Data: 2005-11-16 21:12:58
Temat: Jola i przyjaciele ?
Od: "Jagna" <n...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Szanowny Pan
Maciej Bogucki;
Ja mieszkam od Pani Wandy Joli Gałeckiej kilkaset kilometrów.
O problemach osób niepełnosprawnych i jej problemach rozmawiamy
telefonicznie lub za pośrednictwem komputera . Jej stan zdrowia jest
o wiele gorszy niz. mój, więc w jakimś sensie pomagam jej w ułatwianiu
życia na wózku. Tyle i tylko tyle. Widywałyśmy się latem w
Ciechocinku stosunkowo często, gdyż mieszkałyśmy w tym samym
Domu Zdrojowym. Sądze, że Jola jest w pełni normalną kobietą tyle
że bardziej niepełnosprawną niż ja.
Kilka minut temu prosiłam Ją o przysłanie mi kopii *tych listów*
Powiedziała mi, że już ich nie ma. Listu Pańskiego w języku polskim
nie otrzymała.
Uważam, że moja rola w tej smutnej sprawie się skończyła. Pan
podaje kontakt na Gadu-Gadu. Ja już wyrosłam z tych lat, aby w to
sie bawić.
W całej tej sprawie nie widzę swojej winy, więc jakieś moje przeprosiny
w stosunku do Pana byłyby nie na miejscu.
Przepraszam Koleżanki i Kolegów z grupy za zaśmiecanie pl.soc.inwalidzi.
Dalszą korespondencję proszę kierować na podane adresy Pani Wandy
Joli Gałeckiej:
j...@v...pl
telefon: 501 432 280
Ukłony
J.
|