« poprzedni wątek | następny wątek » |
201. Data: 2009-12-20 20:30:40
Temat: Re: Jest całkiem nieźleDnia Sun, 20 Dec 2009 21:07:30 +0100, Sakujami napisał(a):
> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1ffeadi5m6e7d$.s5hn25ms67cl.dlg@40tude.net...
>> Co umiesz robić ciekawego?
>
> Zajmowałem się programowaniem
Jakim? tak z ciekawości pytam, bo też się tym interesowałam kiedyś. No ale
za wcześnie się urodziłam, aby w to wejść tak, jak bym chciała. Bardzo mnie
to pociąga, moge zapomnieć o bozym świecie, kiedy mogę sie tylko tym zająć.
A rzadko mogę i dlatego sporo już zapomniałam, sporo się też zmieniło,
rozwinęło, a ja pozostaję w tyle, bo nie mam motywacji - w TYM wieku ;-).
> ale to dawno a ostatnio nie robiłem nic nawet
> dla siebie.
No, to powinieneś zacząć właśnie od tego. :-)
>
>> Tak nagle? Możesz bliżej wyjaśnić, co się stało?
>
> Zrozumiałem że ejstem szczęśliwym człowiekiem, nic mi nie dolega, historia
> mojego życia jest w porządku, nie popełniłem w życiu błędów
A żebyś wiedział, że ja mam tak samo. Widzisz, bo nie można żyć
oczekiwaniami, marzeniami - trzeba umieć cieszyć się tym, co już jest
dobrego. Na to, co wymieniłeś, wielu ludzi chętnie zamieniłoby swoje błędy,
choroby i życiowe zapętlenie.
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
202. Data: 2009-12-20 20:38:07
Temat: Re: Jest całkiem nieźleUżytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:m9yehv5ovpvb.kh5mv54beubd$.dlg@40tude.net...
> Jakim? tak z ciekawości pytam, bo też się tym interesowałam kiedyś. No ale
Moim ulubionym środowiskiem programowania jest Delphi, gdy byłem w pracy to
programowałem w C++ i językach specyficznych dla firmy.
Ale w obecnych czasach dominuje Java
> A żebyś wiedział, że ja mam tak samo. Widzisz, bo nie można żyć
> oczekiwaniami, marzeniami - trzeba umieć cieszyć się tym, co już jest
> dobrego. Na to, co wymieniłeś, wielu ludzi chętnie zamieniłoby swoje
> błędy,
> choroby i życiowe zapętlenie.
Okazuje się że to co uważałem za moje błędy było najlepszymi decyzjami w
życiu.
Tylko że teraz żyję czekaniem a moje życie jest wyjątkowo bierne, np.
głównie słucham muzyki.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
203. Data: 2009-12-20 20:48:59
Temat: Re: Jest całkiem nieźleDnia Sun, 20 Dec 2009 21:38:07 +0100, Sakujami napisał(a):
> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:m9yehv5ovpvb.kh5mv54beubd$.dlg@40tude.net...
>> Jakim? tak z ciekawości pytam, bo też się tym interesowałam kiedyś. No ale
>
> Moim ulubionym środowiskiem programowania jest Delphi, gdy byłem w pracy
Czyli obecnie nie pracujesz... To chyba jest powód. Rozumiem, że jest Ci
ciężko.
> to
> programowałem w C++ i językach specyficznych dla firmy.
> Ale w obecnych czasach dominuje Java
Oj tak. C++ nie jest mi obce, Java też. Delphi mniej. Turbopascala miałam
się okazję kiedyś uczyć i lubiłam. Moim ulubionym zajęciem byłoby
programowanie baz danych.
>
>> A żebyś wiedział, że ja mam tak samo. Widzisz, bo nie można żyć
>> oczekiwaniami, marzeniami - trzeba umieć cieszyć się tym, co już jest
>> dobrego. Na to, co wymieniłeś, wielu ludzi chętnie zamieniłoby swoje
>> błędy,
>> choroby i życiowe zapętlenie.
>
> Okazuje się że to co uważałem za moje błędy było najlepszymi decyzjami w
> życiu.
> Tylko że teraz żyję czekaniem a moje życie jest wyjątkowo bierne, np.
> głównie słucham muzyki.
Mieszkasz z kimś? czy sam? Samotność nie jest dobra.
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
204. Data: 2009-12-20 20:51:15
Temat: Re: Jest całkiem nieźleUżytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:122k07ob3x9ty$.18etd4egicla2$.dlg@40tude.net...
> Mieszkasz z kimś? czy sam? Samotność nie jest dobra.
Mieszkam z Ojcem i Bratem
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
205. Data: 2009-12-20 20:55:32
Temat: Re: Jest całkiem nieźleUżytkownik "Sakujami" <s...@n...gmail.to> napisał w wiadomości
news:hglunn$6v8$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:cpnhndmsmlq2$.1nuv0gwo07nkc.dlg@40tude.net...
>> To, co Cię rozwija. Tam się spotyka ludzi. W każdym razie wśród nich jest
>> wieksze prawdopodobieństwo, że Twoje problemy znikną, bo pojawią się
>> zupełnie nowe :-)
>
> Mieszkam poza miastem i nie mam gdzie spotkać różnych ludzi, ale moje
> problemy w ostatnich dniach zniknęły
Wszędzie ich spotkasz, ale po prostu do nich wyjdź. Może i na początku
zaliczysz wiele wpadek. Może. Tylko one nauczą Cię, jak uniknąć ich na
przyszłość. Idź do ludzi, Sakujami:-)
--
serdecznie pozdrawiam
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
206. Data: 2009-12-21 10:13:50
Temat: Re: Jest całkiem nieźleUżytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:122k07ob3x9ty$.18etd4egicla2$.dlg@40tude.net...
> Oj tak. C++ nie jest mi obce, Java też. Delphi mniej. Turbopascala miałam
> się okazję kiedyś uczyć i lubiłam. Moim ulubionym zajęciem byłoby
> programowanie baz danych.
Podziwiam, znajomość programowania u kobiet nie jest częsta.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
207. Data: 2009-12-21 16:45:36
Temat: Re: Jest całkiem nieźleDnia Mon, 21 Dec 2009 11:13:50 +0100, Sakujami napisał(a):
> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:122k07ob3x9ty$.18etd4egicla2$.dlg@40tude.net...
>> Oj tak. C++ nie jest mi obce, Java też. Delphi mniej. Turbopascala miałam
>> się okazję kiedyś uczyć i lubiłam. Moim ulubionym zajęciem byłoby
>> programowanie baz danych.
>
> Podziwiam, znajomość programowania u kobiet nie jest częsta.
To wynika ze stereotypu kobiety, który kobiety wręcz same napędzają, nie
mając zainteresowań po prostu :-(
Kiedyś spotkałam się z rodziną MŚK - on programista, ona
"ubezpieczeniowiec". On rozmowny, wesoły, ona milcząca i źle do mnie
nastawiona. Zaczęła się rozmowa, zapytałam "co u was" - więc on coś o
pracy, tzn co robią aktualnie w pracy, ja zapytałam o szczegóły projektu,
od słowa do słowa "dyskusja naukowa". W pewnym momencie facet się połapał,
że żonę ponosi, bo nie mogla ani słowem się wciąć, nawet jednym... A ona ze
swoim mężem ni dudu, żadnych wspólnych zainteresowań, małżeństwo na
zakręcie. Chyba nietrudno się domyślic, jaki jest jej obecny stosunek do
mnie. Zetknięcie stereotypu z przeciwieństwem. Tak uważam.
I żeby nie było - z własnym mężem też mam o czym pogadać.
Oj, lubię, lubię programowanie. Wciąga mnie jak innych brydż.
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
208. Data: 2009-12-21 19:52:51
Temat: Re: Jest całkiem nieźleW Usenecie XL <i...@g...pl> tak oto plecie:
>
>>> Oj tak. C++ nie jest mi obce, Java też. Delphi mniej. Turbopascala
>>> miałam się okazję kiedyś uczyć i lubiłam. Moim ulubionym zajęciem byłoby
>>> programowanie baz danych.
>>
>> Podziwiam, znajomość programowania u kobiet nie jest częsta.
>
> To wynika ze stereotypu kobiety, który kobiety wręcz same napędzają, nie
> mając zainteresowań po prostu :-(
>
> Kiedyś spotkałam się z rodziną MŚK - on programista, ona
> "ubezpieczeniowiec". On rozmowny, wesoły, ona milcząca i źle do mnie
> nastawiona. Zaczęła się rozmowa, zapytałam "co u was" - więc on coś o
> pracy, tzn co robią aktualnie w pracy, ja zapytałam o szczegóły projektu,
> od słowa do słowa "dyskusja naukowa". W pewnym momencie facet się połapał,
> że żonę ponosi, bo nie mogla ani słowem się wciąć, nawet jednym...
Trzeba było zjechać na pranie: http://i33.tinypic.com/28rmq6g.jpg.
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
209. Data: 2009-12-21 20:42:01
Temat: Re: Jest całkiem nieźle
"Qrczak" <q...@g...pl> wrote in message
news:hgojme$cmq$1@inews.gazeta.pl...
> W Usenecie XL <i...@g...pl> tak oto plecie:
> >
> >>> Oj tak. C++ nie jest mi obce, Java też. Delphi mniej. Turbopascala
> >>> miałam się okazję kiedyś uczyć i lubiłam. Moim ulubionym zajęciem
byłoby
> >>> programowanie baz danych.
> >>
> >> Podziwiam, znajomość programowania u kobiet nie jest częsta.
> >
> > To wynika ze stereotypu kobiety, który kobiety wręcz same napędzają, nie
> > mając zainteresowań po prostu :-(
> >
> > Kiedyś spotkałam się z rodziną MŚK - on programista, ona
> > "ubezpieczeniowiec". On rozmowny, wesoły, ona milcząca i źle do mnie
> > nastawiona. Zaczęła się rozmowa, zapytałam "co u was" - więc on coś o
> > pracy, tzn co robią aktualnie w pracy, ja zapytałam o szczegóły
projektu,
> > od słowa do słowa "dyskusja naukowa". W pewnym momencie facet się
połapał,
> > że żonę ponosi, bo nie mogla ani słowem się wciąć, nawet jednym...
>
> Trzeba było zjechać na pranie: http://i33.tinypic.com/28rmq6g.jpg.
>
> Qra
Początki zawsze z Franią, też ma programator... :-)))))))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
210. Data: 2009-12-21 20:59:33
Temat: Re: Jest całkiem nieźleDnia Mon, 21 Dec 2009 20:52:51 +0100, Qrczak napisał(a):
> W Usenecie XL <i...@g...pl> tak oto plecie:
>>
>>>> Oj tak. C++ nie jest mi obce, Java też. Delphi mniej. Turbopascala
>>>> miałam się okazję kiedyś uczyć i lubiłam. Moim ulubionym zajęciem byłoby
>>>> programowanie baz danych.
>>>
>>> Podziwiam, znajomość programowania u kobiet nie jest częsta.
>>
>> To wynika ze stereotypu kobiety, który kobiety wręcz same napędzają, nie
>> mając zainteresowań po prostu :-(
>>
>> Kiedyś spotkałam się z rodziną MŚK - on programista, ona
>> "ubezpieczeniowiec". On rozmowny, wesoły, ona milcząca i źle do mnie
>> nastawiona. Zaczęła się rozmowa, zapytałam "co u was" - więc on coś o
>> pracy, tzn co robią aktualnie w pracy, ja zapytałam o szczegóły projektu,
>> od słowa do słowa "dyskusja naukowa". W pewnym momencie facet się połapał,
>> że żonę ponosi, bo nie mogla ani słowem się wciąć, nawet jednym...
>
> Trzeba było zjechać na pranie: http://i33.tinypic.com/28rmq6g.jpg.
>
> Qra
Było o C++ i ekonomice używania pointerów. O praniu chwilowo wtedy
zapomnialam.
:->
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |