Jak znależć chłopaka?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2000-02-19 01:23:31

Temat: Re: Jak znależć chłopaka?
Od: "DrYazzgod" <D...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik A s t e c SA <b...@a...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@a...pl...
> Aleksandra Jankowska wrote:
> > Chlopcy mysla bardzo jednostronnie
> [..]
>
> Postaraj się rano jak najdłużej nie udać do ubikacji. Naprawdę jak
> najdłużej. Ocenisz wtedy jak łatwo nie myśli się jednostronnie...
;)))
> No i może choć trochę zrozumiesz podłoże tej "jednostronności"
> chłopców :))
>[..]

Sorry, ale nie rozumiem tej czesci Twojej wypowiedzi. O co tutaj
chodzi ?
Tak sie sklada, ze jestem szczesliwym posiadaczem a nawet
uzytkownikiem wiadomo czego... Ale ta rada dla panieny, zeby rano i w
ogole mi osobiscie nic nie wyjasnia.

Jeszcze uwaga do wszystkich kobiet, ktore pisza o jednostronnosci
facetow. Chcialbym skromnie zwrocic uwage, ze oprocz genitaliow i
jakis tam hormonow posiadamy takze (przynajmniej niektorzy) MOZG. I w
ogole caly uklad nerwowy i nie tylko, a w zwiazku z tym uczucia,
emocje, wartosci, jakas etyke (mam nadzieje, ze wiekszosc)
itd...Dlatego te wszystkie stereotypowe sady typu: wszyscy faceci to
swinie dla mnie osobiscie sa bardzo przykre.
O Matko, ale nabelkotalem... Troche sie zaplatalem.

Wielostronny DrYazzgod

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2000-02-19 01:32:22

Temat: Odp: Jak znależć chłopaka?
Od: "Czarek" <c...@i...com> szukaj wiadomości tego autora

DrYazzgod:
> ...Dlatego te wszystkie stereotypowe sady typu: wszyscy faceci to
> swinie dla mnie osobiscie sa bardzo przykre.

Dlaczego?
Bardziej przykre jest to IMO iz *niektore* kobiety oczekujace iz facet
bedzie zaspokajac wszelkie potrzeby takiej panny (a ma tych potrzeb znacznie
wiecej od faceta) prezentuje cyniczny stosunek do potrzeb mezczyzny. :(

> O Matko, ale nabelkotalem... Troche sie zaplatalem.

A co ma wspolnego z tym matka? - bo nie rozumiem. :(
--
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-02-19 01:38:53

Temat: Odp: Jak znależć chłopaka?
Od: "Czarek" <c...@i...com> szukaj wiadomości tego autora

Aleksandra Jankowska:
> ..... uwazam ,ze znalezienie
> odpowiedniego chlopaka graniczy z cudem.Chlopcy mysla bardzo
> jednostronnie i przewaznie na jeden temat.Rzadko kiedy zdaja sobie sprawe
> z tego ,ze partnerka pragnie czegos wiecej niz milosci fizycznej....

Poszukujesz wiec impotenta albo 'kochajacego inaczej' - no problems. :)))))

Pozdrawiam i powodzenia zycze, mimo wszystko. :)
--
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-02-19 10:44:50

Temat: Re: Jak znależć chłopaka?
Od: "bary" <b...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Tak niektórzy faktycznie się uzależniają...
Od alkoholu, seksu... zwłaszcza, że ich umysł nie widzi sensu postępowania
inaczej...
Jak to przyjemności ogłupiają człowieka...
Potem jego umysł tworzy takie rzeczy... jak ten pan wyżej....

>> Wartosciowi faceci sa przewaznie zajeci, a chyba rzadna rozsadna
>> dziewczyna nie ma ochoty byc kolejnym trofeum wspolczesnego Casanovy.
>[..]

hmm... naprawdę....
gdyby tak był taki Casanova... nie byłby Casanovą...
zresztą co czemu nadal panuje taki stereotyp, że to facet wykorzystuje
kobiety....
przecież do 'tanga trzeba dwojga'...
no chyba że prostytutki... ale one też mają w tym jakiś interes...

Jacx

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-02-19 14:44:42

Temat: Re: Jak znależć chłopaka?
Od: A s t e c SA <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

DrYazzgod wrote:
>Sorry, ale nie rozumiem tej czesci Twojej wypowiedzi. O co tutaj
> chodzi ?
>Tak sie sklada, ze jestem szczesliwym posiadaczem a nawet
> uzytkownikiem wiadomo czego... Ale ta rada dla panieny, zeby rano i w
> ogole mi osobiscie nic nie wyjasnia.

Ona nie ma nic wyjaśniać, tylko pozwolić zrozumieć podłoże "jednostronnego"
myślenia. No trochę to jest hem tego ... ale cóż - lepszego sposobu nie znam.

pozdrawiam
A r e k

--
Pierwsza polska bajka animowana 3D !
http://www.elita.pl/swojaki/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-02-19 15:15:33

Temat: Re: Jak znależć chłopaka?
Od: "DrYazzgod" <D...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Czarek <c...@i...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:Gomr4.13573$G...@n...tpnet.pl...
> DrYazzgod:
> > ...Dlatego te wszystkie stereotypowe sady typu: wszyscy faceci to
> > swinie dla mnie osobiscie sa bardzo przykre.
>
> Dlaczego?
> Bardziej przykre jest to IMO iz *niektore* kobiety oczekujace iz
facet
> bedzie zaspokajac wszelkie potrzeby takiej panny (a ma tych
> potrzeb znacznie
> wiecej od faceta) prezentuje cyniczny stosunek do potrzeb
> mezczyzny. :(
>
Jasne. Tak jak nie do przyjecia sa tzw. "jednostronni" faceci, tak
i tego rodzaju panieny, o ktorych piszesz. Chyba rzeczywiscie masz
racje. Czesto zdarza sie tak, ze dana paniena ma do faceta bardzo
instrumentalny charakter oczekuje zaspokojenia wszelkich mozliwych
potrzeb np. emocjonalnych; sama zas nie za bardzo ma cos do
zaproponowania, a potrzeby ma nieograniczone. Jak sie okaze, ze facet
nie wyrabia, to interpretacja jest wtedy taka: "to byla swinia, gdzie
sa idealni faceci, nie ma idealnych facetow, wszyscy faceci sa
jednostronni, mysla tylko o jednym itp."
Przypomnialo mi sie ciekawe zdarzenie. Pewna moja znajoma para nie
widziala sie przez jakis czas (koles wyjechal za granice). No i
okazalo sie, ze oboje dopuscili sie zdrady. Rozmawialem potem z ta
paniena i okazalo sie, ze jej interpretacja tych zdarzen byla mniej
wiecej taka: " on zdracil, bo to samiec, swinia, testosteron itp.; ja
zdradzilam bo bylam taka samotna..."
>
> > O Matko, ale nabelkotalem... Troche sie zaplatalem.
>
> A co ma wspolnego z tym matka? - bo nie rozumiem. :(
>
Matka jest tylko jedna... :-)))

DrYazzgod

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-02-19 15:33:22

Temat: Re: Jak znależć chłopaka?
Od: "Mariusz K. Grzeca" <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 18 Feb 2000, Aleksandra Jankowska wrote:

> Moja wypowiedz moze zabrzmiec dziwnie, ale uwazam ,ze znalezienie
> odpowiedniego chlopaka graniczy z cudem.

Z pewnoscia... jesli sie nie wie czego szukac, albo szuka wsrod
niedorozwinietych nastolatkow, panow w "sportowych" strojach, w pubie,
czy na dyskotece.

pozdrawiam, mg

--
UIN: 5307148

"[..] Byly miedzy nimi ptaki dwuglowe, ptaki wieloskrzydle,
byly tez i kaleki, kulejace w powietrzu jednoskrzydlym,
niedoleznym lotem."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-02-19 20:54:59

Temat: Re: Jak znależć chłopaka?
Od: r...@p...onet.pl (Paul Radetzky) szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 18 Feb 2000 22:20:22 GMT, "ekonom18" <e...@k...net.pl>
wrote:

>
> Wydaje sie wam , ze wszyscy chlopacy mysla o jednym:)
>Wcale tak nie jest, sa rowiniez tacy ktorzy kochaja jedna do konca zycia,
>caly czas mysla tylko o jednej. Ale niestety ona ma go gdzies.
>Traktuje go jak powietrze.
>Jest oczywiscie zadowolona, ze ktos ja kocha, ale nie jest w stanie nic dac
>innemu. Kazdy przeciez chce byc kochany, ale nie kazdy jest zdolny kochac.
>Pytacie jak znalezc chlopaka, wystarczy ze bedziecie wobec nich zyczliwi i
>szczerzy.
>To wystarczy.Wiekszosc z "plci piekniej" oszukuje chlopakow aby ich nie
>zranic, ale wiedzcie ze to jeszcze bardziej nas rani.
>To tyle

ZGADZAM SIE w 100%

Te same panienki, ktore tak bardzo uzalaja sie nad chamstwem
facetow, sa NIE DO ZDOBYCIA metoda inna, od Casanovy. Przykra prawda
jest taka, ze gdy wrazliwy i wartosciowy chlopiec chce romantycznie i
niesmialo i Z SZACUNKIEM opartym na milosci podejsc dziewczyne, to
zaraz dostanie takiego emocjonalnego KOPA, ze poleci na 10 metrow. Co
dziwniejsze, jezeli podejdzie i porwie, sila, chamstwem i tupetem
ZACIAGNIE dziewczyne po prostym stereotypie od pierwszego spotkania,
poprzez pierwszy pocalunek do seksu! Bedzie mial babe jak na dloni,
tylko ze potem bedzie sie ona uzalac, ze jest traktowana jak szmata...

I co ma ktokolwiek na to poradzic?

Dziewczyny (z nielicznymi WYJATKAMI) ! Przykro mi, ale do pewnego
poziomu dojrzalosci emocjonalnej ___CHCECIE___ byc traktowane jak
szmaty, bo ci, ktorzy jak szmaty Was nie traktuja, zaraz sa skreslani
i ranieni.

Odwolajcie sie do klasyki, proponuje Lalke. Jak pieknie tam widac,
jak koncza niepoprawni i "porzadni" romantycy w typu Wokulskiego. Albo
cala historie najwspanialszych, wymarzonych partnerow. Czy to bedzie
Casanova, czy Don Juan, albo moze, hehe... James Bond. Wszyscy
traktowali swe panienki jak szmaty i powodzenie mieli wrecz
gigantyczne...

Czy jeszcze jakas dziewczyna ma cos do zarzucenia w zwiazku z
zaistniala sytuacja - facetom? Niby co? Ze sama woli byc porwana i
traktowana przedmiotowo? Ze odpowiada nie marzacemu tylko o seksie
facetowi, ze "nie chce teraz zwiazku"? Ze delikatnie podchodzacych
traktuje jak frajerow? Ze wiesza sie niczym czub na choince, nie
wiedziec czemu tak wysoko i nie dba o to, ze nikt tam nie dosiegnie -
po prostu jakis prostak predzej czy pozniej zlamie drzewko by dorwac
sam czubeczek.

Porzadni goscia sa na swiecie. Sa ich tam tysiace, ale po prostu
wcale takich nie chcecie. Nie wchodza nawet w rachube. No to macie co
chcecie. Prawde mowiac jest to tylko ulatwienie dla wiekszosci
facetow. Szkoda tylko tych (np. ja :((( ), ktorzy naprawde wowczas
(traktujac dziewczyne jak szmate) postepuja przeciw sobie i czasem
wola sobie odpuscic, gdy widza, ze dziewczyna jest tak pokoslawiona
psychologicznie, ze nie traktujac ja jak szmate nic nie osiagna NIC.

P.S. Na plus zaliczam, ze im starsza dziewczyna, tym normalniejsza
sie robi... I zaczyna doceniac inne cechy. Chociaz moze sie myle. Moze
tylko zaczyna coraz bardziej szukac meza i gniazda, a nie milosci....

P.S.2 Moge tylko powiedziec ze swojej strony, ze fajnie byloby
sobie wreszcie znalezc dziewczyne, ktora bylaby INNA i NAPRAWDE, a nie
tylko w slowach szukala milosci w postaci zwiazku dusz, a nie ukladu
imprezowo-seksualnego, czy tez gniazdowo-dziecorobnego.
.
--
Paweł Radecki r...@p...onet.pl
http://www.gole.soccer.com.pl/gole/event.htm

...but all the drugs in this world...
...won't save her from HERSELF...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-02-19 22:15:05

Temat: Re: Jak znależć chłopaka?
Od: "DrYazzgod" <D...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Paul Radetzky <r...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@n...tpnet.pl...
>
[ciach]
>
> Te same panienki, ktore tak bardzo uzalaja sie nad chamstwem
> facetow, sa NIE DO ZDOBYCIA metoda inna, od Casanovy.
> Przykra prawda jest taka, ze gdy wrazliwy i wartosciowy chlopiec
> chce romantycznie i niesmialo i Z SZACUNKIEM opartym na
> milosci podejsc dziewczyne, to zaraz dostanie takiego
> emocjonalnego KOPA, ze poleci na 10 metrow. Co dziwniejsze,
> jezeli podejdzie i porwie, sila, chamstwem i tupetem
> ZACIAGNIE dziewczyne po prostym stereotypie od pierwszego
> spotkania, poprzez pierwszy pocalunek do seksu! Bedzie mial
> babe jak na dloni, tylko ze potem bedzie sie ona uzalac, ze jest
> traktowana jak szmata...
>
[ciach]
>
> Dziewczyny (z nielicznymi WYJATKAMI) ! Przykro mi, ale do
> pewnego poziomu dojrzalosci emocjonalnej ___CHCECIE___ byc
> traktowane jak szmaty, bo ci, ktorzy jak szmaty Was nie traktuja,
> zaraz sa skreslani i ranieni.
>
[ciach]
>
Nic dodac, nic ujac. Zgadzam sie. Dorzuce tylko, ze sam bylem
swiatkiem jak moje kumpele uzalaly sie na chamstwo facetow a potem
dawaly sie "rwac" wlasnie takim chamom. Natomiast, gdy mialy do
czynienia z kims bardziej cywilizowanym, to wyglaszaly komentarze
typu: "on jest taki niemeski", "z niego jest taka ciota", "pedal" itd.
Tak zupelnie bez zwiazku (a moze niezupelnie), to bylem kiedys
swiadkiem w akademiku jak dwie panieny dyskutowaly o facetach i z
jakigos powodu byly zinteresowane higiena. Oczywiscie konkluzja byla
taka, ze faceci, to okropne brudasy. Niedobrze robi sie od ich zapachu
i rozne takie...I w tym momencie (fajny zbieg okolicznosci) korytarzem
przechodzil koles, ktory najwyrazniej szedl pod prysznic, poniewaz byl
w szlafroku, mial recznik i byl strasznie obwieszony chemia tzn.
szampon, mydlo, zel i nie wiadomo co jeszcze (zaopatrzony jak na
wojne). Panieny zamilkly na chwile po czym padl niesmiertelny
komentarz: "ale pedal"...

Byc moze tak jest, ze dla wielu panienek swiat normalny, to taki,
w ktorym faceci to zwierzeta, z tymi zwierzetami chca byc i na te
zwierzeta chca narzekac. Kazda sytuacja lub facet, ktory odstaje od
tego schematu i burzy te rownowage jest nie do przyjecia.

DrYazzgod

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-02-19 22:33:37

Temat: Re: Jak znależć chłopaka?
Od: A s t e c SA <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Paul Radetzky wrote:
>[..]
> cala historie najwspanialszych, wymarzonych partnerow. Czy to bedzie
> Casanova, czy Don Juan, albo moze, hehe... James Bond. Wszyscy
> traktowali swe panienki jak szmaty i powodzenie mieli wrecz
> gigantyczne...
[..]

Po pierwsze to sprostowanie: Co najwyżej don Juan i może... James Bond,
ale nie Casanova. On był ich przeciwieństwem - w każdym aspekcie.

Po drugie: Ty też generalizujesz. Nie wiem czy to młodość tak w Was
szumi czy co, ale ja jakoś nie dostrzegam aż tak dramatycznych
zależności :))

pozdrawiam
A r e k

--
Pierwsza polska bajka animowana 3D !
http://www.elita.pl/swojaki/