Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Jak ugotować?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Jak ugotować?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 138


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2007-11-29 13:50:54

Temat: Re: Jak ugotować?
Od: "Roman Rumpel" <romane@screwspam,gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

panta_rei dość niespodziewanie napisał(a):

>
> A ja daje bardzo mało soli bez dodatkowego glutaminianu >;)


Wiesz co Sławku, a ja wprost uwielbiam gutaminian - bo jest go najwięcej w
tym co m. in.najbardziej lubię: w parmezanie i w suszonych pomidorach -tak,
tak - tam właśnie jest całe mnóstwo naturalnie tworzącego się glutaminianu,
o wiele więcej niż w kostce rosołowej.

I bardzo prosze mi nie ograniczać prawa zajadania sie jednym i drugim i
podobnymi specjałami zawierającymi glutaminian. :)



--
Roman Rumpel GG 9429617 Skype: rumpel.roman
"kiedy zażywam żeń-szeń, to pamiętam, gdzie położyłem Viagrę"
C Hollywood Homicide
www.ip.biz.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2007-11-29 14:52:53

Temat: Re: Jak ugotować?
Od: Krystyna Chiger <k...@h...people.pl> szukaj wiadomości tego autora

Roman Rumpel wrote:

> Wiesz co Sławku, a ja wprost uwielbiam gutaminian - bo jest go najwięcej
> w tym co m. in.najbardziej lubię: w parmezanie i w suszonych pomidorach
> -tak, tak - tam właśnie jest całe mnóstwo naturalnie tworzącego się
> glutaminianu, o wiele więcej niż w kostce rosołowej.

Ha! To już wiem dlaczego nie lubię parmezanu. Organizm sam się broni,
wystarczy go słuchać.
>
> I bardzo prosze mi nie ograniczać prawa zajadania sie jednym i drugim i
> podobnymi specjałami zawierającymi glutaminian. :)
>
A kto Ci broni? Jedz co chcesz, ale nie protestuj przeciwko rozwiązaniom
alternatywnym. Poza alergią, to ja tych kostek i tak nie lubię, są dla
mnie o wiele za słone. Żadnej vegety i innych takich też nie. Pomidory
wolę świeże. W przepisach, gdzie występuje kostka po prostu zastępuję ją
wywarem z jarzyn i kadłuba kurzego. Możesz sobie robić odwrotnie, to
chyba proste?

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2007-11-29 15:00:53

Temat: Re: Jak ugotować?
Od: panta_rei <j...@c...znajdzie> szukaj wiadomości tego autora

Świadomie, albo i nie Roman Rumpel napisał(a):

>> A ja daje bardzo mało soli bez dodatkowego glutaminianu >;)
>
>
> Wiesz co Sławku, a ja wprost uwielbiam gutaminian - bo jest go najwięcej w
> tym co m. in.najbardziej lubię: w parmezanie i w suszonych pomidorach -tak,
> tak - tam właśnie jest całe mnóstwo naturalnie tworzącego się glutaminianu,
> o wiele więcej niż w kostce rosołowej.
>
> I bardzo prosze mi nie ograniczać prawa zajadania sie jednym i drugim i
> podobnymi specjałami zawierającymi glutaminian. :)

Romek, ale mówisz o solach które niejako naturalnie się tam znajdują, te
z kostki/paczki jakby zawsze są "nadplanowe" i należy się ich wystrzegać
;)

SIZowy barszczyk był beż żadnych dodatków i był zjadliwy ;) dodanie do
niego kostki czy np barszczu z butelki/paczuszki popsułoby tylko efekt!

Pozdrawiam.
--
Sławomir Frąc- Braniewo LRU #271189 *Polska Grupa Freesco*
http://foto.sztrandek.int.pl jid:panta_rei(at)jabber.org
Wasz Windows tego nie potrafi...:P
********** Sygnaturka na licencji GNU GPL wersja 2 *************

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2007-11-29 15:15:39

Temat: Re: Jak ugotować?
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Marta pisze:
> Może mi ktoś poradzi, jak ugotować smaczną zupę, nie uzywajac kostek
> Knorra, których tutaj nie akceptujecie i nie używając do tej zupy dwóch
> kilogramów mięsa, których ja nie akceptuję. Jest szansa, żeby zupa była
> smaczna bez Knorra i bez duzej ilości mięsa?

Nie trzeba kilograma mięsa. Mi zwykle wystarczy skrzydło z indyka alb
nawet pół, jeśli jest duże. Wrzucam włoszczyznę w całości, przyprawy i
dość długo gotuję, około 1,5 godziny. Jeśli chcę naprawdę porządny
rosół, to dodaję jeszcze kawałek wołowiny, najlepiej szponder albo
pręgę. Taki rosół zwykle jemy w pierwszy dzień, a potem na nim gotuję
inną zupę, najczęściej pomidorową, ogórkową, jarzynową, pieczarkową. I
takie zupy na rosole są najbardziej intensywne w smaku. W wersji
szybszej podgotowuję najpierw kawałek mięsa (np. to skrzydło) a potem
dodaję pokrojone warzywa.

Pozdrawiam
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2007-11-29 15:18:10

Temat: Re: Jak ugotować?
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

wolim pisze:

> tradycjonalizm i klasycyzm w kuchni, jednak nie można się dać zwariować.
> Druga sprawa, że uzywanie kostek rosołowych nie jest uważane przez dużą
> część użytkowników za "trendy", mimo, że śmiem podejrzewać, że sami często
> takich kostek używają ;)

Zdziwiłbyś się, ale moje dziecko wyczuwszy kostkę knorra albo wegetę w
zupie, o wiele mniej chętnie je. Dlatego używam tych specyfików
niezwykle rzadko, najczęściej do sosów, tam są jakoś mniej wyczuwalne.

Pozdrawiam
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2007-11-29 15:20:22

Temat: Re: Jak ugotować?
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Dominik Jan Domin pisze:

> w potrawach, nie wszystko trzeba dosalać. Co nie zmienia faktu, ze wiele
> rzeczy bez soli jest paskudna po prostu.

Np. sos pomidorowy, bo sam pomidor jakoś da się zjeść ;-).

Pozdrawiam
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


37. Data: 2007-11-29 17:10:13

Temat: Re: Jak ugotować?
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 29 Nov 2007 08:22:47 +0100, "Marta" <m...@w...pl> wrote:

>Może mi ktoś poradzi, jak ugotować smaczną zupę, nie uzywajac kostek Knorra,
>których tutaj nie akceptujecie i nie używając do tej zupy dwóch kilogramów
>mięsa, których ja nie akceptuję. Jest szansa, żeby zupa była smaczna bez
>Knorra i bez duzej ilości mięsa?

duza ilosc jarzyn jako ekwiwalent kostki/miesa (mozna pozniej
wyjac, ugotowac reszte a niektore wyjete jarzyny typu marchewka
pokroic, polzyc na talerzu i zalac zupa), sporo pokrojonych w
kostke ziemniakow, troche lekko podduszonej cebuli na masle,
swieze ziola, listek bobkowy. Gotowac do miekkosci, jesc posypane
zielenina i zabielone smietana

trys
K.T. - starannie opakowana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


38. Data: 2007-11-29 17:29:55

Temat: Re: Jak ugotować?
Od: "Marta" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisał w
wiadomości

Bardzo dziękuję. Krysiu, jakos mało Ciebie ostatnio tutaj:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


39. Data: 2007-11-29 19:00:31

Temat: Re: Jak ugotować?
Od: "Bluzgacz" <p...@w...org> szukaj wiadomości tego autora


"Panslavista" <p...@w...pl> wrote in message
news:filr31$5p4$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Pewnie.
> Kupić warzywa naturalne, a nie pędzone. Moja marchew ma zupełnie inny
> smak niż te ze sklepów - dla mnie - perfumowane.
> Kostki Knorra to głównie przyprawy - zazwyczaj dostępne bez
> przetwarzania.
>
> Ugotuj zupę fasolową na bulionie mięsnym lub warzywnym. Wystarczy na to
> tzw. porcja rosołowa - z kurczaka (lepsza kura) lub wołowiny oraz pęczek
> włoszczyzny.
> Fasolę wymyj dzień wcześniej, namocz, ugotuj osobno - jeżeli lubisz
> czyste zupy, lub na bulionie, gdy prawie miękka zrób twarde ciasto i
> skubiąc
> wrzucaj do garnka małe kluseczki. Możesz dodać troche lekko zazłoconej
> cebulki.
> Przyprawy do bulionu - liść laurowy, 3-4 ziarna ziela angielskiego, 4-5
> ziaren czarnego pieprzu.
> Na końcu wrzuć drobno posiekany świeży liść lubczyka lub wkrusz
> suszony.
> Zielona pietruszka. Zamiast lubczyka kostka lub przyprawa Maggi lub
> Przyprawa do zup Winiary. Może być też Knorr. Zasada - to są przyprawy,
> których dodajesz odrobinę - nalepiej na talerz.

Gdzie malakser, maka z mlyna za 1,30 i jabol aroniowy?
Nie znalazlo sie dla nich miejsca?
--

Bluzgacz
bluzgacz(at)gmail.com
alt.pl.zbluzgaj - kultura alternatywna
http://www.trolling.pl/trolling.htm
Przylacz sie: http://plsocpolityka.blog.onet.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


40. Data: 2007-11-29 19:44:17

Temat: Re: Jak ugotować?
Od: "wolim" <t...@n...pisz> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Roman Rumpel" <romane@screwspam,gazeta.pl> napisał

> Wiesz co Sławku, a ja wprost uwielbiam gutaminian - bo jest go najwięcej w
> tym co m. in.najbardziej lubię: w parmezanie i w suszonych
> pomidorach -tak, tak - tam właśnie jest całe mnóstwo naturalnie tworzącego
> się glutaminianu, o wiele więcej niż w kostce rosołowej.

Także w niemal każdej kiełbasie, wędlinach, pasztetach, przecierach
pomidorowych, konserwach, keczupach i mógłbym tak pisać do rana. Jednym
słowem prawie we wszystkim co jest przetworzone. I nikt mi nie wmówi, że
unika tych wszystkich produktów jak ognia, je tylko przyrządzone przez
siebie kiełbasy i szynki, a pasztetem nie gardzi tylko, jeśli jest upieczony
z własnoręcznie upolowanego zająca :)

Pozdrawiam,
/\/\\/\/


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 14


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

PROCES PANSLAVISTY
Sałatka owocowa
prażonki
prosba o przepis -gazeta Viva
barszcz wigilijny

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »