KIWANO

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4

1. Data: 2009-10-17 09:49:01

Temat: KIWANO
Od: "Prawusek" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

From: "Prawusek" <p...@i...pl>
Subject: KIWANO
Date: 17 października 2009 11:41

Mam tacę owoców tego rogatego melona, zielonych lekko żółtawych. Zastanawiam
się co z nich zrobić. Czy ktoś ma jakieś patenty?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2009-10-17 20:34:44

Temat: Re: KIWANO
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 17 Oct 2009 11:49:01 +0200, Prawusek napisał(a):

> From: "Prawusek" <p...@i...pl>
> Subject: KIWANO
> Date: 17 października 2009 11:41
>
> Mam tacę owoców tego rogatego melona, zielonych lekko żółtawych. Zastanawiam
> się co z nich zrobić. Czy ktoś ma jakieś patenty?

Hodowałam toto ze 2 lata temu i niczego interesującego w tym nie zobaczyłam
- taki ogór i tyle.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2009-10-17 20:38:21

Temat: Re: KIWANO
Od: "Aicha" <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Prawusek" napisał:

> Mam tacę owoców tego rogatego melona, zielonych lekko żółtawych.
> Zastanawiam się co z nich zrobić. Czy ktoś ma jakieś patenty?

Zawsze świeżo, zawsze czysto... a nie, to nie ta reklama ;)
http://www.biology.pl/owoce_egzotyczne/My%20Webs/kiw
ano1.htm
"po przepołowieniu ich na pół" - piękne :D

--
Pozdrawiam - Aicha (płci niewiadomej;))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2009-10-18 02:21:23

Temat: Re: KIWANO
Od: "Prawusek" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Aicha" <b...@t...ja> wrote in message
news:hbdair$1n7$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Prawusek" napisał:
>
> > Mam tacę owoców tego rogatego melona, zielonych lekko żółtawych.
> > Zastanawiam się co z nich zrobić. Czy ktoś ma jakieś patenty?
>
> Zawsze świeżo, zawsze czysto... a nie, to nie ta reklama ;)
> http://www.biology.pl/owoce_egzotyczne/My%20Webs/kiw
ano1.htm
> "po przepołowieniu ich na pół" - piękne :D
>
> --
> Pozdrawiam - Aicha (płci niewiadomej;))

Spróbuję zrobić jakiś sorbet, albo lody. Albo mizerię jak z normalnych
ogórków: smak ogórków, kwaskowaty - moje nie doszły do koloru
pomarańczowego. Tyle, że w zasadzie odporne na choroby. I płodne.