p...onet.pl
wrote:
>
>> > a chaialbys?
>>
>> Wrecz przeciwnie. Juz sie szykuje do napisania do abuse w sprawie
>> molestowania seksualnego.
>
>> Wladyslaw
>
>A kto? A kto pierwszy proponowal calowanie ???
>Trys nie daj sie !!! ;-)
>
>Kot swojej wlascicielki
ON! POokazuje palcem we wlsciwym kierunku...ja tylko poiwedzialam
"w ucho"...
van p.
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-04 08:34:48
Temat: Re: Jak to jest?...
>> > > a chaialbys?
>> >
>> > Wrecz przeciwnie. Juz sie szykuje do napisania do abuse w sprawie
>> > molestowania seksualnego.
>>
>> > Wladyslaw
>>
>> A kto? A kto pierwszy proponowal calowanie ???
>> Trys nie daj sie !!! ;-)
>>
>> Kot swojej wlascicielki
>
>Krysia i to od razu w ucho!
>
>Wladyslaw
nieprawda...ja tylko dawalam do zrozumienia ale napisalam " w
ucho". Ty sie od razu za calowanie zabrales
van p.
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-04 08:35:37
Temat: Re: Jak to jest?...
>>
>> > > A kto? A kto pierwszy proponowal calowanie ???
>> > > Trys nie daj sie !!! ;-)
>> > >
>> > > Kot swojej wlascicielki
>> >
>> > Krysia i to od razu w ucho!
>>
>> Nadinterpretujesz.
>
>Pewnie tak. ale nie napisala jasno o co jej chodzi, a nadto wcale sie
>wypierala checi calowania, wrecz starala sie ustalic szczegoly.
>
>> Chyba, ze za calowanie uznajesz cios mokra sciera ;-)
>
>Tez brzmi atrakcyjnie.
>
>
>Wladyslaw
to mozemy polaczyc - przyjemne z pozytecznym ;)
van pierek
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-04 08:35:52
Temat: Re: Jak to jest?...> > Nadinterpretujesz.
>
> Pewnie tak. ale nie napisala jasno o co jej chodzi, a nadto wcale sie
> wypierala checi calowania, wrecz starala sie ustalic szczegoly.
Bo ona takie dobre serce ma. Jak ktos cos chce, to ona by cala siebie oddala ;-)
> > Chyba, ze za calowanie uznajesz cios mokra sciera ;-)
>
> Tez brzmi atrakcyjnie.
Niewatpliwie, choc nie dla wszystkich ;-)
Kot co jednak woli pocalunki tradycyjne ;-)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |