Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Jak to niegdyś gotowano

Grupy

Szukaj w grupach

 

Jak to niegdyś gotowano

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-08-05 10:54:21

Temat: Re: Jak to niegdyś gotowano/dlugie
Od: "Medea" <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Magdalena Bassett" <m...@o...com> napisał w wiadomości
news:4111576E.6A6288E8@olypen.com...
>Moja praca zawodowa polega glownie na
> siedzeniu przed komputerem, wiec uciekam do doswiadczen skrajnie roznych,
> doslownie namacywalnych.

Tu mnie zaskoczyłaś. Myślałam, że kuchnią zajmujesz się zawodowo.

>Przez cale zycie kuchnia byla moja odskocznia i
> spedzilam w niej wiele pamietnych chwil, poczawszy od wielu kuchni z
> dziecinstwa; naszej, obu Babc, i innych Krewnych

A ja właśnie teraz zaczynam rozumieć, jak ważne w kuchni są rodzinne
tradycje. Mi tego brakuje - babć już prawie w ogóle nie pamiętam, a mama
jakoś średnio mi się kojarzy z kuchnią, chociaż nieźle gotowała i co nieco
mnie nauczyła :-).

> Tak. Ja przygotowuje jedzenie tak, zeby mi to szlo jak najplynniej,
najlatwiej,
> bez przerw na szukanie cukru gdy ciasto czeka, czy trzepaczki, ktora
przeciez
> zawsze jest w tej szufladzie, a sos sie przypala.

I ja mam jako taki porządek w kuchni :-), ale do dobrej organizacji to
jeszcze za mało - trzeba też robić zakupy, planować co się ugotuje. U mnie
to często jest kwestia impulsu. Wtedy okazuje się, że czegoś brakuje do
zachciankowego ciasto lub potrawy, po co muszę wyskoczyć na chwilę do
sklepu i tak schodzi mi popołudnie. Przy tym jeszcze muszę ganiać za uczącą
się chodzić córeczką ;-).

>Lubie natomiast spedzic sobote czy
> niedziele w kuchni i w ciagu jednego dnia zrobie 20 sloikow czegos i dwa
ciasta
> i bulion sie gotuje na malutkim ogniu, i obiad na dwa dni, i ciastka na
> niedzielna wycieczke. Jestem wieczorem zmeczona, ale czuje sie, jakbym
spedzila
> caly dzien tworzac sztuke. Gdy otwieram ten sloik sosu pomidorowego w
styczniu
> i nagle w calej kuchni pachnie bazylia, czosnkiem, goracym latem, a ja
wiem, ze
> te pomidory i ziola byly z mojego ogrodu, hodowane bez swinstw, na ziemi
nigdy
> nie skazonej chemikaliami, to wiem, dlaczego jestem zdrowa, dlaczego
wszyscy
> naokolo mnie maja grype dwa razy zima, a ja nawet nie kichne.

Widać tę Twoją pasję w tym opisie ;-). I jeszcze znajdujesz czas na ogródek,
podziwiam.
Domyślam się, że przepis na ten sos pomidorowy znajdę gdzieś w archiwum (tak
na marginesie)? Toż to sezon pomidorowy! - spróbowałabym go zrobić, chociaż
nie z własnych pomidorów, a z kupionych (u nas może jeszcze można dostać nie
takie znów naszpikowane chemią - wnioskuję, bo ja też nie choruję na grypę w
przeciwieństwie do innych szczepiących się na potęgę :-)).

> Odpowiadam na serio.
> Magdalena Bassett

Dziękuję za miłą i pouczającą lekturę. Zawsze jestem ciekawa tego, jak inni
organizują sobie czas i staram się czegoś nauczyć :-).
Pozdrawiam


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-08-05 15:05:40

Temat: Re: Jak to niegdyś gotowano/dlugie
Od: Magdalena Bassett <m...@o...com> szukaj wiadomości tego autora



Medea wrote:

>
>
> Tu mnie zaskoczyłaś. Myślałam, że kuchnią zajmujesz się zawodowo.

tylko do tego stopnia, ze co roku wydaje jedna ksiazke kucharska.

> sklepu i tak schodzi mi popołudnie. Przy tym jeszcze muszę ganiać za uczącą
> się chodzić córeczką ;-).

Gdy moi chlopcy byli mali, czesto stosowalam serie "obiad w 0.5 godziny"

>
> Domyślam się, że przepis na ten sos pomidorowy znajdę gdzieś w archiwum (tak
> na marginesie)? Toż to sezon pomidorowy! - spróbowałabym go zrobić, chociaż
> nie z własnych pomidorów, a z kupionych

jest jakos schowany w innym watku, wiec podaje Ci tu:

Sos pomidorowy

Pol litra sosu = 4 lub
5 duzych pomidorow.

Pomidory sparzyc we wrzatku i obrac ze skory, pokroic na duze kawalki.
Cebule (1 cebula na 5 duzych pomidorow) pokroic w male kawalki.
Bazylie (1/2 szklanki lisci na 10 pomidorow) pokroic w waskie paski
Czosnek (1 zabek na 5 duzych pomidorow) posiekac drobno
Ziola prowansalskie, majeran, tymianek i oregano, sol i pieprz zmiazdzyc
w mozdzierzu
Mocny rosol (1 szklanka na 10 pomidorow)
biale wytrawne wino (1/2 szklanki na 10 pomidorow)
Oliwa

Wedle gustu mozna rowniez dodac czerwona papryke pokrojona w kawalki,
uprzednio przypalona i obrana ze skory, zielony seler zeszklony na
oliwie, szalotki zeszklone na oliwie, pieczarki usmazone.

Niektorzy usuwaja nasiona i te galaretowata czesc pomidora, ja nie usuwam.

W duzym garnku z ciezkim dnem umiescic 2-3 lyzki oliwy, dodac cebule
(ev. seler czy szalotki) i zeszklic, dodac czosnek, podsmazyc az bialy,
dodac pomidory i podsmazyc ciagle mieszajac. Dodac biale wino,
wymieszac, dodac rosol, przyprawy, bazylie, (ev. papryke, pieczarki) i
na malym ogniu dusic az zredukowane w polowie. Doprawic pieprzem, sola,
maggi, sosem sojowym do smaku. Goracy przelac do sloikow, zakrecic i
wstawic do kapieli wodnej na 10 minut.
Magdalena Bassett

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-08-05 18:21:05

Temat: Re: Jak to niegdyś gotowano/dlugie
Od: "Medea" <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Magdalena Bassett" <m...@o...com> napisał w wiadomości
news:41124CC3.9E8CC959@olypen.com...
> tylko do tego stopnia, ze co roku wydaje jedna ksiazke kucharska.

To jednak profesjonalizm! A swoją drogą, to jest co roku coś nowego do
napisania?

> jest jakos schowany w innym watku, wiec podaje Ci tu:
>
> Sos pomidorowy

Dzięki serdeczne, spróbuję. Można zrobić go bez rosołu i ewentualnie dodawać
rosół przed samym spożyciem?
Ewa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-08-05 19:31:34

Temat: Re: Jak to niegdyś gotowano/dlugie
Od: "ela" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "quell" <q...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ceu2cl$jgq$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> ona przepisuje przepisy z pudełek
Zrób tak i ty i nie zazdrość Magdzie. Jej wszystkie przepisy są
wspaniałe i nic Jej twoje złośliwości nie zaszkodzą, mimo że bardzo tego
pragniesz.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-08-05 19:35:51

Temat: Re: Jak to niegdyś gotowano/dlugie
Od: "quell" <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:cettqc$l3n$1@phone.provider.pl...
>
> Użytkownik "Magdalena Bassett" <m...@o...com> napisał w wiadomości
> news:41124CC3.9E8CC959@olypen.com...
> > tylko do tego stopnia, ze co roku wydaje jedna ksiazke kucharska.
>
> To jednak profesjonalizm! A swoją drogą, to jest co roku coś nowego do
> napisania?
>
ona przepisuje przepisy z pudełek
q.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-08-05 19:56:28

Temat: Re: Jak to niegdyś gotowano/dlugie
Od: "quell" <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "ela" <e...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ceu2sb$ig7$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > ona przepisuje przepisy z pudełek
> Zrób tak i ty i nie zazdrość Magdzie. Jej wszystkie przepisy są
> wspaniałe i nic Jej twoje złośliwości nie zaszkodzą, mimo że bardzo tego
> pragniesz.
>
tylko niesmaczne
q.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-08-05 21:44:48

Temat: Re: Jak to niegdyś gotowano/dlugie
Od: Magdalena Bassett <m...@o...com> szukaj wiadomości tego autora



Medea wrote:

> Użytkownik "Magdalena Bassett" <m...@o...com> napisał w wiadomości
> news:41124CC3.9E8CC959@olypen.com...
> > tylko do tego stopnia, ze co roku wydaje jedna ksiazke kucharska.
>
> To jednak profesjonalizm! A swoją drogą, to jest co roku coś nowego do
> napisania?

tak, bo te ksiazeczki sa monotematyczne - a to "ksiazka kucharska dla mlodych
mezczyzn", a to "pieczenie i gotowanie z lawenda", a to "ziola prowansalskie w
codziennej kuchni", teraz opracowuje maly podrecznik do kursu, ktory bede uczyc
w Peninsula College w zimowym semestrze, pt. "Zakaski i ciasta - wieczory w
kuchni", wiec ciagle sie cos nowego znajdzie. Ja mam mnostwo przepisow, wiec
moge je przetasowac pod dowolnym katem, jak np. "Wieprzowina w Iraku" (zart
oczywiscie)

>
> > jest jakos schowany w innym watku, wiec podaje Ci tu:
> >
> > Sos pomidorowy
>
> Dzięki serdeczne, spróbuję. Można zrobić go bez rosołu i ewentualnie dodawać
> rosół przed samym spożyciem?
> Ewa

A czemu bez rosolu? jesli jestes wegetarianka, to uzyj rosolu warzywnego. Jesli
kniecznie nie chcesz dodac rosolu, to oczywiscie mozesz, dopraw tylko czyms
ciemniejszym, jak sosem sojowym, maggi czy worcestershire.

Ja te sosy traktuje jako punkt wyjsciowy. Potem uzywam np. do pulpetow, czy do
lasagna, czy do makaronu. Juz po otwarciu mozna dodac znow swiezych ziol, jak
sie ma, zeby go uszlachetnic. Rowniez mozna od razu, albo potem, dodac wiecej
czosnku.
Magdalena Bassett

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-08-05 21:56:23

Temat: Re: Jak to niegdyś gotowano/dlugie
Od: "quell" <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Magdalena Bassett" <m...@o...com> napisał w wiadomości >
> tak, bo te ksiazeczki sa monotematyczne - a to "ksiazka kucharska dla
mlodych
> mezczyzn",
tam Madzia wykłada zawile jak zagotować wodę, ukroić chleb itede
>
> a to "pieczenie i gotowanie z lawenda",
hehehehe, to dla przedszkolaków
>
> a to "ziola prowansalskie w codziennej kuchni",
ciekawe, ciekawe
>
> teraz opracowuje maly podrecznik do kursu, ktory bede uczyc
> w Peninsula College w zimowym semestrze, pt. "Zakaski i ciasta - wieczory
w
> kuchni",
bo jak wiadomo wieczorami w kuchni robi się tylko zakąski i ciasta.
>
>wiec ciagle sie cos nowego znajdzie. Ja mam mnostwo przepisow, wiec
> moge je przetasowac pod dowolnym katem,
oczywiście wszystkie przepisy Madzi są autorskie, sama je wymyśliła tymi
wieczorami w kuchni.
A Władysław tylko w kółko Monatową cytuje.
A tu taki skarb nam uciekł z Polski i jak Skawiński łzami się zalewa na
obczyźnie na "Kuchnią Polską" rżnąc na żywca przepisy i podając jako swoje.
q.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-08-06 00:05:31

Temat: Re: Jak to niegdyś gotowano/dlugie
Od: "Jerzy Nowak" <w...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

quell <q...@o...pl> napisał(a):

>
> Użytkownik "ela" <e...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:ceu2sb$ig7$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > > ona przepisuje przepisy z pudełek
> > Zrób tak i ty i nie zazdrość Magdzie. Jej wszystkie przepisy są
> > wspaniałe i nic Jej twoje złośliwości nie zaszkodzą, mimo że bardzo tego
> > pragniesz.
> >
> tylko niesmaczne
> q.

Bo dzudzu należy odłozyć na bok a nie mieszać razem z przepisem.
;-)
pozdr. Jerzy


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-08-06 00:13:00

Temat: Re: Jak to niegdyś gotowano/dlugie
Od: "Jerzy Nowak" <w...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

quell <q...@o...pl> napisał(a):
[...]
> A Władysław tylko w kółko Monatową cytuje.

???

> A tu taki skarb nam uciekł z Polski i jak Skawiński łzami się zalewa na
> obczyźnie na "Kuchnią Polską" rżnąc na żywca przepisy i podając jako swoje.
> q.

Podaj przykłady. To wystarczy.
;-)
pozdr. Jerzy

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 9


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Tanie potrawy!!!
patisony
gdzie na grzybki?
Co z ugotowanego zmielonego mięsa?
sos śmietanowy

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »