Data: 2001-11-27 19:10:17
Temat: Japonia a może i cały świat?
Od: "Jerzy" <0...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> ...albo do Japonii. Jak będziesz już miał sponsorów i będziesz mógł
zabrać
> dodatkową osobę to pewnie przypomnisz sobie o najlepszym koledze? :-)
Czyżbym mógł Cię za takowego uważać? To miło z twojej strony [tylko musisz
poprawić łacinę]. Dzięki.
Zgłosiłeś się pierwszy i jesteś pierwszy na liście.
A teraz zupełnie poważnie, czy jest ktoś kto by sie jeszcze wybrał w taką
podróż dookoła Świata? Według wcześniej ustalonej trasy? No i jakiej?
> > mam nadzieję, że nie są zbyt nietaktowne? ;-)))
> Zastanowię się nad tym :-)
Byle nie za długo!
> > > > - ale wybrałbym Dąb.
> > > Rozumiem. Znów musisz być lepszy ode mnie.
> > A w czym?
> To był żart. Dąb jest lepszy od lipy :-).
Prosze o uzasadnienie.
> > To przez sentyment. Tak się składa, że z "własnej" ręki wyhodowałem 3
> > sztuki, kilka kasztanowców i klonów.
> Jasne. Jest to motywacja przekonująca mnie.
> O to mi właśnie chodzi. Sprawa wynikła, gdy odpisywałem na czyjś list.
> Zainteresował mnie problem: czy można, mając cały ogród roślin,
określić
> jedną, ulubioną roślinę.
> Jak widać z listów w tym wątku: nie jest to całkiem proste.
Przynajmniej:
> nie każdy, wcześniej, przeprowadził pracę myślową w tym zakresie.
Źle postawiłes pytanie, zasugerowałes ludzi bezludną wyspą a to budzi lek
i obawy. Zreszta popatrz na odpowiedzi, zabraliby rózne takie jakich na co
dzień nawet nie zauważaja. Miałes dobre intencje i chwała ci za to, ale
trzeba [na forum publicznym lub badawczym niestety tak formułować pytania
aby nie sugerować odpowiedzi].
Twoje pytanie powinno brzmieć:
cdn.
> > Lipa ..................przyciąga owady, a za niektórymi z nich nie
> > przepadam. Z powodu jadu jakim chcą mnie potraktować co i rusz. ;-)))
> Do tego przywyka się. Niegdyś puchłem bardzo obficie. Teraz nie reaguję.
Masz całkowitą rację, [szczepionki?] kurcze, to wymysł ubiegłego wieku,
jak ten czas leci. Szkoda go marnować na głupoty.
Może jednak znajdzie sie jakis sponsor?
pozdr. Jerzy
|